Ewangelia Prawdy.pdf

(183 KB) Pobierz
Ewangelia Prawdy
Ewangelia Prawdy
Ewangelia Prawdy, pochodząca z I
kodeksu z Nag-Hammadi, jest pismem walentyniańskim. Zamieszczony fragment obejmuje
3/4 zachowanego tekstu.
NHC I, 16,31-43-24
16,31 Ewangelia [εύαγγέλιον] prawdy jest radością
dla tych, którzy otrzymali łaskę od
Ojca prawdy, aby poznali go
mocą Słowa, które przybyło
35 z Pełni [πλήρωμα], która będąc w Myśli
i Umyśle [νοΰς] Ojca jest tym,
O czym mówi się, że
jest zbawcą [σωτήρ], ponieważ to jest nazwa dzieła, które
ma dokonać dla zbawienia tych, którzy
17,1 nie znali Ojca, gdyż nazwą [...]
ewangelii [έύαγγέλιον] jest objawienie
nadziei [έλπίς], gdyż jest znalezieniem
dla tych, co go szukają. Ponieważ [έπειδή]
5 Pełnia zwróciła się ku temu,
z którego wyszła. I Pełnia
przebywa w nim, nieosiągalnym,
niepojętym, w nim,
który jest wyższy ponad wszelką myśl.
10 Nieznajomość Ojca stworzyła strach
i trwogę. Strach zaś [δέ]
wzmocnił się jak mgła,
tak, że nikt nie był w stanie widzieć.
Dlatego Plane [πλάνη] znalazła moc,
15 stworzyła materię [ϋλη]
dla siebie w pustce
niepoznanej przez nią
prawdy. Zamieszkała w stworzeniu [πλάσμα]
które usiłowała upodobnić
20 do piękna Prawdy.
To jednak nie było upokorzeniem
dla tego, który jest nieosiągalny
niepojęty, bowiem to było niczym
– strachem, zapomnieniem, stworzeniem
25 kłamstwa; natomiast prawda jest
ustalona, niezmienna,
niewzruszona, doskonale piękna.
Dlatego pogardzajcie [καταφρονεϊν]
Plane [πλάνη]. W ten to sposób
30 nie ma w niej korzenia. Zamieszkała
we mgle, co się tyczy Ojca. Tak istniejąc
tworzy dzieła [εργον] zapomnienia,
przestrachu, aby [ϊνα]
przez nie dosięgnąć tych, co są
35 w środku, aby ich zniewolić [αίχμαλωτίζειν].
Zapomnienie owej Plane [πλάνη] nie
objawiło się, nie było ono
18,1 [myślą] u Ojca. Zapomnienie
nie powstało przy Ojcu, chociaż
zaistniało oczywiście w odniesienia do niego.
To, co w nim naprawdę powstaje, to
5 Gnoza. Ona objawia się po to,
aby rozproszyło się zapomnienie,
aby poznana Ojca, ponieważ [έπειδή]
zapomnienie istniało – nie
znano Ojca. Więc [τότε] jeśli pozna się
10 Ojca, natychmiast przestanie istnieć
zapomnienie. To jest ewangelia [εύαγγέλιον]
tego, którego poszukują, którą objawił
doskonałym ze zmiłowania
15 Ojca jako tajemnicę [μυστήριον] ukrytą
– Jezusa Chrystusa. Przez niego właśnie
oświecił pozostających w ciemności
na skutek zapomnienia. Oświecił
ich, wyznaczył drogę, a [δέ]
20 drogą tą jest prawda, o której
ich pouczył. Dlatego to
Plane [πλάνη] rozgniewała się na niego,
prześladowała go, uciskała go,
wystawiła na niebezpieczeństwo. Przybito go do drzewa
25 stał się owocem gnozy
Ojca, która nie zatraciła jednak
tych, co go spożywali. Tym zaś [δέ], co go spożywali
dał, aby mogli się
radować z tego odkrycia. On
30 zaś [δέ] odnalazł ich w sobie.
I jego oni znaleźli w sobie –
– nieosiągalnego, niepojętego,
Ojca, doskonałego, w którym jest Pełnia
35 i którego Pełnia potrzebuje,
gdyż uchwycił jej doskonałość
w sobie; On, który jej nie dał
Pełni. Ojciec nie był zazdrosny [φτοεϊ] –
bo czy mogła być zazdrość między [φτόνος]
40 nim a jego członkami [μέλος]? Gdyby tego rodzaju
19,1 bowiem [γάρ] eon [αίών] przyjął
ją, nie mogliby iść do
Ojca, do tego, który uchwycił
ich doskonałość w sobie samym
5 i który im ją daje, aby wróciły do niego
z gnozą jedyną
w doskonałości. On, który uporządkował
Pełnię, ma Pełnię
w sobie, a Pełnia potrzebowała
10 go tak, jak ktoś
dla pewnych nieznany
pragnie, aby go poznali
i aby go kochali. W ten to sposób
15 bowiem [γάρ] – czego potrzebowała Pełnia
jeśli nie [εί μήτι] gnozy
Ojca? – stał się pośrednikiem
spokojnym i oddanym.
Do szkoły wstąpił jawnie, wygłosił
20 mowę, postępując jak nauczyciel.
Przyszli do niego mędrcy [σοφός]
– w swym własnym mniemaniu –
doświadczyli [πειράζειν] go, on
jednak [δέ] zawstydził ich, gdyż
25 byli próżni. Znienawidzili
go, bo nie byli ludźmi roztropnymi
naprawdę. Po nich wszystkich
przystąpiły do niego małe
dzieci, te właśnie, do których
30 należy gnoza Ojca. Gdy umocniły się,
przyjęły naukę o postaciach
oblicza Ojca, poznały,
zostały poznane, doznały chwały,
oddały chwałę. Objawiła się w ich
35 sercu żywa księga
żyjących, którą zapisano
w Myśli i Umyśle [νοΰς]
20,1 Ojca i która przed założeniem
[καταβολέ] Pełni znajduje się
w tym, który jest niepojęty.
Nikt nie jest w stanie jej pochwycić,
5 ponieważ [έπειδή] pozostawiono ją temu, który poniesie ją
i którego zabiją. Nikt nie może być objawiony
spośród tych, którzy uwierzyli
w zbawienie, zanim nie ukaże się
właśnie owa księga.
10 Dlatego miłosierny, wierny [πιστός]
Jezus stał się cierpliwym, przyjął cierpienia
aż przyjął tę księgę,
ponieważ [έπείδή] wie, że śmierć
jego jest życiem dla wielu.
15 Tak, jak jakiś testament [διατήκη]
gdy nie został jeszcze otwarty, ukryty jest majątek [ούσία]
zmarłego pana domu,
tak również Pełnia pozostała
ukryta, jak długo Ojciec Pełni
20 był niewidzialny [άόρατος], ten, który sam
z siebie istnieje, z którego każda
przestrzeń pochodzi. Dlatego
właśnie objawił się
Jezus. Wziął tę księgę na siebie
25 przybito go do drzewa,
ogłosił polecenie [διάταγμα]
Ojca na krzyżu [σταυρός] czyż to nie
wielka nauka, tej doniosłości! Poniżył
siebie aż do śmierci, aby życie
30 wieczne ubrać na, siebie. Gdy zdjął
z siebie łachmany podległe zniszczeniu
przybrał niezniszczalność,
to, czego nie może mu nikt
odebrać. Skoro doszedł do
35 przestrzeni pustych, należących do
przerażenia, przeszedł wśród tych,
którzy byli nadzy z powodu
zapomnienia. Będąc gnozą
i doskonałością, głosił sprawy, które są w sercu
21,1 [Ojca] aby [jego słowo]
pouczyło tych, którzy przyjmą naukę.
Ci zaś [δέ], co przyjmują naukę, są tymi
którzy jako żyjący zapisani w księdze
5 życia przyjmują naukę
dla samych siebie. Przyjęci
są przez Ojca, gdy zwrócą się
ponownie ku niemu, ponieważ [έπειδή]
doskonałość Pełni jest w Ojcu.
10 Trzeba [άνάγκη], aby Pełnia
wzniosła się do niego. A więc [τότε], kto
poznaje, przyjmuje zwykle to,
co jest jego i przyciąga to
ku sobie. Kto bowiem [γάρ] istnieje
15 bez gnozy, jest pusty i
wielką jest ta pustka, skoro [έπειδή]
brakuje mu tego, co ma go
udoskonalić. Skoro [έπειδή] doskonałość
Pełni znajduje się w Ojcu, trzeba
20 więc [δέ], aby Pełnia wznosiła
się do niego, aby każdy
jeden brał to, co do niego należy.
Uprzednio wpisał ich, aby
ich przygotować - tych
25 którzy pochodzą od niego, tych,
których wprzód poznał z ich
imion, tych też w końcu wezwał;
tak, że [ώς] ten, kto posiada gnozę jest tym,
którego imię wypowiedział
30 Ojciec. Ten bowiem [γάρ], którego
imienia nie wypowiedziano, nie jest gnostykiem.
Zaiste, w jaki sposób ktoś
może słyszeć, jeśli nie wywołano
jego imienia? Ten bowiem [γάρ] kto
35 do końca nie jest gnostykiem, jest tworem [πλάσμα]
zapomnienia i będzie
wraz z nim odrzucony. Jedli tak
nie jest, to dlaczego, ci pogardzani nie mają
22,1 swych imion? Dlaczego nie ma dla nich
wezwania? Tak to [ωστε] – ten,
kto ma gnozę, jest kimś
z wysoka, wywołany
5 słyszy, odpowiada
i zwraca się do tego, który go
wzywa, idzie do niego. I
poznaje, w jaki sposób został
wezwany. Mając gnozę wypełnia
Zgłoś jeśli naruszono regulamin