Dziecko jest jak zwierciadło.doc

(31 KB) Pobierz
„DZIECKO JEST JAK ZWIERCIADŁO”

„DZIECKO JEST JAK ZWIERCIADŁO”

 

Wiele razy, zanim jeszcze urodzą nam się dzieci, wyobrażamy sobie, jakie one będą. Im bliżej dorosłości, zaczynamy się zastanawiać, jakimi okażemy się rodzicami. Potem, kiedy już czekamy na dziecko, marzenia i obietnice – wymieszane z ogromnymi lękami – przybierają na sile.

Rodzi się paluszek i każdego dnia nasze fantazje konfrontujemy z rzeczywistością. Najczęściej nie jest to wcale łatwe i czasem okazuje się prawdziwym przełomem. Kiedy dziecko się pojawi już na świecie, zamartwiamy się ciągle, czy jest mu ciepło, czy się najadło. Oczywiście z czasem – wraz z dorastaniem – co innego stanie się naszą troską, na co innego położymy nacisk, aby malucha uszczęśliwić. Bo przecież każdy rodzic chciałby, aby jego dziecko było szczęśliwe. Dla każdego jednak może to znaczyć coś zupełnie innego.

Budując obraz naszego dziecka jako już dorosłego człowieka, sięgamy z jednej strony do własnych doświadczeń, tego, co w życiu nam się sprawdziło, co dostaliśmy od innych albo wypracowaliśmy sami, ale z drugiej strony uważnie wsłuchujemy się w „znaki czasu”. Człowiek umiejący odnaleźć się w zmiennej rzeczywistości, dobrze przystosowany do każdych warunków ekonomicznych i społecznych, a do tego pewny siebie i zadowolony – to współczesny wzorzec, w który wszyscy wpatrujemy się, wokół którego staramy się budować przestrzeń życiową dla naszego dziecka.

Tym wszystkim staraniom towarzyszy uzasadniony niepokój, bo nie znamy ciągle rozwijających się możliwości oraz umiejętności malca, nie wiemy tez dokładnie, jaką siłę okaże w starciu z wymaganiami rzeczywistości. Skoro tak wiele istnieje znaków zapytania, lepiej zaangażować swój rodzicielski wysiłek w budowanie w dzieciach przekonania, że świat to bezpieczne miejsce do życia. Jest ciekawy i wart, by się z nim zapoznawać, a nasze maluchy są odważne, silne, mądre i pomysłowe, a więc gotowe, by znaleźć w nim dobre dla siebie miejsce i czynić go sobie bezpiecznym.

To od naszej koncepcji szczęścia zależą horyzonty, które zakreślamy wokół malca. Inaczej mówiąc: od tego, co myślimy i jak osiągamy życiowe powodzenia, zależy, jaką receptę na udane życie „wykupią” dzieci. Może właśnie teraz, gdy Twoje dziecko jest jeszcze małe, na progu startu w wielkie życie, poświęcić sobie sporo czasu na refleksję nad sobą samym. Odpowiedzi na pytania o jakość życia określają nie tylko Twoje miejsce w świecie, ale również miejsce, jakie przygotowujesz dla swojego dziecka. To Ty, będąc dla niego                  w pierwszych latach jedynym ważnym wzorem do naśladowania, pokazujesz, co zasługuje na uwagę, co jest cenne, potrzebne, warte wysiłku i zainteresowania. To Ty zachęcasz je do kontaktu z ludźmi i przedmiotami.

Wszystkie chwile wspólnie spędzone z dzieckiem – to właśnie czas, kiedy przekazujemy maluchowi nasz własny system wartości. Wychowanie dziecka to nie jest okazjonalna akcja, lecz mozolna, codzienna praca, powinna więc być realistyczna i celowa.

Maluch wszystkiego uczy się od Was – popatrzcie na niego, a zobaczycie siebie jak   w magicznym zwierciadle. Dziecko naśladuje rodziców, bo ich kocha i pragnie być takimi jak oni. Tylko wielokrotne, głębokie zranienie może zakłócić ten naturalny proces. Jeśli będziemy zastanawiać się nad swoim zachowaniem, kontrolować je, to nasze dzieci                        w naturalny sposób będą uczyły się właśnie tego, czego pragnęliśmy je nauczyć. Ten wielki kapitał umiejętności wynosi z domu.

Dobre wychowanie, czyli umiejętność zachowania się zgodnie z normami obyczajowymi i wyczuciem sytuacji, to niewątpliwie atuty pozwalające „wygrywać” dla siebie przyjazne miejsce wśród ludzi. Ktoś dobrze wychowany z łatwością zjednuje sobie innych, a życie w harmonii to podstawowy warunek bezpieczeństwa i szczęścia, a więc udanego życia.

Oczywiście po to, żeby wychować dzieci na wspaniałych dorosłych, wyposażonych           w wiele umiejętności i zasad, wiedzących, kim są i dokąd dążą, nie musimy być idealnymi rodzicami. Wystarczy być uważnym i zarówno swoje, jak i dziecka zachowanie poddawać refleksji. Po prostu żyć według głoszonych przez siebie zasad.

To przede wszystkim od swoich rodziców dziecko powinno nauczyć się, kim jest                 i czym się w życiu kierować. Aby zbudować poczucie swojej tożsamości, początkowo trzeba tylko oderwać się od mamy i czuć, że jest się całkowicie odrębną osobą. Potem trzeba pokazać, że ma się własne, odrębne zdanie, spotkać mądrych nauczycieli i inne autorytety, które mają wiedzę i doświadczenie, by całkiem świadomie, z wyboru stanąć odważnie na własnych nogach z pomysłem, co do swojej przyszłości.

Pamiętaj!!!

-        Nie masz wpływu na to, kim będzie Twoje dziecko. Ale od Ciebie zależy, jakie będzie jego podejście do życia

-        Patrząc na zachowanie malca, zobaczymy … własne wady i zalety, swój optymizm lub jego brak

 

Co przekażesz dziecku!!!

Zastanów się i bądź szczera!

Jeśli chcesz dobrze poznać siebie, musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań.

-        Jak myślisz o sobie? Kim jesteś? Za jakiego człowieka się uważasz?

-        Czy masz udane życie? W jaki sposób byś je określiła?

-        Z czym utożsamiasz życiowy sukces? Co dla ciebie osobiście on znaczy?

-        Co byłoby dla Ciebie życiem w harmonii? Jakie cechy musiałoby takie życie posiadać?

-        Z czego czerpiesz dzisiaj siłę do stawiania sobie celów w życiu? Czy udaje Ci się podążać w obranym przez siebie kierunku?

Zgłoś jeśli naruszono regulamin