Do Czech razy sztuka (Nestyda).txt

(34 KB) Pobierz
00:00:54:Przygotujcie si�, prosz�. Kr�cimy.
00:01:05:Je�li kto� z was|na pami�� zna
00:01:10:Kilka s��w �agodnych|a tak�e nut,
00:01:14:co jak wiatr w koronach| jab�oni szumi�,
00:01:19:niech mi je powie,|potrzebne mi s�.
00:01:24:Gdy znajd� autor�w,|kt�rzy mi napisz�
00:01:28:mi�osn� piosenk�|nie musi by� hit,
00:01:33:poprosz� aby si� |z ni� pospieszyli,
00:01:38:dok�adnie opisz�|jaka ma by�.
00:01:43:Odezwij si� potem, Oskarze.
00:01:45:Nie mog� tego otworzy�...
00:01:49:Ta pie�� ma by�|jak zorza czysta
00:01:53:i osza�amiaj�co przejrzysta.
00:01:58:Lekka jak bocian,|gdy odlatuje,
00:02:02:schludna jak podjazd| przed domem.
00:02:07:Pie�� ta powinna| brzmie� jak gitara,
00:02:12:w kt�rej zamieszka|s�owik�w para,
00:02:16:milcze� jak opuszczona| kopalnia z�ota,
00:02:21:i by� tak przytulna|jak bar w ci�gu dnia.
00:02:29:To jaka pogoda nas czeka| jutro i pojutrze?
00:02:32:Znam setki piosenek|i gdy tak patrz�,
00:02:37:wszystkie podobne s� do siebie.
00:02:41:Nikt o tym nie wie,|�e dzisiaj �piewam
00:02:45:dla ciebie, dla siebie|dla obojga nas.
00:02:50:Cze��...
00:02:52:Gdy znajd� autor�w,|kt�rzy mi napisz�
00:02:54:mi�osn� piosenk�,|cich� jak oddech,
00:02:59:poprosz� aby si� |z ni� pospieszyli,
00:03:04:czasu jest ma�o,|st�d po�piech ten.
00:03:11:Wszystko dobrze,|ale ty masz czerwon� a ja br�zow�...
00:04:19:Smacznego.
00:04:24:- Idziesz dzi� z mam� do ZOO?|- Tak. - Cieszysz si�?
00:04:28:Tak.
00:04:34:- Co jest?|- Nic.
00:04:38:- Na co si� gapisz?|- Na nic.
00:04:43:Temperatura w ci�gu dnia od -2 do +2 stopni,|temperatura w g�rach na tysi�cu metrach -4.
00:04:48:Wia� b�dzie lekki po�udniowo-zachodni wiatr|o pr�dko�ci 3 - 7 metr�w na sekund�.
00:04:52:Biomet dw�jka,|�rednie ci�nienie.
00:04:54:Mi�ego wieczoru wszystkim, bez wyj�tku.
00:04:57:M�wimy o dok�adno�ci u�rednionych prognozowa�.
00:05:01:- Prognoz.|- Ale u�rednionych.
00:05:03:Ale prognoz, nie prognozowa�.
00:05:05:- Daj spok�j z tym nauczycielskim gadaniem.|- Wywietrz�.
00:05:09:Ja te� by�em nauczycielem, wiesz?|Lepiej powiedz meteorologom,
00:05:14:jaka jest �rednia dok�adno��|ich d�ugoterminowych prognoz.
00:05:20:- Czterdzie�ci procent?|- Czterdzie�ci dwa.
00:05:22:- Czterdzie�ci dwa.|- Marne czterdzie�ci dwa procent!
00:05:27:No, ale czekaj, to mo�e potem |by�my mogli to og�asza� odwrotnie?
00:05:32:To niez�y pomys�!
00:05:35:Opuszczaj, nie?
00:05:37:Dobra
00:05:40:Odczepi�.
00:05:45:Poczekaj, zaraz wracam.
00:06:07:- Pani zam�wienie.|- Dzi�kuj�.
00:06:10:- Bardzo prosz�.|- Dzi�ki. Do widzenia.
00:06:12:Spodziewamy si� kogo�?
00:06:13:Zam�wi�am kolacj�,|przyjd� Robert z Mari�.
00:06:16:- Nie s�dzisz �e przyda�aby si� jaka� zmiana?|- Zmiana?
00:06:18:No, Marie i te jej dwa podbr�dki...
00:06:21:Zawsze m�wi�e�, �e to pi�kna kobieta.
00:06:23:Jest pi�kna. W�a�nie dlatego my�l�,|dlaczego nic nie zrobi z tymi podbr�dkami?
00:06:27:Albo �e Robert jej tego nie powie?
00:06:29:Nie chcesz je�� kolacji z Mari�,|bo ma dwa podbr�dki?
00:06:31:Nie, ja my�l� o Robercie.|Dlaczego jej nic nie powie?
00:06:35:Mo�e ma jaki� blok psychiczny| albo zahamowania.
00:06:38:Czemu jej tego nie powie?|O Robercie my�l�.
00:06:41:Chwileczk�!
00:06:44:- Tobie przeszkadza co� we mnie, no nie?|- Co masz na my�li?
00:06:48:Co� oczywistego, o czym mi| nigdy nie powiedzia�e�,
00:06:51:�eby mnie nie urazi�, no nie?
00:06:53:M�j nos!
00:06:56:Nie...
00:07:03:Jeszcze raz i idziesz spa�.
00:07:06:My�lisz, �e nie zauwa�am twoich spojrze�?
00:07:10:S�dzisz, �e ty jeste� doskona�y?
00:07:12:�e mi nie przeszkadza ten |tw�j wyuczony telewizyjny u�miech?
00:07:15:To twoje coraz wi�ksze brzuszysko?
00:07:18:My�lisz, �e nie zauwa�y�am |jak si� ostatnio dystansujesz?
00:07:21:�e ze sob� nie sypiamy.|�e ci�gle dostajesz jakie� SMSy.
00:07:28:Wiesz, �e mi to przeszkadza, ale nic |ci nie powiedzia�am, a wiesz dlaczego?
00:07:35:Bo nie jestem tak� �wini�,|kocham ci�.
00:07:49:- I co zdecydowali�cie z tymi g�rami?|- No a jak my�lisz?
00:07:54:Czekaj, to i w tym roku nie pojedziesz?
00:07:56:Wyobra�asz sobie mnie na wyci�gu? |Ja i g�ry?
00:07:59:- Tak, no pewnie.|- A m�wi�, �e prawnicy nie maj� wyobra�ni!
00:08:04:S�uchaj, ta wasza|niania to jest W�gierka, nie?
00:08:08:- No.|- I jaka jest?
00:08:11:- Kto?|- No ta niania.
00:08:36:Czemu ci�gle nosisz| ze sob� to zwierz�?
00:08:42:Co takiego?
00:08:55:Chcesz �ebym na ciebie nasika�a?
00:08:59:Tak.
00:09:07:Czekaj. Nie tu.|Nie w �lubnej po�cieli.
00:09:13:Nie?
00:09:32:Kiedy wraca twoja �ona?
00:09:35:Jutro.
00:09:37:Jutro?
00:09:41:M�wi�e� mi, �e za tydzie�.
00:09:44:Chc� wr�ci� wcze�niej.|Pogoda w g�rach jest paskudna.
00:10:01:Ale mam pomys�.
00:10:05:Przyjemna niespodzianka czeka| na narciarzy w Karkonoszach,
00:10:09:gdzie ju� najp�niej od jutra|b�dzie jasno i s�onecznie.
00:10:15:Troszk� cierpliwo�ci|i nie wpada� w panik�.
00:10:19:Mi�ego wieczoru wszystkim, bez wyj�tku.
00:10:51:Wiatru i deszczu na nizinach|z �atwo�ci� unikniemy wyje�d�aj�c w g�ry,
00:10:56:gdzie dzi�ki inwersji|b�dzie jasno i s�onecznie
00:10:58:a temperatura b�dzie si� waha�|w granicach przyjemnych 10 stopni celsjusza.
00:11:03:R�wnie� wiatr b�dzie w g�rach �redni.|Taka delikatna bryza.
00:11:08:Ostrze�enie: silne opady �niegu
00:11:09:Mi�ego wieczoru wszystkim, bez wyj�tku.
00:11:27:Wypij do ko�ca.
00:11:29:A ta dziewczyna, Kub�ku,|co si� tob� czasem opiekuje...
00:11:34:- Jest dla ciebie mi�a?|- Tak. - Tak?
00:11:37:- �adna, co?|- Tak.
00:11:39:- Podoba ci si�?|- Tak.
00:11:42:Poka�. Cz�owieku, przecie� ty masz |trzydzie�ci dziewi��, �obuzie...
00:11:46:Nie powiniene� je�dzi� w g�ry|kiedy tam jest tak brzydko.
00:11:51:Ile ma?
00:11:53:- Trzydzie�ci dziewi��. Chcesz jeszcze herbatki?|- Tak, dzi�ki.
00:12:10:Oddaj to, oddaj to...
00:12:15:Oddaj t� kom�rk�, m�wi� ci!
00:12:17:Daj to.
00:12:21:A to sobie przeczytaj, no!
00:12:28:Zostawi��m u ciebie ���wia!!!
00:12:31:Co to za "��wik"?
00:12:44:Aha! No to we� sobie ��wika,|telefon... i spadaj!
00:13:25:Wywalili ci�.
00:13:30:A kto m�wi�, �e to dobry| pomys� m�wi� na odwr�t?
00:13:39:To by� jego pomys�, �eby m�wi� na odwr�t!
00:13:58:A ty czego tu chcesz?
00:14:00:Co za ciep�e i mi�e przywitanie, pani matko!
00:14:03:- K�aniam si� nisko, panie ojcze!|- Poca�uj mnie w dup�!
00:14:07:Co to za z�o��, mili rodzice?
00:14:09:Przyszed�em powiesi� wam zas�ony,|a wy do mnie tak?
00:14:12:Przesadzasz, mamo. Ostrzegam,|�e sama m�wisz, �e ci� denerwuj�,
00:14:17:ale z takim patosem nie wzi�liby| ci� nawet do opery mydlanej.
00:14:21:- To gdzie s� te zas�ony?|- Zuza ju� je powiesi�a.
00:14:25:- Jeste� za p�no.|- A to skarb, co?
00:14:27:- A �eby� wiedzia�!|- W przeciwie�stwie do mnie, co?
00:14:30:Tak! W przeciwie�stwie do ciebie.
00:14:33:I nie pozwol� nikomu sobie| jej odebra�! Ani Jakoubka.
00:14:38:Prosz� ci�, a kto ci| j� chce odebra�?
00:14:41:No ty, oczywi�cie!
00:14:42:Doros�y ch�op si� nie rozwodzi |tylko dlatego, �e �ona ma wielki nos.
00:14:47:- Ani troch� si� nie wstydzisz?|- Nie.
00:14:50:- Nie?|- Nie. Dlaczego?
00:14:53:Tu przecie� nie chodzi o �aden| wielki nos, tylko o to,
00:14:56:�e nas, jak sto tysi�cy |innych par, opu�ci�a mi�o��!
00:15:00:Mi�o��, bo�e, mi�o��...
00:15:06:Bo�e, co za g�upek.
00:15:51:Halo?
00:15:53:Tak. Vejvodova, rozumiem.|B�d� tam za 20 minut.
00:16:28:To jest co�, cz�owieku.
00:16:31:Patrz jaki straszny.
00:16:34:Chod� tu, chod� tu. Czekaj.
00:16:38:To metka?
00:16:40:Nie, to numer kom�rki do mamy,|gdybym si� zgubi�.
00:16:43:Pisz� mu to zawsze,|jak jedziemy do miasta.
00:16:45:Za par� lat te� ci b�d�| zak�ada� na szyj� tak� notatk�.
00:16:50:Za par� lat to ju� ci� |tu nie b�dzie, mamusiu.
00:16:54:A Jezusek to by� dzieckiem VIP...|Tu masz hipopotama.
00:16:59:Co ty mu tam gadasz?|My�lisz, �e to dziecko ci� rozumie?
00:17:01:- Powiedz.|- Ja to rozumiem.
00:17:05:No widzisz, cz�owieku!
00:17:08:No i wszyscy mu si� podlizywali|i przynosili prezenty. Takie o...
00:17:13:- To jest prezent, popatrz.|- To jest kibel.
00:17:17:Wyobra� sobie, �e on gra| g��wnie dla ciebie.
00:17:21:- Kocha ci�.|- A co do tych zwierz�tek...
00:17:23:- Wiem.|- To te� by�o dziwne.
00:17:26:Na przyk�ad kr�wka,|mia�a chorob� szalonych kr�w.
00:17:33:A osio�ek, ten znowu|potrzebowa� o�lej ��czki.
00:17:38:Taki sam ekshibicjonista| jak nasz Oskar.
00:17:42:- Co on teraz w�a�ciwie robi?|- Wozi pijak�w z baru.
00:17:46:Prowadzi ich auta.
00:17:51:A teraz ju� si� ko�czy dzisiejszy| blok piosenek na �yczenie.
00:17:54:�egna si� z wami Zuzana.|Dobranoc.
00:18:31:- Czysty jest?|- Tak, czysty.
00:19:34:Z �ososia mo�na przygotowa�|past�, ewentualnie pian�,
00:19:40:steki, filety lub dzwonka.
00:19:45:Zawsze jest to jednak| jeden i ten sam �oso�.
00:19:51:Jak dowodzi nasz przyk�ad.
00:19:58:Cz�owiek mo�e si� |przebra� za cokolwiek.
00:20:01:Mo�e za pokoj�wk�, |za kamieniarza,
00:20:05:my�liwego czy te�| zwyk�ego przechodnia.
00:20:10:Je�li jednak si�| przebierze za �ososia,
00:20:14:b�dzie zawsze dupkiem.
00:20:29:�wietne, co?
00:20:31:Takiej �enady jak �yj� nie widzia�am.
00:20:52:Wszystko co ma pi�ra lata.
00:20:55:- Semafor.|- Semafor nie lata.
00:20:58:- Mamo, masz nowy telefon?|- Nie, nie mam, a co?
00:21:02:Ma mniej cyfr, cztery.
00:21:05:Ale sk�d, ma dziewi�� |cyferek, jak zawsze.
00:21:06:S� tam cztery.
00:21:08:Poka�.|Jezus maria, ale jestem g�upia.
00:21:12:- Nie, nie jeste�.|- Tak, ja ci tam napisa�am PIN.
00:21:15:A co to PIN?|To skr�t, jak VIP?
00:21:18:No, to skr�t.|Przera�aj�co Imponuj�cy Nos.
00:21:26:Idziemy.
00:21:46:Tato, tam si� zaklinowa� jaki� ch�opiec!
00:21:49:Tam w zje�d�alni.
00:21:54:- S�yszysz mnie?|- Co si� sta�o?
00:21:56:Dzie� dobry. Prosz� pana,| zaklinowa� mi si� tam syn.
00:22:02:Halo?
00:22:10:Cze��.
00:22:12:Siema, indianinie,| co ty tu wyrabiasz?
00:22:14:Pssst!
00:22:18:A, rozumiem!
00:22:21:No �le to wygl�da, mamusiu.
00:22:24:Ch�opak nam si� tu| paskudnie zaklinowa�.
00:22:32...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin