Fioletowe Fiołki.txt

(83 KB) Pobierz
{5727}{5761}Cze��, kochanie.
{5765}{5803}Cze��, skarbie.
{5829}{5853}Dlaczego gotujesz?
{5857}{5911}Kate zaprosi�a nas|na kolacj� urodzinow�.
{5915}{5974}- Jak� kolacj� urodzinow�?|- M�wi�am ci wczoraj.
{5978}{6064}Wychodzimy na kolacj�|z okazji jej urodzin.
{6068}{6154}Nie m�wi�a� nic|o kolacji urodzinowej.
{6158}{6246}Kiedy dzwoni�am do ciebie, do pracy,|dok�adnie pami�tam, �e ci m�wi�am.
{6250}{6302}Pos�uchaj, skarbie.|Pracuj� nad nowym sosem.
{6306}{6396}Nie zaczyna�bym pracy,|gdybym wiedzia�, �e wychodzimy.
{6400}{6444}O tym w�a�nie m�wi�.
{6470}{6585}To samo mia�o miejsce miesi�c temu,|odno�nie rocznicy moich rodzic�w.
{6589}{6650}- S�yszysz tylko to, co chcesz us�ysze�.|- To nieprawda, dobrze?
{6654}{6728}Miesi�c temu wydawa�o ci si�,|�e o tym wspomnia�a�,
{6732}{6788}ale tego nie zrobi�a�.
{6792}{6840}Nie b�d� si� o to k��ci�.
{6844}{6898}Wezm� szybki prysznic|i zaczn� si� przygotowywa�,
{6902}{6949}poniewa� na 19:30|mamy zarezerwowan� kolacj�.
{6953}{7009}To moja najlepsza przyjaci�ka,|kt�ra wiele dla mnie znaczy.
{7013}{7090}Co mam niby zrobi�?|Wywali� wszystko do �mieci?
{7094}{7160}Schowaj to do lod�wki|i najwy�ej zjemy to jutro.
{7164}{7226}Pos�uchaj,|�yj� w restauracji.
{7230}{7329}Mam dzie� wolny i ostatni� pierdolon� rzecz�,|kt�r� chc� zrobi�, to i�� do restauracji.
{7333}{7399}Dlatego zamierzam to sko�czy�|i zje�� na kolacj�.
{7655}{7695}/Wiesz, co jest jeszcze gorsze?
{7699}{7758}/Nie pami�tam,|/czy mu powiedzia�am, czy nie.
{7762}{7830}/Wydaj� mi si�,|/�e powiedzia�am, a mo�e nie...
{7834}{7900}Nie zadr�czaj si� z jego powodu.
{7904}{7953}Zrobi� to celowo.
{7957}{8018}Nie chcia� dzisiaj przyj��,|poniewa� mnie nie lubi.
{8022}{8102}Nie wydaj� mi si�.|To musi by� co� powa�niejszego.
{8106}{8193}Je�eli to ci poprawi humor,|to ciesz� si�, �e go tu nie ma.
{8258}{8324}Wszystkiego najlepszego|z okazji 33. urodzin.
{8328}{8372}Jak, do diab�a,|to tak szybko zlecia�o?
{8376}{8423}O m�j Bo�e.
{8427}{8486}Nie uwierzysz,|kto tu w�a�nie wszed�.
{8490}{8578}Obr�� si� bardzo powoli|i powiedz, �e si� nie myl�.
{8614}{8674}Nie mog� uwierzy�.|To on.
{8678}{8729}Widzisz, kto z nim siedzi?
{8746}{8858}Po jakiego diab�a, Brian Callahan,|zadaje si� z tym g�upim pijakiem?
{8862}{8898}My�lisz, �e nas w og�le poznaj�?
{8902}{8970}Zauwa�yli�cie, �e tam siedz�,|kiedy tu wchodzili�cie?
{8974}{9033}- Nie. Kto?|- Tam. To Patty i Kate.
{9109}{9155}- Powinni�my si� przywita�?|- Nie ruszam si� st�d.
{9159}{9235}Jestem pewien, �e wci�� mnie nienawidzi,|ale ty m�g�by� si� z nimi przywita�.
{9239}{9315}- Co to za jedne?|- To nasze by�e dziewczyny.
{9319}{9430}Byli�my tacy.|Nasza czw�rka. Byli�my bardzo z�yci.
{9434}{9490}To by�o dawno temu.|Jeszcze za czas�w studi�w.
{9494}{9538}- Byli�my dzie�mi.|- Mniej wi�cej, w twoim wieku.
{9542}{9604}- P�jdziesz si� przywita�?|- Oczywi�cie, �e, kurwa, nie.
{9608}{9642}- A ty?|- Nie.
{9646}{9714}Powiniene� do nich podej��,|przynajmniej si� przywita�.
{9718}{9762}Nie.|Nie musi tego robi�.
{9766}{9836}Nie musisz do nich podchodzi�,|nie musisz rozmawia� ze swoimi zdobyczami.
{9840}{9896}- Jeste� ciekawa?|- Tak.
{9900}{9999}Ale nie a� tak, �eby da� im t� satysfakcj�,|podchodz�c do nich i si� z nimi wita�.
{10003}{10066}To b�dzie niegrzeczne,|je�li si� z nimi nie przywitasz.
{10070}{10106}Wiesz co?
{10134}{10182}P�jd� si� przywita�.
{10186}{10249}- Wspania�y pomys�. Przywitaj je ode mnie.|- Na co czekasz!?
{10283}{10348}- Idzie tutaj, jak wygl�dam?|- Fantastycznie.
{10352}{10417}Pami�taj, by� w tobie zakochany|i p�aka� jak dziecko, kiedy go rzuci�a�.
{10421}{10461}Zerwali�my za obop�ln� zgod�|i te� p�aka�am.
{10465}{10507}Nadal masz przewag�.
{10511}{10584}Nie do wiary.|To a� za dziwne.
{10588}{10649}Nadal jeste�cie przyjaci�kami?|Czy to dziwaczny przypadek,
{10653}{10718}- �e tu wszyscy jeste�my?|- Pomy�la�y�my tak samo.
{10722}{10772}Zobaczy�y�my ciebie,|a potem tego pi�dzielca,
{10776}{10845}siedz�cego z tob� i nie mog�y�my uwierzy�,|�e si� jeszcze do niego odzywasz.
{10849}{10892}Pi�knie.|Nic si� nie zmieni�a�.
{10896}{10962}Tak si� z�o�y�o, �e ten pi�dzielec|jest teraz moim prawnikiem.
{10966}{11075}- To niemo�liwe, �eby ten debil poszed� na prawo.|- Uniwersytet Fordham.
{11079}{11150}- Zda� egzamin ko�cowy?|- Za trzecim razem.
{11154}{11234}- Za pierwszymi dwoma pewnie by� pijany.|- Od dw�ch lat nie tkn�� alkoholu.
{11238}{11306}I tak jest obrzydliw�,|nieuczciw� �wini�.
{11310}{11370}Po co zatrudni�e� go,|jako swojego prawnika?
{11374}{11458}Przecie� jeste� teraz wielkim,|s�awnym pisarzem.
{11462}{11579}Przy okazji, czyta�am:|"Dzie� po dniu... na pla�y".
{11583}{11648}- �wietna.|- Blisko. "Noc po nocy".
{11673}{11739}�atwe do zapami�tania.|Tak czy inaczej, uwa�am, �e...
{11740}{11771}mog�e� znale�� kogo� lepszego.
{11772}{11818}Jak to dobrze,|�e przeszed� jej ten ca�y gniew.
{11822}{11878}Wiesz co, Kate?|Zerwali�cie 12 lat temu.
{11882}{11926}Zdradzi� mnie.|Tego si� nie wybacza.
{11930}{12009}Praw-dzi-wy z nie-go ku-tas.
{12027}{12094}By�o przyjemnie.|Mi�o zn�w z tob� porozmawia�.
{12098}{12187}Przy okazji, kiedy pracujesz|nad now� ksi��k�?
{12191}{12238}Czym si� teraz zajmujesz?
{12271}{12376}Tak, tak, szczerze m�wi�c,|ci�gle nad ni� pracuj�.
{12380}{12426}B�dzie �wietna.
{12430}{12549}Przeprowadzam ma�y rekonesans,|�eby wzbogaci� moje badania.
{12553}{12658}B�dzie o rozpadach zwi�zk�w,|ale te� o ��czeniu si� w pary.
{12662}{12704}Og�lnie o �yciu.
{12708}{12771}O z�ywaniu si� ze sob�.
{12775}{12852}Nigdy nas to nie rusza.
{12878}{12932}Wiesz, nasze uczucia.
{12951}{12995}Powinna by� sko�czona|przed ko�cem roku.
{13000}{13082}Wspaniale.|Nie mog� si� doczeka�.
{13107}{13155}- Na razie.|- Na razie.
{13181}{13251}O m�j Bo�e.|Co za pierdolec.
{13321}{13368}- Co to by�o?|- Nie mam poj�cia.
{13372}{13434}- Nie zacz�a� znowu pisa�?|- Nie.
{13439}{13502}Nie zamierzam mu tego powiedzie�.
{13506}{13574}�artujesz?|My�lisz, �e wszystko jest za darmo?
{13578}{13668}Umawiaj�c si� z 25-letni� dziewczyn�,|musisz sobie poradzi� z nieracjonalnym zachowaniem.
{13672}{13707}Tak. Zaczynam my�le�,|�e jest niepewna.
{13712}{13777}Tydzie� temu chcia�a,|�eby�my wzi�li razem ecstasy.
{13781}{13854}- Pewnie, �e jest niepewna, ma sieczk� w m�zgu.|- Ruszajcie si�, panienki.
{13858}{13930}- Masz wi�ksze zmartwienia.|- Nie denerwuj, Murph.
{13934}{14014}Za tydzie� premiera ksi��ki,|rozmawia�em z Bobem,
{14018}{14068}kt�ry powiedzia�,|�e Gang Wiking�w wygl�da na zmartwiony.
{14072}{14110}Zmartwiony?|Czym jest zmartwiony?
{14115}{14170}Jak to czym?|Martwi si� sprzeda��.
{14174}{14232}Ksi��ka si� sprzeda.|Stawiam m�j dom w Hampton,
{14237}{14268}�e ta ksi��ka b�dzie bestsellerem.
{14272}{14312}Przyjmuj� zak�ad.
{14317}{14356}Daj spok�j, Murph.|Nie musisz uderza� tak mocno.
{14360}{14410}Bo�e.|Zdenerwowa�e� mnie.
{14429}{14500}Ludzie chc� tego typu ksi��ek.|Potrzebuj� ich.
{14505}{14550}Poza tym,|po wydaniu sze�ciu bestseller�w,
{14554}{14622}my�l�, �e mam prawo|do ma�ego wytchnienia.
{14627}{14694}Skoro o niej ju� m�wimy,|co s�dzisz o wersji ostatecznej?
{14730}{14802}Nie mia�em czasu jej przeczyta�.
{14807}{14868}- Mia�e� trzy miesi�ce, kutasie.|- Wiem, wiem.
{14873}{14944}P�acisz mi za czytanie twoich um�w,|nie za czytanie ksi��ek, prawda?
{14948}{15035}Poza tym, wiesz, �e wol� dobrego jointa|ni� te ezoteryczne rzeczy.
{15039}{15096}Przeszed�e� do kategorii:|"�ycie jest za kr�tkie, �eby my�le�"?
{15101}{15144}Znamy si� od koled�u, prawda?
{15148}{15240}Widzia�em ci� przebranego za cheerleaderk�,|przytulaj�cego klozet, rzygaj�cego na �mier�.
{15245}{15298}Po tym wszystkim,|ci�ko mi bra� ciebie na powa�nie.
{15302}{15363}Bo�e. Nie zapomnisz mi tego.|To by�o Halloween.
{15368}{15422}- Za kogo mia�em si� przebra�?|- Nie wiem.
{15427}{15518}My�l� tylko, �e str�j cheerleaderki,|to dziwny wyb�r dla kogo�, kto nie ma pochwy.
{15539}{15581}Gdzie s� meble?
{15614}{15694}Na zdj�ciu w gazecie|to miejsce wygl�da�o prze�licznie.
{15714}{15818}Wyprowadzili si�|i zabrali ze sob� swoje rzeczy?
{15844}{15918}Nie m�wi�em pani,|�e nie lubi� West Village?
{15923}{16009}Ile chc�?
{16014}{16096}- Cztery.|- Cztery!? Jezusie.
{16100}{16136}Odbi�o im.
{16272}{16319}Jedno musz� przyzna�.
{16324}{16368}To wspania�y widok.
{16373}{16408}Prosz� mi powiedzie�.
{16435}{16485}Jaka jest pani szczera opinia?
{16549}{16609}Nie mam poj�cia.|My�l�, �e to kolejne pi�kne miejsce.
{16613}{16658}To mo�e by� wspania�y dom,
{16662}{16793}z wspania�ym o�wietleniem,|pi�knymi widokami, wspania�ym balkonem.
{16797}{16842}Nie wiem.|Mo�e co� mi umkn�o,
{16847}{16917}ale naprawd� nie rozumiem,|dlaczego nie mia�by pan si� czu� tutaj szcz�liwie.
{16922}{16970}Co pani powiedzia�a?|Co? Co? Co?
{16974}{17032}Insynuuje pani co�?
{17076}{17120}Prawd� m�wi�c, panie Sabatini...
{17125}{17190}- Prawd� m�wi�c, panie Sabatini...|- Nie wiem, o co chodzi.
{17194}{17254}W przeci�gu ostatnich dw�ch lat|widzieli�my ka�de mo�liwe mieszkanie.
{17259}{17306}Wiem, �e ci�ko podj�� decyzj�.
{17310}{17394}Nie wiem, co robi� �le,|ale zaczynam my�le�, �e mo�e...
{17441}{17536}Jak to powiedzie�?|My�l�, �e prawdopodobnie...
{17540}{17584}Przebieramy w z�ych|przedzia�ach cenowych?
{17589}{17646}W z�ych przedzia�ach cenowych.|Ty ma�a...
{17650}{17705}Wiesz, z kim rozmawiasz?
{17710}{17774}M�g�bym kupi� z 50 takich.
{17778}{17839}Prosz� mi nie m�wi�|o moich przedzia�ach cenowych!
{17844}{17932}Dobrze!|Nie musi pan na mnie krzycze�.
{18003}{18084}Gdybym by� pani�,|zacz��bym si� rozgl�da� za now� prac�.
{18135}{18194}/Chcia�bym, �eby� mi wyt�umaczy�a,
{18221}{18288}dlaczego uwa�asz,|�e obra�anie klienta,
{18293}{18352}jest sposobem|na robienie interes�w,
{18357}{18456}podczas, gdy pracujesz dla mnie,|reprezentujesz mnie i moj� reputacj�?
{18461}{18539}- Musi pan zrozumie�...|- Co musz�? Co?
{18543}{18634}- Musi pan zrozumie�...|- Nie, nie �apiesz, skarbie.
{18638}{18749}Nie musz� niczego rozumie�.|Nazywam si� Gilmore. ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin