Harry's Law [1x11] With Friends Like These.txt

(40 KB) Pobierz
{10}{44}/Poprzednio w "Harry's Law"...
{68}{78}Wybacz.
{79}{113}- Jestem z kim.|- Wiem.
{115}{138}I ty chyba też.
{142}{172}Czy jest kto inny?
{175}{211}Byłem po prostu zajęty, to wszystko.
{214}{267}Cofam moje przeprosiny.|Nadal jestem w tobie zakochany.
{270}{332}Wyrok zostaje zawieszony|do czasu aż pan Davies
{335}{397}zakończy z powodzeniem program odwykowy.
{400}{424}Wysoki sšdzie, to jego trzecie wykroczenie.
{427}{454}Żartuje pan?|Żartuje pan?
{457}{485}Niewinny.
{488}{522}Chyba sobie żartujecie!
{525}{589}Sprawy sprowadzajš się do tego, którego|prawnika przysięgli lubiš bardziej,
{592}{658}i połapali się w tym|o czym ty dobrze wiesz.
{661}{718}- Czyli?|- Jeste dupkiem.
{983}{1021}Twój problem, Harry...
{1026}{1053}punkt widzenia.
{1056}{1096}W życiu chodzi o punkt widzenia.
{1099}{1140}- Kapuję.|- We na przykład tę sprawę.
{1143}{1178}- O boże.|- Kiedy była na studiach,
{1181}{1284}twoim marzeniem, jak każdego studenta prawa,|było dostać pewnego dnia wielkš sprawę.
{1287}{1372}Ogromnš sprawę, w której|wszystko zależałoby od ciebie.
{1375}{1471}Sprawa o morderstwo. A jeszcze lepiej...|sprawa o morderstwo, w której bronisz
{1475}{1536}kogo ci bliskiego...|bliskiego przyjaciela.
{1539}{1562}No i masz jš.
{1565}{1670}Faktycznie musisz bronić bliskiego przyjaciela|niesłusznie oskarżonego o morderstwo.
{1673}{1720}No może nie tak niesłusznie...|zastrzelił gocia...
{1722}{1772}ale to i tak całkiem bliskie marzeniu.
{1775}{1807}Nigdy o tym nie marzyłam.
{1810}{1859}Powinna była.
{1863}{1896}To zabawa.
{1899}{1938}Soczyste, pychota.
{1941}{1984}Żadna pychota, Tommy.
{1987}{2023}Lou Drummond jest bliskim przyjacielem...
{2027}{2084}przechodzi najgorszy kryzys w życiu...
{2087}{2140}a ty sugerujesz, że|powinno mnie to cieszyć.
{2143}{2180}Włanie to sugeruję.
{2184}{2280}W szczęciu chodzi o to żeby|dzielić niedolę przyjaciela.
{2283}{2315}Taka jest ludzka natura.
{2319}{2373}A do tego masz możliwoć go uratować.
{2376}{2424}Ile osób miało takš okazję?
{2427}{2498}Prawdziwš szansę uratowania|przyjaciela w potrzebie?
{2501}{2564}A jak ci się nie uda... to co tam...|przecież w końcu to zrobił.
{2570}{2586}Co?
{2589}{2642}Przyszłam do ciebie po radę,|a dostaję jedynie
{2645}{2740}absurdalne uwagi, które sš niedorzeczne|nawet jak na twoje standardy.
{2743}{2786}Dobra. Krok pierwszy.
{2789}{2857}Id do prokuratora i spróbuj go|przekonać do umylnego zabójstwa.
{2861}{2909}- Warto spróbować.|- Prokuratorem jest Josh Peyton.
{2912}{2963}- On mi nie odpuci.|- To wietnie.
{2966}{3019}Zawsze go pokonujesz.|To mu się każe zastanowić.
{3022}{3084}Nie, to mu da większš determinację|żeby w końcu pokonać mnie,
{3087}{3154}a ta sprawa przedstawia|doskonałš możliwoć.
{3154}{3250}Krok drugi: We tę sprawę.|Niech diabli wezmš układ faktów.
{3252}{3328}Adwokat obrony zawsze może co zrobić.|Dlatego ludzie nas nienawidzš.
{3331}{3363}Jak mam się zabrać za tę sprawę?
{3366}{3445}Praktycznie złapali go z|krwiš na rękach i dymišcš spluwš.
{3448}{3500}I dlatego się umiechasz.
{3503}{3587}Jak wielu prawników miało|szanse na wyzwanie życia?
{3590}{3733}Twojego klienta złapano z|dymišcym narzędziem zbrodni w ręku.
{3789}{3830}Punkt widzenia, Harry.
{3838}{3885}Punkt widzenia.
{4039}{4126}Harry's Law|Sezon 1 odcinek 11
{4132}{4215}Tłumaczenie: Goldilox
{4251}{4278}/Wiesz, Harry,
{4281}{4311}on ma trochę racji.
{4314}{4362}Co? Wyluzuj i dobrze się baw?
{4365}{4419}Nie masz nic do stracenia.|Lou zastrzelił gocia.
{4421}{4483}Jeli ocalisz mu skórę, to wietnie.|Sam to na siebie sprowadził.
{4484}{4550}Mogłam i powinnam była mu doradzić|żeby wynajšł bardziej dowiadczonego
{4551}{4579}obrońcę od spraw kryminalnych...
{4582}{4631}Zrobiła to.|Słyszałem.
{4634}{4695}Nalegał na ciebie bo chciał prawnika,|który w niego wierzy,
{4698}{4768}a niewielu zostaje kiedy|zastrzelisz kogo z zimnš krwiš.
{4771}{4827}Wszyscy to podkrelajš jakby|to nie podlegało dyskusji.
{4830}{4846}Nie tak to było.
{4849}{4926}Dlatego powinna zrozumieć,|dlaczego chciał ciebie.
{4932}{4974}Powiesz mi co zrobiłem?
{4977}{5052}Nic nie zrobiłe, Malcolm,|taki masz chyba styl działania.
{5056}{5132}Prawda?|Malcolm "Nic nie robić" Davies.
{5135}{5178}Skataloguj mi to, proszę.
{5270}{5310}Możemy pogadać?
{5314}{5348}Pewnie.
{5400}{5470}Najpierw mnie całujesz.|Potem pojawiasz się
{5473}{5539}w moich drzwiach żeby cofnšć|przeprosiny za pocałunek po czym...
{5542}{5574}Wyznałem ci miłoć...
{5578}{5622}Chyba "wiecznš".|Muszę sprawdzić w notatkach.
{5633}{5669}Jestem z kim zwišzana.
{5669}{5698}Rozumiem, Rachel,
{5698}{5737}ale jeli jeste z tym|gociem z braku laku,
{5740}{5780}- Nie jestem.|- albo gdyby chciała być ze mnš.
{5783}{5825}- Nie chcę.|- Pomylałem, że gdyby chciała do mnie wrócić,
{5828}{5874}- Nie zechcę.|- to czekam!
{5940}{5967}Nie układało nam się.
{5970}{6018}To nie prawda.|Układało się cztery lata.
{6021}{6059}Czy mielimy problemy?|Dobra, kto nie miał?
{6062}{6097}Rozstalimy się zamiast nad tym pracować,
{6100}{6216}po częci dlatego, że separacja|miała nam dać perspektywę.
{6228}{6257}Widywałem się z innymi.
{6260}{6319}Już mam perspektywę i ty niš jeste.
{6322}{6401}- OK? Ty.|- A co z Chunhua?
{6404}{6434}- To nie ona.|- Powiedziałe jej?
{6437}{6466}- Jeszcze nie.|- A więc
{6469}{6500}czekasz żeby zobaczyć|jak wyjdzie ze mnš?
{6503}{6554}- Wtedy byłbym głupkiem.|- Jeste nim!
{6557}{6600}Żeby zjawiać się w rodku nocy|pod moimi drzwiami...
{6603}{6673}Byłoby to wkurzajšce,|gdyby naprawdę kochała Thomasa.
{6676}{6775}Ale jeli nadal kochasz mnie to owszem,|było to lekkie szaleństwo.
{6832}{6854}Nie... Przestań...
{6857}{6929}Przestań bawić się w te swoje|gierki słowne żeby wygrać...
{6933}{7031}Kocham cię.|Prosto i na temat.
{7035}{7085}Kocham cię.
{7149}{7195}Nigdy nie przestałem.
{7479}{7538}Nie podsłuchiwałam.
{7687}{7729}Zbierałem się już do wyjcia.
{7733}{7819}Było koło 18:30 i nagle słyszę huk.
{7822}{7892}Strzał właciwie,|dochodzšcy z biura Mitchella.
{7895}{7930}I co pan wtedy zrobił?
{7933}{8014}Przebiegłem korytarz,|wszedłem do jego biura i...
{8018}{8133}Głowa Mitchella...|leżała na biurku w kałuży krwi.
{8137}{8161}Widział pan co jeszcze?
{8165}{8203}Tak. Zobaczyłem Lou.
{8206}{8238}- Tego człowieka?|- Tak.
{8241}{8262}I co on robił?
{8262}{8316}Stał tam trzymajšc broń.
{8319}{8380}- Mówił co?|- Chyba słyszałem jak mamrotał,
{8386}{8427}"Tak mi przykro".
{8479}{8509}Dziękuję panu.
{8512}{8547}Pani kolej.
{8559}{8611}Oni byli najlepszymi przyjaciółmi,|wiedział pan o tym?
{8614}{8659}Tak. Byli prawie jak bracia.
{8663}{8730}Słyszał pan co zanim nastšpił huk?
{8733}{8775}- Nie.|- Pan Drummond próbował uciekać?
{8779}{8813}Spadać? Zmyć się z miejsca?
{8816}{8939}Nie. Prawdę mówišc to chyba on|zadzwonił na pogotowie.
{8978}{9044}Dziękuję panu.|To wszystko.
{9135}{9186}Jak długo zamierzasz zwodzić Chunhua?
{9189}{9231}Dobra, po pierwsze,|nigdy jej nie zwodziłem.
{9234}{9321}Moje uczucia i dotychczasowe|deklaracje zawsze były szczere.
{9324}{9364}Tylko niewłaciwe.
{9387}{9421}Zamierzam jej powiedzieć na lunchu.
{9425}{9472}Na lunchu?!|W miejscu publicznym?
{9475}{9533}Miej chociaż przyzwoitoć i zrób to|w miejscu gdzie będzie mogła płakać,
{9536}{9615}krzyczeć i wydrapać|ci oczy jeli zechce.
{9618}{9662}- Harry, masz tu jakš opinię?|- Nie.
{9665}{9691}- Obchodzi cię to w ogóle?|- Nie.
{9694}{9733}Chunhua stała się prawie rodzinš.
{9736}{9820}Czego ty od niego chcesz, Jenna?|Jeli nie chce z niš być to nie chce.
{9823}{9888}Moim zdaniem to ci odbiło.|Chunhua jest piękna.
{9891}{9991}Jest o niebo lepsza niż powiniene oczekiwać|przy swoim wyglšdzie a Rachel cię nie chce.
{9994}{10047}- Nie wierzę w to.|- Bo naiwniak z ciebie.
{10050}{10121}Co, pokocha cię jak|odkryje twoje prawdziwe ja?
{10124}{10187}Odkryła już twoje prawdziwe ja.|I wtedy cię rzuciła.
{10191}{10236}Co z tobš?|Czemu mnie atakujesz?
{10239}{10324}Bo mam w tej chwili większe problemy|niż twoje niedojrzałe życie uczuciowe.
{10327}{10373}Id do Peytona i|staraj się o ugodę.
{10377}{10412}On nie zamierza ić na ugodę.
{10416}{10477}Nie masz innego wyjcia, Harry.
{10541}{10602}Co, jaja sobie robisz?|Jaja sobie robisz? Zabójstwo?
{10605}{10652}To żart, co?|Gdzie kamery? Zabójstwo.
{10656}{10705}Wiesz równie dobrze jak ja,|że mój klient
{10708}{10763}nie wszedł do biura|swojego wspólnika z zamia...
{10766}{10815}Nie mów mi co wiem a czego nie.|Ja niczego nie wiem.
{10818}{10882}Nie zakładaj żadnej wiedzy z mojej strony.
{10885}{10924}Twój klient zastrzelił człowieka.
{10928}{10972}Wszedł do jego biura,|wycišgnšł broń.
{10975}{11037}Bang, bum, trup.|To morderstwo. Morderstwo.
{11040}{11098}Zabójstwo. Żartujesz sobie?|Co to? Co to?
{11102}{11137}Dziękuję.|Co to?
{11140}{11192}Bardzo to upraszczasz.
{11195}{11233}To było proste.|Bang, bum, trup... proste.
{11237}{11288}- Dużo zdarzyło się wczeniej...|- Morderstwo drugiego stopnia, najlepsza oferta.
{11292}{11325}- Za morderstwo drugiego stopnia dostanie dożywocie.|- Za morderstwo pierwszego stopnia,
{11328}{11356}dostanie wyrok mierci, to go czeka.
{11359}{11390}Ty to wiesz, ja to wiem, ty to wiesz.|Dam ci...
{11393}{11432}- morderstwo drugiego stopnia już teraz.|- Nie.
{11435}{11496}- Dobra. Mała rada?|- Czemu nie?
{11499}{11577}Chcesz się przypodobać prokuratorowi...|nie tylko mnie, jakiemukolwiek...
{11580}{11654}to oszczęd mu czasu.|Zacznij grę przed procesem.
{11657}{11679}A nie kiedy już odwalił całš robotę.
{11682}{11715}Zostały już tylko mowy kończšce,
{11716}{11750}a ty oczekujesz teraz ugody|ze zmianš na zabójstwo?
{11751}{11766}Żartujesz sobie?
{11783}{11840}Właciwie nie jestemy jeszcze|gotowi na mowy kończšce.
{11843}{11908}Mój klient będzie zeznawał.
{11925}{11943}Co pro...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin