Lavirint.txt

(55 KB) Pobierz
{2370}{2433}BELGRAD, 1982
{2887}{2924}Cze��.
{2939}{3033}-Co tu robisz?|- Jak to co?
{3058}{3133}Przecie� dzwoni�e� wczoraj.|M�wi�e�,�e masz moje pieni�dze.
{3190}{3282}Naprawd� chcia�em ci odda�.|Mia�em ma�e problemy.
{3445}{3484}Znowu si� na�pa�e�?
{3495}{3577}Sko�czmy z tym.|Ty lubisz si� pieprzy� .
{3740}{3799}Chod�, napijemy si�.
{4147}{4197}Kto� dzwoni do drzwi.
{4618}{4668}To jest moja dziewczyna.
{4690}{4749}Ty j� naprawd� zaprosi�e�.
{4774}{4825}20 LAT PӏNIEJ
{4888}{4945}ZURICH
{5975}{6125}Masz dzisiaj farta. Mo�e warto go spieni�y�.
{6164}{6181}Sko�czmy na dzisiaj.
{6233}{6286}Na dziesi�tk�. Wszystko.
{7192}{7251}Nie potrzebuje �adnych pieni�dzy.
{7259}{7343}Kupi�em bilet. Przylatuj� jutro.|Przyjed� po mnie.Tak.
{8103}{8137}Witaj braciszku.
{8891}{8966}Mam nadziej�,�e tym razem|zostajesz troch� d�u�ej.
{8966}{9016}Powiedzia�em ci ju�. Na zawsze.
{9016}{9091}Ledwo uda�o mi si�|pozby� lokator�w z mieszkania.
{9091}{9166}Wynajmowa�e� mieszkanie ojca?
{9166}{9241}A sk�d mia�bym pieni�dze|na twoje d�ugi hazadrowe?
{9241}{9291}Mam nadziej�,|�e nie zniszczyli ikon.
{9291}{9366}Pokoju ojca nie wynaj��em.|Ca�y czas by� zamkni�ty.
{9563}{9647}A zatem?|Do kt�rego kasyna idziemy wieczorem?
{9686}{9761}Co� mi si� wydaje,|�e mi nie wierzysz.
{9761}{9843}Naprawd� nie wiem dlaczego.|Zawsze ci wierzy�em.
{9918}{9968}- Wi�c?|- Co: wi�c?
{9973}{10045}Czy to jakis egzamin,|profesorku?
{10052}{10127}Ciekawi mnie, z jakiego tym razem powodu
{10127}{10183}postanowi�e� zmieni� swoje �ycie.
{10189}{10300}Braciszku, ja twoje lata mia�em,|ty moich jeszcze nie masz.
{10394}{10469}To wszystko,|co zostalo z mojego hazardu.
{10469}{10559}Ta talia ocali�a mi kiedy� �ycie.|Zostawi�em sobie na szcz�cie.
{11424}{11444}Witaj szcz�ciarzu.
{11750}{11811}My�la�em,�e sko�czy�e� z tym dziadostwem.
{11832}{11893}Mocne, kurwa.
{11942}{12028}Od dawna nie pali�em.|Do bar�w te� rzadko chodz�.
{12057}{12154}Pal� tylko czasami,|kiedy mam dobry nastr�j.
{12174}{12231}Mam nadziej�, �e B�g mi wybaczy.
{12238}{12301}Je�eli tak si� um�wili�cie.
{12310}{12369}Z nim nie ma umawiania.
{12377}{12455}-A nie wypi�e� ty troch�?|-Mo�liwe.
{12514}{12563}Ty sukinsynu.
{12618}{12710}Kurwa,jeszcze wci�� nie mog� uwierzy�, �e wr�ci�e�.
{12718}{12761}Lucky, stary przyjacielu!
{13079}{13177}Niech spoczywa w pokoju.|Mia�e� dobr� i �adn� �on�.
{13185}{13275}-Pieprz� dzie�,w kt�rym j� pozna�em.|-O czym ty pieprzysz?
{13284}{13362}Tak to jest,jak na stare lata zrobisz sobie dzieci.
{13372}{13483}Moja Sanja ma bia�aczk�.|Jak jej matka.
{13498}{13623}Wszystko bym da�,|�ebym ja by� chory zamiast niej.
{13698}{13811}Musi istnie� kakarstwo, Popie.|Musi.
{13986}{14082}-A tym co?|-Zostaw, dzisiejsze ma�olaty.
{14149}{14249}Gdyby wiedzieli,|co my prze�yli�my.
{14257}{14355}-I co osi�gn�li�my.|-I co osi�gn�li�my.
{14363}{14463}Co,m�j Lucky?|Co my w �yciu osi�gn�li�my?
{14488}{14617}P� �ycia zmarnowa�em|i jestem sam jak palec.
{14711}{14844}Ale za to ty masz prac�.|Od 7 do 15 i masz wszystko gdzie�.
{14899}{15001}- A ten tw�j...|- Horoskop. - W�a�nie, horoskop. Charytatywnie.
{15013}{15149}To dodatkowa praca. Strzyg� owce.|No, takie tam.
{15161}{15216}Uuu, dobra sprawa.
{15306}{15386}Ludzie na to lec�.|Pieprzy� to.
{15403}{15514}P�ac� za troch�|otuchy, nadziei.
{15525}{15613}Tylko dla niekt�rych z nas|wiadomo by�o od poczatku,
{15621}{15717}�e nie ma nadziei.|- Nie przesadzasz troch�?
{15745}{15812}Pami�tasz Zorana Radosavljevicia??
{15855}{15905}Czemu akurat o nim sobie przypomnia�e�?
{15928}{16043}Gdybym pr�bowa� mu pom�c,|jeszcze wzi�� by �y�.
{16076}{16151}Jutro musz� zapalic mu �wieczk�  na grobie.
{16151}{16202}Musz�, musz�, musz�, musz�.
{16235}{16321}Jemu nikt nie m�g� pom�c.
{16469}{16533}Puszcz� t� nasz�.
{16618}{16649}A temu co? Nie wierz�.
{16657}{16711}Ej!
{16784}{16881}-To jest, ch�opcy, wiecz�r weteran�w.|-Pierdol si�,stary.
{16953}{16983}Ch�opcze...
{17008}{17084}-Czego?|-Nic, nic. Wasza muzyka jest �wietna.
{17096}{17171}Czego kurwa chcesz?|Pierdolnij go Popie!
{17248}{17322}Teraz ty si� pierdol. Dzieciaku.
{17707}{17764}- Co ci jest?|- Co? A, to. Nic.
{17772}{17847}W tym mie�cie ju� zupe�nie nie szanuj� starszych os�b.
{17847}{17922}Ale staruszki|jeszcze nie s� ca�kiem do niczego.
{17922}{17972}- To gdzie� tutaj?|- Chod�my.
{18090}{18165}By�oby lepiej, gdyby�my|pochowali ojca we wsi,obok cerkwi.
{18175}{18288}Wszyscy mogliby przychodzi�|i modli� si� codziennie za swojego popa.
{18297}{18387}Mo�e i tak by si� sta�o,gdybym zna� t�j adres|kiedy ojciec umar�.
{18690}{18765}Patrzy na mnie|i nie wierzy,�e wr�ci�em.
{18797}{18872}Ojciec wierzy� w ciebie bardziej|ni� ci si� wydaje.
{18874}{18962}Akurat. Zawsze by�em w rodzinie czarn� owc�.
{19049}{19124}A on chcia�,�ebym poszed� w jego �lady|i zosta� ksi�dzem.
{19144}{19220}Nie musia�e� z tego powodu ucieka� za granic�.
{19541}{19642}Do pana Aksentijevicia,|z Jugos�awii.
{19725}{19830}Wiesz,�e kaza� mi si� uczy� Biblii na pami��,|gdy reszta si� bawi�a.
{19840}{19915}�eby pozna� Pana,musisz|pozna� siebie,
{19915}{19990}�eby� nie szuka� go|w porz�dku wszech�wiata,
{19990}{20065}lecz w sobie,|jak w jakim� ma�ym �wiecie,
{20065}{20115}ujrzysz wielk� m�dro�� jego.
{20115}{20165}Twoje wy�miewywanie si� denerwoa�o go tak bardzo,
{20165}{20215}jak dzisiaj denerwuje mnie.
{20215}{20295}Cz�owieku, chcia�em tylko �y�,|nic wi�cej. - A co?Ja nie �yj�?
{20304}{20379}Zosta�em ksi�dzem?|Co� ze mn� nie w porz�dku?
{20379}{20454}Wierz�, szanuj�.|W niedziel� id� do ko�cio�a.
{20454}{20504}Poszcz�.|- Ja te� poszcz�.
{20504}{20579}Wiem,�e po�cisz,i to regularnie.|Zawsze,gdy przegrasz w karty.
{20617}{20692}Pierwszy raz jestem tutaj, na cmentarzu.
{20721}{20796}Wygl�da, �e nie by�o ci s�dzone wcze�niej.
{20796}{20846}Widzisz, jeste� taki sam,jak ojciec.
{20846}{20921}Nic nie zale�y ode mnie,|ja tylko wype�niam jego wol�.
{20921}{20996}Nic nie jest niezale�ne od ciebie,|masz nad wszystkim kontrol�.
{21004}{21101}Ale musisz mie� jak�� zasad�,|kt�r� b�dziesz si� kierowa� w �yciu.
{21108}{21205}Szczeg�lnie,je�li jest na tyle du�a,|�eby� m�g� si� za ni� schowa�.
{21237}{21312}Dobra. Zapal te �wieczki|i chod�my.
{21548}{21647}- Za kogo palisz trzeci�?|- Za Zorana Radosavljevicia.
{21684}{21759}Pami�tasz mojego przyjaciela,|kt�ry uton��?
{21759}{21809}A czemu nie p�jdziesz na jego gr�b?
{21827}{21880}Nie wiem nawet|gdzie jest pochowany.
{21898}{21973}Powiem ci co�,|czego jeszcze nikomu nie m�wi�em.
{22010}{22085}Latami gryzie mnie sumienie|z jego powodu.
{22087}{22162}�ni mi si�,|budz� si� oblany potem.
{22162}{22237}Czemu? Nie jestes winien,|�e si� zabi�.
{22241}{22325}Za pana Aksentijevicia.|Z Jugos�awii.
{22546}{22653}Gdybym odpowiedzia� na jego telefon,|mo�e wci�� by �y�.
{22884}{22959}Je�eli nie musz�,|wola�bym nie zostawa� tam d�u�ej.
{22975}{23063}Tam nie jest a� tak nudno.|Mo�esz us�ysze� absolutnie wszystko.
{23071}{23151}Wiesz,�e jestem dzieckiem ksi�dza.|To jest dla mnie herezja.
{23159}{23255}- Tak,tak.I co jeszcze?.|- Ty naprawd� na to lecisz?
{23263}{23313}Ja wiem,|�e co� w tym jest.
{23323}{23361}Nie chrza�.
{23378}{23456}Dobra.Chcesz,�eby�my pobrali|te pieni�dze dla ciebie czy nie?
{23463}{23545}W porz�dku.Poddaj� si�.|Ani s�owa wi�cej.
{24444}{24482}Milutinie!
{24491}{24528}Zorico, czy to ty?
{24543}{24579}Ja.
{24586}{24676}Posadzie�m r�e na balkonie,|tak jak chcia�a�.
{24687}{24746}48 w jednym rz�dku.
{24789}{24839}A dzieci?
{24847}{24913}Gligorije zda� ten egzamin.
{24922}{25031}-Pojawi si� ten tw�j?|-Obieca�,�e przyjdzie.
{25047}{25122}Jelica urodzi dziewczynk�.|Chcia�bym nazwa� j� twoim imieniem.
{25137}{25227}Twoja siostra kaza�a przekaza�,|�eby� si� nie martwi�a.
{25262}{25359}-Jak si� ma moja Milena?|-Dobrze.
{25367}{25417}Dwa tygodnie by�a w sanatorium,
{25417}{25498}ale zamiast wyzdrowie�,|z�apa�a jak�� gryp�.
{25510}{25555}500
{25594}{25659}Ale ju� wyzdrowia�a.
{25667}{25742}-Zaraz wracam.|-Gdzie idziesz?
{25742}{25855}Nie martw sie o nas.|Wkr�tce znowu si� us�yszymy.
{26285}{26324}Popie!
{26646}{26687}Popie, to ja.
{26764}{26815}Zoran Radosavljevi�.
{26937}{26998}Wiesz z kim rozmawiasz?
{27006}{27056}Zapali�e� mi �wieczk� na grobie.
{27094}{27144}Chcesz mnie o co� zapyta�?
{27289}{27348}Chcia�e� mnie o co� zapyta�.
{27431}{27481}Dlaczego si� zabi�e�?
{27483}{27533}Nie zabi�em si�.
{27567}{27601}Zabili mnie.
{27710}{27749}Kto ci� zabi�?
{27758}{27869}Susana Leutes,|ulica Smiljani�eva 24.
{27911}{27995}Smiljani�eva 24.
{29046}{29099}Zoran Radosavljevi�
{29189}{29264}Oto stoj� u drzwi i ko�acz�,
{29264}{29339}je�li kto� us�yszy m�j g�os|i otworzy, przyjd� do niego .
{29339}{29374}Susana
{29513}{29588}Nie zabi�em si�.|Zabili mnie.
{29588}{29619}SUSANA
{29688}{29778}Czemu nie zaczeka�e� na mnie wczoraj?|-Spierdalaj.Co ty na to?
{29797}{29908}- Czemu? Co si� stalo?|-Jak to co?Zostawi�e� mnie z tymi g�upkami.
{29938}{30013}Czeka�em,dop�ki mia�em cierpliwo��|a potem wyszed�em.
{30013}{30063}Oto pi�� st�wek.
{30097}{30138}Dzi�ki, Lucky.
{30154}{30248}Wybacz,ale musz� zapyta�.|Kiedy masz zamiar mi odda�?.
{30267}{30334}Moge nawet od razu, je�eli chcesz.
{30342}{30422}Pieprz si� g�upku.|Pytam z powodu tego go�cia.
{30430}{30514}Szybko.|Przedwczoraj dosta�em list z s�du.
{30521}{30596}Zwracaj� mi jakies automaty, wi�c zleci�em prawnikowi
{30596}{30671}�eby sprzeda� to|i jeszcze jakie� rzeczy.
{30672}{30760}Kiedy mi przy�le pieni�dze,|rozkr�c� jaki� interes.
{30767}{30843}Chcia�em po�yczy� od brata,|ale on nie ma.
{30855}{30931}- Co robi�, wiem.|- Dobra, jeszcze raz dzi�ki.
{30939}{30992}Cze��, spiesz� si�.Do zobaczenia wieczorem
{31661}{31736}Przepraszam,|nie ma pan mo�e wolnego biletu?
{31765}{31816}W�a�ciwie to mam.
{32263}{32335}Czy mog� w ramach wdzi�czno�ci|zaprosi� pana na drinka?
{32362}{32437}Generalnie nie pij�,|ale skoro pani nalega.
{32437}{32534}- Co panu zam�wi�?|- Co� ma�ego, wedle pani uznania.
{33205}{33241}Prosz�.
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin