00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:20:CZAS RELIGII|� 00:00:23:CZAS RELIGII|(U�MIECH MOJEJ MATKI) 00:01:23:Odejd� st�d!|Zostaw mnie samego! 00:01:31:Odejd�!|Zostaw mnie! 00:01:36:Uciekaj z mojej g�owy!|To nie miejsce dla ciebie! 00:01:41:- Do kogo m�wisz?|- Do Boga. 00:01:44:Powiedzia�em mu, �eby mnie zostawi�.|Je�eli on jest wsz�dzie... 00:01:49:...nawet przez chwil� nie jestem wolny. 00:01:56:- Wolny?|- Nie mog� by� sam. 00:02:00:My�le� sam.|On zawsze wie. 00:03:16:Przepraszam, mo�na? 00:03:18:Prosz�. 00:03:23:- Pan Ernesto Picciafuoco?|- Tak, to ja. 00:03:28:Jestem sekretarzem kardyna�a Piuminiego,... 00:03:31:...przewodnicz�cego �wi�tej kongregacji... 00:03:35:...procesu kanonizacyjnego. 00:03:38:- Przepraszam, mam brudne r�ce.|- Prosz� si� tym nie przejmowa�. 00:03:42:Jego Eminencja|chcia�by si� z panem zobaczy�. 00:03:46:To pomy�ka.|Kto� inny o takim nazwisku... 00:03:49:Nie, to w�a�nie pana szukam. 00:03:52:Chodzi o kanonizacj� pa�skiej matki... 00:03:56:...teraz jest w�a�nie drugie przes�uchanie. 00:04:01:Jest pan zaskoczony? 00:04:07:Owszem, jestem. 00:04:11:Zdaniem ksi�dza|to nie jest zaskakuj�ce? 00:04:14:Moje zaskoczenie jest... 00:04:18:...ca�kowite.|I my�l� �e usprawiedliwione. 00:04:22:Moja matka - �wi�t�?|Nigdy by mi to nie przysz�o do g�owy. 00:04:28:Proces rozpocz�� si�|trzy lata temu,... 00:04:32:...za spraw� pa�skiego brata,|monsignora Eugenio Picciafuoco. 00:04:36:- Wydawa�o mi si�, �e on jest w Togo?|- Tak, kieruje wszystkim stamt�d. 00:04:41:A tu w Rzymie|jest bardzo aktywna grupa. 00:04:46:- Nie mia�em poj�cia.|- Sprawa ju� dotar�a do Watykanu... 00:04:51:...st�d kongregacja.|- Trzy lata... 00:04:55:Obecne przes�uchanie dotyczy... 00:04:58:...przypuszczalnego m�cze�stwa Pana matki... 00:05:01:...i jej cn�t bohaterskich. 00:05:07:Moj� matk� chc� zrobi� �wi�t�? 00:05:11:To jest fakt? 00:05:15:- To nie jaki� �art?|- Nie. 00:05:19:Zapewniam pana, �e nie. 00:05:26:Dobrze si� pan czuje? 00:05:31:W�a�nie powiedzia� mi ksi�dz|co� niewiarygodnego,... 00:05:34:...zupe�nie niezwi�zanego z moim �yciem. 00:05:41:Jego Eminencja b�dzie czeka�|na pana jutro w Watykanie. 00:05:45:Przy�lemy po pana samoch�d. 00:05:49:- Po co? |- Jego Eminencja ma kilka pyta�. 00:05:53:W takim procesie,... 00:05:56:...chcemy wys�ucha� ka�dego punktu widzenia. 00:06:01:I... przepraszam, zna pan|Filippo Argenti? 00:06:08:To posta� z "Piek�a" Dantego. 00:06:11:By� mo�e, ale ten istnieje naprawd�. 00:06:15:Pracuje dla konsorcjum gminnego Aquino. 00:06:18:Zna�em go.|"Argenti" to pseudonim. 00:06:24:- Wi�c o co chodzi?|- Znikn��. 00:06:26:Mia� tu by� o 2:52. 00:06:29:- Nie ma go w hotelu...|- Ale co Filippo Argenti... 00:06:34:...ma wsp�lnego z kanonizacj�|mojej matki? 00:06:42:Nie mog� panu nic wi�cej powiedzie�. 00:06:45:Do zobaczenia jutro. 00:07:49:- Cze��.|- Cze��. 00:07:56:Jeste� blady. 00:07:57:...jubileuszu polityk�w. 00:07:59:Papie� do polityk�w:|"B�d�cie moralni i kompetentni". 00:08:04:Stan kl�ski �ywio�owej w Valtellinie. 00:08:07:Lawina.|Jedna osoba uton�a w Friuli. 00:08:12:Niedziela bez samochodu w 150 miastach. 00:08:16:Amato stwierdzi�: "Potrzebne|s� tak�e inne �rodki". 00:08:19:Podczas Dnia Walki z Rakiem|Ciampi zaapelowa� o skr�cenie... 00:08:22:...czasu oczekiwania pacjent�w.|Veronesi: "To jest mo�liwe". 00:08:25:- Tato! Tato!|- ...wielu wci�� jest niezdecydowanych. 00:08:28:Dla pozyskania g�os�w Gore|i Bush wykorzystuj� Internet. 00:08:31:Moje drogie ciocie. 00:08:36:Ciocia Mariuccia!|Sk�d si� tu wzi�a�? 00:08:40:Twoja �ona nas zaprosi�a. 00:08:44:- A ten obraz?|- Przywioz�y�my ze sob�. 00:08:47:Twoja �ona prosi�a nas o to. 00:08:52:- Pierwszy okres.|- Bez w�tpienia. - Oczywi�cie. 00:08:57:- Zjecie z nami?|- Dzi�kujemy, ju� jad�y�my. 00:09:00:- Porozmawiamy po obiedzie.|- Do zobaczenia. 00:09:09:- Dobry wiecz�r, Ania.|- Dobry wiecz�r. 00:09:17:- Czemu one s� tutaj?|- Dotrzymuj� mi towarzystwa. 00:09:22:- Guido i Lucia przyje�d�aj� jutro.|- Erminio z nimi? 00:09:26:- Spotkacie si� w klinice?|- Tak. W porz�dku. 00:09:31:M�wi�, �e to bardzo wa�ne.|Zadzwoni. 00:09:36:- Dlaczego bior� ze sob� dzieci?|- Nie wiem. 00:09:40:- S� u cioci Marii.|- Ach! 00:09:47:Nikt nie wie dlaczego? 00:09:49:Oni chyba wiedz�. 00:09:55:- Co to jest?|- Nasza nauczycielka tak robi przed jedzeniem. 00:09:59:Aha... 00:10:05:- Co� nie tak?|- Co? 00:10:09:- Jeste� z�y?|- Nie, dlaczego? 00:10:21:Nie lew� r�k�.|To si� robi praw�. 00:10:25:W imi� Ojca...|Praw� r�k�. 00:10:28:W imi� Ojca...|Praw� r�k�! 00:10:30:W imi� Ojca,|Syna... 00:10:34:...i...|Czekaj. W imi� Ojca... 00:10:36:- Ducha?|- Brawo! ...i Ducha...�wi�tego. 00:10:40:Amen.|Jedz. 00:10:44:To mama.|A to ja. 00:10:51:Nie widz� za bardzo podobie�stwa. 00:10:54:U�miech twojej matki by� taki �agodny. 00:10:59:Bardziej podoba si�|wam ten obraz... 00:11:04:...czy prace, jakie robi� teraz?|Ta, ta, tamta... 00:11:09:Nie bardzo znam si� na nowoczesnej sztuce... 00:11:14:...i nie wiem|co o tym my�le�. 00:11:18:- Czy m�g�by� go po�o�y� do ��ka?|- Co si� sta�o? 00:11:27:To prawda, ale.... 00:11:35:- Co si� sta�o?|- Nie wiem. 00:11:38:Musimy by� cierpliwi.|Ty musisz by� cierpliwa. 00:11:43:Je�eeeli nie p���jdziesz spaaa�... 00:11:57:Ju� mnie poca�owa�e�! 00:12:17:Czego� nie mog� zrozumie�. 00:12:22:- Czego?|- Jest nas sze�� miliard�w? 00:12:25:Nawet wi�cej. 00:12:27:Jak B�g mo�e kierowa�... 00:12:30:...sze�cioma miliardami ludzi naraz? 00:12:39:- Nie wiesz. To dobranoc.|- Wiem. 00:12:49:Ja nie wierz� w Boga. 00:13:04:To znaczy, �e kiedy umrzesz|zostaniesz sam... 00:13:10:...na cmentarzu|i ju� nigdy si� nie zobaczymy? 00:13:15:Kto ci naopowiada�|takich g�upstw? 00:13:19:Katechetka.|M�wi �e religia... 00:13:25:...jest naszym ubezpieczeniem na �ycie. 00:13:29:Powiedz katechetce,|�e sko�czymy z umieraniem... 00:13:32:...�e nie b�dziemy|si� ju� starze�. 00:13:38:Ka�dy wybierze sobie|sw�j wiek i zostanie w nim na zawsze. 00:13:42:I to jest naukowe. 00:13:44:- Nie b�dziemy ju� umiera�?|- Nie. 00:13:49:A ty jaki wiek wybra�e�? 00:13:53:Taki, w jakim jestem.|Mo�e troszeczk� wcze�niej. 00:14:00:- A ja? - Masz czas.|- Do kiedy? 00:14:05:Musisz urosn��.|Sta� si� m�czyzn�. 00:14:09:Jaki jest najlepszy wiek|aby sta� si� nie�miertelnym? 00:14:15:Czas twojej pierwszej mi�o�ci.|Zapami�taj go... 00:14:18:...a b�dziesz nie�miertelny.|- A ci, kt�rzy s� martwi? 00:14:22:- Ci kt�rzy ju� umarli?|Id� teraz spa�, Leonardo. 00:14:28:- Dobranoc, tato.|- Dobranoc, Leonardo. 00:14:40:Dzi� po po�udniu|zaskoczy�am Leonarda. 00:14:43:Jako ojciec,|powiniene� to wiedzie�. 00:14:48:M�wi� do siebie. 00:14:51:Nigdy go takiego|nie widzia�am. 00:14:54:Zapyta�am,|do kogo m�wi. 00:14:58:"Do Boga. Nasza katechetka|m�wi, �e on jest wsz�dzie,..." 00:15:02:"...wi�c to znaczy|�e nie jestem wolny." 00:15:05:- I co?|- Co masz na my�li? 00:15:08:Mnie te� o tym m�wi�. 00:15:18:Czy musi si� uczy� religii? 00:15:21:Sam chcia�. 00:15:24:Wszystko by�o dobrze a� do teraz. 00:15:26:- Pami�tasz, ile by�o z tym k�opot�w.|- Tak, te k��tnie, dyskusje... 00:15:29:- On jest jedynakiem...|- Wi�c powinien... 00:15:30:...wierzy� w raj... 00:15:32:...bo nie potrafi zaakceptowa� �mierci? 00:15:35:- Czy k�amstwa s� lepsze?|- Ciii! 00:15:39:Wiedzia�a� o mojej matce? 00:15:47:Wszyscy wiedzieli opr�cz mnie. 00:15:50:Czy Leonardo wie? 00:15:53:- Odpowiedz.|- Nie. 00:15:57:- Od jak dawna wiecie?|- Chyba od wrze�nia. 00:16:02:Od kiedy odszed�em. 00:16:05:No i? Jaki|to ma zwi�zek? 00:16:08:Wtedy zapisali�my Leonarda|na lekcje religii. 00:16:13:Masz paranoj�. 00:16:17:- Musz� i��.|- Dok�d? ... Przepraszam. 00:16:23:- Zawioz� go do szko�y.|- B�dzie gotowy o �smej. 00:16:26:B�d� punktualnie. 00:16:50:(Cholera...) 00:16:51:(Cholera...) 00:16:54:(Egidio,|nie blu�nij.) 00:16:57:(- To mnie rani, a poza tym...|- Cholera jasna!) 00:17:00:(...blu�nierstwa niczemu nie pomog�.) 00:17:03:(- Cholera jasna!|- Pomy�l o tym...) 00:17:07:(...co powiedzia� ten kapucyn.|- Cholera jasna!) 00:17:11:("�wiecki brat, kt�ry blu�ni."|Pomy�l o tym, Egidio.) 00:17:31:Wasza Eminencjo,|wiele zawdzi�czamy... 00:17:34:...misjom w Afryce|i Ameryce Po�udniowej. 00:17:38:Prosz� mi pozwoli�|pok�oni� si� przed Wasz� Eminencj�. 00:17:43:Dzi�kuj�. 00:17:54:Ernesto!|Ernesto! 00:18:25:- Co ty robisz? Uciekasz?|- Nie mam czasu. 00:18:31:Nie pieprz. 00:18:34:Chod� ze mn�. 00:18:38:Wasza Eminencjo, to|Ernesto Picciafuoco,... 00:18:41:...wielki artysta,|kt�ry wci�� pozostaje nieznany. 00:18:44:Dok�d idziesz?|Przepraszam, Wasza Eminencjo. 00:18:49:- O co chodzi? - Widzia�em|twoje komentarze do moich rysunk�w. 00:18:57:Na temat pewnych szczeg��w... 00:19:00:- Za�piewasz czy nie?|- Tak. 00:19:04:Powiedzia�em, na temat szczeg��w... 00:19:08:S�uchasz mnie? 00:19:09:Dosta�em twoje komentarze,|i po cz�ci si� zgadzam. 00:19:14:Problemem jest|wolno�� artysty... 00:19:16:...w stosunku do|dzieci�cej wyobra�ni. 00:19:21:- To ju� nieaktualne.|- Co jest nieaktualne? 00:19:41:Bajka o szczuro�apie.|Zostaw te rysunki. 00:19:46:To by� tw�j pomys�.|I mi nie zap�aci�e�. 00:19:50:Ale� za�atwimy to, jak zwykle. 00:20:14:Oto ukryty skarb! 00:20:20:Wieczno�� to solidna inwestycja,|jak sama nazwa wskazuje. 00:20:27:Pewny depozyt, kt�rego warto��|zwi�ksza si� wraz z czasem... 00:20:31:...i opiera si� zmianom. 00:20:35:- Jak banki.|- Co to ma wsp�lnego? 00:20:38:Pytania i odpowiedzi|s� strat� czasu. 00:20:42:Lepiej pomi�my to.|Pomi�my s�owa! 00:20:46:My�la�em o czym� zupe�nie|nadzwyczajnym dla ciebie. 00:20:53:Maria.|Ma-ri-a. 00:21:00:�ycie �wi�tej Marii Goretti. 00:21:02:Film animowany,|rysowany przez ciebie. 00:21:06:- S�awa, sukces...|- Dlaczego ja? 00:21:13:Chcesz zarobi� pieni�dze,|wi�c r�b filmy. 00:21:17:Czy nie marzy�e�|o tym zawsze? 00:21:22:Nie odpowiedzia�e� na|moje pytanie. Dlaczego ja? 00:21:28:Id� do diab�a. 00:22:40:Ni...
kilof44