01.15.14- Lazarus (04-02-1994).txt

(28 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{204}{248}Spokojnie, na pewno si� pojawi�.
{276}{344}- Bank zamykaj� za 5 minut.|- Informator na pewno nie k�ama�?|- Jestem pewien.
{384}{452}Siedz� w tym wystarczaj�co d�ugo.|Znam si� na tym.
{456}{523}Mo�na to wyczu�.|Mo�na ich wyczu�.|Zagladam w ich umys�y.
{551}{661}Jak d�ugo tw�j b�dzie dzia�a� jak trzeba...
{671}{787}Zrozumia�em, agentko Scully.|G�o�no i wyra�nie.
{839}{944}Pi�tka, tu agent Willis.|S�yszycie mnie?
{1307}{1375}- Denerwujesz si�?|- Nie.
{1391}{1502}Nie chc� tylko,|�eby szcz�cie nas opu�ci�o.
{1498}{1542}Malutka, ty jeste� moim szcz�ciem.
{1558}{1694}Cokolwiek by si� nie dzia�o,|zawsze kiedy spojrz� na gwiazdy,
{1702}{1809}B�d� wiedzia�,|�e ty patrzysz na te same.
{1822}{1894}Te same, kochany.
{2062}{2183}Dzi�ki tobie, ka�dy dzie�|jest jak Bo�e Narodzenie!
{2254}{2370}Dalej, ludzie!|Na pod�og�, ale ju�!|K�a�� si� na ziemi�!
{2374}{2466}Nie �artuj�! Ty!|Le�e�, ale ju�!|Chcesz zarobi� kulk�?
{2470}{2603}Wszyscy! Na ziemi�!|Albo wszystkich porozwalam!|Rusza� si�!
{2613}{2681}Rusza�!|W�� pieni�dze do torby. Szybko!|Szybciej! Ruszaj si�!
{2685}{2753}- Szybciej!|- Dupre!
{2757}{2825}Rzu� bro�!|FBl! Rzu� bro�!
{2829}{2886}Teraz!
{3357}{3422}Odsun�� si�!
{3477}{3592}Uwa�ajcie na niego.|11 minut, 55 sekund.|Odsun�� si�!
{3596}{3640}Dalej, Jack.
{3644}{3774}- Brak pulsu od 12 minut.|- Spr�bujmy jeszcze raz na 360.
{3788}{3853}Odsun�� si�!
{3884}{3928}Nadal brak t�tna.
{3932}{4000}Zrobili�my, co si� da�o.|Przykro mi.
{4004}{4156}- Mo�emy przesta�.|- Mam zapisa� godzin�?|- Nie! Nie mo�ecie si� podda�.
{4172}{4288}- Min�o 13 minut. On nie �yje.|- Spr�bujcie 400.|- Stracili�my go. Pozw�l mu odej��.
{4292}{4413}Jestem lekarzem!|Dawajcie 400, albo zrobi� to sama!
{4436}{4501}Odsun�� si�!
{4507}{4647}Brak t�tna.|Jedna dawka dosercowo|i spr�bujmy jeszcze raz na 400.
{4651}{4712}Szybciej!
{4795}{4839}Odsun�� si�!
{4843}{4908}Jeszcze raz!
{4915}{5005}- Dalej, Jack.|- Odsun�� si�!
{5011}{5068}Dalej!
{5107}{5212}Mamy puls.|Nie pytajcie jak, ale wr�ci�!
{5227}{5325}T�tno 80 na 50 i wzrasta.|90 na 50.
{8056}{8124}Witam, panie Goldbaum.|Jak si� pan miewa?
{8128}{8248}Wyreguluj� panu kropl�wk�.|Zajrz� do pana p�niej.
{10573}{10689}Willis si� odezwa�?|Nadal nic. Nie pojawi� si�|w domu ani w biurze.
{10693}{10857}Kto� m�wi� o jakim� okaleczeniu...|Tak. Trzy palce z lewej r�ki Dupre|zosta�y odci�te.
{10861}{11001}- Zdj�li�my odciski. Nale�� do Willisa.|- To prawda, �e �ciga� tego go�cia przez rok?
{11005}{11097}�y� t� spraw�.|Tylko o niej my�la�.
{11101}{11217}- A co ty o tym my�lisz?|- Mo�e to jaki� szok pourazowy.
{11221}{11313}�o�nierze te� przejawiaj� tendencj�|do okaleczania cia� martwych wrog�w.
{11317}{11474}- To nie t�umaczy, dlaczego Willis znikn��.|- A wsp�lnik Dupre? Kto to taki?
{11508}{11576}Lula Phillips.
{11580}{11696}Poznali si�, kiedy odsiadywa�a|10 lat, za zab�jstwo w Maryland.
{11700}{11792}- On by� jednym ze stra�nik�w.|- Ale naczelnik ich nakry�.
{11796}{11888}Wed�ug zezna� kole�anki Luli z celi,|to by� bardzo ognisty romans.
{11892}{11960}Zosta�a zwolniona 2 maja, 1993r.
{11964}{12056}Na tydzie� przed pierwszym|napadem na "Annapolis Savings and Loan".
{12060}{12176}65-letnia kasjerka zosta�a|pobita na �mier� kolb�.|Zmar�a na skutek obra�e�.
{12180}{12248}Wszystko dlatego,|�e zbyt wolno wk�ada�a pieni�dze do torby!
{12252}{12344}- Urocza para!|- Dzia�ali na zmian�.
{12348}{12416}Jedno z nich za�atwia�o bank,|drugie prowadzi�o samoch�d.
{12420}{12559}W sumie pozbawili �ycia|siedem os�b i zrabowali oko�o|100,000 dolar�w.
{12563}{12631}Niez�a sumka. Teraz|nie b�dzie musia�a si� z nikim dzieli�.
{12635}{12751}Porozsy�ali�my ju� jej podobizn�.|Do lokalnych gazet, telewizji...
{12755}{12799}Nudz� ci�?
{12803}{12919}- Byli ma��e�stwem.|- Tak, pobrali si� w maju,|w Atlantic City. Co z tego?
{12923}{12991}To, �e w tym wypadku|nie b�dzie to okaleczenie|zwi�zane z upodobaniami.
{12995}{13124}Willis poci�� cia�o tylko po to,|�eby odzyska� obr�czk�.
{13642}{13707}Jest tu kto?
{13714}{13769}Lula?
{14122}{14202}Kotku, kotku, kotku...
{14505}{14564}Cholera!
{15081}{15125}To odcisk lewego kciuka.
{15129}{15269}Sp�jrz na te rozwidlenia.|Ktokolwiek u�ywa� tego tasaka,|by� lewor�czny.
{15273}{15341}- "Ktokolwiek"? Przecie� to by� Willis.|- Willis jest prawor�czny.
{15345}{15389}Ogl�da�em jego kabur� w zbrojowni.
{15393}{15461}Ta�my z ochrony banku pokazuj�,|�e to Dupre by� lewor�czny.
{15465}{15532}Nie jestem pewna,|czy wiem do czego zmierzasz.
{15536}{15628}- Jak d�ugo Willis by� w stanie �mierci|klinicznej zanim go odratowano?|- Ponad 13 minut.
{15632}{15700}Wyniki EKG pokazuj�|jego aktywno�� w tamtej chwili.
{15704}{15834}- Jak to wygl�da, wed�ug ciebie?|- To mo�e by� cokolwiek.
{15848}{16005}- Awaria sprz�tu,|przepi�cie w sieci elektrycznej...|- Co dok�adnie widzisz?
{16040}{16084}Dwa rytmy bicia serca.
{16088}{16204}- Dupre i Willis trafili do szpitala|w tym samym czasie, prawda?|- Tak...
{16208}{16276}Pewien pewien okres czasu,|obaj byli martwi.
{16280}{16420}- Teoretycznie tak, ale Willis prze�y�.|- Prze�y�o jego cia�o.|- Mulder...
{16424}{16563}Tamtej nocy zmar�o dwoje ludzi, Scully.|Jeden z nich wr�ci�.|Pytanie brzmi,
{16567}{16624}Kt�ry?
{16807}{16923}Co pani wie, na temat do�wiadcze�|zwi�zanych z przebywaniem|w stanie �mierci klinicznej?
{16927}{17043}To, co powszechnie wiadomo.|�wietlisty tunel, wizja unoszenia si�|z w�asnego cia�a.
{17047}{17115}Jako naukowiec, jaki ma pani do tego stosunek?
{17119}{17211}To musz� by� halucynacje|spodowowane l�kiem|przed roz�aczeniem.
{17215}{17331}Wiecie, �e po�owa ludzi,|kt�rzy prze�yli co� takiego|nie mo�e nosi� zegark�w?
{17335}{17475}Podwy�szona aktywno��|elektrostatyczna ich cia� sprawia,|�e po prostu nie dzia�aj�.
{17479}{17546}Wiem, �e to brzmi dziwnie,|ale ka�dy biolog wam powie,
{17550}{17618}�e kiedy kom�rka obumiera|i jej materia� genetyczny|zaczyna si� rozk�ada�,
{17622}{17762}- Uwalnia si� zdumiewaj�ca ilo��|energii elektrycznej.|- Doktor Varnes twierdzi, �e to w�a�nie
{17766}{17834}Jest odpowiedzialne za|natur� tego zjawiska.
{17838}{17954}- Po czym� takim, ludzie|zawsze si� zmieniaj�.|- W jaki spos�b?
{17958}{18074}Zaburzenia osobowo�ci, pojawienie si�|zdolno�ci parapsyhicznych,|niepochamowana ochota na �ycie.
{18078}{18146}Czy wyst�puj� jakie�|negatywne strony?
{18150}{18194}Rzadko.|Podczas umierania
{18198}{18266}Jest taki moment, w, kt�rym cia�o|staje si� bardziej podatne.
{18270}{18338}- Nie rozumiem.|- C�,
{18342}{18434}Mia�em kiedy� przypadek pilota,|kt�ry uleg� wypadkowi
{18438}{18577}Razem z tr�jk� pasa�er�w.|To by�a kilka lat temu.|Twierdzi�, �e pami�ta jak unosi si�
{18581}{18697}W ob�oku �wiat�a i siln� potrzeb�|powrotu do swojego cia�a.
{18701}{18817}Uda�o si� go zreanimowa�|w drodze do szpitala.|Prze�y� tylko on.
{18821}{18865}Wkr�tce potem, zacz�y si� wizje.
{18869}{18961}Wizje, w, kt�rych|kocha� si� z �on� w spos�b,|jaki nigdy wcze�niej tego nie robi�.
{18965}{19081}P�niej okaza�o si�, �e jeden|z jego pasa�er�w mia� romans|z jego �on�.
{19085}{19225}Pami�� zmar�ego pasa�era, jego...|�wiadomo�� przetrwa�a w ciele pilota.
{19229}{19321}- Co si� sta�o?|- Stan dezorientacji u pilota|zacz�� si� pogasza�.
{19325}{19484}Jego lekarz stwierdzi�,|�e to schozofrenia.|A facet udusi� swoj� �on� kablem.
{19564}{19638}Niez�a historyjka!
{19660}{19752}Nie twierdz�, �e nie o to tu chodzi.|Co� takiego mo�na|udowodni� do�wiadczalnie
{19756}{19848}- Na przyk�ad stymuluj�c p�at czo�owy.|- Czuj�, �e zaraz b�dzie wielkie "ale"!
{19852}{19968}Uwa�am, �e znikni�cie Jacka|ma pod�o�e psychologiczne,|a nie nadnaturalne.
{19972}{19992}Jak na przyk�ad?
{19996}{20088}Stres sposodowany �ledztwem,|szok pourazowy, jego osobowo��...
{20092}{20208}- Jak dobrze si� znacie?|- Chodzili�my ze sob�. Prawie przez rok.
{20212}{20280}By� moim instruktorem w akademii.
{20284}{20362}Fabu�a si� zag�szcza!
{20380}{20448}Urodziny obchodzili�my|tego samego dnia.
{20452}{20567}Zawsze w tym samym miejscu.|W knajpie w Stafford, gdzie maj�|krzywy st� bilardowy.
{20571}{20687}Ale on nigdy tak naprawd� nie odpoczywa�.|Po prostu nie dawa� rady.
{20691}{20783}Zawsze by� taki...|Spi�ty,|taki niemi�osiernie zawzi�ty.
{20787}{20903}My�lisz, �e mia� predyspozycje do|tego typu nadnaturalnej przygody?
{20907}{20975}Od �mierci klinicznej Jacka,
{20979}{21095}Do op�tania jego cia�a przez|Warrena Dupre, jest daleka droga.
{21099}{21167}Bardzo daleka!
{21243}{21308}Co u diab�a?
{21339}{21431}- Masz niezdrowe|przyzwyczajenia, Tommy.|- Kim jeste�?
{21435}{21502}- Wstawaj.|- Nie jestem ubrany.
{21506}{21598}Wy�a� z wyra!|Nie chc� ci� rozwala� na le��co.
{21602}{21694}Kim jeste�? Chodzi o d�ug?|Wszystko mam posp�acane.|Przysi�gam!
{21698}{21806}- Sam mo�esz zapyta� Cosmo.|- Zamknij si�!
{21866}{21910}- Gdzie ona jest?|- Kto?
{21914}{21996}- Twoja siostra.|- Lula?
{22010}{22147}Nie wiem. Przysi�gam!|Sam czekam,|kiedy b�dzie w wiadomo�ciach.
{22154}{22198}A nie m�wi�em?
{22202}{22266}Sam zobacz.
{22489}{22554}D�wi�k pad�.
{22561}{22710}- Chyba znajd� j� szybciej ni� ty!|- Tak my�lisz? Ja jestem innego zdania.
{22873}{22941}Brakuje mi jej, Tommy.
{22945}{23013}Bardzo mi jej brakuje!
{23017}{23085}Dlatego wr�ci�em.
{23089}{23205}- Czy my si� sk�d� nie znamy?|- Gdziekolwiek spojrz�,
{23209}{23304}- Widz� j�.|- Cz�owieku! Ty krwawisz!
{23425}{23543}Dzi�ki niej nawet|brzydota wydaje si� by� pi�kna.
{23592}{23708}- Co ty wyprawiasz?|- To ty nas wsypa�e�, Tommy.
{23712}{23787}Sprzeda�e� nas FBl!
{23832}{23889}Dupre?
{24096}{24188}S�siedzi s�yszeli strza�,|ale nikt tego nie zg�osi�.
{24192}{24284}Policja dosta�a dzi� rano anonim|i znalaz�a go tutaj.
{24288}{24451}- Szczury oczywi�cie znalaz�y go pierwsze.|Nazywa� si� Thomas Phillips.|- Brat Luli.
{24456}{24547}Ju� nie s� do siebie podobni, g��wnie|przez te szczury, albo przez dziur� po|czterdzie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin