Bimber 1 resztki porzeczek po robieniu soku cukier dro�d�e woda proporcje do�� dowolne z wyj�tkiem dro�d�y tych w zale�no�ci od ilo�ci produktu ko�cowego do 2kg na 50litr�w zacieru owoc�w - du�o cukru ? zala� wod� i najlepiej podgrzewa�(grza�ka akwarystyczna by�a dobra) przez 2-3 tygodnie a� przefermentuje potem ju� tylko destylacja najlepiej dwukrotna Bimber 2 Wszystko zale�y od tego co chcesz wyp�dzi� - jak jak�� char�, to ju� ci podano recept�. Podstawowy problem z rozmaitymi w�dkami polega na braku dost�pu do dro�dzy gorzelnianych, fermentacja z u�yciem dro�dzy piekarskich daje charakterystyczny bimbrowy fuzel - fuj... Je�eli masz wi�c dro�dze gorzelniane to mo�esz sobie zafermentowa� m�k�, ziarno zbo�owe, przetarte ziemniaki tyle, �e w domowych warunach zachodu jest du�o a alkoholu raczej niewiele. Po trzba jeszcze przepu�ci� przez filtr z w�gla aktywnego itp. Dlatego jest lepszy spos�b - robisz co� w rodzaju wina owocowego, z t� r�nic�, �e nie przejmujesz si� g�sto�ci� (byle sie da�o z g�siora wytrzepa� i nie dajesz wody (psuje smak ostatecznego produktu). Owoce w polskich warunkach trzeba zazwyczaj dos�odzi�, dro�dze oczywi�cie winne (�atwo je kupi�, reszta jak w instrukcji na etykiecie, najlepsze s� typu malaga, albo podobne - w ka�dym razie do win mocnych). Dro�dzy mo�na doda� troch� wi�cej ni� do normalnego wina. Zacier taki powinien fermentowa� 2-3 miesi�ce, a� b�dzie mia� przynajmniej z 10 % (mo�na sprawdzic organoleptycznie, nie jest takie z�e, tyle �e lubi po tym bole� g�owa). Oczywi�cie nale�y pami�ta� o rurkach fermentacyjnych, dok�adnej sterylizacji g�siora i takich tam. Teraz destylacja - do destylacji w domowych warunkach najlepiej nadaje si� aparatura szklana, kt�r� mo�na naby� w dowolnym sklepie ze szk�em laboratoryjnym (cz�sto z dok�adn� instrukcj� obs�ugi), ale znakomita jest r�wnie� aparatura ze stali nierdzewnej (mo�na kupi� np. w Austrii i podobno w Szwecji). Wbrew obiegowym opiniom destylacja dobrego zacieru nie powoduje wydzielania si� w czasie tego procesu �adnego nieprzyjemnego zapachu. Destylacj� nale�y przeprowadza� w temperaturze mniej wi�cej 78-82 stopnie C. Idealna temperatura to 78,4 stopnia, ale nie nale�y przesadzac z dok�adno�ci�, bo jeden g�sior mo�na destylowac tydzie�. Pierwsz� pi��dziesi�tk� wyp�du wylewa si� w diab�y i dalej destyluje, dop�ki wyp�d ma moc powy�ej mniej wi�cej 30-40 %. Mo�na przerwa� wcze�niej, wszystko zale�y od zapachu rezultatu. Je�eli zacier jest g�sty, mo�na go troch� rozcie�czy� wod�, bo inaczej lubi sie przypali�. Czynno�� powtarza si� kilka razy. Czasem wystarczy ju� jedna destylacja, a czasem i cztery to za ma�o. Destyluj�c po raz kolejny nale�y wrzuci� do naczynia kilka ma�ych kamyczk�w - sprzyja to r�wnomiernemu wrzeniu alkoholu, alkohol te� dobrze jest (ze wzgl�d�w przeciwpo�arowych) rozcie�czy� do ok 40 %. Otrzymany wyp�d powinien dojrzewa� 3 miesi�ce. Do g�siorka z okowit� mo�na wrzuci� szczapki d�bowe, co daje g��boki br�zowy kolor (koniakowy). Inna szko�a g�osi, �e najlepsze s� ga�azki morwowe - daj� zielonkawo-be�owy odcie� napitku. No i gotowe - bimber w ten spos�b otrzymany cechuje niezwykle silny aromat owoc�w (im d�u�ej le�y, tym silniejszy), znakomity smak i brak efekt�w ubocznych nadu�ycia. Je�eli lubisz any��wk� (uzo, mastika, ricard, pernod) mo�esz do ostatniej destylacji doda� olejek any�owy (do nabycia w aptece) i rozpuszczon� w spirytusie �ywic� krzewu mastyksowego (niestety w Polsce niedost�pna, mo�na kupi� np. w Bu�garii). Otrzyzmany w ten spos�b alkohol jest krystalicznie czysty, a po dodaniu kropelki wody wspaniale m�tnieje. Do jego produkcji najlepiej u�y� wyp�du z ma�o aromatycznych owoc�w (np. gorszych jab�ek). Jak chcesz mie� co� w bardziej francuskim stylu mo�esz zastosowa� sztuczk� ze szczapkami d�bowymi. Do produkcji zacieru najlepiej nadaj� si� wi�nie, jab�ka, morele (niestety w Polsce drogie i ma�o aromatyczne), gruszki Williamsy, winogrona (polskie czarne daj� ciekawy aromat), maliny (absolutny hit) i podobne owoce. Rewelacyjny jest te� bimber z fig, ale niestety w Polsce nie do zrobienia (w zesz�ym roku 70 gr. za fig�!). Generalnie p�dzenie bimbru to wspania�a rozrywka, kt�ra znakomicie integruje rodzin�. Odrobina wprawy sprawi, �e w k�t p�jd� wszystkie konfitury i inne przetwory, a wszyscy pospo�u zajm� si� drylowaniem wi�ni na bimber. Zaj�cie to bowiem w sam raz na ciep�e letnie wieczory. I o ile zdrowsze od ogl�dania telewizji... To oczywi�cie wszystko teoria, bo p�dzienie bimbru jest zabronione. Pozdrawiam
taurus15