X TV Ep. 03.txt

(11 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: DIV3 640x480 23.976fps 247.5 MB|/SubEdit b.3890 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/
00:00:06:- X -
00:00:12:Do tego �wiata, kt�ry i tak ulegnie zag�adzie.
00:00:15:Do tego �wiata, kt�ry i tak ulegnie zag�adzie.
00:00:23:Rzeczy takie jak marzenia i nadzieje nie maj� znaczenia.
00:00:26:Rzeczy takie jak marzenia i nadzieje nie maj� znaczenia.
00:00:33:Ty, kt�ry usn��e� wewn�trz mojego serca.
00:00:36:Ty, kt�ry usn��e� wewn�trz mojego serca.
00:00:39:Nie obudzisz si� ju� nigdy.
00:00:42:Nie obudzisz si� ju� nigdy.
00:00:45:Ale, czujesz, �e przysz�o�� jest w twoich r�kach.
00:00:47:Ale, czujesz, �e przysz�o�� jest w twoich r�kach.
00:00:54:Sp�j� na swoje �ycie. Moje �ycie, kt�re kiedy�...
00:00:56:Sp�j� na swoje �ycie. Moje �ycie, kt�re kiedy�...
00:00:59:...si� wypali, wi�c znajd� drog� pomi�dzy tym.
00:01:03:...si� wypali, wi�c znajd� drog� pomi�dzy tym.
00:01:05:Zatopiony w marzeniach, nawet je�li ton�...
00:01:08:Zatopiony w marzeniach, nawet je�li ton�...
00:01:10:Marzenie jest tylko marzeniem.
00:01:16:Twoje �wiat�o gwiazd.
00:01:24:-ODCINEK 3: OBIETNICA-
00:02:15:Co� nie tak? Wszystko dobrze?
00:02:17:Chyba �ni� mu si� koszmar.
00:02:19:Nie mo�esz si� rusza�. �pij dalej.
00:02:25:Musi ci� strasznie bole�.| Na szcz�cie nie masz nic z�amane.
00:02:28:Martwi� si� tylko tymi si�cami.
00:02:31:Dobry wypoczynek powinien obni�y� gor�czk�.
00:02:34:Powiedz jak b�dziesz g�odny, bo mam to.
00:02:38:Przygotuj� je dla ciebie. Jeste�my kumplami, ta?
00:02:41:Ah, wi�c chyba nie chcesz nic teraz.
00:02:44:Wypoczywaj.
00:02:45:Ta, sen ci dobrze zrobi. |Pomo�e ci wyzdrowie�.
00:02:50:Wi�c, chyba ju� p�jd�. |On tu z tob� zostanie...
00:02:54:Jestem Arisugawa Sorata.
00:02:56:Jestem kumplem Kamui, wi�c si� nie martw.
00:02:58:Prosz�.
00:03:00:Zostaw reszt� mnie. Dobrze si� spisa�e�.
00:03:07:Kamui...
00:03:10:Kotori si� o ciebie martwi...
00:03:14:Tak jak ja.
00:03:18:�a�, co za sztywniak.
00:03:21:Ostatecznie jest z niego "milusi�ski"!
00:03:24:Co za nie zwyk�e zdolno�ci leczenia.
00:03:29:Z�ama�e� dzi� przynajmniej 3 �ebra, |ale jak sprawdza�em to ju� by�y ca�e.
00:03:34:Ca�y Kamui.
00:03:36:Nie przypominam sobie �ebym pozwala� nieznajomym m�wi� do siebie po imieniu.
00:03:40:Jestem po twojej stronie. Spokojnie...
00:03:43:Kim do cholery jeste�?
00:03:45:Mnichem. Mnichem z �wi�tyni Mt. Kouya.
00:03:50:Mt. Kouya? |Tak, wierz albo i nie jestem mnichem to prawda.
00:03:57:Sugerujesz, �e jeste� po mojej |stronie bo jeste� mnichem?
00:03:59:No, nie do ko�ca. Wi�c, s�uchaj...
00:04:04:Mt. Kouya to g��wna siedziba Sektora Shingon.
00:04:07:Ostatnio z powodu masy turyst�w, |jej mistyczna aura opad�a.
00:04:12:Ale w boskich g�rach ukryty astrolog...
00:04:17:...wyznawca Shukuyoudou... |Ezoteryczny buddyjski astrolog.
00:04:23:I ten astrolog tak do mnie kiedy� powiada...
00:04:27:Gwiazda przeznaczenia Kamui poruszy�a si�.
00:04:30:Gwiazda mojego przeznaczenia?
00:04:32:Ta, gwiazda twojego przeznaczenia drgn�a.
00:04:36:R�wnie�, jestem jedn� z Siedmiu Gwiazd Nieba.
00:04:39:Urodzon� jako jedna z Siedmiu Piecz�ci...
00:04:43:Przeszed�em specjalistyczny trening w g�rach.
00:04:46:Nadszed� wreszcie dzie�, abym u�y� swojej mocy.
00:04:51:To b�dzie koniec �wiata. Dzie� obiecany.
00:04:56:Dop�ki ten dzie� nie nadejdzie, |musz� chroni� Kamui nawet za cen� �ycia.
00:05:00:Zgadza si�, ochraniam ci�.
00:05:04:Stary cz�owiek powiedzia� jeszcze...
00:05:07:Kamui wraca do Tokyo.
00:05:10:�mier� go rozdzieli�a z jego bliskimi...
00:05:12:Jego przeznaczenie prowadzi go do Tokyo.
00:05:15:Wi�c Kamui, powodem dlaczego wr�ci�e� do Tokyo...
00:05:20:...jest �mier� jednego z twoich bliskich, zgadza si�?
00:05:23:Ty! Przyszed�e� tu szuka� �mierci?
00:05:27:Za..Zaczekaj! Przykro mi, |�e przypominam ci tak bolesne chwile...
00:05:31:Ale musz� ci jeszcze co� powiedzie�!
00:05:35:Zamilcz!
00:05:37:Wstrzymaj si� Kamui!
00:05:39:Musz� doko�czy� swoj� histori�... |Wa�n� histori�, kt�rej musisz wys�ucha�!
00:05:43:Dobra! Dobra! Wychodz�....Wychodz�, wi�c przesta� Kamui!
00:05:50:Jest taki porywczy.
00:05:52:Jeszcze troch� i by�bym martwy.
00:05:55:Nic dzi� nie wychodzi. Wr�c� p�niej.
00:05:58:Ah jej...
00:06:14:Tu Yuuto.
00:06:15:Co� nie tak? To raczej niezwyk�e, |�e dzwonisz do mnie.
00:06:21:Dzwoni�, bo okaza�o si�, �e si� sp�ni�.
00:06:26:Gdzie jeste� teraz? |Jestem nadal w Ikebukuro.
00:06:30:Jescze bardziej niezwyk�e dla ciebie �eby si� sp�nia�.
00:06:33:Mia�em pecha i zosta�em |uwi�ziony na jaki� czas wewn�trz bariery.
00:06:36:Bariera?
00:06:38:Tak, chcia�em si� spotka� z Kamui...
00:06:40:Jednak�e ten weso�ek Osaka mi przeszkodzi�...
00:06:43:I to on stworzy� barier�.
00:06:47:By�a naprawd� wspania�a!
00:06:49:Wszystko w promieniu 1km |zosta�o zamkni�te w innym wymiarze.
00:06:51:Nawet po znikni�ciu bariery, |prawdziwy �wiat zosta� nienaruszony.
00:06:57:Wi�c, koniec �wiata...
00:07:00:Tak, wygl�da na jedn� z Siedmiu Piecz�ci.
00:07:04:Walczy�e� z jedn� z Siedmiu Piecz�ci wewn�trz bariery?
00:07:07:Przepraszam. To taki weso�y ch�opczyk, wi�c...
00:07:12:Ale tym razem sko�czy�o si� remisem....
00:07:15:Z powodu pojawienia si� go�cia. |Go�cia?
00:07:17:Osoby, kt�ra wesz�a do bariery.
00:07:20:Co? Wi�c on by� te�...
00:07:24:To ch�opak, w wieku studenta| ale nie wiem kim by�.
00:07:28:Dobra, chc� wi�cej szczeg��w jak si� tu pojawisz.
00:07:32:Zrozumia�em.
00:07:47:Przerywam ci zabaw�?
00:07:50:Nie w�a�nie sko�czy�em.
00:08:03:Powiedz, Satsuki, czy to jest prawdziwy Kamui?
00:08:09:Odpowied� bestii brzmi "Tak".
00:08:12:Hmmm, i jedna z Siedmiu Piecz�ci |skontaktowa�a si� z Kamui.
00:08:17:Wygl�da na to, �e si� zacz�o. To b�dzie zabawa.
00:08:21:Jak pojawi si� Yuuto, ka� mu zaczeka�. |Popracuj� na g�rze.
00:08:25:Popracujesz?
00:08:27:Musz� opracowa� uwag�, |kt�r� wyg�osi m�j szef.
00:08:32:Bycie sekretark� to ci�ka praca.
00:08:34:Napewno. Mog� czasem przyj�� na g�r�?
00:08:39:Na g�r�? |To nie ma znaczenia, ale si� zanudzisz.
00:08:45:Zanudzisz?
00:08:47:Tak, bardziej ni� na �mier�.
00:08:52:Tak, racja.
00:09:34:Przepraszam!
00:09:38:Dzi�kuj� bardzo.
00:09:43:Kamui-chan?
00:09:45:Dlaczego? Czy twoje rany si� zagoi�y?
00:09:48:S�ysza�am od brata, �e by�e� powa�nie ranny.
00:10:05:T...To jest...
00:10:08:Kolor indygo.
00:10:11:�adny, nie? |Tak.
00:10:18:Kolor indygo to jedna z najlepszych technik farbiarskich.
00:10:23:W zesz�ym roku na szkolnej wycieczce, |byli�my w miejscu gdzie robi si� kolor indygo.
00:10:30:Indygo fermentuje i zamacza si� w nim tkanin�.
00:10:35:Proces si� powtarza, |do uzyskania ��danego koloru.
00:10:40:Cudowne, nieprawda�?
00:10:42:Jest �adny. |Tak.
00:10:45:Jak g��bia morza...
00:10:47:...ma r�wnie� naturalne ciep�o.
00:10:50:Koi serce, zgodzisz si�?
00:10:53:W te wakacje, mam zamiar si� |nauczy� tej techniki na warsztatach.
00:10:56:W te wakacje, mam zamiar si� |nauczy� tej techniki na warsztatach.
00:10:59:S�ysza�am, �e to mo�e zaj�� |od 10 do 20 lat aby uzyska� taki kolor, ale...
00:11:04:Pomysla�am, �e spr�buj�.
00:11:08:To moje marzenie.
00:11:11:10 do 20 lat... |Tak.
00:11:34:Dzi�kuj�.
00:11:42:Wi�c, do zobaczenia.
00:11:48:T� prosz�. |Tak.
00:12:01:Prosz� bardzo. |Prosz� zwr�ci� j� do 4 przysz�ego miesi�ca.
00:12:04:Tak.
00:12:31:Mam ju� do�� tego ci�g�ego szpiegowania mnie.
00:12:34:Czy mo�e to tylko przypadek?
00:12:36:Albo mo�e przysz�a�, |bo martwi�a� si� o moje rany?
00:12:39:No i, nie uwierzy�by� nawet gdyby tak by�o.
00:12:43:Oczywi�cie, �e nie.
00:12:45:Powiedz, kto kaza� ci mnie sprawdzi�?
00:12:50:Je�li mi nie powiesz, odstrzel� ci g�ow�.
00:12:53:R�b jak chcesz. Jednak, powiem ci jedn� rzecz...
00:12:58:Nikt nie mo�e przeciwstawi� si� w�asnemu przeznaczeniu.
00:13:02:Zamilcz! Znowu ta gadka o przeznaczeniu. Nikogo to nie obchodzi!
00:13:07:Moim przeznaczeniem jest �y� jako jedna z Siedmiu Piecz�ci.
00:13:11:Tak te� uczyni�.
00:13:14:Kimkolwiek jeste�, r�b jak chcesz.
00:13:18:Powiedz tylko kto ci wydaje rozkazy.
00:13:21:Dajcie mi �wi�ty Miecz, inaczej, |ulotni� si� z Tokyo.
00:13:26:A je�li jeszcze raz b�dziesz mi przeszkadza�...
00:13:30:...to ci� zabij�.
00:13:35:Arashi-dono, jedna z Siedmiu Piecz�ci. Arashi-dono!
00:13:42:Chro� jako� Kamui, prosz�.
00:13:46:Kamui jest tym co trzyma |klucz do przysz�o�ci �wiata.
00:13:51:Chro� go jako�, prosz�.
00:14:05:Wr�ci�am! |Witaj w domu.
00:14:08:Wpad�am na chwilk� do biblioteki, wi�c si� troch� sp�ni�am.
00:14:11:Co si� sta�o? Wygl�dasz na bardzo szcz�liw�.
00:14:15:Ta, mo�na tak powiedzie�.
00:14:17:Naprawde, to dobrze.
00:14:19:W takim razie przygotuj� obiad.
00:14:22:Dobrze.
00:14:33:Saya, Kotori i Fuma przybyli na dobre.
00:14:39:Wygl�da na to, �e ju� nadszed� czas.
00:14:44:Chwila w kt�rej te dzieciaki dowiedz� si� o swoim przeznaczeniu.
00:14:49:Ci urodzeni w rodzinie Togakushi| musz� zaakceptowa� swoje przeznaczenie.
00:14:54:Po sze�ciu latach...
00:14:57:...znowu si� zaczyna.
00:15:03:Kochanie, opiekuj si� dzie�mi...
00:15:06:Fum� i Kotori, prosz�.
00:15:09:Saya, przykro mi. Poniewa� |do��czy�a� do rodziny Togakushi...
00:15:15:Musisz to zrobi�.
00:15:19:To nie tak, by�am...szcz�liwa.
00:15:24:O nic wi�cej nie mog�am prosi�. |By�am naprawd� szcz�liwa.
00:15:32:Fumo, Kotori...Choroba mamy wymaga operacji.
00:15:38:To powa�na operacja. |Pomodlimy si� wsp�lnie, dobrze?
00:16:22:Walka ze �mierci�...z tego powodu ci� straci�em.
00:16:27:A matka Kamui...
00:16:31:Nawet je�li nazwiesz to naszym przeznaczeniem...
00:16:34:To zbyt wiele.
00:16:56:Kamui! Czy opuchlizna ju� znikn�a?
00:17:00:Tak. |Naprawd�, to dobrze.
00:17:08:Spr�buj.
00:17:27:Dobrze! To by� niez�y rzut!
00:17:30:Do��czysz do naszej dru�yny? |B�dziesz od razu normalnym cz�onkiem.
00:17:34:Przyszed�em podzi�kowa� za wczoraj.
00:17:37:Nie przejmuj si�. Dotrzymywa�em starej obietnicy.
00:17:41:Pami�tasz jak ocali�e� |Kotori na tym drzewie w parku?
00:17:47:Wtedy to obi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin