1 00:00:00,000 --> 00:00:29,832 napisy: kacek 2 00:00:41,833 --> 00:00:43,333 Jazda, jazda, ruszac sie! 3 00:00:50,300 --> 00:00:51,467 Ruchy! 4 00:00:51,968 --> 00:00:53,135 Ruchy! 5 00:01:36,012 --> 00:01:38,847 To jeszcze jeden atak na nasze wartosci, 6 00:01:38,932 --> 00:01:41,433 nasze rodziny i nasz styl zycia. 7 00:01:41,518 --> 00:01:43,685 przedmiot o którym mowa - malzenstwa gejowskie, pamietajcie o tym, ludzie. 8 00:01:43,770 --> 00:01:46,897 To nie tylko problem zwiazków dwóch ludzi tej samej plci. 9 00:01:47,023 --> 00:01:50,442 Tu jest mowa o liberalnej postawie sedziów, 10 00:01:50,527 --> 00:01:54,571 którzy staraja sie wymusic swoja wole na was, amerykanski narodzie. 11 00:01:54,697 --> 00:01:56,532 Spoleczenstwo w wiekszosci jest zdrowe 12 00:01:56,616 --> 00:01:59,660 poprzez kultywowanie tradycji malzenstwa. 13 00:01:59,744 --> 00:02:04,748 Mezczyzna i kobieta lacza sie razem przez swiety zwiazek. 14 00:02:04,874 --> 00:02:07,376 Ludzie to wiedza. Ty takze to wiesz. 15 00:02:08,253 --> 00:02:11,588 I ja to wiem. Mówil Jim O'Bannon. 16 00:02:11,714 --> 00:02:15,217 Dobranoc wszystkim i dziekuje za uwage, to byl program The O'Bannon Files. 17 00:03:05,435 --> 00:03:06,560 Ta? 18 00:03:06,644 --> 00:03:07,769 Arbor zniknal, sir. 19 00:03:07,979 --> 00:03:09,438 Nie wykonal zadania w Seattle. 20 00:03:09,480 --> 00:03:10,898 Co sie stalo? Nie jestem pewny co sie stlo. 21 00:03:10,982 --> 00:03:12,107 Po prostu zniknal. 22 00:03:12,192 --> 00:03:14,735 Wiec gosc nie wykonal zadania, 23 00:03:14,819 --> 00:03:17,237 a ty nie masz zielonego pojecia gdzie jest. 24 00:03:17,322 --> 00:03:18,655 To nie do zakceptowania. 25 00:03:18,823 --> 00:03:20,032 Rozumiesz? 26 00:03:20,783 --> 00:03:22,367 Rozumiem. Zajme sie tym. 27 00:03:22,452 --> 00:03:25,287 Senat siedzi mi na dupie. 28 00:03:25,371 --> 00:03:27,497 I mam dzis spotkanie z dyrektorem. 29 00:03:27,624 --> 00:03:29,625 Ostatnie czego potrzebuje to spierdolic zadanie 30 00:03:29,709 --> 00:03:32,836 bo jakis agent znika i nie wykonuje rozkazów. 31 00:03:32,962 --> 00:03:35,881 To twój czlowiek i ty za niego odpowiadasz. 32 00:03:35,965 --> 00:03:37,549 Znajdz go i doprowadz do pionu. 33 00:03:37,634 --> 00:03:39,176 Zrobione, szefie. 34 00:06:19,921 --> 00:06:21,004 Dzien dobry. Co slychac? 35 00:06:21,089 --> 00:06:22,714 Dobrze, wspaniale. 36 00:06:54,080 --> 00:06:55,831 Tu Allan Campbell. 37 00:06:55,915 --> 00:06:58,959 Czesc, Allan. Wiesz kto mówi? 38 00:07:01,504 --> 00:07:03,296 No.. Nie... 39 00:07:03,756 --> 00:07:05,424 Zapomniales mnie, Allan? 40 00:07:06,592 --> 00:07:08,176 Posluchaj, 41 00:07:08,261 --> 00:07:09,344 Jak powiedzialem, zdobede... 42 00:07:09,429 --> 00:07:10,804 Zdobede dla ciebie te kase. 43 00:07:10,888 --> 00:07:12,180 To tylko kwestia czasu. 44 00:07:12,265 --> 00:07:15,016 To super, Moze dzis? 45 00:07:15,101 --> 00:07:16,726 Nie, nie dostane dzis awans. 46 00:07:16,811 --> 00:07:18,979 I jak to sie stanie, wszystko oddam. 47 00:07:19,814 --> 00:07:22,065 Nastepnym razem jak cie zobacze, to lepiej miej te kase. 48 00:07:22,150 --> 00:07:24,985 Tak, rozumiem. I doceniam to. 49 00:07:25,069 --> 00:07:26,361 Gratuluje awansu. 50 00:07:26,446 --> 00:07:27,571 Dzieki. 51 00:07:36,372 --> 00:07:38,790 O kurwa. 52 00:07:38,958 --> 00:07:40,959 Niech to szlag. 53 00:07:43,087 --> 00:07:44,171 Wszystko w porzadku? 54 00:07:44,464 --> 00:07:45,547 Co? 55 00:07:47,300 --> 00:07:49,551 ladnie wygladasz. 56 00:07:50,219 --> 00:07:53,472 Nie smiej sie ze mnie, Drew. Daj spokój. 57 00:07:53,598 --> 00:07:54,681 A co ci sie stalo w oko? 58 00:07:54,807 --> 00:07:55,891 Oko jest w porzadku. 59 00:07:55,975 --> 00:07:57,058 Tylko... Oddaj mi prosze swoja koszule. 60 00:07:57,560 --> 00:07:58,727 Co? 61 00:07:58,811 --> 00:07:59,895 Oddaj mi koszule. 62 00:07:59,979 --> 00:08:01,062 Ani mysle. 63 00:08:01,147 --> 00:08:02,189 Nie moge isc do Gatesa w takim stnie. 64 00:08:02,273 --> 00:08:03,356 Nie powinienes wylewac kawy. 65 00:08:03,441 --> 00:08:04,483 No dobra, wylalem. 66 00:08:04,567 --> 00:08:05,609 I teraz potrzebuje twojej koszuli. 67 00:08:05,818 --> 00:08:07,360 No dobra... Niech bedzie. 68 00:08:09,113 --> 00:08:11,323 Wylales cos na spodnie? mam ci jeszcze oddac spodnie? 69 00:08:11,407 --> 00:08:13,366 Wyluzuj, nie badz taki. 70 00:08:17,330 --> 00:08:20,832 Hej, dokonalem tego. Dobra zartowalem. 71 00:08:21,167 --> 00:08:24,503 Wielki dzien, co? Wszyscy podekscytowani? 72 00:08:24,837 --> 00:08:26,421 Hej, Allan sie pojawil. 73 00:08:27,632 --> 00:08:28,757 Whoa. 74 00:08:30,968 --> 00:08:32,177 Co 75 00:08:33,179 --> 00:08:34,262 sie stalo z twoim okiem, kolego? 76 00:08:35,014 --> 00:08:36,848 Nic takiego, w porzadku. 77 00:08:36,933 --> 00:08:37,974 Taa? Mmm-hmm. 78 00:08:38,059 --> 00:08:40,060 W porzadku, nic, huh? 79 00:08:41,312 --> 00:08:42,479 To dla mnie nie wyglada jak nic. 80 00:08:44,190 --> 00:08:46,191 Masz nowy krawat, co? 81 00:08:46,692 --> 00:08:51,613 Klasyka, szary. Nie wiedzialem, ze to nowy kolor sukcesu. 82 00:08:52,073 --> 00:08:53,823 Dobry wybór. Dzieki. 83 00:08:53,991 --> 00:08:55,033 Mr. Gates. 84 00:08:55,117 --> 00:08:57,494 Okay, wszyscy mamy sporo roboty, 85 00:08:57,578 --> 00:08:59,579 to ujme rzecz krótko. 86 00:09:01,249 --> 00:09:03,083 Przejrzalem wasze propozycje. 87 00:09:03,876 --> 00:09:05,252 I jak mysle wszyscy macie 88 00:09:05,336 --> 00:09:07,337 cos wiecej do zaoferowania, 89 00:09:07,421 --> 00:09:10,006 ale wybralem propozycje która, dolownie mnie przygwozdzila 90 00:09:10,091 --> 00:09:12,050 pokazala wizje silnego przywództwa 91 00:09:12,134 --> 00:09:14,010 bo wlasnie taka wizja 92 00:09:14,095 --> 00:09:15,595 wprowadzi firme do przyszlosci. 93 00:09:17,265 --> 00:09:18,431 Gratulacje, Felzner. 94 00:09:20,101 --> 00:09:21,643 Dziekuje, sir. Zawsze do uslug. 95 00:09:21,769 --> 00:09:24,729 I mozesz sie wprowadzic do nowego biura kiedykolwiek zechcesz. 96 00:09:26,649 --> 00:09:28,191 Przepraszam, sir? Mr. Gates? 97 00:09:28,276 --> 00:09:29,401 Tak, Allan? 98 00:09:29,485 --> 00:09:32,237 Sluchaj, mówiles ze podoba ci sie moja praca. Mówiles, ze to to bylo cos... 99 00:09:32,321 --> 00:09:34,447 Tak mówilem, Allan. I to prawda. 100 00:09:34,574 --> 00:09:36,157 Okay, to dlaczego nie awansowalem? 101 00:09:36,242 --> 00:09:37,617 Pracuje dluzej niz Felzner. 102 00:09:37,743 --> 00:09:40,287 Felzner jest lepszy, Allan. To proste. 103 00:09:42,582 --> 00:09:43,873 Dobrze sie czujesz? 104 00:09:43,958 --> 00:09:45,292 Tak w porzadku. 105 00:09:56,012 --> 00:09:57,137 Wybacz, brachu. 106 00:10:22,997 --> 00:10:25,332 Hey, kochanie, to ja. Zadzwon jak bedziesz mogla. 107 00:11:09,251 --> 00:11:10,418 Odbierz. Kurwa. 108 00:11:10,544 --> 00:11:15,090 Gdzie jestes do cholery? 109 00:11:33,401 --> 00:11:34,693 Campbell. 110 00:11:39,782 --> 00:11:41,700 Brian, tu Allan. 111 00:11:41,784 --> 00:11:43,451 Ukradles mój pomysl. 112 00:11:43,536 --> 00:11:44,619 I wiem o tym. 113 00:11:44,704 --> 00:11:46,204 I zamierzam powiadomic o tym Gatesa. 114 00:11:46,288 --> 00:11:48,206 Nie moze ci to ujsc na sucho. slyszysz mnie? 115 00:11:48,290 --> 00:11:50,041 Nie zamierzam puscic ci tego plazem. 116 00:12:04,056 --> 00:12:05,306 No dalej, odbierz. 117 00:12:43,179 --> 00:12:46,014 Hej, kochanie próbuje sie do ciebie dodzwonic. Dlaczego nie odbieralas? 118 00:12:50,019 --> 00:12:52,020 Gdzie jest Mike? Widzialem jego samochód na dole. 119 00:13:01,864 --> 00:13:03,448 Wszystko w porzadku? Cos nie tak? 120 00:13:11,165 --> 00:13:12,540 Hej, Allan. 121 00:13:21,175 --> 00:13:23,051 Kiedy stales sie taki obojetny? 122 00:13:23,969 --> 00:13:24,969 Co? 123 00:13:25,054 --> 00:13:26,179 Pójde sobie. 124 00:13:26,722 --> 00:13:27,847 Prosze. 125 00:13:32,394 --> 00:13:34,312 Jezu, Mike. 126 00:13:37,233 --> 00:13:38,900 Przykro mi. 127 00:13:53,082 --> 00:13:54,165 Chcialam zebys wiedzial. 128 00:13:56,210 --> 00:13:57,252 Hmm. 129 00:13:57,586 --> 00:13:58,878 To nie ma sensu, Allan. 130 00:13:59,755 --> 00:14:03,800 Zawsze jestes na dystans, zajety, z glowa w chmurach. 131 00:14:03,926 --> 00:14:05,134 Dla nas, Syd. 132 00:14:05,761 --> 00:14:07,011 To wszystko dla nas. 133 00:14:07,096 --> 00:14:09,180 Wierze ci. Naprawde. 134 00:14:09,265 --> 00:14:11,766 Ale gdzies na tej drodze, zapomniales o mnie. 135 00:14:15,604 --> 00:14:20,817 Spójrz na nas. My nawet nie klócimy sie z pasja. 136 00:14:20,943 --> 00:14:23,778 Moglabym zniesc wszystko ale nie obojetnosc... 137 00:14:25,948 --> 00:14:27,031 Czy to poprawia ci samopoczucie? 138 00:14:27,116 --> 00:14:28,575 Nie, nie poprawia mi samopoczucia. 139 00:14:28,659 --> 00:14:30,410 Nie udawaj, ze tylko ja mam sekety. 140 00:14:31,328 --> 00:14:32,412 Spójrz...
domi990