Są pytania(1).pdf

(228 KB) Pobierz
Są pytania, które zawsze pojawiają się w czasie rekrutacji i trzeba się do nich dobrze
przygotować.
Szukasz pracy? Przed tobą rozmowy rekrutacyjne. Jeśli masz już jakieś doświadczenie w
poszukaniu zatrudnienia, na pewno zauważyłeś, że rozmowa rekrutacyjna rządzi się swoimi
prawami i niejednokrotnie odbywa według pewnego schematu. To plus dla ciebie. Znając
pytania, które mogą pojawić się w czasie rozmowy, możesz lepiej się do niej przygotować. Na
pierwszy rzut oka, mogą wydawać się one banalne, na takich jednak najłatwiej się wyłożyć, gdy
nieświadomie zdradzimy swoje niezdecydowanie lub brak znajomości własnych oczekiwań
zawodowych. Oto pytania, które najczęściej pojawiają się czasie rozmowy o pracy.
Dlaczego chce pan/i zmienić pracę?
Czytaj dalej
R E K L A M A
Czemu chce pan/i u nas pracować?
Co jest dla pan/a/i ważne w pracy?
To pytania, które bardzo często padają w czasie rekrutacji. W ten sposób przyszły pracodawca
chce poznać nasze zawodowe priorytety i to, co nas motywuje do działania. Co może
spowodować, że odejdziemy z pracy? Czy jesteśmy konfliktowi? Sposób, w jaki odpowiemy na
powyższe pytania, może zdradzić rekruterom kluczowe odpowiedzi, które wynikną ze sposobu
podejścia do tematu. Dlatego, choć nieszczerość jest dla rekrutujących łatwa do zweryfikowania,
nie mówimy tutaj nigdy źle o byłym pracodawcy – nawet, jeśli nie był najłatwiejszy we
współpracy. Warto przemyśleć sobie, czemu rzeczywiście chcę tu pracować i jakie są moje
priorytety. Odpowiedzi typu: „bo słyszałem, że fajnie się u was pracuje”, choć miłe, mogą zostać
odebrane jako brak profesjonalizmu. Zakazane słowa: „nie wiem”.
Jakie są Pan/a/i mocne strony?
Jakie są Pan/i zainteresowania?
Oprócz tego, jakim jesteś pracownikiem, pracodawca chce się dowiedzieć, jakim jesteś
człowiekiem, jak będzie się z tobą pracowało. Stąd dwa powyższe pytanie. Pasje i
zainteresowania mogą o nas dużo powiedzieć, tak samo jak ich brak. Ważna jest również
spójność naszej wypowiedzi z CV. Jeśli wpisujemy hobby w dokument, to nie po to, żeby się
889545860.001.png
 
pokazać z jak najlepszej strony, która w istocie mija się z prawdą. A zatem nie wpisujemy
psychologii, bo to dobrze wygląda, podczas gdy jedyne nazwisko, jakie nam się kojarz z tą
dziedziną to Freud. Wymieniając słabe strony, warto znaleźć takie, które mogą być zaletą albo
zaprezentować je w ten sposób: „W czasie mojej ostatniej pracy nauczyłem się, co to znaczy być
dobrze zorganizowanym. Prowadzenie wielu projektów na raz, pozwoliło mi wypracować
odpowiednią metodę działania”. Tu warto rozwinąć, jak do tego doszliśmy. Co jednak niezwykle
ważne, trzeba umieć wymienić zarówno te silne, jak i słabe strony. Taka umiejętność spojrzenia
na siebie z dystansem, na pewno zostanie dobrze odebrana przez rekrutujących.
Co należało do Pan/i zadań w poprzedniej pracy?
W czasie rozmowy pracodawca będzie sprawdzał spójność naszego CV z tym, co mówimy,
dlatego właśnie zada takie pytanie. Ci, co lubią podkoloryzować życiorys, w tym miejscu mogą
polec. Pracodawca na pewno dopyta o szczegóły, jeśli zauważy, że coś się nie zgadza.
Czytaj dalej
R E K L A M A
Co Pan/i wie na temat naszej firmy?
Przygotowanie do odpowiedzi na tego typu pytania, będzie działać na plus, bo zostanie
odebrane, jako zaangażowanie w wykonywane zadania. Choć większość osób mających
doświadczenie w poszukiwaniu pracy, zdaje sobie sprawę, że pracodawca może o to zapytać,
warto zwrócić uwagę, żeby znaleźć wspólne cele między działaniem firmy, a własnymi
priorytetami zawodowymi.
889545860.002.png 889545860.003.png
 
Gdzie jeszcze wysyłał/a Pan/i CV?
Co chciał/a/by Pan/i robić za 5 lat?
W tych pytaniach chodzi o spójność naszych celów zawodowych. Jeśli np. aplikujemy na
stanowisko specjalisty ds. marketingu, ale w czasie rozmowy przyznajemy, że wysyłaliśmy CV
na stanowiska asystenta zarządu, sprzedawcy ubezpieczeń i pracownika banku, rekrutujący
zauważy tu brak konsekwencji działania. Być może pomyśli, że jesteś tutaj przypadkiem, bo
praca w marketingu, tak naprawdę nie jest twoim zawodowym celem. To samo tyczy się pytania
o naszą przyszłość zawodową. Jeśli aplikując na to samo stanowisko mówimy, że za pięć lat
chcielibyśmy być np. nauczycielem lub właścicielem małego sklepu, na pewno mamy mniejsze
szanse niż osoba, która widzie siebie jako generalnego menadżera ds. marketingu.
Ile chciał/a/by Pan/i zarabiać? <br.
Tu przyda się zdecydowanie i sprecyzowanie własnych oczekiwań finansowych. Tam, gdzie
pracodawca może sobie pozwolić na negocjację zarobków, zapewne padnie takie pytanie. Jednak
zdarza się, że w ten sposób rekrutujący eliminują pracowników, którzy będę dla firmy „za
drodzy”, bo ich oczekiwanie przekraczają pensję, oferowaną przez pracodawcę. Nawet, gdyby
pracownik przystał na niższe zarobki, zawsze pozostanie znak zapytania, czy jak znajdzie lepiej
płatną pracę to nie odejdzie?
</br.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin