51.Ypres 1915.pdf

(3539 KB) Pobierz
http://www.rp.pl/artykul/242667.html?print=tak
Page 1 of 2
DRUKUJ
Pruska eskalacja wojny
Maciej Rosalak 02-01-2009, ostatnia aktualizacja 02-01-2009 08:03
ś elazna logika pruskiej doktryny wojennej znalazła wsparcie u pomysłowych chemików i
zaradnych przemysłowców niemieckich
Warto pamiętać, Ŝe słynną ksiąŜkę „O wojnie” generała Carla von
Clausewitza, w której zawarł on niezmienione właściwie do dziś
zasady prowadzenia działań zbrojnych, opublikowano juŜ w 1832
roku. Pisał ją kilkanaście lat wcześniej, a umarł rok przed
publikacją. Tak więc regułę zastosowania wszystkich dostępnych
środków słuŜących zwycięstwu Prusacy mogli poznać niemal wiek
przed uŜyciem gazów bojowych na polu walki.
No i ją zastosowali. Pewne eksperymenty na froncie zachodnim
przeprowadzono juŜ w 1914 roku, a na większą skalę Prusacy
zaatakowali gazem na wschodzie 31 stycznia 1915 roku, i to pod
Bolimowem, 50 kilometrów od Warszawy. UŜyli wtedy pocisków artyleryjskich wypełnionych
bromkami ksylilu i ksylendu. Pod Ypres otworzyli natomiast butle z chlorem wiosną owego roku.
W grudniu zaś truli aliantów szalenie zabójczym fosgenem. Ale złowrogą nazwę iperytu otrzymał
dopiero gaz musztardowy, którym potomkowie Teutonów potraktowali wojska brytyjskie w roku
1917.
+zobacz więcej
Zwycięstwo nade wszystko, a cel uświęca środki – Adolf Hitler z zachwytem i dumą mówił o
Niemcach jako o najlepszych w ciągu wieków wojownikach, rycerzach, którzy wiedzą, jak
pokonać wroga i dla których wojna jest prawdziwym Ŝywiołem. Co wyprawiali jego podkomendni
podczas II wojny światowej – mordując jeńców, strzelając do bezbronnej ludności, bombardując
miasta i zatapiając statki – niektórzy jeszcze pamiętają. I nie podzielają zachwytów Führera, a
słowo „rycerz” zastępują „bandytą”.
Zapomina się często, Ŝe juŜ podczas I wojny światowej Niemcy bez większych wahań stosowali
regułę Clausewitza o maksymalnej eskalacji działań zbrojnych. Opinią światową wstrząsnęło
zatopienie przez niemiecką łódź podwodną pasaŜerskiego transatlantyku „Lusitania” w maju 1915
roku, i w ogóle bezpardonowe torpedowanie statków. Trzy lata później Zachód oburzał się na
terroryzowanie stolicy Francji ostrzeliwanej z potęŜnego działa zwanego Paris-Geschütz albo
Grubą Bertą. O zbombardowaniu bezbronnego Kalisza oczywiście nikt na Zachodzie nie pamięta,
a zdarzyło się to przecieŜ juŜ w pierwszych dniach Wielkiej Wojny.
UŜycie gazu – zabijającego masowo i w straszliwych męczarniach Ŝołnierzy przeciwnika – było
kolejnym elementem pruskiego sposobu prowadzenia wojny.
To tylko Ŝelazna logika doktryny wojennej znalazła wsparcie u pomysłowych chemików i
zaradnych przemysłowców. A Clausewitza zabiły mikroby cholery przywleczonej przez Rosjan
tłumiących powstanie listopadowe.
Maciej Rosalak, redaktor cyklu „Bitwy i wodzowie wszech czasów”
Rzeczpospolita
SalonyUrodyKoszalin SzukaszsalonuurodywKoszalinie?Zobacztuadresyitrasydojazdu!
Lulu.plsklepzbielizną Superproduktyisuperceny.Zmysłowaseksownabielizna.
KolekcjeNumizmatyka Allegro.plSprawdźjakniskiesąnaszeceny!
Adkontekst
http://www.rp.pl/artykul/242667.html?print=tak
30/01/2009
źródło:bridgemanartlibrary
OttoDix,PolaFlandrii,1934r.
375568206.010.png 375568206.011.png 375568206.012.png 375568206.013.png 375568206.001.png 375568206.002.png
Page 1 of 1
http://grafik.rp.pl/grafika2/242667,248887,9.jpg
30/01/2009
375568206.003.png
Page 1 of 2
DRUKUJ
WaleckajzeramiażdżyBelgię
PiotrSzlanta02012009,ostatniaaktualizacja0201200908:00
Bro ń chemiczna niew ą tpliwie była barbarzy ń ska, ale nierozstrzygaj ą ca o losach wojny, a przy tym
gro ź na tak Ŝ e dla tych, którzy chcieli jej u Ŝ y ć . Rozmieszczenie butli na pierwszej linii było zaj ę ciem
Ŝ mudnym i niebezpiecznym
Na początku XX wieku Belgia była neutralnym państwem z
międzynarodowymi gwarancjami dla swych granic, gdyŜ obawiała
się interwencji obu wielkich sąsiadów – Francji i Niemiec.
ZagroŜenie nadeszło ze wschodu.
źródło:bridgemanartlibrary
2 sierpnia 1914 r., gdy Niemcy zaŜądali praw swobodnego
przemarszu, król Belgów Albert I odrzekł, Ŝe „rządzi narodem, nie
drogą” i postanowił stawić zbrojny opór. Dwa dni później na Belgię
spadła niemiecka nawała prąca ku Francji. PrzewaŜające siły
inwazyjne szybko zdobyły twierdzę Liege i wkroczyły do Brukseli.
Nieliczne wojska belgijskie zostały zepchnięte na północ, do
leŜącej przy granicy z Holandią twierdzy Antwerpia. Pogwałcenie
belgijskiej neutralności stanowiło jedną z waŜniejszych przyczyn
przystąpienia do wojny Wielkiej Brytanii.
Atakniemieckiejpiechotypod
Langemarck,listopad1914r.
Po odparciu Niemców spod ParyŜa w rezultacie bitwy nad Marną, a
co za tym idzie fiasku planu Schlieffena na froncie zachodnim,
rozpoczął się tzw. wyścig ku morzu. Obie strony usiłowały obejść
flankę nieprzyjaciela i opanować jak najwięcej wybrzeŜa. 12
października skapitulowała Antwerpia. To był pierwszy po klęsce
nad Marną sukces niemiecki na zachodzie, który zlikwidował
niebezpieczeństwo ataku z północy. Walki przeniosły się znad
ujścia Skaldy w rejon portów nad kanałem La Manche, gdzie swą
obecność wzmacniali Brytyjczycy.
+zobacz więcej
Pierwszą bitwę pod Ypres umieszcza się w połowie października, gdy Niemcy uderzyli w kierunku
na Calais. Przełamanie pozycji alianckich nad rzeką Izerą groziło odcięciem, a co za tym idzie
kapitulacją Dunkierki i całego belgijskiego wybrzeŜa. Uderzenie to zostało jednak powstrzymane,
a cięŜar walk na północnym odcinku frontu przeniósł się w okolice flandryjskiego miasta Ypres.
Tam generał szef Sztabu Generalnego armii niemieckiej Erich Falkenhayn skierował nowo
sformowane cztery dodatkowe korpusy. Składały się one głównie z młodych, niedawno
wcielonych do wojska (z reguły uczniów gimnazjów i studentów) ochotników, dowodzonych przez
powołanych do słuŜby czynnej emerytowanych oficerów. Pospiesznie przeszkoleni i nie w pełni
wyposaŜeni bili się dzielnie i z poświęceniem.
Do rangi mitu narodowego urósł ich atak na wzgórza wokół wsi Langemarck, przeprowadzony 10
listopada. Mieli oni bowiem szturmować pozycje brytyjskie z łopoczącymi sztandarami i „Pieśnią
Niemców” (późniejszym hymnem narodowym) na ustach. Zostali jednak dosłownie zmasakrowani
przez ogień brytyjskich karabinów maszynowych.
W natarciu poległy dwa tysiące niemieckich Ŝołnierzy. Szturm na Langemarck, zwany mianem
mordu dzieci (Kindermord), stał się symbolem heroicznego samopoświęcenia dla ojczyzny. Dziś
na cmentarzu w Langemarck spoczywa 45 tys. Ŝołnierzy, poległych w róŜnych stadiach walk
flandryjskich.
Piotr Szlanta - badacz dziejów XIX wieku z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego
Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/artykul/242664.html?print=tak
30/01/2009
autorzdjęcia:LeszekNabiałek
źródło:Rzeczpospolita
Frontzachodni,wrzesień1914–
listopad1918
375568206.004.png 375568206.005.png 375568206.006.png 375568206.007.png
Page 1 of 1
http://grafik.rp.pl/grafika2/242664,248882,9.jpg
30/01/2009
375568206.008.png
Page 1 of 1
http://grafik.rp.pl/grafika2/242664,248883,9.jpg
30/01/2009
375568206.009.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin