Istotą homeopatii jest:
· stosowanie minimalnych dawek środków, które w większym stężeniu powodują objawy podobne do objawów danej choroby;
· zasada rozcieńczania danej substancji – przekonanie o tym, że im większe rozcieńczenie, tym silniejszy lek;
· potencjalizacja, tzn. wstrząsanie roztworu na każdym etapie rozcieńczania w celu uwolnienia „siły witalnej”, niematerialnej natury substancji.
Przy wielokrotnym rozcieńczeniu (w skali dziesiętnej a nawet setnej) szansa trafienia na jedną „aktywną terapeutycznie molekułę” wynosi 10400 !
Homeopatia to interes wszechczasów – sprzedawać NIC za pieniądze i podkreślać, że to NIC jest istotą leku.
Homeopatia powstała dzięki informacjom przekazanym podczas seansów spirytystycznych Samuelowi Hahnemannowi, który należał do sekty wolnomularskiej i kpił z chrześcijaństwa.
Tym, co skłania do odrzucenia homeopatii, jest nie tyle kwestia skuteczności czy też jej braku w procesie leczenia, ile jej okultystyczne podłoże.
Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągnąć nadnaturalną władzę nad bliźnimi – nawet
w celu zapewnienia im zdrowia – są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności
tzn. są grzechem ciężkim.
(Katechizm Kościoła Katolickiego, 2117),
Katoliczka