012.Przekaz.pdf

(96 KB) Pobierz
PRZEKAZ 12
PRZEKAZ 12
WSZECHŚWIAT WSZECHŚWIATÓW
O grom rozległego stworzenia, dzieło Ojca Uniwersalnego, przekracza zupełnie pojmowanie
skończonej wyobraźni; kolosalność wszechświata nadrzędnego zdumiewa nawet istoty mojej
klasy. Jednak umysł śmiertelny może sporo się nauczyć o tym, jak wszechświaty są rozłożone i
uporządkowane; możecie dowiedzieć się cokolwiek o ich organizacji fizycznej i zdumiewającej
administracji; możecie się nauczyć sporo o różnych grupach istot inteligentnych,
zamieszkujących siedem wszechświatów czasu i centralny wszechświat wieczności.
Materialną kreację wyobrażamy sobie z reguły jako nieskończoną, to znaczy o wiecznym
potencjale, ponieważ Ojciec Uniwersalny jest faktycznie nieskończony, gdy jednak badamy i
obserwujemy całość materialnej kreacji, wiemy, że w jakimkolwiek danym momencie czasowym
jest ona ograniczona, chociaż dla waszych, skończonych umysłów, jest ona względnie bez
limitów, właściwie nieograniczona.
Jesteśmy przekonani, dzięki badaniu praw fizyki i obserwacji domen gwiezdnych, że
nieskończony Stwórca jeszcze się nie ujawnił w skończoności kosmicznej ekspresji, że wiele
kosmicznego potencjału Nieskończonego wciąż zawarte jest w nim samym i nie objawione. Dla
istot stworzonych wszechświat nadrzędny może wydawać się prawie bezkresny, jednak daleki
jest on od ukończenia; wciąż istnieją fizyczne ograniczenia materialnego stworzenia a
empiryczne objawianie wiecznego celu nadal trwa.
1. POZIOMY PRZESTRZENI WSZECHŚWIATA NADRZĘDNEGO
Wszechświat wszechświatów nie jest ani nieskończoną płaszczyzną, ani bezgranicznym
sześcianem ani też nieogarnionym kręgiem, choć oczywiście posiada on wymiary. Prawa
organizacji fizycznej i administracji jasno dowodzą, że całe to rozległe skupisko siły-energii i
materii-mocy działa zasadniczo jako element przestrzeni, jako zorganizowana i skoordynowana
całość. Obserwowalne zachowanie się materialnej kreacji daje dowód na istnienie wszechświata
fizycznego w określonych granicach. Ostatecznego dowodu istnienia, zarówno kolistego jak i
ograniczonego wszechświata, dostarcza dobrze nam znany fakt, że wszelkie formy energii
podstawowej zawsze krążą po zakrzywionym torze poziomów przestrzeni wszechświata
nadrzędnego i podporządkowane są stałemu i absolutnemu przyciąganiu grawitacji Raju.
Kolejne poziomy przestrzeni wszechświata nadrzędnego są głównymi sekcjami przestrzeni
nasyconej – całego zorganizowanego i częściowo zamieszkałego stworzenia, albo tego, które
dopiero będzie zorganizowane i zamieszkałe. Uważamy, że gdyby wszechświat nadrzędny nie
był szeregiem eliptycznych poziomów przestrzeni, o obniżonym oporze dla ruchu, położonych
naprzemianlegle ze strefami względnego spokoju, wtedy dałoby się zaobserwować, jak niektóre z
kosmicznych energii wystrzeliwują na skalę nieskończoną, prostoliniowym torem w
przestrzenne bezdroża; nigdy jednak nie napotkaliśmy siły, energii czy materii, zachowującej się
w ten sposób, wszystkie one wciąż wirują, zawsze krążą w przestrzeni po wielkich orbitach.
Posuwając się z Raju na zewnątrz, przez horyzontalne rozwinięcie przestrzeni nasyconej,
można zauważyć, jak wszechświat nadrzędny istnieje w sześciu współśrodkowych elipsach –
poziomach przestrzeni, okrążających centralną Wyspę:
1. Wszechświat centralny – Havona.
2. Siedem superwszechświatów.
3. Pierwszy poziom przestrzeni zewnętrznej.
4. Drugi poziom przestrzeni zewnętrznej.
5. Trzeci poziom przestrzeni zewnętrznej.
6. Czwarty i najdalszy poziom przestrzeni.
Wszechświat centralny, Havona , nie jest kreacją czasu; to jest byt wieczny. Ten wszechświat,
bez początku i końca, składa się z miliarda sfer o wysublimowanej doskonałości a okrążany jest
przez ogromne, ciemne ciała grawitacyjne. W centrum Havony znajduje się stacjonarna i
absolutnie stabilna Wyspa Raj, okrążana przez jej dwadzieścia jeden satelitów. Dzięki
olbrzymim masom ciemnych ciał grawitacyjnych, krążących prawie na obrzeżu wszechświata
centralnego, suma masy tej kreacji centralnej przekracza znacznie całkowitą, znaną masę
wszystkich siedmiu części wielkiego wszechświata.
System Raj-Havona , wieczny wszechświat, okrążający wieczną Wyspę, stanowi doskonałe i
wieczne jądro wszechświata nadrzędnego; wszystkie siedem superwszechświatów i wszystkie
rejony przestrzeni zewnętrznej obracają się po stałych orbitach wokół gigantycznego,
centralnego skupiska satelitów Raju i sfer Havony.
Siedem superwszechświatów nie stanowi zasadniczych struktur fizycznych, chociaż ich
granice nigdzie nie rozdzielają rodziny mgławic, nie przecinają także wszechświata lokalnego,
podstawowej jednostki stworzenia. Każdy superwszechświat jest po prostu geograficznym
zgrupowaniem przestrzennym, obejmującym w przybliżeniu jedną siódmą zorganizowanej i
częściowo zamieszkałej kreacji posthavonalnej i każdy zawiera niemalże równą ilość
wszechświatów lokalnych, mieszczących się w przestrzeni superwszechświata. Wasz
wszechświat lokalny, Nebadon , jest jedną z nowszych kreacji w Orvontonie , siódmym
superwszechświecie.
Wielki wszechświat jest obecnie zorganizowaną i zamieszkałą kreacją. Składa się z siedmiu
superwszechświatów, z ogólnym potencjałem ewolucyjnym dochodzącym do około siedmiu
bilionów zamieszkałych planet, nie mówiąc już o wiecznych sferach kreacji centralnej. Jednak to
orientacyjne oszacowanie nie uwzględnia zaprojektowanych sfer administracyjnych, jak również
nie obejmuje odosobnionych grup wszechświatów niezorganizowanych. Postrzępione teraz
obrzeża wielkiego wszechświata stanowią jego nierówne i niewykończone peryferia, co razem z
bardzo niestabilnym stanem całej astronomicznej perspektywy, sugeruje naszym obserwatorom
gwiezdnym, że jak dotychczas nawet siedem superwszechświatów nie jest ukończone. Gdy
poruszamy się w dowolnym kierunku, w granicach wielkiego wszechświata, z jego Boskiego
centrum na zewnątrz, dochodzimy w końcu do zewnętrznych krańców zorganizowanej i
zamieszkałej kreacji, do zewnętrznych kresów wielkiego wszechświata. I blisko tej, zewnętrznej
granicy, w oddalonym kącie owej wspaniałej kreacji, wasz wszechświat lokalny tętni ożywionym
życiem.
Poziomy przestrzeni zewnętrznej . Daleko w przestrzeni, w wielkiej odległości od siedmiu
zamieszkałych superwszechświatów, kumulują się rozległe i niewiarygodnie wielkie obwody sił i
energii materializujących. Pomiędzy obwodami energii siedmiu superwszechświatów a
gigantycznym, zewnętrznym pasem działania sił, istnieje stosunkowo cicha strefa przestrzeni o
niejednakowej szerokości, przeciętnie około czterystu tysięcy lat świetlnych. W tych strefach
przestrzennych nie ma pyłu gwiezdnego – kosmicznej mgły. Nasi badacze, zajmujący się tymi
zjawiskami, mają wątpliwości odnośnie dokładnego statusu sił przestrzennych, istniejących w tej
strefie względnej ciszy, jaka okala siedem superwszechświatów. Jednak około pół miliona lat
świetlnych poza obrzeżami obecnego, wielkiego wszechświata, dostrzegamy początek strefy
gigantycznych operacji energii, których ilość i intensywność narasta na obszarze ponad
dwudziestu pięciu milionów lat świetlnych. Te gigantyczne kręgi ożywionych energii usytuowane
są na pierwszym poziomie przestrzeni zewnętrznej i tworzą ciągły pas aktywności kosmicznych,
okalający całą znaną, zorganizowaną i zamieszkałą kreację.
Jeszcze większe ożywienie występuje poza tymi rejonami, ponieważ fizycy z Uversy wykryli
wczesne oznaki siły, świadczące o jej pojawieniu się ponad pięćdziesiąt milionów lat świetlnych
poza najdalszym zasięgiem fenomenu pierwszego poziomu przestrzeni zewnętrznej. Aktywność
taka oznacza niewątpliwie organizację materialnych kreacji drugiego poziomu przestrzeni
zewnętrznej, we wszechświecie nadrzędnym.
Wszechświat centralny jest wieczną kreacją; siedem wszechświatów to kreacje czasowe;
przeznaczeniem czterech poziomów przestrzeni zewnętrznej jest bez wątpienia wyniknięcie-
rozwinięcie ostateczności kreacji. Są jednak tacy, którzy utrzymują, że Nieskończony nigdy nie
znajdzie pełni ekspresji poniżej nieskończoności i tym samym postulują dodatkową i nie
objawioną kreację poza czwartym, najdalszym poziomem przestrzeni, ewentualny wciąż
rozszerzający się, nigdy niekończący się wszechświat nieskończoności. W teorii nie wiemy jak
można ograniczyć nieskończoność Stwórcy, czy też potencjalną nieskończoność kreacji,
uważamy jednak, że wszechświat nadrzędny ma ograniczenia, tak jak istnieje i jak jest
zarządzany, że jest definitywnie określony i ograniczony na swych zewnętrznych krawędziach
przez otwartą przestrzeń.
2. DOMENY ABSOLUTU NIEUWARUNKOWANEGO
Gdy astronomowie z Urantii patrzą, przez swoje coraz mocniejsze teleskopy, w tajemnicze
obszary przestrzeni zewnętrznej i dostrzegają zdumiewającą ewolucję prawie niezliczonych
wszechświatów fizycznych, powinni sobie uświadomić, że przypatrują się wprowadzaniu w życie
wspaniałych, niezbadanych planów Architektów Wszechświata Nadrzędnego. Naprawdę mamy
dowody, wskazujące na obecność wpływów pewnych rajskich osobowości, tu i ówdzie, na
obszarach rozległych przejawów energii, tak charakterystycznych teraz dla regionów
zewnętrznych, patrząc jednak z szerszej perspektywy, regiony przestrzeni, rozpościerające się
poza zewnętrznymi granicami siedmiu superwszechświatów, są generalnie uznawane za
domeny Absolutu Nieuwarunkowanego.
Chociaż nieuzbrojone oko ludzkie może dostrzec zaledwie dwie lub trzy mgławice poza
granicami superwszechświata Orvontonu, wasze teleskopy odkrywają dosłownie miliony
wszechświatów fizycznych, będących w trakcie formowania. Większość domen gwiezdnych,
wizualnie dostępnych penetracji waszych dzisiejszych teleskopów, znajduje się w Orvontonie,
jednak większe teleskopy, przy użyciu techniki fotograficznej, przenikają daleko poza granice
wielkiego wszechświata, do domen przestrzeni zewnętrznej, gdzie istnieją niezliczone
wszechświaty, będące w stadium organizacji. I są jeszcze miliony innych wszechświatów,
znajdujących się poza zasięgiem waszych współczesnych instrumentów.
W niezbyt odległej przyszłości, nowe teleskopy odsłonią przed zdziwionym wzrokiem
astronomów Urantii nie mniej niż 375 milionów nowych galaktyk, położonych w odległych
rejonach przestrzeni zewnętrznej. Jednocześnie te właśnie, mocniejsze teleskopy, wyjawią, że
wiele wysp-wszechświatów, o których uprzednio sądzono, że leżą w przestrzeni zewnętrznej,
faktycznie stanowi część galaktycznego systemu Orvontonu. Siedem superwszechświatów wciąż
rośnie, obrzeża każdego z nich stopniowo się poszerzają, nowe mgławice wciąż się stabilizują i
organizują, a niektóre z tych mgławic, które astronomowie z Urantii uważają za
pozagalaktyczne, leżą w istocie na skraju Orvontonu i podróżują razem z nami.
Obserwatorzy gwiezdni na Uversie dostrzegają, że wielki wszechświat otoczony jest przez
zaczątki wielu szeregów gromad gwiezdnych i planetarnych, całkowicie otaczających
koncentrycznymi pierścieniami obecnie zamieszkałą kreację, na które składają się niezliczone
wszechświaty zewnętrzne. Fizycy z Uversy obliczają, że energia i materia tych zewnętrznych i
niezbadanych rejonów już teraz wielokrotnie przekracza całkowitą masę materialną i ładunek
energetyczny, zawarty we wszystkich siedmiu superwszechświatach. Zostaliśmy poinformowani,
że przeobrażenia siły kosmicznej, zachodzące na tych poziomach przestrzeni zewnętrznej, są
dziełem rajskich organizatorów siły. Wiemy również, że siły takie pojawiają się przed tymi
energiami fizycznymi, które obecnie aktywizują wielki wszechświat. Dyspozytorzy mocy z
Orvontonu nie mają jednak nic do czynienia z tymi, bardzo odległymi domenami, tak samo
ruchy energii tam dostrzegalnie nie są połączone z obwodami mocy zorganizowanej i
zamieszkałej kreacji.
Bardzo mało wiemy o tym, co oznaczają te kolosalne fenomeny przestrzeni zewnętrznej. W
stadium tworzenia jest większa kreacja przyszłości. Możemy dostrzec jej bezmiar, możemy
zauważyć jej rozciągłość i odczuwać jej majestatyczne rozmiary, jednak z drugiej strony niewiele
więcej wiemy o tych domenach, niż wiedzą astronomowie z Urantii. Tak dalece jak się
orientujemy, nie ma w tym zewnętrznym pierścieniu mgławic, słońc i planet, żadnych istot
materialnych klasy ludzkiej, żadnych aniołów czy innych istot duchowych. Ta odległa domena
leży poza jurysdykcją i administracją rządów superwszechświatów.
W całym Orvontonie przeważa opinia, że w trakcie tworzenia jest nowy typ kreacji, ta klasa
wszechświatów, które mają stać się sceną przyszłych działań gromadzącego się teraz Korpusu
Finalizmu, i jeśli nasze przypuszczenia są prawdziwe, nieskończona przyszłość może przynieść
wam wszystkim te same, przepiękne zdarzenia, jakie nieskończona przeszłość dała waszym
nestorom i poprzednikom.
3. POWSZECHNA GRAWITACJA
Wszelkie formy siły-energii – materialne, umysłowe czy duchowe – podlegają pewnym
ujęciom, powszechnym obecnościom, które nazywamy grawitacją. Osobowość także podlega
grawitacji – wyłącznemu obwodowi Ojca, a chociaż jest to wyłącznie Ojcowski obwód, nie jest
on oddzielony od innych obwodów; Ojciec Uniwersalny jest nieskończony i działa we
wszystkich czterech, absolutnych obwodach grawitacyjnych wszechświata nadrzędnego,
wymienionych poniżej:
1. Grawitacja osobowości Ojca Uniwersalnego.
2. Grawitacja duchowa Wiecznego Syna.
3. Grawitacja umysłowa Wspólnego Aktywizatora.
4. Kosmiczna grawitacja Rajskiej Wyspy.
Te cztery obwody nie są związane z dolnym centrum siły Raju; nie są one ani siłą, ani energią,
ani obwodami mocy. Są to absolutne obwody obecności i tak jak Bóg, są one niezależne od czasu
i przestrzeni.
W związku z tym ciekawe będzie przytoczyć pewne obserwacje, dokonane w ostatnich
tysiącleciach na Uversie przez korpus badaczy grawitacji. Ta grupa specjalistów doszła do
następujących wniosków, dotyczących różnych systemów grawitacyjnych we wszechświecie
nadrzędnym:
1. Grawitacja fizyczna . Wyliczywszy całkowitą sumę obciążenia grawitacji fizycznej
wielkiego wszechświata, pracowicie porównali te odkrycia z szacowaną całkowitą, obecnie
aktywną grawitacją absolutną. Obliczenia te wykazują, że całkowite funkcjonowanie grawitacji
wielkiego wszechświata stanowi bardzo małą część szacowanego przyciągania grawitacyjnego
Zgłoś jeśli naruszono regulamin