Przede wszystkim serce.doc

(32 KB) Pobierz
Przede wszystkim serce

PRZEDE WSZYSTKIM SERCE.

 

W gazetach, tygodnikach i w telewizji coraz więcej jest reklam dotyczących pielęgnacji dala. Być szczupłym, zwinnym, zgrabnym, zawsze w Formie - to jakby przykazania. We wszystkich dzielnicach powstają sale gimnastyczne, salony piękności, solaria, by dbać o ciała. Brakuje natomiast sal dla

ducha, salonów odnowy duchowej do ćwiczeń ducha. A przecież należałoby zacząć właśnie od serca i od duszy. Tak jak uczy poniższe opowiadanie.

 

MYSZKA I WIELKI LAMA

Pośrodku świata leży Azja, a w sercu Azji znajduje się wielki kraj Bod Yul który cudzoziemcy nazywają Tybetem. W sercu Bod Yulu są najwyższe góry świata - Himalaje, Dach świata.

W tych właśnie górach żył wielki lama, bardzo, bardzo mądry, bardzo sprawiedliwy i bardzo dobry. Pewnej mroźnej nocy zimowej lama znalazł na progu drzwi myszkę, skostniałą i ledwie żywą z zimna. Lama podniósł

myszkę i chuchał na nią, by ją ogrzać. Przygotował miseczkę mleka i kluseczki z mąki. Rozgrzana myszka zjadła wszystko z wielkim apetytem. Po

wylizaniu miseczki i talerzyka umyła sobie pyszczek, łapki i pokazała języczek, co w kraju Bod Yui jest oznaką grzeczności. Zapewniła lamę, że zachowa wieczną wdzięczność i nadała mu tytuł Ta Jen - Wielkiego Człowieka, co w Chinach i w kraju Bod Yul jest oznaką ogromnego szacunku. "Nie musisz mi dziękować", odpowiedział lama. "Prawo mówi: „pomagaj swemu bliźniemu", wypełniłem jedynie mój obowiązek. Jeśli jednak chcesz pójść drogą duchowej

doskonałości, zostań ze mną. Będziesz mi towarzyszyła i znajdziesz szczęście".

Myszka pozostała więc w pokoju lamy. Od tego momentu jej życie było przyjemne i łatwe. Zawsze miała dobre mleko do picia i pyszne kluseczki do jedzenia. Lama głaskał ją i przemawiał do niej serdecznie. Mimo to myszka nie wyglądała na szczęśliwą.

 

Powód niedoli

Lama zaniepokoił się. "Co ci jest, mała przyjaciółko?", spytał. "Może tęsknisz za życiem na wolności i za dzikimi górami? Ale zima jest ostra i groźna. Zaczekaj na nadejście wiosny i ładnej pogody, wtedy będziesz mogła sobie pójść, jeśli zechcesz". "Ta Jen! niczego nie żałuję", odpowiedziała myszka. "Jesteś nawet zbyt dobry dla mnie. Jestem szczęśliwa z tobą. Albo byłabym, gdyby...". "Gdyby co, mała przyjaciółko? Powiedz mi, co cię smuci?".

"Ta Jen! Jesteś bardzo dobry dla mnie i wszystko w twym domu jest dla mnie dobre. Ale żyje tu kot...". Lama uśmiechnął się. Nie pomyślał o kocie, zwierzęciu zbyt mądrym i zbyt dobrze odżywianym, by zechciał polować na myszy.

Lama zawołał: "Ale to dobre kocisko, z pewnością nie zrobi ci nigdy nic złego! Mię musisz się obawiać, zapewniam cię!". "Wierzę ci. Ta Jen! Ale to silniejsze ode mnie", zapiszczała myszka. "Tak bardzo boję się kota! I to nie pozwala mi być naprawdę szczęśliwą".

Lama spoważniał i zaczął zastanawiać się, jak pomóc myszce. Zwierzątko skorzystało z tego i nieśmiało powiedziało: «Ta Jen! Twoja moc jest ogromna. Zmień mnie w kota! Dzięki temu nie będę się już bała tego strasznego stwora".

Lama pokiwał głową. Nie wydawało mu się to dobrym rozwiązaniem...

Ale myszka błagała go i wtedy powiedział: "Niech się stanie tak, jak tego pragniesz, mała przyjaciółko!". I oto nagle myszka zamieniła się w wielkiego kota.

 

Wielki pies

Gdy skończyła się noc i nastał dzień, piękny kot wyszedł z pokoju lamy. Przed drzwiami spotkał domowego kota, który wracał z kuchni, oblizując sobie wąsy.

Gdy tylko go zobaczył kot-myszka, zjeżył się i wygiął swój grzbiet, prychając ze strachu, a potem pobiegł ukryć się w pokoju lamy i wślizgnął się pod łóżko.

«Co się dzieje, mój mały?"/ zapytał zdziwiony lama. «Czy przypadkiem nadal boisz się kota?". Myszka-kot bardzo się zawstydziła i skłamała: "Ta Jen! Mię boję się kota. Boję się wielkiego psa o ostrych kłach, który głośno szczeka...".

Lama spuścił głowę i powiedział: «Może chciałabyś stać się psem?".

"Och, Ta Jen! Gdybyś zechciał to dla mnie uczynić...". "Ponieważ tego pragniesz, zadowolę cię i niech się tak stanie!". Gdy dzień się skończył i zapłonęły lampy naftowe, wielki pies wyszedł z pokoju lamy. Pies udał się aż na próg domu i spotkał kota wychodzącego z kuchni. Kocisko wystraszyło się ogromnie na widok psa. Ale pies przeraził się jeszcze bardziej. Zaskomlał żałośnie i pobiegł do pokoju lamy, by tam się ukryć. Lama spojrzał na biednego psa i rzekł: "Co się stało? Spotkałeś innego psa?". Pies-myszka strasznie się zawstydził i znów skłamał bezczelnie: "Ta Jen! Właśnie przed twoim domem spotkałem straszliwego tygrysa, który chciał rzucić się na mnie...". Lama pokiwał głową zmartwiony. "Rozumiem twój strach, przyjacielu. Czy chcesz, bym zmienił cię w tygrysa?".

"Twoja dobroć nie zna granic. Ta Jen!».

 

Dziki tygrys

Następnego dnia o świcie ogromny tygrys o dzikich oczach wyszedł z pokoju lamy. Tygrys pospacerował po całym domu i wszyscy mieszkańcy uciekali ze strachem. Potem tygrys wyszedł do ogrodu i spotkał tam kota. Gdy

tylko ten zobaczył tygrysa/ skoczył przerażony, wspiął się na drzewo i zamknął oczy, mówiąc: "Jestem nieżywym kotem!". Ale tygrys na widok kota zawył i uciekł jeszcze szybciej od niego. Tygrys dysząc pobiegł schronić się w kącie pokoju lamy. Skulił się drżąc na całym ciele. "Co za straszliwe zwierzę spotkałeś tym razem?", spytał lama. "Ach! Spotkałem strasznego potwora. Ta Jen! Bestię krwiożerczą i bezlitosną...". "Ale przecież w całej Azji nie ma zwierzęcia groźniejszego od tygrysa!"- zdumiał się lama. «0 tak, Ta Jen! Istnieją, zapewniam cię!". "Ale o jakim zwierzęciu mówisz?", nalegał lama.

"Ja... ja mówię... o kocie. Ta Jen!", wymamrotał tygrys, który ciągle trząsł się ze strachu. Lama wybuchnął śmiechem. "Teraz rozumiesz/ mała przyjaciółko"/ tłumaczył. Wygląd jest niczym! Na zewnątrz masz wygląd strasznego tygrysa,

ale boisz się kota, gdyż twoje serce pozostało sercem myszki!".

 

Wskazówki dydaktyczne

Sens opowiadania

Myszka boi się i postanawia zwalczyć strach, zmieniając się. Martwi się jednak tylko wyglądem zewnętrznym i zapomina o sercu. A tymczasem trzeba zacząć od serca.

Dla ułatwienia dialogu

• Dlaczego myszka chce zmienić się w kota, psa i tygrysa?

• Dlaczego jej strach pozostaje? Co powinna była zrobić?

• Czy są takie osoby, które "zapominają o wychowaniu

serca"?

• Co trzeba zrobić, by zacząć od serca?

Dla pobudzenia aktywności

Dzieci mogą zaproponować kampanię reklamową promującą "zachowanie serca w formie", na wzór sloganów odnoszących się do ciała.

Również Pismo św. opowiada...

Prorok Ezechiel (Ez 11,19) zapisuje te piękne słowa Boga: „Dam im jedno serce i wniosę nowego ducha do ich wnętrza. Z ciała ich usunę serce kamienne, a dam im serce cielesne".

W Ewangelii Mateusza (Mt 15,8) Jezus cytuje te słowa:

"Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie".

Święty Paweł wymienia 9 cnót osoby, która rzeczywiście

posiada serce duchowe: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5,22).

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin