Legendy Schmeichel.pdf
(
640 KB
)
Pobierz
547529188 UNPDF
L eg en d y
P eter S ch m eich el – W ielk i D u
W ielk i D u
Ń
cz y k
cz y k
4 sierpnia 2008
S ir M a tt B u sb y W a y , M a n ch ester, A n g lia .
P eter S ch m eich el
W ielk i D u
Legendy
Peter Schmeichel – Wielki Duńczyk
Człowiek, którego sylwetka zostanie dzi
ś
Wam przybli
ż
ona, drodzy
Czytelnicy, jest osob
ą
bardzo kontrowersyjn
ą
, je
ś
li chodzi o wł
ą
czenie
go w poczet legend. Ile ludzi – tyle opinii. W gruncie rzeczy podobnie
mo
ż
na spojrze
ć
teraz na sylwetk
ę
Cristino Ronaldo, którego wł
ą
czenie
do grona najwybitniejszych zawodników jest niezwykle zło
ż
onym
problemem. Dla mnie, mimo wszystko, wył
ą
czenie opisywanego tu
dzi
ś
piłkarza z tak doborowego towarzystwa byłoby wielkim
nieporozumieniem, st
ą
d te
ż
ustawiam go w jednej linii z gwiazdami
najja
ś
niejszymi w historii. Zreszt
ą
, sam Alex Ferguson powiedział,
ż
e o
drugiego takiego bramkarza w klubie b
ę
dzie niezwykle trudno, a
praktycznie niemo
ż
liwym b
ę
dzie takiego geniusza znale
źć
. Drugim
wyró
ż
nionym po Aleksie Stepneyu bramkarzem w serii „Legend”
b
ę
dzie oczywi
ś
cie nie kto inny jak
PETER SCHMEICHEL
.
I tak to się zaczęło.
W Danii nie od dzi
ś
sportem narodowym poza piłk
ą
no
ż
n
ą
jest piłka
r
ę
czna. Popularny „szczypiorniak” przyci
ą
ga tam ludzi jak magnes – co
ś
jak w Niemczech wy
ś
cigi Formuły 1. Dlatego te
ż
Du
ń
czycy nie s
ą
monoteistyczni jak Anglicy i wcale nie ka
ż
de dziecko chce od razu stawia
ć
kroki na murawie. 18 listopada 1963 roku w Gladsaxe Dunka i Polak
cieszyli si
ę
z narodzin swojego blond synka. Dla uczczenia pami
ę
ci
pradziadka, jako drugie imi
ę
nadali mu Bolesław. Jednak, jako
ż
e
postanowili osi
ąść
w Danii na stałe, jako pierwsze imi
ę
wybrali Peter. I tak oto na
ś
wiecie pojawił si
ę
szkrab Peter Bolesław Schmeichel,
który wraz ze swoj
ą
rodzin
ą
w 1970 roku przyj
ą
ł ostatecznie du
ń
skie, a nie polskie obywatelstwo.
Pocz
ą
tkowo Peter ucz
ę
szczał w szkole na zaj
ę
cia piłki r
ę
cznej. To ten sport jako pierwszy go
zainteresował. Zreszt
ą
ju
ż
jako dziecko był do
ść
wysoki i znakomicie sprawował si
ę
na pozycji
najbardziej obitego zawodnika na boisku – bramkarza. Jednak bramkarska szkoła w
„szczypiorniaku” to przede wszystkim szkoła zr
ę
czno
ś
ci i refleksu, bo bez tego bramkarz po
prostu nie zaistnieje. Ale pó
ź
niej młody Schmeichel oczarowany został bardziej piłk
ą
no
ż
n
ą
.
Doł
ą
czył wi
ę
c w 1971 roku do juniorów Ledøje Smurom, ale jeszcze w tym samym roku stał
si
ę
piłkarzem miejscowej bardziej znanej dru
ż
yny – Gladsaxe.
W ci
ą
gu dekady Peter uczył si
ę
i trenował z juniorami. W mi
ę
dzyczasie sko
ń
czył swoj
ą
edukacj
ę
i stał si
ę
z zawodu człowiekiem od układania dywanów. Ale mierzył wy
ż
ej – dobrze
szło mu z juniorami, wi
ę
c postanowił w 1981 roku sta
ć
si
ę
profesjonalist
ą
i w tej samej dru
ż
ynie pozostał. Bardzo chciał by
ć
kim
ś
w
formacji obronnej – nie marzyło mu si
ę
ani zdobywanie bramek, ani rozpoczynanie gro
ź
nych sytuacji, ani te
ż
rajdy przez całe boisko,
mimo
ż
e (jak wła
ś
ciwie praktycznie ka
ż
dy młody piłkarz) zaczynał gra
ć
w ataku. Prawdopodobnie zdawał sobie spraw
ę
,
ż
e jako dobrze
zbudowany, barczysty i wysoki chłopak, mo
ż
e stanowi
ć
model obro
ń
cy nie do przej
ś
cia. By
ć
mo
ż
e jednak pewne naleciało
ś
ci z
dzieci
ń
stwa i nabyte wcze
ś
niej umiej
ę
tno
ś
ci zdecydowały o tym,
ż
e Peter zdecydował si
ę
jednak zosta
ć
bramkarzem o nie byle jakich
warunkach – około 193 cm wzrostu i 99 kg wagi mogły sprawi
ć
,
ż
e niebawem rozpocznie si
ę
era bramkarza, którego
ś
wiat dawno nie
widział. Poza tym, jego idolem był Gary Bailey – wieloletni bramkarz Manchesteru United, który zaj
ą
ł miejsce miedzy słupkami po
zawieszeniu korków na kołku przez wielkiego Alexa Stepneya. Sam Peter był oddanym kibicem Czerwonych Diabłów, ale w swoim
Gladsaxe mógł co najwy
ż
ej podpatrywa
ć
fantastyczne obrony Baileya, a nie marzy
ć
,
ż
e kiedykolwiek stanie na jego miejscu.
7 lat w Danii.
W Gladsaxe Schmeichel nie miał oczywi
ś
cie ogromnych perspektyw.
Dlatego ju
ż
w dwa lata po tym, jak stał si
ę
tam profesjonalist
ą
, przeniósł
si
ę
do nieco bardziej znanego Hvidovre IF, ko
ń
cz
ą
c karier
ę
w swoim
miejscowym klubie z liczb
ą
46 oficjalnych wyst
ę
pów. Był to rok 1984.
Ju
ż
rok pó
ź
niej, pomimo wspaniałej postawy Petera w bramce, Hvidovre
spadło o lig
ę
ni
ż
ej, ale tylko na jeden sezon. Zaliczaj
ą
c 76 wyst
ę
pów,
szybko został dostrze
ż
ony przez stołeczne Brøndby, które momentalnie
wcieliło go w swoje szeregi. Był to wreszcie powa
ż
ny i kluczowy klub
na piłkarskiej drodze Schmeichela i przede wszystkim taki klub, który
mógł mu pomóc w wypromowaniu si
ę
. Jako 24-latek wyst
ę
pował w
du
ń
skiej ekstraklasie i od razu w roku 1987 wywalczył Mistrzostwo
Danii oraz został uznany Bramkarzem Roku.
To oczywi
ś
cie sprawiło,
ż
e dostrzegł go selekcjoner Du
ń
czyków i powołał w maju tego
ż
roku do kadry narodowej. Rok pó
ź
niej
Brøndby tytuł obroniło, a Peter był ju
ż
pewniakiem w dru
ż
ynie i po raz drugi nie było w kraju lepszego bramkarza, ni
ż
on. Rok
1989 nie był szcz
ęś
liwy, a stołeczni zdobyli tylko Puchar Danii. Nast
ę
pny za
ś
przyniósł kolejne mistrzostwo, a samemu
Schmeichelowi wreszcie tytuł Piłkarza Roku 1990 zarówno kopenhaskiej dru
ż
yny, jak i całej Danii. Prawdziw
ą
ś
mietank
ę
spijał
jednak Peter w roku 1991, bo to wtedy Brøndby znów obroniło Mistrzostwo Danii, a jego dru
ż
yna zaszła niespodziewanie do
półfinału dzisiejszej Ligi Mistrzów (odpadli za spraw
ą
AS Romy). Ale wtedy Schmeichel miał ju
ż
wyrobion
ą
mark
ę
. Jego
nazwisko było do
ść
gło
ś
ne i mo
ż
e dlatego
ś
wiat był zdziwiony,
ż
e wielki Manchester United na czele z sir Alexem Fergusonem
zdecydował si
ę
zapłaci
ć
za Du
ń
czyka jedynie 530 tysi
ę
cy funtów, a jeszcze bardziej zdziwiony,
ż
e Brøndby na t
ę
ofert
ę
bezproblemowo przystało, pomimo
ż
e Schmeichela ogłoszono dziesi
ą
tym najlepszym bramkarzem na
ś
wiecie w 1991 roku.
Great Dane in Greater Manchester.
Transfer został okrzykni
ę
ty mianem interesu roku sir Alexa. Dosłownie nikt nie mógł uwierzy
ć
,
ż
e
tak genialny bramkarz za tak niewielk
ą
kwot
ę
zasilił spragnionego sukcesów europejskiego tytana
futbolu, jakim bez w
ą
tpienia był Manchester United. Po Stepneyu i Baileyu nie było
ż
adnego
dobrego bramkarza. Od czasów za
ś
, kiedy idol Du
ń
czyka zawiesił buty na kołku, mijały cztery lata.
Od zawsze mówiło si
ę
,
ż
e najsłabszym punktem Czerwonych Diabłów jest wła
ś
nie miejsce mi
ę
dzy
słupkami, na które nie sposób było znale
źć
ż
adnego idealnego piłkarza. Ten brak presji na bycie
idealnym by
ć
mo
ż
e posłu
ż
ył Peterowi, cho
ć
w zasadzie powinien był mu przeszkodzi
ć
. McIlroy w
ka
ż
dym razie narzekał na to,
ż
e oboj
ę
tnie jak dobrze by nie grało jego pokolenie, to i tak
pozostawało w cieniu Busby Babes.
Du
ń
czyk takiego problemu nie miał – miał za to pełne pole do popisu i pole to wykorzystał bardzo
szybko. Ferguson nie widział przeszkód, by wypróbowa
ć
go od razu i tym samym Peter zagrał ju
ż
19 listopada 1991 roku w Superpucharze Europy z Crven
ą
Zvezd
ą
Belgrad, zast
ę
puj
ą
c w bramce
Lesa Sealeya, który był bramkarzem w zwyci
ę
skim składzie United w finałowym meczu Pucharu
Zdobywców Pucharów przeciwko Barcelonie z 15 maja 1991 roku (2:1 Hughes x2, Koeman). 1:0
na Old Trafford po bramce fenomenalnego McClaira i niemo
ż
no
ść
rozegrania rewan
ż
u w
Belgradzie przez wojn
ę
domow
ą
w Jugosławii sprawiło,
ż
e Du
ń
czyk wła
ś
ciwie na „dzie
ń
dobry”
zdobył pierwszy tytuł z Diabłem na piersi, no i stał si
ę
numerem “1
″
mi
ę
dzy słupkami.
Duński Dynamit wysadza Europę.
Któ
ż
nie marzy o takim pocz
ą
tku? Ale w tym sezonie niestety miłe były złego pocz
ą
tki dla
United. Klub pozostał bez
ż
adnego trofeum, ale Schmeichel wcale nie obszedł si
ę
smakiem. Je
ś
li sukcesów zabrakło w United, to – wcale nie na otarcie łez, ale ku wielkiej
chwale – przyszedł niewiarygodny sukces na arenie mi
ę
dzynarodowej. W 1992 roku Peter
wraz z reprezentacj
ą
Danii został Mistrzem Europy, co okre
ś
lono jako „eksplozj
ę
du
ń
skiego dynamitu”, gdy
ż
tak zwykło si
ę
nazywa
ć
od pocz
ą
tku lat ’80 t
ę
reprezentacj
ę
.
Cho
ć
Dania ust
ą
piła w grupie miejsca Szwecji, a Schmeichel w fazie grupowej dwie
bramki wpu
ś
cił, to dali rad
ę
przej
ść
do kolejnej fazy. W morderczym i mro
żą
cym krew w
ż
yłach półfinale z Holendrami wygrali rzutem na ta
ś
m
ę
– po 90. minutach było 2:2, w
dogrywce bramki nie padły. Gdy Koeman z (królem strzelców) Larsenem strzelili swoje
pierwsze karne na bilans 1:1, Schmeichel obronił nast
ę
pny w kolejno
ś
ci strzał van Bastena i dał Du
ń
czykom „kopa”. Ci, pewni swego,
trafiali ju
ż
do samego ko
ń
ca. Z Niemcami w finale problemu nie było – pewne 2:0 i pierwszy w historii tytuł dla Du
ń
czyków. To było
naprawd
ę
wielkie wydarzenie w głowie 29-letniego bramkarza. Tym bardziej,
ż
e po tym turnieju otrzymał zaszczytne miano najlepszego
bramkarza na
ś
wiecie.
Gramy, gramy, Panowie!
Sodówka Peterowi do głowy nie uderzyła – by
ć
mo
ż
e nie był typem człowieka podatnym na tak
ą
sław
ę
. Sir Alex jednak cz
ę
sto
wypowiada si
ę
na temat motywacji piłkarzy do gry w klubie – je
ś
li jej brakuje, to piłkarz nie ma tu czego szuka
ć
(chyba
ż
e
jedynie nowego pracodawcy). Głód sukcesu jest wa
ż
ny, w zasadzie kluczowy, a United ten głód odczuwało wtedy od 26 lat.
Dlatego ten, kto nie potrafił odczu
ć
tego głodu, nie mógł w pełni odda
ć
si
ę
grze dla Manchesteru. Jak trudno musiało by
ć
Peterowi zmotywowa
ć
si
ę
do walki o trofea klubowe, wie tylko on sam. Wa
ż
ne jednak,
ż
e zdołał si
ę
zmotywowa
ć
i w
odró
ż
nieniu od wielu, którzy spocz
ę
liby na laurach, on udowodnił swoj
ą
klas
ę
i w 22 meczach nie wpu
ś
cił w sezonie 1992/93 ani
jednej bramki! Oczywi
ś
cie jest jasne,
ż
e piłkarzom dodała pewno
ś
ci siebie obecno
ść
mi
ę
dzy słupkami takiego
ś
wietnego
bramkarza. Ale nie o sam
ą
pewno
ść
chodziło.
Schmeichel jest strasznym nerwusem i cholerykiem. Potrafił naprawd
ę
mocno skrzycze
ć
chłopaków z obrony, gdy zagrali nie tak,
jak powinni albo zwyczajnie „zaspali”. Mówiło si
ę
z czasem,
ż
e obro
ń
cy nie maj
ą
szans straci
ć
koncentracji, bo Peter krzyczy non
stop, cały czas ich ustawia, poprawia, musz
ą
by
ć
cały czas aktywni – nie maj
ą
wyj
ś
cia. Jak wida
ć
, nie było to
ż
adne gwiazdorstwo
czy zarozumialstwo z jego strony – to głównie dzi
ę
ki jego pewnej postawie Manchester zdobył w tym samym sezonie
mistrzowsk
ą
koron
ę
po raz pierwszy od 26 lat. Zreszt
ą
nie bezpodstawnie stawia si
ę
go na tak wysokim piedestale zawodnika
kluczowego, bowiem równie
ż
w 1993 roku obronił tytuł najlepszego bramkarza na
ś
wiecie. Min
ę
ło tak niewiele czasu, a
Schmeichel ju
ż
był zdobywc
ą
Superpucharu Europy, Mistrzem Europy i Mistrzem Anglii, a ponadto dwukrotnie najlepszym
bramkarzem
ś
wiata. Wystarczy? Nie Du
ń
czykowi.
Goodbye Mr. Schmeichel! – Hello Mr. Schmeichel!
Pomimo obrony tytułu mistrzowskiego w sezonie 1993/94, Schmeichel miał troch
ę
przepraw z Fergusonem. W tym samym
sezonie po jednej z kłótni Peter niespodziewanie miał opu
ś
ci
ć
Manchester United. Było to po meczu z Liverpoolem, kiedy
Du
ń
czyk do
ś
wiadczył legendarnej ju
ż
„suszarki”. Oczywi
ś
cie, nie bez powodu. United prowadziło w meczu 3:0 i zapewne
wygrałoby spotkanie z odwiecznymi rywalami, gdyby nie fatalna dyspozycja Petera i trzy puszczone bramki, a – mówi
ą
c
kolokwialnie – wła
ś
ciwie „szmaty”. Co gorsza, napyskował on managerowi i kolegom z dru
ż
yny, wi
ę
c decyzja „bossa” mogła
by
ć
tylko jedna – w zespole nie ma miejsca na indywidualno
ś
ci. Ferguson zmienił jednak zdanie i The Great Dane pozostał w
klubie po tym, jak manager usłyszał jego pokorne przeprosiny wobec reszty kolegów z dru
ż
yny (Peter nie wiedział,
ż
e boss to
usłyszał). W 1994 doszła jeszcze do trofeów Tarcza Wspólnoty oraz FA Cup, a on sam zasłu
ż
ył sobie na miano tym razem
czwartego najlepszego bramkarza na
ś
wiecie.
Duże i zielone w bramce = The Treble
Wielki Du
ń
czyk był pewniakiem w bramce Manchesteru – to nie
ulegało w
ą
tpliwo
ś
ci. Ju
ż
wtedy ceniono go bardzo wysoko, gdy
ż
dodawał pewno
ś
ci siebie i motywacji całej dru
ż
ynie, a tacy piłkarze
s
ą
bardzo potrzebni na boisku. Sezon 1995/1996 przyniósł kolejny
tytuł najlepszej dru
ż
yny w Anglii i FA Cup, a Peter wzi
ą
ł udział w
Euro 1996, ale Dania nie wyszła z grupy, ust
ę
puj
ą
c miejsca
Portugalii i Chorwacji. Prymat w kraju Albionu zachowano w
sezonie 1996/1997. Czasami angielscy fani Manchesteru United
zastanawiaj
ą
si
ę
, kto był najlepszym piłkarzem dekady lat ’90 XX
wieku? Odpowied
ź
najcz
ęś
ciej jest jedna: Eric Cantona. Je
ś
li
jednak spojrzy si
ę
panoramicznie na skład United, to – cho
ć
by nie wiem jak bardzo uwielbia
ć
Erica – w 100% zgodzi
ć
si
ę
z tym
nie mo
ż
na. Trzeba by wył
ą
czy
ć
z grona
ś
wietno
ś
ci zbyt wielu zawodników, którzy do sukcesu si
ę
przyczynili – w tym walnie
zrobił to oczywi
ś
cie Cantona.
Ale, jak mówiłam, wiele nazwisk trzeba by wtedy pomin
ąć
– w tym nazwisko Petera, który w tej dekadzie w zasadzie brylował na
angielskich boiskach i bezapelacyjnie był najlepszym bramkarzem w Anglii. To pytanie za
ś
ś
wiadczy nie tyle o klasie jednostki,
co o klasie zespołu, gdy
ż
z kolektywu nie sposób wyodr
ę
bni
ć
jednostk
ę
i nie skrzywdzi
ć
przy tym pozostałych piłkarzy. I taki
wła
ś
nie idealnie zło
ż
ony skład przyst
ę
pował do rozgrywek w sezonie 1998/1999. Nie ma potrzeby przywoływa
ć
tu nazwisk, które
ka
ż
dy zna na pami
ęć
. Warto wspomnie
ć
jednak o tytule mistrzowskim i FA Cup, a przede wszystkim o zdobyciu tytułu najlepszej
dru
ż
yny w Europie. To przecie
ż
nie kto inny jak Schmeichel miał opask
ę
kapitana i unosił puchar po wiktorii nad Bayernem
Monachium i zawieszeniu Keane’a. O tym,
ż
e wygrana nie była dla nikogo niespodziank
ą
, wypowiadał si
ę
równie
ż
Du
ń
czyk
(wiemy, jak mówił o The Treble Giggs):
J e
ś
li jeste
ś
p iłk a rz em to m u sisz b y
ć
p ew n y ,
ż
e m o
ż
esz w y g ryw a
ć
ca ły cz a s i n ic n ie jest d la cieb ie n iesp o d z ia n k
ą
.
W y gra n ie T h e T reb le z M a n ch esterem i o b ro n a k a rn eg o B erg k a m p a w p ó łfin a le F A C u p z A rsen a lem n ie b y ła d la m n ie
n iesp o d z ia n k
ą
. M u sisz u w ierz y
ć
,
ż
e m o
ż
esz w y g ra
ć
.
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym.
Łzy szcz
ęś
cia i hektolitry piwa, które polały si
ę
po finale na Camp Nou, były najsłodszymi
chwilami od wielu lat w
ż
yciu kibiców Manchesteru United. Klub powrócił na sam szczyt,
deklasuj
ą
c wszystkich w kraju, Europie, a tak
ż
e na
ś
wiecie, jako
ż
e wygrał równie
ż
Puchar
Interkontynentalny. Peter miał ju
ż
jednak 33 lata i wiedział,
ż
e wła
ś
nie nadszedł najlepszy
moment, by opu
ś
ci
ć
United. W swojej mowie po
ż
egnalnej powiedział:
T o n iesa m ow icie w a
ż
n a i o grom n a d ecy z ja w m o im
ż
y ciu , k tó ra d o ch o d z iła d o m n ie ju
ż
b a rd z o , b a rd z o d łu g o . R o z w a
ż
a n ie
teg o z a j
ę
ło m i ca ły ro k . S tu k n
ę
ły m i 3 3 la ta i za cz
ą
łem m y
ś
le
ć
o ty m w sz y stk im , co z o sta w iłem za so b
ą
d o tej p o ry , a le
rów n ie
ż
o ty m , co z o sta ło m i jesz cz e p o z a p iłk
ą
n o
ż
n
ą
? T e i p o d o b n e m y
ś
li to w a rz y sz yły m i ca ły cz a s. M y
ś
la łem o resz cie
sw o jeg o
ż
y cia i d o sz ed łem d o w n io sk u ,
ż
e n ie p o tra fi
ę
so b ie sieb ie w y ob ra z i
ć
ja k o n ik o go in n eg o p o z a p iłk a rz em . T o
sta n o w iło w ielk
ą
cz
ęś
ci
ą
m o jeg o
ż
y cia . K ied y jed n a k n a k o n iec sez o n u m ia łem w p ersp ek ty w ie u d z ia ł w elim in a cja ch d o
L ig i m istrz ó w w ied z ia łem ,
ż
e m a m prz ed so b
ą
b a rd z o d łu g i sez o n ro z gryw ek , z w ła sz cz a
ż
e w y pa d a ło to z a ra z po
ro z g ry w ka ch M istrz o stw
Ś
w ia ta . W ied z ia łem ,
ż
e n ie m a m sz a n s n a p rz y k ła d n a
ż
a d n e w a ka cje,
ż
a d en o d p o cz y n ek , k tó ry
b
ę
d z ie trw a ł d łu
ż
ej n i
ż
1 2 d n i, ch o
ć
teg o p o trz eb o w a łem . W ied z ia łem te
ż
,
ż
e n ie d a m ra d y g ra
ć
ta k sa m o
ś
w ietn ie ja k d o t
ą
d
ca ły cz a s. M u sia łem p o d j
ąć
d ecy z j
ę
i p o d j
ą
łem j
ą
b a rd z o w cz e
ś
n ie, d z i
ę
k i cz em u z a g ra łem
ś
w ietn ie d la ca łeg o z esp o łu .
P o sz ed łem d o z a rz
ą
d u i p o w ied z ia łem o sw o ich p la n a ch – w sz y scy w ied z ieli,
ż
e d ecy z ja z o sta ła p o d j
ę
ta i
ż
e je j n ie z m ien i
ę
,
d la teg o n a n i
ą
p rz y sta li. O d b yłem ró w n ie
ż
fa n ta sty cz n
ą
ro z m o w
ę
z m a n a g erem (S ir A lex em – p rz y p .). W ied z ia ł o n ,
ż
e n ie
m o
ż
e sp ra w i
ć
, i
ż
z m ien i
ę
z d a n ie, a w i
ę
c sp
ę
d z ili
ś
m y p ó ł g o d z in y n a w sp o m n ien ia ch n a sz y ch w sp ó ln y ch cz a só w w k lu b ie.
T o b y ło b a rd z o fa jn e. (… ) T o b y ła jed n a k b a rd z o tru d n a d ecyz ja , a le g d y j
ą
p o d j
ą
łem b yłem sz cz
ęś
liw y . Z a sta n a w ia łem si
ę
ty lk o , cz y lu d z ie z ro z u m iej
ą
, d la cz eg o o d ch o d z
ę
? M ia łem n a d z iej
ę
,
ż
e ta k . T o b y ła m o ja d ecy z ja , p o d j
ę
ta p rz ez e m n ie .
W sz y stk o d o b ieg ło k o
ń
ca . (… ) N ie ciesz y m n ie,
ż
e o p u sz cz a m U n ited . T o jest n a jlep sz e m iejsce d o g ry w p iłk
ę
n o
ż
n
ą
i
jestem sz cz
ęś
liw y z k a
ż
d ej m in u ty , k tó rej tu d o
ś
w ia d cz y łem . N a d sz ed ł jed n a k cz a s si
ę
ro z sta
ć
.
Po 296 wyst
ę
pach w koszulce XXXL Czerwonych Diabłów postanowił zmieni
ć
klimat i pozosta
ć
tu na Old Trafford i legend
ą
, i
bohaterem. Ferguson dał mu oczywi
ś
cie woln
ą
r
ę
k
ę
– Peter trafił do Sportingu Lizbona na dwa lata (1999-2001) i rozegrał tam 50
meczów, stamt
ą
d za
ś
na rok do Aston Villi (2001-2002), a pó
ź
niej do Manchesteru… City (2002-2003) – w obu tych klubach
rozegrał po 29 spotka
ń
.
I co dalej?
W 2000 roku Schmeichel otrzymał honorowe brytyjskie obywatelstwo. Rok pó
ź
niej
zako
ń
czył oficjalnie karier
ę
reprezentacyjn
ą
z imponuj
ą
cym dorobkiem 129 meczów w
latach 1987-2001 oraz… jedn
ą
bramk
ą
z rzutu karnego (towarzyski mecz z Belgi
ą
w 2001
roku). Mimo
ż
e Peter długo walczył z my
ś
l
ą
o definitywnym zako
ń
czeniu kariery, to w
ko
ń
cu decyzj
ę
t
ę
podj
ą
ł w 2003 roku. Miał wystarczaj
ą
co du
ż
o pieni
ę
dzy, aby kupi
ć
klub
swojego dzieci
ń
stwa – Hvidovre IF. Poza tym wykupił cz
ęść
akcji Brøndby. Został
zatrudniony przez Discovery Channel, gdzie prowadzi program „Brudna robota Petera
Schmeichela”, podejmuj
ą
c si
ę
wielu kontrowersyjnych i niebanalnych zada
ń
. Ale, co
najwa
ż
niejsze dla fanów, Peter pracuje równie
ż
jako komentator w du
ń
skiej telewizji TV3+,
sk
ą
d czasami (mo
ż
e niezbyt regularnie, ale zawsze) odpisuje na listy fanów, tudzie
ż
przysyła autografy. Jest to chyba jedyny adres, gdzie mo
ż
na si
ę
doczeka
ć
odpowiedzi od
byłego bramkarza United. W 2008 roku brał udział w losowaniu par na Mistrzostwa Europy,
jako kapitan zwyci
ę
skiej reprezentacji w jednych z mistrzostw (1992 – 1. miejsce z Dani
ą
).
Obecnie równie
ż
Peter cz
ę
sto go
ś
ci na meczach miejscowych rywali Czerwonych Diabłów, by obserwowa
ć
swojego syna –
Kaspra – który poszedł w
ś
lady ojca i strze
ż
e słupków w barwach The Citizens. Pozostaje mie
ć
nadziej
ę
,
ż
e b
ę
dzie on równie
wy
ś
mienitym zawodnikiem, jak jego ojciec, a w takim układzie
ż
e równie
ż
doł
ą
czy kiedy
ś
do ekipy z Old Trafford.
Plik z chomika:
Sezam.69
Inne pliki z tego folderu:
Top 50 największych graczy Manchesteru United.pdf
(2894 KB)
Old Trafford.pdf
(2229 KB)
Monachium 1958.pdf
(2301 KB)
Legendy Whiteside.pdf
(490 KB)
Legendy Viollet i Foulkes.pdf
(779 KB)
Inne foldery tego chomika:
- mecze 2024
► [ mecze wg dat ]
► mecze
• 2024 Copa America
• 2024 Euro
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin