Mitologia bałtyjska.pdf

(109 KB) Pobierz
Mitologia bałtyjska
Mitologia bałtyjska
Bogowie
Algis - bóg-herold, posłaniec bóstw wyższych.
Andaj - suwerenny, litewski bóg magii. Władca ciemnego nieba, opiekun kapłanów.
Przypuszczalnie utożsamiany był z bogiem wężem. Andaj był odpowiednikiem wedyjskiego
Waruny, i podobnie jak on rządził wodami. W "Latopisie Hipackim" pod rokiem 1258
opisano przebieg wyprawy książąt halicko-włodzimierskich na grody Rusi Kijowskiej, a w
której miały wziąć udział także siły litewskie. Wojska litewskie, pod wodzą księcia Romana
spóźniwszy się na spotkanie zastały już tylko zgliszcza, tracąc tym samym szansę na podział
łupów. Przedstawiając ich srogi zawód na widok spalonego grodu, przypisał im był kronikarz
następującą reakcję: "zżymali się więc i spluwali, po swojemu "janda" wołając i wzywali
bogów swoich Andaja i Diviriksa i innych bogów wymieniali, a zatem diabłów". Wynika z
tego, że zawiedzeni Litwini mieli w zwyczaju odwoływać się w gniewie do Andaja wyjaśnia
jego obecność jako boga magii.
Auseklis, Aussauts - bóg personifikujący Gwiazdę Poranną. czyli "Bóg, Który Daje Ludziom
Zdrowie", "Zdrów". Gwiazda Poranna. Jeden z dwóch braci bliźniaków, personifikujących
planetę Wenus. Syn Saule i Perkuna. Przedstawiany był czasem w postaci konia.
Utożsamiony został jako brat- hipostaza Szweistiksa w parze jako Kastor i Polluks. Czasem
przedstawia się go jako młodzieńca w niebiańskiej łaźni, gdzie usługiwał Saule. Nazywano go
często "Gwiazdeczką" lub "Diamentową Gwiazdką". Później, w miarę jak mitologia bałtyjska
ewoluowała, dokonano utożsamienia Auseklisa z Auską- Jutrzenką. Auseklis towarzyszył
często Austrine, Zorzy Polarnej, "siejącej z pierwszym blaskiem promienie wschodzącego
słońca". Popularne były przyśpiewki o bogu i Saule, takie jak ta:
"Dokąd śpieszysz Córko Słońca
Ze srebrnymi grabeczkami?
Siano grabić chcę nad Dźwiną
Przy porannym Auseklisie."
Auszauts, Ausschauts - czyli "Ten, Który Strzela Promieniami". Bóg zdrowia, patron
lecznictwa o charakterze akwarycznym. Również opiekun ułomnych, chorych i grzesznych.
Utożsamiany był z greckim Asklepiosem. W związku z tym utożsamieniem czczony jako
Bóg-Wąż. Kult ten utrzymał się na ziemiach Bałtów dość długo ponieważ jeszcze z 1418 roku
pochodzą na jego temat relacje Caspara Schauenpfluga oraz opisy Jana Długosza: "Czcili oni
boga Eskulapa w formie węża". Początkowo Auszauts był bogiem wszelkiego kalectwa,
którego kult dopiero później przekształcił go w boga-lekarza. Bóg ten był obdarzony mocą
sankcji suwerena magii, zdolny był karać na zdrowiu, "wiążąc" kalectwem i chorobą. Jego
kapłani, poddając się ekspiacji, zyskiwali dar jasnowidzenia. On sam zaś decydował o losie,
potrafiąc ukarać śmiercią. Składano mu krwawą ofiarę- "a diabeł ów chciał także, aby mu ku
czci dzieci zabijano i tak też czyniono, składając je w ofierze". Prawdopodobne jest, że postać
Auszautsa powstała z rozdzielenia się dawnego, zapomnianego kultu boga- węża na dwóch
pomniejszych bogów: Auszautsa i Potrimpa. Świadczy o tym fakt, że byli to dwaj jedyni
bogowie, którym składano ofiary z dzieci.
Autrimpus - według katalogu Hieronima Maleckiego był to staropruski bóg mórz i wielkich
jezior. Obdarzony był też funkcją "opiekuna żeglarzy". Autrimpus był bogiem o
dobroczynno-opiekuńczej strefie działań, kolejnym, który miał związek z wyobrażeniem
węża. środowisko akwarystyczne było podstawowym obszarem objawiania się jego mocy.
Mógł narzucać obserwatorom skojarzenie z parą antycznych bliźniąt, jednak bliższe jest
identyfikowanie go z władcą magii- Andajem, który również był władcą wód. Autrimpus
utożsamiany z rzymskim Neptunem. Autrimpus podobnie jak bliskie mu funkcjami postacie z
innych kultur, posiadałby pierwotnie uraniczną osobowość, przynależąc do rodziny bogów
nieba, wśród których byłby jednym z dwóch (lub trzech) suwerennych władców nad światem.
W folklorze nie zachował się jego wizerunek.
Bangputis - bóg wiatru i fal.
Bardoayts - według katalogu Hieronima Maleckiego był staropruskim opiekunem żeglarzy i
okrętów, będącym zarazem "panem wiatrów". Ze względu na dość istotną wzmiankę o
gniewnej naturze tej postaci: "a gdy był rozgniewany, potrafił swym oddechem (dmuchając)
posyłać okręty na dno". Zatapianie statków i uśmiercanie ludzi przez tego, który powinien ich
chronić, przybywając z niezawodną pomocą w krytycznych dla nich momentach, wyraźnie
wskazuje chyba na przypadkowy charakter zestawienia dwóch różnych postaci. W
rzeczywistości Bardoayts to przydomek i jedna z hipostaz boga magii Andaja. Utożsamiany z
greckim Polluksem. W folklorze nie zachował się jego wizerunek.
Baubis - bóg bydła.
Bubilos, Bubilas - bóg pszczół.
Ceroklis - bóg pól i traw. Był również jednym z łotewskich bóstw urodzaju. Według
informacji jezuitów ( z 1604 i 1606 roku) składano mu w ofierze czarnego wołu, czarnego
koguta, świnię i piwo.
Curche - było to bóstwo urodzaju, jedyne wymienione z imienia w Traktacie Dzierzgońskim
z 1249 roku. Według wierzeń pruskich przebywało w ostatnim snopie ściętego zboża. Na
jesieni, po zbiorach urządzano mu doroczne święto połączone ze składaniem ofiar z pierwocin
zbóż i libacją. Był to bóg suwerenny, przypuszczalnie hipostaza Boga Nieba- Dievsa.
Dieva deli - łotewska nazwa Synów Boga Nieba. Bracia bliźniacy personifikujący planetę
Wenus jako dwie gwiazdy: Poranną i Wieczorną. Wyobrażani byli w postaci dwóch koni.
Opiekunowie (lub synowie) Saule. Byli kowalami sklepienia niebieskiego. Czczeni głównie
jako dobroczyńcy ludzkości i bohaterowie kulturowi. Byli utożsamiani z Kastorem i
Polluksem oraz innymi mitycznymi bliźniętami. Imionami Kastor i Polluks operują XVI-
wieczne źródła "prusko-litewskie". Z greckimi bliźniętami byli utożsamiani kolejno:
Potrimpo i Bardoayts lub Auseklis i Szweistiks.
Dievs, Dievas - czyli "Bóg". Bałtyjski najwyższy, suwerenny Bóg Nieba o świetlistej naturze.
Bóg siewca, jak również patron pól, ta działalność jednak nie zmieniła jego działalności jako
gromowładcy. Jego atrybutami, podobnie jak fińskiego Ukko, były: kosz siewny i piorun.
Jednak w sferze wyobrażeń związanych z burzą Dievs bywał wyręczany przez Perkuna. Dievs
uważany był za władcę bogów. Był twórcą praw rządzących kosmosem. Był zdecydowanie
związany z dobroczynną, scalającą i jasną stroną mocy. Jego indyjskim odpowiednikiem był
Mitra. Słońce i księżyc były jego oczyma ("Dievs ma dwoje oczu, a mianowicie wielkie oko z
przodu, pośrodku i jest nim słońce Saule, a drugie mniejsze z tyłu, i jest nim księżyc Menu"),
nocą zaś dodatkowo o wszystkim donoszą mu gwiazdy- co jest kolejnym podobieństwem do
Mitry. Jego kult był bardzo głęboko zakorzeniony w folklorze, zachowało się nawet kilka
przyśpiewek dotyczących jego osoby, np.:
"Wstań-że wcześnie, drogi Dievsie<
Przyjdź-że siać sreberko!
Siejże, Dievsie, moją cząstkę
Równo z końcem pniaków."
Distipatis - litewskie bóstwo opiekuńcze podwórza domowego. Według relacji jezuitów
składano mu w ofierze koguta.
Gardunitis - bóstwo patronujące zagrodzie i wszystkiemu co się w niej znajduje.
Goniglis - bóg pastwisk, w ofierze składano mu jądra koni, byków, kozłów.
Jagaubis, Gabija-Gabeta - bóg ognia i jego uświęcona personifikacja. Był litewskim
bóstwem opiekuńczym ogniska domowego. Jego żeńskim odpowiednikiem była Gabia. Jak
skomentowali tą postać leksykografowie- Ruhiga i Brodowski: "Jagaubis był młodzieńczym
Wulkanem pogan, bogiem ognia i świętego paleniska". Kojarzony był też z młodym
kowalem, "duchem iskier" i boskimi bliźniętami, Synami Boga Nieba. Jan Łasicki podał tekst
modlitwy, z jaką zwracano się do "Tego, który zdolny był wzniecać żar i nie rozpuszczać
iskier", postać ta była bliska Auseklisowi.
Jumis - był bogiem pól, ale przede wszystkim personifikował ich urodzajność. Wyobrażany
był w postaci podwójnego kłosa.
Kellukis - bóg dróg, patron wędrowców.
Krukis - bóg świń czczony przez kowali.
Kurke - bóstwo związane z wegetacją i urodzajem zbóż.
Lituwanis - personifikacja boga deszczu.
Menu, Menulius - bóg księżyca. Mąż Saule. Ojciec gwiazd.
Natrimpe - bóg ziemi i jej płodności. Wierzono, że bóg ten prowokuje płodność tupaniem.
Miał niejasny związek z bogiem Potrimpo.
Okopirms, Ockopirmus - najwyższy bóg panteonu bałtyjskiego. Według Hieronima
Maleckiego "bóg nieba i gwiazd", względnie "nieba i ziemi", utożsamiany z Saturnem. Był to
również epitet Boga Nieba, który oznaczał dosłownie "Pierwszy ze Wszystkich". Wbrew
pozorom Okopirms nie był tożsamy z Perkunem lecz, co bardziej prawdopodobne z
Pergrubriusem. Bóg ten miał też niejasne związki ze sprawiedliwością, gdyż jak podaje
Hieronim Malecki: "gdy ktoś zostanie okradziony, wzywa się wówczas potężnego boga nieba
i gwiazd Ocktopirmusa".
Patollo, Patollus - staropruski bóg wojny, podziemia, zmarłych i majaków nocnych,
utożsamiany niegdyś z Odynem. Przedstawiano go jako trupiobladego starca w turbanie, z
długą, zieloną brodą. Jego świętymi przedmiotami były czaszki: ludzka, końska i krowia.
Patollo był głównym bogiem plemion bałtyjskich. Zsyłał powodzenie i odbierał je, kiedy
tylko zapragnął zakosztować ludzkiej krwi. Przed przybyciem chrześcijaństwa Patollo zaczął
pełnić rolę boga zmarłych. Był hipostazą boga magii- Andaja. Pisano o nim: "bóg przerażenia
i strachu". Patollo stał na czele pruskiego panteonu. Utożsamiany był z indyjskim bogiem
Waruną. Patollo był uważany za magicznego suwerena, posiadającego moc "wiązania",
władającego wszechogarniającym przerażeniem. Swoją siecią pętał "grzeszników" którzy
łamali obowiązujące nakazy. Nazywany był "panem płynących wód".
Pekkols, Picullus - bóg podziemia, ciemności, gniewu i nieszczęścia. Jego żeńskim
odpowiednikiem, a zarazem żoną była Giltine. Miał również niejasny związek z magią.
Perdoytus - czyli "Pan Wiatru" w wierzeniach żmudzkich. Przydomek Andaja, a także
Wejopatisa. Perdoytus, który przetrwał w folklorze, był mężem o "złotych włosach i złotych
paznokciach u rąk", zdolnym "wyzłacać" ludzi, pozornie zatem zdolnym przysparzać
bogactwa, w rzeczywistości jednak zsyłającym skrofulozę, gruźlicę węzłów chłonnych i
skrofulodermę, a więc żółtaczkę u tego, kogo zechciał dotknąć swym palcem. Niezrozumiały
może w pierwszej chwili charakter tej kratofanii nabiera właściwego wymiaru w świetle
prerogatyw, jakimi dysponował bóg władający magią, surowy sędzia stojący na straży
podejmowanych w jego obecności zobowiązań. Perdoytus zamieszkiwał jaskinię na dnie
morza, bądź też powietrzną siedzibę, w pełni świadom wszystkiego, co się wszędzie dzieje.
Posiadał dwa oblicza i dwie osobowości, potrafiąc "przynosić dzieci oraz zabierać życie w
postaci dzikiego jeźdźca, zwiastując nieszczęścia lub śmierć". Miał dosiadać ośmionogiego
rumaka, o dwóch głowach uzbrojonych w rogi, co nasuwa skojarzenie ze Sleipnirem,
rumakiem Odyna. Święto Perdoytusa pokrywało się z dniem imienin Piotra i Pawła, co
znaczy, że tych dwóch świętych mogło być późniejszymi hipostazami boga.
Pergrubrius - czyli "Ziarno". Bóstwo, które "trawom i liściom rosnąć nakazuje". Bóg
wiosny. Być może był też sprawcą deszczu. Bóg ten niszczy również wszelkie chwasty,
troszcząc się stale o zboże. Już w 1530 roku w ogóle o nim nie wspominano, a i wcześniej
podania o nim należały do rzadkości. Tymczasem Hieronim Malecki kojarzy z nim
najważniejsze ze świąt- związane z porą zasiewów i wejściem pługa na pole. Pierwsze święto,
które oni obchodzą, ma miejsce nim pług wyprowadzony zostanie. Zwą tę uroczystość
wyświęceniem Pergrubii. We wszystkich wsiach schodzą się razem do jednego domu, gdzie
wystawiona zostaje beczka piwa, albo i dwie, a Wurszajtis (kapłan) wznosi w ręku czarę
pełną piwa i prosi wszechmocnego boga Pergrubriusa: "Ty wielce potężny boże, ty precz
wypędzasz zimę i każdej krainie dajesz trawę i liście, prosimy Cię, zechciej rozkazać, by
zboża nasze wzrosły, a chwasty wszelkie racz zniszczyć". Potem ofiarnik, dopełniwszy libacji
zwracał się kolejno, zgodnie z hierarchią do Perkuna i Szweistiksa. Maciej Praetorius w 2.
połowie XVII wieku odnotował: "Nazwę Pergrubriusa słyszałem ja nie jako imię boga, lecz
nazwę święta, które (...) obchodzono, łącząc z tym wiele przesądów". Możliwe więc, że
istniało prywatne święto tego bóstwa, lub że bóg taki nigdy nie istniał.
Perkunas, Perkuno - "Ten, Który Uderza". Bóg grzmotu, błyskawicy i deszczu. Związany ze
słowiańskim Perunem, choć Perkuno był typowym europejskim bogiem burzy. Przedstawiano
go jako zagniewanego mężczyznę w średnim wieku z groźnym obliczem i kręconą brodą.
Elementem kultu było utrzymywanie nieustającego ognia. Łotysze wierzyli, że Gwiazda
Zaranna, Wenus, miała być dzieckiem związku Saule i Perkuno. Perkuna wzywano również
jako dawcę dżdżu, o czym świadczy tekst inflancki z roku 1610. W przekładzie z łaciny brzmi
następująco: "Zachowują też taki obyczaj aż do dzisiejszego dnia: gdy jest wielka susza ziemi
z braku deszczu, zwykli na wzgórzach i bardzo gęstych lasach czcić grzmot i jemu składać w
ofierze czarną jałówkę, czarnego kozła i czarnego kura, których poświęciwszy swoim
obrzędom, zbierają się bardzo licznie z sąsiedztwa tamże ucztując i pijąc, wzywając Perkuna,
to znaczy boga grzmotu, przede wszystkim nalewając naczynie piwem i trzykrotnie obnosząc
wokół wznieconego tam ognia, a potem wylewają je w ogień i modlą się do Perkuna, aby
rozlał deszcz i wilgoć".
Pilwits - bóg bogactwa i obfitości.
Potrimpo, Potrimpus - był bałtyjskim bogiem płodności i magii, choć miał on również
pewne związki z rzekami. Bóg szczęścia w sporach i powodzeniach. Władca życia i śmierci,
był opiekunem kapłanów i wróżbitów. Czczony był również jako bóg mądrości, i wówczas
wyobrażany w postaci węża ("Wyobrażenie Potrimpusa miało przed sobą węża"). Składano
mu krwawe ofiary z dzieci. Przedstawiano go jako szczęśliwego młodzieńca bez brody w
wieńcu z kłosów. Według Hieronima Maleckiego był staropruskim bogiem wody.
Przychylność tego boga była gwarantem płodności ("gdy nastawała susza, przemieniał się on
w chmurę deszczową, aby nawadniać pola"). Aby godnie oddać mu cześć kapłani poddawali
się kilkudniowym postom, zyskując w ten sposób dar przepowiedni i moc "błogosławienia"-
leczenia. Potrimpo obdarzony był magiczną mądrością wajdelotów. Jego wyznawcy trzymali
najczęściej węże w obejściu, co miało związek z jego aspektem płodności ("wierzyli oni
głęboko, że wąż, którego trzymają, przynosi im szczęście i błogosławieństwo dla domu").
Potrimpo karał kalectwem, sprowadzając choroby i śmierć, co świadczy o jego bliskim
związku z Auszautsem. Utożsamiany był z germańskim Wodanem lub Freyrem i greckim
Kastorem.
Ratajniczka - bóg koni.
Sambaris - bóg płodności personifikujący rytualne składanie zboża po żniwach.
Szweistiks, Suaixtix - czyli "Gwiazda". Bóg gwiazd. Jeden z braci bliźniaków
personifikujących planetę Wenus jako Gwiazda Wieczorna. Syn Saule i Menu, młody kowal,
twórca sklepienia niebieskiego. Podobno był śmiertelnym wrogiem Menu. Modlono się do
niego o światło. Mówiono, że Szweistiks "potrafi każdą chorobę pokonać". Był
przedstawiany jako łowca, który strzela ognistymi promieniami, i zawsze sięga celu. W
wierzeniach ludowych był bogiem (olbrzymem, aniołem), który dał człowiekowi ogień,
zyskując nawet przydomek "Ugni-dokas" ("Dawca Ognia"), a stało się to wówczas, gdy Bóg
Ojciec wysłał go, aby odebrał słońce, skradzione przez diabła, strąconego z nieba. "Można
zaobserwować, że czczono tego boga także w żeńskiej postaci i wówczas mówiono o niej
Szweigsdunka, "Bogini Gwiazd", twierdząc, że była oblubienicą nieba. Dlatego też miała moc
przewodzenia dwóm gwiazdom Porannej i Wieczornej, które w rzeczywistości jedną są tylko
planetą. Szweistiks zaś uznawany był za boga wszelkich gwiazd, kojarzono z nim jednak
głownie planetę, tj. Gwiazdę Wieczorną i Poranną"- pisał Maciej Praetorius. Szweistiks,
według biskupów z 1530 roku utożsamiany był z rzymskim Solem. Szweistiks był jednym z
pierwszych bóstw, o czym może świadczyć fragment zapisu: "Gdy świat został stworzony,
Szweistiks był jedynym, który znał moc ognia, wiedział jak z niego korzystać. Był on bowiem
cudownym kowalem; wykuł więc cztery ogniste słupy i oparł na nich niebo. Iskty, które
tryskały z jego kuźni, leciały aż do nieba i pozostawały tam jako gwiazdy, które dziś świecą
nad nami".
Zgłoś jeśli naruszono regulamin