Mężczyzna jako mąż i ojciec.docx

(16 KB) Pobierz

Rola mężczyzny w małżeństwie.

 

 

Mężczyzna jako mąż

     Pierwsza rola mężczyzny w rodzinie dotyczy kobiety, która stała się jego żoną. W Bożym planie stwórczym kobieta nadaje nowy sens egzystencji mężczyzny. Według obrazowego języka Księgi Rodzaju tylko kobieta może wypełnić pustkę w życiu mężczyzny, uwolnić go od poczucia samotności, stać się odpowiednią dla niego pomocą. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem (Rdz 2,24).

 

     Relacja między mężem a żoną winna być oparta na pełnej, autentycznej miłości. W życiu chrześcijan ta miłość na wskroś ludzka, to znaczy zarówno duchowa, jak i cielesna, otrzymuje nowy wymiar. Poprzez sakrament małżeństwa staje się symbolem i wyrazem miłości, jaka łączy Chrystusa i Kościół. To nie jakiekolwiek hasła emancypacyjne czy feministyczne, lecz prawdziwa miłość skłania mężczyznę do głębokiego szacunku dla swojej żony. Jan Paweł II cytuje słowa św. Ambrożego - słowa, które winny stać się dewizą życiową każdego mężczyzny: Nie jesteś jej panem, lecz mężem, nie służącą otrzymałeś, ale żonę... Odpłąć życzliwością za życzliwość, miłość wynagrodź miłością. (FC 25)

 

     Punktem wyjścia powinna być świadomość mężczyzny: muszę znaleźć czas dla mojej żony. I to nie tylko "w nocy", ale przede wszystkim w ciągu dnia. Czas nienaruszalny, w którym żadne inne zajęcie nie może wejść w drogę; czas, w którym oboje, z całym spokojem, usiądą i omówią wszystkie bieżące sprawy, wypowiedzą swoje żale, podzielą się radościami.

 

Rola i zadania wobec rodziny

     Na autorytet trzeba sobie zasłużyć. Trzeba go budować i umacniać swoją postawą i spełnianiem życiowych obowiązków. Papież Jan Paweł II, z właściwą sobie precyzją myśli, podkreśla cztery podstawowe zadania stojące przed mężczyzną jako ojcem:

·        wielkoduszną odpowiedzialność za życie poczęte pod sercem matki,

·        troskliwe pełnienie obowiązku wychowania dzieci, dzielonego ze współmałżonką,

·        pracę, która nie rozbija rodziny, lecz utwierdza jaw spójni i stałości,

·        dawanie świadectwa dojrzałego życia chrześcijańskiego.

 

     Odpowiedzialność za życie

     Aby mężczyzna mógł właściwie zrozumieć i należycie wypełnić swoje zadanie w rodzinie, musi przede wszystkim kochać swoją żonę i dzieci. Ta dojrzała i odpowiedzialna miłość powinna zaistnieć, zanim nastąpi poczęcie dziecka. Wszelkie głosy zwolenników aborcji, w imię wolności kobiety, kompletnie ignorują mężczyznę. Jest to, z jednej strony, krzywda wyrządzona mężczyźnie, ponieważ wyłączne prawo decydowania o losie wspólnie poczętego dziecka przyznaje się kobiecie, a z drugiej strony, uczy mężczyzn zupełnie nieodpowiedzialnej, wręcz infantylnej postawy: chcę się zabawić z kobietą i nic mnie nie obchodzi, co z tego wyniknie. Małżonkowie wspólnie, w sposób dojrzały i odpowiedzialny, powinni podjąć decyzję o ilości dzieci, które chcą powołać do życia i o momencie ich poczęcia. Mężczyzna ponosi pełną odpowiedzialność nie tylko za samą decyzję w tej sprawie, lecz także za sposób jej realizacji. Z chwilą poczęcia powinien otoczyć miłością i szczególną opieką zarówno żonę, jak i ich wspólne dziecko.

 

    



Wychowanie

     Zadanie wychowania dziecka aż do chwili całkowitego usamodzielnienia się jest podstawowym prawem i obowiązkiem rodziców. Udział każdego z nich w tym trudnym zadaniu jest niezastąpiony i konieczny. Bez autorytetu ojcowskiego, podtrzymywanego umiejętnie przez matkę, nie ma żadnych szans na pełne i właściwe wychowanie dziecka. Chodzi o to, aby ojciec ukochał swoje dziecko, miał dla niego czas, rozmawiał z nim i pomagał w różnych sytuacjach życiowych. Ojciec powinien zbudować pomost, po którym dziecko przejdzie bezpiecznie w dojrzałe, samodzielne życie.

 

     Właściwe spełnienie roli ojca utrudnia mężczyźnie fakt jego nieobecności w rodzinie. Pomijamy już skrajne przypadki, kiedy np. marynarz czy dyplomata oddelegowany jest na kilka lat do pracy w odległym kraju. Weźmy życie przeciętnego pracownika. Ile godzin spędza w domu, a ile poza domem? Praca na trzy zmiany, daleki, nużący dojazd. Często ojciec wychodzi do pracy, gdy dziecko jeszcze śpi, a wraca, gdy dziecko już śpi. Bywa i tak, że gdy zmęczony wraca do domu, wita go potok wymówek i narzekania ze strony żony. Jego spotkanie - jakże krótkie - z dzieckiem ma być okazją do wymierzenia sprawiedliwości za wykroczenia dnia dzisiejszego, z którymi nie może poradzić sobie matka. Jednym z największych błędów jest sprowadzenie roli ojca do instancji karzącej. Nic dziwnego, że dziecko oczekuje ze strachem powrotu takiego ojca. To jest paradoks naszych czasów, z którym nie wolno nam się pogodzić: mężczyzna, którego istotne powołanie realizuje się w małżeństwie i rodzinie, nie ma czasu ani dla żony, ani dla dzieci.

 

     Praca

     Tradycyjnie, od wielu wieków i pokoleń, praca mająca na celu utrzymanie rodziny należała do podstawowych obowiązków mężczyzny. Nie do przyjęcia jest rozpowszechniona opinia, która funkcje mężczyzny w rodzinie redukuje tylko do tego obowiązku - według absurdalnego powiedzenia: dobry ojciec to taki, który się nie upija i przynosi dużo pieniędzy do domu. Praca jest konieczna, ale nie powinna ona utrudniać, czy wręcz uniemożliwiać mężczyźnie wypełnienie wielu innych zadań w odniesieniu do żony i dzieci. Jak bardzo nasza polska rzeczywistość odbiega od tej oczywistej zasady! Jest też i inny aspekt, stwarzający wiele problemów w społeczeństwie i w rodzinie: zjawisko masowego bezrobocia. Mężczyzna bezrobotny, bardziej niż kobieta, traci grunt pod nogami, przeżywa głęboki kryzys swojej tożsamości. Wspomniana powyżej opinia prowadzi go do przekonania, że bez pracy zawodowej nie może być ani dobrym mężem, ani dobrym ojcem - staje się zupełnie niepotrzebny w rodzinie. Zmiana tej błędnej, rozpowszechnionej mentalności jest równie konieczna jak walka z bezrobociem.


   Wychowanie religijne

 

     W świetle wiary szczególnego znaczenia nabiera świadectwo własnego życia, które ojciec winien dać swoim dzieciom. Wychowanie religijne dziecka, które jest obowiązkiem ojcowskim, bez przykładu własnego życia religijnego, będzie budowaniem zamków na lodzie. Dziecko nie zrozumie i nie przyjmie podstawowej prawdy wiary chrześcijańskiej, że Bóg jest naszym Ojcem, jeżeli doświadczenie własnego ojca będzie mierne czy nawet odrażające. W sferze religijnej ojciec nie może przybierać formy drogowskazu, który jedynie wskazuje kierunek, lecz powinien stać się przewodnikiem dziecka - iść z nim razem do jasno wytyczonego celu. Posługując się pięknym obrazem ze wspinaczki wysokogórskiej, można powiedzieć, że to on pełni wobec dziecka rolę "pierwszego na linie".

 

     Wzorem i nieustannym orędownikiem każdego mężczyzny, męża i ojca powinien stać się św. Józef - najwspanialszy mąż i ojciec, jakiego kiedykolwiek znała ludzkość.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin