[HorribleSubs] Sekai-ichi Hatsukoi - 01 [480p].txt

(21 KB) Pobierz
{1}{75}movie info: MP4  1280x720 25.0fps 219.6 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{454}{492}Saga-senpai...
{528}{571}{Y:B}Zagapiłem się.
{571}{674}{Y:B}Starałem się tylko obserwować go z daleka...
{682}{758}Ach, przepraszam. We jš, proszę.
{782}{851}Skšd wiesz, jak się nazywam?
{902}{973}{Y:B}Patrzyłem za nim przez trzy lata szkoły.
{994}{1031}{Y:B}To był już czwarty rok.
{1059}{1159}{Y:B}A ja dalej trzymałem uczucie szczelnie zamknięte w sercu.
{1199}{1256}{Y:B}Kiedy jednak stanšłem z nim twarzš w twarz,
{1268}{1368}{Y:B}zbierana do tej pory miłoć wylała się ze mnie.
{1393}{1529}{Y:B}Z całej duszy chciałem jš zatrzymać, ale wszystko na próżno.
{1557}{1654}{Y:B}Kocham cię, kocham cię, kocham cię... senpai.
{1654}{1693}Kocham cię.
{1736}{1806}Nie... Etto... Znaczy...
{1960}{2030}{Y:B}Wtedy to było tak niewinne.
{2059}{2078}{F:Georgia}Wydawnictwo Marukawa Shoten | | |
{2078}{2117}{f:Georgia}Wydawnictwo Marukawa Shoten| |{y:B}-A teraz, dziesięć lat póniej...
{2191}{2246}{y:B}W wieku 25 lat, ja, Onodera Ritsu,
{2259}{2332}{f:Palatino Linotype}Pierwsze wrażenie zostaje w pamięci najdłużej| |{y:B}zostałem zwykłym, steranym dorosłym.
{2332}{2370}{f:Palatino Linotype}Pierwsze wrażenie zostaje w pamięci najdłużej| | |
{4506}{4563}Przydzielono mnie do wydziału mang shoujo?!
{4563}{4616}Ale... ja cię proszę!
{4616}{4693}Byłem pewien, że przedyskutowalimy| to już w trakcie poprzedniej rozmowy!
{4693}{4813}Mówiłem, że byłem wydawcš ksišżek w mojej|poprzedniej firmie, i że w tym chcę pozostać!
{4834}{4888}Mogłaby jeszcze raz to sprawdzić?!
{4896}{4937}Ale tu pisze wyranie:
{4937}{5089}"Rekrutacja Onodery Ritsu-san do wydziału|Shoujo Mangi we Wydawnictwie Marukawa".
{5127}{5226}Proszę za mnš, zapoznam cię z naczelnš redakcjš.
{5298}{5316}Proszę?
{5341}{5379}{y:B}Masakra!
{5383}{5460}{Y:B}Rzuciłem ostatniš robotę, ale chciałem|dalej pracować w literaturze!
{5460}{5516}{y:B}Jakim cudem wylšdowałem w komiksach?!
{5536}{5590}{y:B}Poza tym...
{5590}{5701}Czy praca w mangach dla dziewczšt to |nie zwyczajnie lepy zaułek dla faceta?
{5701}{5760}Ależ, gdzie tam.
{5769}{5866}To prawda, że ten wydział był ostatnio trochę obcišżony,
{5866}{5957}ale od kiedy w zeszłym roku pojawił się nowy|redaktor naczelny, całkiem niele im idzie.
{5957}{6073}Zajmujš pierwsze miejsca list sprzedaży i nawet|otrzymali już nagrodę od naczelnego dyrektora.
{6073}{6098}Achaa~...
{6105}{6233}Poza tym, wszyscy redaktorzy to tacy przystojni mężczyni.
{6233}{6309}E? W redakcji sš sami faceci?
{6316}{6416}Tak. Mamy tu parę pracownic, które majš na nich oko.
{6416}{6520}Na poczštku cyklu to zupełnie jakby w powietrzu| unosiły się jakie nastrojowe feromony, czy co.
{6533}{6564}Cyklu?
{6578}{6639}Sam zobaczysz, to zrozumiesz.
{6667}{6747}{Y:B}Szczerze mówišc, najchętniej bym stšd wiał w te pędy,
{6747}{6813}{Y:B}ale chyba nie wypada czego takiego odstawić.
{6822}{6938}{Y:B}Zostanę tu na może dwa tygodnie i po |prostu wynajdę jaki powód do odejcia.
{6971}{7030}Przepraszam. Jestem z Wydziału Spraw Powszechnych.
{7030}{7094}Przyprowadziłam kogo, kto zaczyna od dzisiaj.
{7094}{7167}Ach, do Szmaragda, tak? To tam.
{7177}{7197}Dziękuję.
{7289}{7338}{Y:B}Skoro i tak mam stšd odejć,
{7338}{7408}{Y:B}to mogę chociaż zobaczyć tego| niesamowitego redaktora naczelnego.
{7433}{7496}{Y:B}Znajomoci mogš mi się przydać w innej firmie.
{7512}{7581}{Y:B}Odbudowanie czego takiego to nie bułka z masłem.
{7593}{7748}{Y:B}Musiał naprawdę zrozumieć, w jaki sposób|działa rynek i obmyleć szczegółowy plan.
{7785}{7911}Bardzo mi miło. Pracuję z państwem od| dzisiaj, nazywam się Onodera Ritsu.
{7925}{8003}{Y:B}Tak, musi być człowiekiem drobiazgowym i stosownym...
{8058}{8108}{Y:B}Stosownym...
{8114}{8139}Prze-Przepraszam!
{8139}{8187}Chyba zaszedł jaki błšd z cyklem!
{8187}{8226}To... Powodzenia życzę!
{8258}{8295}E? Stój!
{8316}{8392}Przepraszam, redaktorzy Szmaragdu...
{8392}{8421}Anoo...
{8421}{8465}To nie my.
{8490}{8537}{y:b}Czemu mnie unikajš?
{8642}{8750}{F:Georgia}Smród
{8670}{8787}{y:b}To miała na myli przez "cykl"? | |{f:Georgia}("Cykl" i "smród" to homonimy)
{8715}{8787}{y:b}mierdzš jak banda motocyklistów...
{8787}{8845}A-Ano, przepraszam?
{8856}{8881}Ano...
{8969}{9031}Cooo jest?
{9042}{9092}{Y:b}To MOJA kwestia!
{9092}{9181}Ee, przepraszam, jestem tu nowym od dzi.
{9181}{9241}Ach, to od dzisiaj?
{9274}{9353}Takano-san, nowy przyszedł.
{9369}{9403}Takano-san?!
{9425}{9462}Morda!
{9499}{9558}Słyszałem za pierwszym razem.
{9613}{9644}{y:b}Redaktor naczelny?
{9657}{9658}{y:b}To co?!
{9658}{9683}{f:Georgia}Stosowny| |{y:b}To co?!
{9683}{9706}{f:Georgia}NIE stosowny| |{y:b}To co?!
{9714}{9761}To jak? Na pół etatu?
{9771}{9830}Jestem tu zatrudniony na podstawie umowy.
{9841}{9871}A nazywasz się?
{9871}{9914}Jestem Onodera Ritsu.
{9914}{10001}Ach, no mówili, że kto taki jak ty przyjdzie.
{10014}{10081}{y:b}Oj, moment, co to miało znaczyć?!
{10091}{10120}Miło mi.
{10133}{10245}Nie mogłem być przy twojej rozmowie kwalifikacyjnej,| ale pracowałe już w wydawniczym fachu, prawda?
{10245}{10317}Tak, pracowałem trzy lata we Wydawnictwie Onodera.
{10317}{10369}Magazyn dla nastolatków? Młodych dorosłych?
{10374}{10452}Ach, nie, zawsze pracowałem nad literaturš.
{10462}{10486}Literaturš?
{10486}{10508}Tak.
{10520}{10561}{y:B}Jako mi ten facet...
{10566}{10619}Więc jeste w mandze po raz pierwszy?
{10619}{10642}Tak...
{10656}{10736}{y:b}Kole, nie oceniaj ludzi po pierwszym wrażeniu.
{10736}{10766}Bezużyteczny.
{10807}{10867}{y:b}On jest... okropny.
{10875}{10946}Takano-san, "zastępniak" jest gotowy.
{10946}{11009}W porzšdku. Nowy, idziesz ze mnš.
{11009}{11027}E?
{11032}{11068}Musisz nauczyć się tu pracować.
{11154}{11234}"Zastępniak" to "materiał zastępczy", prawda?
{11234}{11287}To znaczy, że kto nie dostarczył normalnego?
{11287}{11313}Tak.
{11313}{11347}Na ten miesišc?
{11347}{11370}Tak.
{11384}{11425}Przepraszam, a na kiedy jest data wydania?
{11425}{11453}Za tydzień.
{11453}{11522}Za tydzień?! Ma być w sklepach?!
{11522}{11604}Skoro materiał zastępczy dopiero co został|skończony, to kiedy kto zaczšł nad nim pracować?!
{11613}{11638}Trzy dni temu.
{11650}{11678}{Y:b}Bez jaj!
{11685}{11759}Ano, nie macie jakiego zapasowego "zastępniaka"?
{11759}{11792}Prace nowych artystów, czy co?
{11803}{11878}Mamy ich wręcz za dużo, ale wszystko do niczego.
{11882}{11959}Ale czy to nic nie szkodzi, skoro to tylko "zastępniak"?
{11977}{12025}Czy jeste wydawcš, czy autorem,
{12025}{12089}jeli mylisz, że "zastępniak" to tylko zapychacz,
{12089}{12116}to jeste idiotš.
{12136}{12232}Jeżeli masz w czym dziurę, wpychasz diament, choćby na siłę.
{12232}{12263}Tak na zdrowy rozsšdek.
{12290}{12413}{Y:B}Prawda, ale to brzmi jak scenariusz| tylko w najlepszym wypadku.
{12464}{12494}Dobra robota.
{12494}{12555}Wybacz, że musiała to skończyć w cišgu trzech dni.
{12555}{12634}Żaden problem, miałam czas.
{12644}{12682}Wzięła swoje przybory?
{12682}{12709}Aa, tak.
{12758}{12854}Możesz zrobić tš scenę pocałunku bardziej dramatycznš?
{12934}{13005}Etto... Co takiego?
{13005}{13074}Nie, bardziej z tego kšta.
{13086}{13140}{y:b}Każe jej to teraz przerysowywać od nowa?
{13140}{13189}{y:b}Drukarze czasem już na to nie czekajš?
{13195}{13257}Nie, nie tak. To...
{13287}{13341}Całowała się z kim kiedy, prawda?
{13346}{13417}{Y:B}Oj, chwila! To już podchodzi pod molestowanie!
{13424}{13495}Ano, nie może zostać tak, jak jest?
{13495}{13548}Jest w miarę dobrze narysowane, a my nie mamy czasu.
{13548}{13603}Mówię tak, dlatego, iż wiem, że może być lepiej.
{13603}{13641}Nie wtršcaj się, żółtodziobie.
{13651}{13681}{Y:B}Żółtodziobie?!
{13691}{13809}A, ale, nawet jeli się to robiło samemu, nie da rady tego zobaczyć.
{13850}{13892}Też prawda.
{13907}{13989}No dobra, to pokażę ci dobry| przykład, tylko rysuj szybko.
{14001}{14056}Ach, mam przynieć jakie przykładowe plansze? Już idę.
{14056}{14129}Z tego punktu, coby widziała podbródek lekko uniesiony.
{14129}{14149}Ano...
{14428}{14450}Masz to?
{14480}{14540}Więc proszę to szybciutko narysować.
{14560}{14621}Co-Co ty, u diabła, sobie robisz?!
{14630}{14690}Jak to "co"? Pracuję, nie widać?
{14753}{14804}{y:B}Palant...
{14875}{14960}{y:B}Tak więc dwóch tygodni... chyba tu nie wytrzymam.
{15009}{15067}{Y:B}Czego się dowiedziałem do tej pory:
{15081}{15226}{Y:B}Zespół wydawniczy "Szmaragd" to banda |dziwaków, unikanych przez inne zespoły.
{15253}{15375}{Y:B}Ale wydaje się, że majš pasję do mang shoujo. Pasję?
{15382}{15428}{Y:B}Tak, to z pewnociš pasja.
{15428}{15509}{Y:B}Tak wielka, że mogš nawet do nich pozować.
{15596}{15708}{Y:B}Serio, nie spodziewałem się, że będę|{Y:B}molestowany seksualnie pierwszego dnia pracy.
{15731}{15768}Aż mnie brzuch boli.
{15808}{15862}{Y:B}Chciałem pracować w literaturze.
{15890}{15983}{Y:B}Chciałem tylko wydawać ksišżki, zaskarbiajšce ludzkie serca.
{16041}{16121}{Y:B}Mój ojciec jest dyrektorem naczelnym wydawnictwa ksišżkowego,
{16121}{16171}{Y:B}i ja zawsze kochałem ksišżki.
{16183}{16275}{Y:B}Dołšczyłem do firmy ojca bez żadnych ukrytych motywów.
{16303}{16377}{Y:B}Od razu kierowałem sławnym pisarzem,
{16377}{16428}{Y:B}i dopóki czułem tš presję, byłem szczęliwy.
{16439}{16576}{Y:B}Ale robienie ksišżek to proces |o wiele dłuższy niż mylałem.
{16576}{16620}{Y:B}W szczególnoci z ksišżkami w twardych okładkach.
{16620}{16703}{Y:B}Każda to jak dzieło sztuki.
{16730}{16766}{Y:B}Spotkania z autorami.
{16779}{16817}{Y:B}Rozmowy z projektantami.
{16829}{16870}{Y:B}Jaki obrazek dać na przedniš okładkę?
{16880}{16966}{Y:B}Co na grzbiet? Jaka zakładka? Jaki kolor?
{16988}{17119}{Y:B}Ujrzenie w sprzedaży ksišżki, w którš włożyłem| mnóstwo serca sprawiało mi ogromnš radoć.
{17129...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin