18_06.pdf

(570 KB) Pobierz
141301527 UNPDF
Komputery
Wykorzystanie portów
komputera PC
Port szeregowy
1
część
W kilku ostatnich numerach EdW
poświęcono dużo miejsca spra−
wie wykorzystania komputera PC
do sterowania różnych urządzeń
zewnętrznych.
Przedstawiono kilka książek, które
w przystępny sposób uczą progra−
mowania w języku Basic. Napły−
wające listy świadczą o znacznym
zainteresowaniu tą sprawą. Jed−
nak materiał zawarty w poleca−
nych przez nas książkach nie obe−
jmuje zagadnień ogromnie istot−
nych dla elektronika – sposobów
wykorzystania portów komputera.
Niniejszy cykl artykułów wypełnia
tę lukę – zawiera obszerne i wy−
czerpujące omówienie zasady
działania oraz możliwości dostępu
do portów komputera PC. Przed−
stawiony materiał umożliwi nawet
mało zaawansowanemu użytkow−
nikowi komputera PC praktyczne
wykorzystanie tych portów.
Oprócz informacji ogólnych Autor
proponuje przeprowadzenie sze−
regu eksperymentów z wykorzys−
taniem prostej przystawki i rów−
nie prostych programów w języku
Basic. Nie potrzebna będzie na−
wet umiejętność programowania
w Basicu – do przeprowadzenia
najprostszych prób wystarczy
mieć dostęp do jakiegokolwiek
PC−ta i skorzystać ze wskazówek
zawartych w artykule.
Każdy komputer musi współpracować
z jakimiś urządzeniami zewnętrznymi.
Bez takich urządzeń jak drukarka, mysz,
joystick, modem telefoniczny, skaner, itp,
sam komputer jest niemal zupełnie bez−
użyteczny.
Wymienione urządzenia dołączane są
do komputera za pomocą tak zwanych
portów. Wystarczy zajrzeć na tylną płytę
obudowy komputera, by się przekonać,
iż umieszczonych tam jest przynajmniej
kilka gniazd połączeniowych. Umożli−
wiają one wysyłanie i przyjmowanie in−
formacji.
Spośród gniazd znajdujących się na tyl−
nej ściance komputera, elektroników naj−
bardziej interesują:
– porty szeregowe, oznaczane COM,
itd, które są zgodne ze standardem
RS−232, a które potocznie nazywamy
komami, eresami lub serialami,
– port równoległy, zgodny ze standar−
dem Centronics, oznaczany LPT, zwa−
ny potocznie elpetem,
– port joysticka, oznaczany GAME
PORT, nazywany gejmportem.
W każdym komputerze PC występują
przynajmniej dwa porty szeregowe
(COM1 i COM2). Komputer ma też przy−
najmniej jeden port równoległy (LPT1)
i jeden port joysticka. Port joysticka ma
specyficzną budowę i funkcje. W zasa−
dzie służy tylko do przyjmowania informa−
cji od współpracującegu urządzenia (joys−
ticka). Jego funkcje i możliwości wyko−
rzystania zostaną omówione w dalszej
części cyklu.
Zadaniem portów jest przesyłanie in−
formacji na zewnątrz komputera oraz po−
bieranie informacji z zewnątrz, do i od
urządzeń współpracujących.
Niemal wszystkie informacje przesyła−
ne do i z komputera mają postać cyfrową,
to znaczy, że mają postać napięcia odpo−
wiadającego stanom logicznym 0 i 1.
Zazwyczaj przesyłane są duże ilości in−
formacji. Z różnych względów, od dawna
podstawową „porcją” informacji jest
bajt, czyli osiem bitów.
Informacje cyfrowe, jako kolejne bajty,
mogą być przesyłane w postaci równo−
ległej; wtedy potrzebne jest tyle linii –
przewodów, ile bitów przesyłanych jest
jednocześnie (plus przewód masy). Ilu−
struje to rysunek 1a.
Informacje mogą też być przesyłane
w postaci szeregowej, czyli kolejno je−
den bit za drugim. Ilustruje to rysu−
nek 1b. Tu wystarczą tylko dwa przewo−
dy – sygnałowy i masa.
Oba te sposoby wykorzystano do ko−
munikacji komputera z otoczeniem.
Najprostsze jest działanie portu rów−
noległego. Wykorzystano tu pierwszy
sposób. W porcie tym między innymi
znajduje się osiem linii, które pracują jako
Rys. 1a. Równoległe
przekazywanie danych.
Rys. 1b. Szeregowe przesyłanie danych.
28
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 6/97
141301527.019.png 141301527.020.png 141301527.021.png
Komputery
wyjścia. Komputer jednocześnie wysyła
na te osiem wyjść cały bajt informacji.
Ponieważ jednocześnie za pomocą oś−
miu przewodów przesyłanych jest osiem
bitów, transmisja danych przez port rów−
noległy jest szybka. Oprócz ośmiu głów−
nych linii wyjściowych, port równoległy
zawiera szereg innych linii, które mogą
służyć jako wejścia, a niektóre jako wy−
jścia. Są one potrzebne do wymiany in−
formacji pomocniczych, na przykład syg−
nału synchronizującego, wskazującego,
kiedy na liniach przesyłowych pojawia
się nowy bajt informacji, czy informacji
o błędach.
Port równoległy zazwyczaj obsługuje
drukarkę, dlatego w praktyce do różno−
rodnych celów „elektronicznych” wyko−
rzystuje się port szeregowy. Spośród
dwóch portów szeregowych, jeden
zwykle obsługuje myszkę, a drugi port
może być wykorzystany w dowolny spo−
sób. Dodatkową, cenną zaletą portu sze−
regowego jest fakt, że stanom logicz−
nym 0 i 1 odpowiadają w nim napięcia
+12V i −12V, i że z wyjść można pobrać
prąd do 10mA. Tak znaczne napięcia
i prądy są często wykorzystywane do...
zasilania współpracujących urządzeń.
W ten sposób wyjścia portu szeregowe−
go stają się źródłem zasilania. Wyjścia
i wejścia portu szeregowego są odporne
na uszkodzenia pod wpływem zewnętr−
znych napięć i prądów, dlatego zasadni−
czo można dołączać do tego portu
współpracujące urządzenia także przy
włączonym zasilaniu komputera.
Wspomniane zalety zadecydowały, że
port szeregowy jest najczęściej wyko−
rzystywany przez konstruktorów do pod−
łączania różnych bardziej lub mniej stan−
dardowych urządzeń zewnętrznych. Trze−
ba jednak mieć świadomość, że port sze−
regowy jest znacznie wolniejszy od portu
równoległego, a więc jeśli wymagane
jest szybkie przesyłanie danych, koniecz−
ne może się okazać wykorzystanie portu
równoległego.
Właściwości portu szeregowego zwią−
zane są ze starymi standardami stosowa−
nymi w dalekopisach oraz z sygnałami
wykorzystywanymi w modemach, czyli
urządzeniach współpracujących z linią te−
lefoniczną. Opis pełnego standardu jest
bardzo obszerny. W opisie spotkasz ta−
jemnicze określenia RS−232C, V.24, DTE,
DCE, DSR, DTR, RTS, CTS, i wiele in−
nych. Różnorodne możliwości połączeń,
całe mnóstwo stosowanych kabli, tajem−
nicze skróty – wszystko to może wręcz
przerazić przeciętnego użytkownika. Na
szczęście do praktycznego wykorzysta−
nia portów komputera wystarczy garść
najważniejszych informacji, natomiast
szczegóły nie są potrzebne, dlatego zo−
staną pominięte.
W dalszej części artykułu przedstawio−
ne zostanie wszystko to, co jest potrzeb−
ne elektronikowi do praktycznego wyko−
rzystania portu dla celów sterowania
i zbierania danych. Ogólnie biorąc, poniż−
szy materiał jest zgrubnym opisem stan−
dardu RS−232C.
Port szeregowy
Główne dwie linie portu szeregowe−
go oznaczone są TxD i RxD. TxD to linia
Transmit Data, czyli wyjście. RxD (Re−
ceive Data) to wejście. Jak pokazuje ry−
sunek 2a, te dwie linie plus przewód
masy wystarczą, by przesyłać dane
z i do komputera. Zastosowano tu tak
zwaną transmisję szeregową, asynchro−
niczną. Urządzenie nadawcze wysyła
kolejno w linię poszczególne bity.
W największym uproszczeniu wygląda
to jak na rysunku 1b. Przebieg napięcia
o takiej postaci jest wysyłany w linię
i odbierany przez współpracujące urzą−
dzenie. Ale taki ciąg bitów mógłby być
błędnie odebrany, albo w skrajnym przy−
padku, zupełnie nie odebrany. Przykła−
dowo przy transmisji samych zer lub sa−
mych jedynek urządzenie odbiorcze nie
wiedziałoby, kiedy zaczyna się, a kiedy
kończy transmisja. Dlatego przy szere−
gowym przesyłaniu danych trzeba
wprowadzić dodatkowe informacje
i spełnić pewne warunki. Przede wszys−
tkim trzeba przyjąć jakiś stan spoczyn−
kowy. Niech to będzie stan wysoki. Jeś−
li przez linię nie są przesyłane dane, na
linii przesyłowej utrzymuje się stan wy−
soki. Pojawienie się stanu niskiego jest
sygnałem o rozpoczęciu transmisji. Ale
pierwszy bit transmitowanej informacji
wcale nie musi być zerem. Dlatego ko−
nieczne jest wprowadzenie dodatkowe−
go, początkowego bitu, który zawsze
będzie zerem. Jedynym zadaniem tego
bitu jest wskazanie odbiornikowi, że
właśnie rozpoczyna się transmisja. Ten
bit jest zwany bitem startu. Ilustruje to
rysunek 2b.
Wydawałoby się, że po wysłaniu bitu
startu, można potem przesłać kolejno do−
wolnie wielką ilość bitów. W praktyce
wcale nie jest to takie proste. Odbiornik
powinien wiedzieć, kiedy w linii pojawił
się następny bit. A skąd ma to wiedzieć?
Jeśli wykorzystana byłaby dodatkowa li−
nia, przez którą przesyłany byłby sygnał
taktujący, czyli zegarowy, nie byłoby żad−
nego problemu. Sygnał taktujący wskazy−
wałby, kiedy w linii danych pojawia się na−
stępny bit (taki sposób nazywany jest
transmisją synchroniczną). Ale tu nie ma
sygnału zegarowego – zarówno nazwa,
jak i rysunek 2 wskazują, iż jest to trans−
misja asynchroniczna, czyli nie ma żad−
nych dodatkowych linii przesyłających
sygnały synchronizacji.
Rys. 2a. Najprostsze wykorzystanie
portu szeregowego.
Rys. 2b. Przebiegi czasowe przy
transmisji szeregowej.
Prędkość transmisji
Bit startu wskazuje tylko początek
transmisji, a następne bity muszą poja−
wić się w ściśle określonym czasie. Ina−
czej mówiąc, zarówno nadajnik, jak i od−
biornik muszą mieć równo tykające zega−
ry, które odmierzą czas pojawiania się ko−
lejnych bitów. Oznacza to, że nadajnik
i odbiornik muszą się „umówić”, z jaką
prędkością są przesyłane dane. Teore−
tyczne, prędkość przesyłania mogłaby
być dowolna, jednak dla porządku przyję−
to pewien standard. Dawniej stosowano
bardzo małe prędkości transmisji: 50, 75
lub 110 bodów, czyli bitów na sekundę.
Potem stosowano prędkości 300, 600,
1200, 2400, 3600 i 4800 bitów na sekun−
dę. Obecnie w zależności od rodzaju
współpracujących urządzeń, stosuje się
prędkości transmisji 9600, 14400, 19200,
28800 bitów na sekundę i wyższe.
Zasadą jest, że w linię wysyła się ko−
lejne bity danego bajtu, począwszy od bi−
tu najmłodszego, oznaczanego D0 do naj−
starszego.
Przyjęcie standardowych prędkości
transmisji znakomicie ułatwia współpracę
urządzeń różnych producentów – wystar−
czy, by zachowane były ogólne zasady,
w tym podane prędkości, czyli częstotli−
wości taktujące nadajnika i odbiornika.
A z jaką dokładnością należy utrzymy−
wać podane prędkości transmisji i częs−
totliwości taktujące?
Jeśli zegary taktujące nadajnika i odbior−
nika tykałyby idealnie równo, po bicie star−
tu można byłoby przesłać dowolną ilość bi−
tów informacji bez obawy o błędy. Pokazu−
je to rysunek 3. Generator taktujący odbior−
nika wyznacza momenty czasu, które po−
winny wypadać dokładnie w połowie cza−
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 6/97
29
141301527.022.png 141301527.001.png
Komputery
su przesyłania danego bitu. Tylko w tych
momentach odbiornik próbkuje stan linii,
czyli odczytuje aktualny stan linii. Momen−
ty te na rysunku 3 zaznaczono strzałkami.
Jednak już przy jakiejś niewielkiej róż−
nicy częstotliwości zegarów taktujących,
dłuższy przekaz zostałby zinterpretowany
błędnie. Jeśli częstotliwości zegarów bę−
dą się znacznie różnić, któryś kolejny mo−
ment próbkowania wypadnie w czasie
trwania następnego lub poprzedniego bi−
tu. Ilustruje to rysunek 4. Strzałki wskazu−
ją momenty próbkowania.
Wskutek różnicy częstotliwości zega−
rów taktujących nadajnika i odbiornika,
przesyłana informacja została odczytana
błędnie.
Wiadomo, że w praktyce idealnej do−
kładności zapewnić się nie da. Dla bez−
pieczeństwa przyjęto więc, że po bicie
startu przesyła się tylko 5...8 bitów właś−
ciwej informacji. Wtedy wymagania na
dokładność częstotliwości taktującej nie
są zbyt ostre.
Ponieważ po bicie startu przesyłanych
jest tylko kilka bitów informacji, urządze−
nia będą poprawnie pracować, nawet jeś−
li częstotliwości taktujące będą różnić się
o kilka procent.
W praktyce, w urządzeniach standar−
du RS−232 stosuje się sygnał pomocniczy
o częstotliwości 16 razy większej, niż
standardowa częstotliwość przesyłania
danych. Właśnie ten pomocniczy sygnał
wyznacza momenty próbkowania. Ponie−
waż w czasie trwania każdego bitu wy−
Rys. 5. Struktura informacji przy przesyłaniu danych łączem szeregowym RS−232.
stępuje 16 taktów tego sygnału pomocni−
czego, próbkowanie „środka bitu” odby−
wa się w ósmym takcie każdego cyklu.
Częstotliwości taktujące, potrzebne
przy różnych prędkościach transmisji,
uzyskuje się z jednego generatora kwar−
cowego przez odpowiedni podział jego
częstotliwości.
Omówiliśmy już dwie sprawy związa−
ne z transmisją szeregową: znaczenie bi−
tu startu oraz dokładność częstotliwości
taktujących nadajnika i odbiornika.
Trzecią sprawą jest bit kontroli pa−
rzystości.
Bit kontroli parzystości
Przy przesyłaniu danych na odległość,
chwilowe zakłócenia indukujące się
w przewodach, albo też inne szkodliwe
czynniki, mogą wprowadzić błędy i odebra−
ny sygnał będzie różnić się od nadanego.
Prawdopodobieństwo wystąpienia błędu
jest w sumie niewielkie, ale nie można go
wykluczyć. Dobrze byłoby mieć informację
o wystąpieniu błędów w transmisji. Wtedy
dane można przesłać ponownie.
Wprowadzono więc dodatkowy bit
kontrolny. Wartość tego bitu zależy od
przesyłanej informacji. Umawiamy się,
że transmitowane dane powinny zawie−
rać parzystą ilość jedynek. Jeśli akurat
przesyłane kilka bitów zawiera parzystą
liczbę jedynek, bit kontrolny dodawany
w nadajniku ma wartość zero. Jeśli właś−
ciwa informacja zawiera nieparzystą licz−
bę jedynek, bit kontrolny ustawiany jest
na 1, aby całkowita liczba jedynek była
parzysta. Po stronie odbiorczej spraw−
dzana jest ilość odebranych jedynek.
Jeśli ich liczba nie jest parzysta, odbior−
nik sygnalizuje błąd. Przy odpowiedniej
organizacji transmisji, po wykryciu błędu
zafałszowane dane zostaną przesłane
jeszcze raz.
Co prawda wprowadzenie bitu kontro−
li parzystości nie daje gwarancji wykrycia
wszystkich błędów. Na przykład przy jed−
noczesnym zaistnieniu dwóch przekła−
mań odbiornik nie wykryje błędu – jednak
prawdopodobieństwo takiego zdarzenia
jest o wiele mniejsze, niż szansa pojawie−
nia się jednego przekłamania i w praktyce
to wystarcza.
Notujemy kolejną ważną wiadomość:
w przesyłanym sygnale może się zna−
leźć, choć nie musi, dodatkowy bit kont−
roli parzystości.
Bit Stopu
Po wysłaniu jednej porcji informacji
nadajnik ustawi na linii stan spoczynko−
wy, czyli stan wysoki. Jeśli nadajnik miał
wysłać tylko te kilka bitów (jeden bajt), to
stan wysoki będzie się utrzymywał, aż po
upływie dowolnie długiego czasu nadaj−
nik otrzyma rozkaz wysłania następnej
porcji informacji (następnego bajtu).
W praktyce często trzeba przesłać dużą
ilość danych i wtedy nadajnik wysyła por−
cje informacji jedną po drugiej. Między
poszczególnymi porcjami musi wystąpić
przerwa, aby odbiornik mógł prawidłowo
odebrać bit startu następnej porcji. Ta
przerwa musi trwać przynajmniej przez
czas odpowiadający transmisji jednego
bitu (albo 1,5, albo 2 bitów). To właśnie
jest kolejny warunek.
Już wiemy, że przy transmisji szerego−
wej łączem RS−232, oprócz 4...8 bitów
właściwej informacji, przesyłany jest bit
startu, bit(y) stopu i ewentualnie bit kont−
roli parzystości.
Wszystkie te zasady, czyli tak zwany
protokół transmisji, mogą się wydać
skomplikowane. Ale obecnie nikt nie pró−
buje zbudować układu realizującego poda−
ne funkcje z kostek TTL czy CMOS4000.
W praktyce albo o wszystko troszczy się
mikroprocesor, albo wykorzystywane są
specjalizowane układy scalone, tak zwane
UARTy (Uniwersal Asynchronous Recei−
ver Transmitter). W PC−tach są to kostki
8250, 16450 lub ich odpowiedniki. Istnie−
je też wiele innych UARTów, na przykład
8251, IM6402 (IM6403), itp.
Użytkownik nie troszczy się o szczegó−
ły. Musi tylko poinformować taką kostkę
jaka będzie prędkość transmisji, ile bitów
będzie transmitowanych w jednej porcji
(5...8), czy wystąpi bit kontroli parzystości
(E – even), nieparzystości (O – odd), czy
nie będzie takiego bitu (N – no parity) oraz
jaki jest minimalny czas przerwy między
kolejnymi porcjami (1, 1,5 lub 2 bity sto−
pu). Przy obsłudze komputera zwykle
ustala się te parametry programowo.
Ostatecznie struktura przesyłanych in−
formacji jest taka, jak na rysunku 5.
Rys. 3. Sytuacja przy jednakowych
częstotliwościach zegarów nadajnika
i odbiornika.
Rys. 4. Sytuacja przy niejednakowych
częstotliwościach zegarów nadajnika
i odbiornika
(red)
Cd. w EdW7/97
30
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 6/97
141301527.002.png 141301527.003.png
Komputery
Rys. 6. Stany poszczególnych linii przy przesyłaniu informacji z modemu
do komputera.
Wymienione linie są potrzebne na
przykład przy współpracy komputera
z modemem telefonicznym. Rysu−
nek 6 pokazuje jak zmieniają się stany po−
szczególnych linii, gdy modem przesyła
informacje do komputera.
Podane skróty i angielskie określenia
źródłowe mogą przyprawić o ból głowy.
Na szczęście wcale nie trzeba rozumieć
dokładnie, do czego miały służyć te
wszystkie linie przy współpracy z mode−
mem. Nie trzeba też szczegółowo anali−
zować kolejności pojawiania się i znacze−
nia sygnałów na poszczególnych liniach –
wystarczy wiedza, że łącze RS−232 za−
wiera linie pomocnicze.
Elektronik musi wiedzieć, że w kom−
puterze linie oznaczane DTR i RTS mogą
pełnić funkcje wyjścia, a linie oznaczane
CTS, DSR, DCD oraz RI – mogą pełnić
funkcję wejścia.
Trzeba też umieć sterować liniami
DTR i RTS, oraz odczytywać stan lini−
i CTS, DSR, DCD i RI. Jest to w sumie
bardzo proste.
W tabeli 1 podano zwięzłu opis sygna−
łów złącza szeregowego komputera i od−
powiadające im numery końcówek złącz
9 i 25−stykowych. Rysunek 7 pokazuje jak
poszczególne linie podłączone są do szpi−
lek gniazd.
W portach szeregowych spotyka się
zarówno złącza 9−stykowe, jak i złącza 25−
stykowe. Nie ma to większego znaczenia
dla użytkownika, najwyżej na podstawie
tabeli 1 lub rysunku 7 trzeba wykonać
prostą przejściówkę składającą się
z gniazda i wtyczki, łączącą szpilki o właś−
ciwych numerach.
W komputerze porty szeregowe mają
złącza męskie, zawierające szpilki. Nato−
miast rysunek 7 pokazuje widok i nume−
rację złącz żeńskich, czyli nasadek dołą−
Inne właściwości
Wtyk DB−25 Wtyk DB−9
Sygnał Kierunek transmisji
23
Elektronik powinien znać podane po−
wyżej ogólne zasady transmisji szerego−
wej złączem RS. W praktyce prawdopo−
dobnie nie będzie jednak wykorzystywał
tej wiedzy. Złącze to może zostać, i częs−
to bywa przez elektroników wykorzysty−
wane w nietypowy sposób. Należy więc
poznać je bliżej.
W takich nietypowych zastosowa−
niach transmitowane sygnały nie mają
struktury pokazanej na rysunku 5, a układ
pracy nie wygląda tak, jak pokazuje rysu−
nek 2. Wykorzystuje się za to dodatkowe
linie łącza RS−232.
Każdy port szeregowy komputera PC,
oprócz linii masy (GND), linii nadawania
TxD oraz odbierania danych – RxD, ma
jeszcze sześć dodatkowych linii oznacza−
nych DTR (Data Terminal Ready), RTS
(Request to Send), CTS (Clear to Send),
DSR (Data Set Ready), DCD (Data Carrier
Detect) oraz RI (Ring Indicator).
Rys. 7. Podłączenie linii do szpilek gniazd 25 i 9−pinowych.
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 6/97
31
141301527.004.png 141301527.005.png 141301527.006.png 141301527.007.png 141301527.008.png
Komputery
czanych do komputera. Praktyka intere−
suje właśnie to, jak okablować te nasadki
dołączane do komputera. W wypadku ja−
kichkolwiek wątpliwości co do numeracji
nóżek złącz, należy odszukać cyferki wy−
tłoczone na gniazdach i wtykach.
Poziomy napięć
Jak wspomniano na początku artyku−
łu, na wyjściach portu szeregowego wy−
stępują napięcia rzędu ±10...15V. Takie
poziomy napięć wywodzą się z epoki
urządzenie zawierające port szeregowy
musi zawierać obwody zasilania napię−
ciem ±10...15V albo też przetwornice,
wytwarzające takie napięcia ze standar−
dowego napięcia zasilania systemów lo−
gicznych, równego 5V lub 3,3V.
Schemat blokowy typowego portu
szeregowego pokazany jest na rysun−
ku 8. Procesor wpisuje do układu UART
rozkazy sterujące, dane do przesłania
i odczytuje odebrane dane. W kompute−
rach PC wykorzystuje się kostkę UART
przenośnych zasilanych jest z baterii, dla−
tego powszechnie stosuje się tam układy
sprzęgające, które dodatkowo wyposażo−
ne są w system przetwornic, które z po−
jedynczego napięcia o wartości 5 lub na−
wet 3,3V wytwarzają napięcia symetrycz−
ne wymagane w standardzie RS−232. No−
woczesne kostki tego typu przedstawio−
ne są w Klubie Konstruktorów.
Na rysunku 10 pokazano dopuszczalne
zakresy napięć na wyjściach i wejściach
łącza RS dla stanów logicznych 0 i 1 we−
dług normy. Obok (rys 10c) podano, jak
wejścia interpretują podawane na nie na−
pięcia.
Z poziomami napięć na trzech wy−
jściach portu szeregowego jest trochę za−
mieszania, dlatego nie zaznaczono, jakie
napięcia odpowiadają ligicznej 1, a jakie
logicznemu 0. Mówi się, że informacja
wysyłana przez linię TxD jest zanegowa−
na. W rzeczywistości jest ona podwójnie
negowana. Dla Czytelników EdW takie
szczegóły nie są istotne. Najważniejszy
jest fakt, że dwa urządzenia wyposażone
w złacze RS−232 potrafią się porozumieć,
o ile tylko jednakowo zaprogramowane
zostaną parametry transmisji.
Elektronik, chcący wykorzystać port
szeregowy powinien wiedzieć, że po włą−
czeniu komputera, na wszystkich trzech
wyjściach portu RS−232C występują na−
pięcia ujemne.
Wpisanie przez procesor do któregoś
z wyjść portu (DTR lub RTS), logicznej je−
dynki (czyli ustawienie tego wyjścia), po−
woduje pojawienie się na odpowiedniej
linii napięcia dodatniego o wartości
10...15V. Ponowne wpisanie tam zera po−
woduje pojawienie się napięcia ujemne−
go o podobnej wartości.
Właśnie te napięcia można wykorzys−
tać jako źródło zasilania dla dołączonych
z zewnątrz układów. Ponieważ z wyjść
można pobrać prąd rzędu kilku miliampe−
rów, a współczesne kostki zużywają bar−
dzo mało prądu, złącze RS może zasilać
nawet dość rozbudowany układ.
Rys. 8. Blokowy schemat portu szeregowego PC−ta.
8250, 16450, albo stosuje się rozwiązania
zgodne z nimi programowo.
Oprócz kostki UART konieczne są
jeszcze układy dopasowujące poziomy
napięć (0...+5V lub 0...+3,3V komputera,
do napięć wymaganych w liniach łącza
RS−232). Dawniej typowym układem od−
biorczym była kostka o numerze 1488
i układem nadawczym – 1489. Te układy
dopasowujące były zasilane napięciem
symetrycznym ±10...15V. Schematy we−
wnętrzne jednego toru nadajnika 1488
i odbiornika 1489 pokazane są na rysun−
ku 9. Obecnie bardzo wiele urządzeń
Rys. 9a. Schemat wewnętrzny
jednego toru nadajnika 1488.
przedkomputerowej. W związku z przyję−
tymi wymaganiami na poziomy napięć,
Rys. 9b. Schemat wewnętrzny
jednego toru odbiornika 1489.
Rys. 10.
32
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 6/97
141301527.009.png 141301527.010.png 141301527.011.png 141301527.012.png 141301527.013.png 141301527.014.png 141301527.015.png 141301527.016.png 141301527.017.png 141301527.018.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin