Posłaniec Zwycięskiej nr 064.pdf

(3537 KB) Pobierz
PZ 064 (2/2008)
ISSN 1428-3093
www.katolicki.net
Nr 2/2008
2/2008 (64
(64 ROK XII
ROK XII )
PAŹDZIERNIK
AŹDZIERNIK
arafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Kraków - Borek F
ów - Borek Fałęcki
OJCIEC ŚW.
BENEDYKT XVI
W POLSCE
2/2008
Nr
arafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krak
Parafia Matki Boskiej Zwycięskiej, Krak
ów - Borek F
ałęcki
(64
ROK XII
618262314.020.png 618262314.021.png
Słowo ks. Proboszcza
twa różańcowa pomaga człowiekowi kon-
templować Chrystusa z Maryją Ponieważ
różaniec jest swoistego rodzaju „streszcze-
niem ewangelii”. Zachęcił aby dodać sto-
sowne uzupełnienie, czyli tajemnice świa-
tła, pozwalające wniknąć w wydarzenia
publicznej działalności Jezusa. Najbardziej
chyba przemawia doświadczenie, z któ-
rym się dzieli papież.: „ od lat młodzień-
czych modlitwa ta miała ważne miejsce
w moim życiu duchowym. Różaniec towa-
rzyszył mi w chwilach radości i doświad-
czenia w tej modlitwie zawierzałem wie-
le trosk. Dzięki modlitwie na różańcu do-
znawałem zawsze otuchy i wielu łask.
Wtedy zawsze czułem obecność Maryi. Jej
opiece zawierzyłem całe moje życie i moją
posługę Piotrową. Totus Tuus .”
Szczególną zachętę do odmawiania różań-
ca Papież skierował do rodzin. Rodzina,
która modli się zjednoczona, zjednoczoną
pozostaje. Różaniec święty jest modlitwą,
która sprzyja gromadzeniu się rodziny. Tę
zachętę podjął i przypomniał kard.. Stani-
sław Dziwisz w Kalwarii na tegorocznym
wrześniowym spotkaniu z Rodzinami.
Cieszy nas fakt, że w naszej parafii jest
obecnie 15 Kół Żywego Różańca, 12 róż
kobiet i 3 róże mężczyzn. To znaczy, że 300
osób codziennie odmawia dziesiątek ró-
żańca. To potężne wołanie do Boga przez
wstawiennictwo Maryi i intencjach kościo-
ła i naszych rodzin. Wszystkim, którzy
uczestniczą w kołach Żywego Różańca
składam serdeczne podziękowanie i życzę
wytrwałości.
Miesiąc październik dla nas Polaków to
czas szczególny. To właśnie 16 paździer-
nika minie 30 lat , gdy cały świat usłyszał
„Habemus Papam”. Nie sposób oprzeć się
refleksji, że Maryja Różańcowa przygoto-
wała i przedstawiła wiernego syna , by na
tej ziemi kierował Łodzią Kościoła Chry-
stusowego.
Odmawiajcie
Różaniec…..
z pismem świętym,
z Janem Pawłem II
Wezwanie Maryi z Lo-
urdes, La Salette, Fati-
my i wielu innych
miejsc na tej ziemi
wybranych przez Matkę Bożą przypomni
nam także miesiąc październik tego roku.
O wartości różańca wielokrotnie mówił i
przypominał nam Jan Paweł II. Był on
Wielkim Apostołem Różańca. Jako Pasterz
Kościoła w ciągu 27 lat pontyfikatu w spo-
tkaniach osobistych, jako pamiątkę rozdał
wiernym kilka milionów sztuk różańca.
Jak zależało mu na tym, by w całym Ko-
ściele Różaniec był odmawiany dał wyraz
w Liście Apostolskim „Rosarium Virginis
Mariae”. Papież wskazał w nim ,że modli-
Ks. prał. Grzegorz Szewczyk
PAPIESKI
APEL O WYCHOWANIE
sprawia, że wielce trudne staje się przeka-
zywanie kolejnym pokoleniom chrześcijań-
skiego systemu wartości, jasnych reguł po-
stępowania i celów, wytyczających mło-
dym drogę życia.
„Wolność zawsze nowa”
Postęp dokonujący się w technice czy eko-
nomii, gdzie osiągnięcia z przeszłości ku-
mulują się z dzisiejszymi, nie odnosi się do
sfery wychowania i moralności. „Wolność
człowieka jest bowiem zawsze nowa” –
pisze papież – każde pokolenie musi na
nowo konfrontować się z wielkimi warto-
ściami i dokonywać wyboru: przyjąć je,
bądź odrzucić.
Niezmienne normy
Ojciec Święty podaje kilka warunków au-
tentycznego wychowania, zakorzenionych
w nauce Kościoła. Warunki te zostały okre-
ślone już przez Piusa XI w encyklice po-
święconej wychowaniu katolickiemu „Di-
vini illius magistri” z 1929 r.! Fakt ten nie
świadczy bynajmniej o zacofaniu Kościoła
– wręcz przeciwnie – dowodzi, że zasadni-
cze chrześcijańskie normy wychowawcze
są niezmienne. Wychowanie jest oparte na
ponadczasowych i uniwersalnych warto-
ściach; na wymagającej miłości, prawdzie,
zaufaniu, na odpowiedzialności i nieza-
wodnej nadziei, nazwanej w liście „sercem
wychowania”.
Wymagająca miłość
Doświadczenie pełnej poświęcenia, a za-
razem wymagającej miłości rodziców, jest
konieczne dla ich dzieci. Pomaga ono im
przezwyciężyć egoizm i uzdalnia do praw-
dziwej miłości. Wychowankowie winni
poznawać prawdę o życiu, dlatego błędem
jest chronienie ich przed jakimkolwiek cier-
pieniem; jest ono przecież częścią życia.
Dzieci „chowane pod kloszem” są często
słabe i małoduszne, „zdolność do miłości
jest bowiem związana ze zdolnością do
cierpienia, i cierpienia z innymi”.
Znaleźć równowagę
Najdelikatniejszą sprawą w wychowaniu
jest znalezienie równowagi między autory-
tetem a wolnością. „Więź wychowawcza
(…) to spotkanie dwóch wolności, a dobrze
wychować znaczy nauczyć właściwego ko-
rzystania z wolności”. Nauczyć tej sztuki
może jedynie osoba będąca autorytetem,
doświadczona, żyjąca konsekwentnie i za-
angażowana po stronie prawdy i dobra. Wy-
chowawca jest nade wszystko osobą od-
powiedzialną, umiejącą kształtować posta-
wę odpowiedzialności w swoich wycho-
wankach.
Ojciec Święty Benedykt XVI przemawia-
jąc 23 lutego br do wielotysięcznej rze-
szy rodziców, nauczycieli, katechetów i
księży, z okazji przekazania Swojego „Li-
stu do diecezji rzymskiej o pilnej potrze-
bie wychowania”, z mocą podkreślił:
„wychowanie do dobra jest możliwe rów-
nież w naszych czasach”.
Głównym powodem napisania listu jest
zaniepokojenie papieża „wielkim kryzysem
wychowawczym”. Ojciec Święty zauwa-
ża, że winą za porażki często obarcza się
młodych, „jak gdyby dzieci, które rodzą się
dzisiaj, były inne od tych, które rodziły się
w przeszłości”. Odpowiedzialności za nie-
powodzenia wychowawcze nie można
więc całkowicie zrzucić na wychowanków.
Kto zatem jest winny? Może dorośli, którzy
rzekomo nie potrafią już wychowywać.
Rzeczywiście, zauważa papież, widoczne
jest zwątpienie wychowawców w sensow-
ność ich pracy. Rodzice, nauczyciele i księ-
ża w obliczu trudności w wychowaniu od-
czuwają „pokusę odstąpienia od swego za-
dania”, a niekiedy „nie są już w stanie zro-
zumieć, na czym polega powierzona im
misja”. Benedykt XVI podkreśla, że za obec-
ny kryzys nie należy winić wyłącznie doro-
słych czy młodzież. To współczesna anty-
kultura zaraża zwątpieniem w wartość czło-
wieka, w znaczenie prawdy i dobra, które
Ojciec Święty pragnie obudzić w nas nie-
zawodną nadzieję. Jest ona fundamentem
dzieła wychowania. Jeżeli ten fundament
jest niestabilny, to całemu gmachowi grozi
zawalenie; „podłożem kryzysu wychowaw-
czego jest w istocie kryzys ufności w życie”.
Tylko nadzieja pokładana w Bogu może
uzdolnić nas do solidarności w dobru, „do
wychowywania się nawzajem do prawdy i
miłości”.
kleryk Piotr Maroszek
2
OSŁANIEC ZWY
ANIEC ZWYCIĘSKIEJ
CIĘSKIEJ
2/2008 (64)
(64)
OSŁ
P OSŁ
ANIEC ZWY
2/2008
618262314.022.png 618262314.023.png 618262314.001.png 618262314.002.png 618262314.003.png
Po wakacjach spotykamy się ponow-
nie na łamach naszego pisma. Wraca-
my po przerwie, ale powiew wspo-
mnień zagości w numerze dzięki arty-
kułom poświęconym wyjazdom dzie-
ci i młodzieży na kolonie parafialne.
Tym razem nasi najmłodsi i trochę star-
si parafianie udali się w nowe miejsce
– do Rumii. Oba turnusy śledzić moż-
na było w internecie. Na naszej para-
fialnej stronie internetowej w portalu www.ka-
tolicki.net codziennie zamieszczane były relacje
i kilkadziesiąt zdjęć. Niektórzy rodzice opowia-
dali, że dzięki temu śledzić mogli poprawiającą
się z dnia na dzień opaleniznę swoich pociech... Ilość wejść
na parafialną witrynę diametralnie wzrosła. Zachęcamy aby
zaglądać częściej w wirtualny świat parafii. Jest na bieżąco
aktualizowany, znajdziemy tam wiele ciekawych materiałów.
Wszystkich zachęcamy do czytania. Nawyk ten ginie, łatwiej
nam włączyć telewizor i często bezmyślnie wpatrywać się w
ekran. Jest wiele wartościowych czasopism i książek. W je-
sienne popołudnia warto znaleźć czas na lekturę, nie zapomi-
nając o tym, że tą najważniejszą powinna być Biblia.
W bieżącym numerze oprócz ciekawych wieści z parafii – jak
choćby relacja z bardzo udanej akcji „ciacho” (kto nie skorzy-
stał niech żałuje albo czeka na podobną akcję!), informacje o
powołaniu parafialnej drużyny – PKS „Victoria” i wiadomość
OD REDAKCJI
o nowych animatorach wspólnoty oa-
zowej. W „Posłańcu” przedstawiają się
na naszych łamach nowe siostry, któ-
re przybyły do naszej parafii. Serdecz-
nie je witamy w naszej parafii, życząc
błogosławionej pracy!
Na okładce pojawił się Jan Paweł II.
Październik wszystkim nam kojarzy się
z powołaniem go na Stolicę Piotrową
– w tym roku minie 30 lat od tego wy-
darzenia. 11 października kard. Dziwisz rozpocz-
nie symbolicznie prace budowlane Centrum
„Nie lękajcie się!” . To ważne wydarzenie, w któ-
rym powinniśmy wziąć udział. Na pierwszej
stronie widzimy także napis „Jan Paweł II – wychowawca po-
koleń”. Ponieważ 14 października obchodziliśmy Dzień Na-
uczyciela dlatego też poświęciliśmy kilka tekstów tematowi
wychowania, pamiętając o polskim Papieżu, który uczy nas
wymagać od siebie i innych. Teksty te to m. in. - „Pytanie nu-
meru”, felieton o komórce w szkole czy „Fundament eduka-
cji”. Wszystkie napisane przez wieloletnich pedagogów. Dzię-
kujemy im za ważny głos!
Życzymy ciekawej lektury i czekamy na Wasze uwagi, arty-
kuły, poszukujemy chętnych do pisania tekstów. Zgłaszajcie
się do nas lub piszcie na poslaniec@k a tolicki.net .
Redaktorzy odpowiedzialni
PYTANIE NUMERU
nalnej. Często
nie potrafią
współpracować
w grupie. Wtedy
należy im przy-
pominać i wdra-
żać jasne, kon-
kretne zasady
współdziałania.
Uważam, że
szkoła potrafi
wychowywać,
pomimo tego, iż
obarczona jest
zbędną biuro-
kracją (planami, notatkami itp.). Naj-
ważniejsza jest jednak mądra współpra-
ca z rodzicami wychowanków i spój-
ność oddziaływania. Jak twierdzą psy-
chologowie: "dzieci uczą się tego, cze-
go doświadczają". Najlepszą więc z
metod wychowawczych jest przykład
dorosłych. Tak jak pięknie stwierdził abp
Stanisław Nowak: "Wychowanie to przy-
kład i miłość". Gdy obdarzymy wycho-
wanka zaufaniem, mamy dla niego czas,
dużo z nim rozmawiamy, umiemy słu-
chać, przekazujemy mądrze swoje do-
świadczenia życiowe, stawiamy mu
PAWEŁ PIWOWARCZYK: - Jaką rolę pe-
łni szkoła w wychowaniu młodego po-
kolenia?
MAŁGORZATA LIMANÓWKA : - Wychowa-
nie to złożony, długofalowy proces. Naj-
większy wpływ na wychowanie ma rodzi-
na. Szkoła pełni funkcję wspomagającą,
lecz również niezmiernie ważną w prze-
biegu tego procesu. W dzisiejszych cza-
sach termin wychowanie nabiera nowe-
go znaczenia. W oparciu o moje długo-
letnie doświadczenie pedagogiczne mogę
stwierdzić, iż obecnie pojawia się coraz
więcej trudności wychowawczych. Rodzi-
ce, którzy pełnią największą rolę w wy-
chowaniu swoich dzieci są zabiegani, sta-
rają się zapewnić byt materialny rodzinie
oraz nierzadko nastawieni są na budowa-
nie własnej kariery zawodowej, często
zaniedbując proces wychowania. Chcąc
zrekompensować swoim dzieciom brak
czasu na rozmowę lub po prostu "bycie
razem", pozwalają im na wszystko i mało
od nich wymagają. Współczesne dzieci
mają ogromne problemy natury emocjo-
fot. s. Anna Świniarska
określone wymagania i konsekwentnie
je egzekwujemy, mamy nadzieję, że
spełniliśmy dobrze swoją wycho-
wawczą misję.
Myślę, że wystarczy wziąć sobie do ser-
ca słowa Jana Pawła II wygłoszone w
siedzibie UNESCO 2 czerwca 1980 r.: "W
wychowaniu chodzi właśnie o to, aże-
by człowiek stawał się coraz bardziej
człowiekiem, o to, ażeby bardziej był, a
nie tylko miał".
Małgorzata Limanówka
(nasza parafianka; nauczyciel
w Szkole Podstawowej nr 97)
2/2008 (64)
(64)
P OSŁ
OSŁANIEC ZWY
ANIEC ZWYCIĘSKIEJ
CIĘSKIEJ
3
OSŁ
ANIEC ZWY
2/2008
618262314.004.png 618262314.005.png 618262314.006.png 618262314.007.png 618262314.008.png 618262314.009.png
 
Z ŻYCIA PARAFII
AKCJA „CIACHO”
Zorganizowana przez młodzież akcja „Ciacho” okazała się bardzo udana. Para-
fianie mogli napić się kawy, zjeść pyszne ciasto, a przede wszystkim porozma-
wiać. To wszystko w parafialnym ogrodzie. Może to początek nowej tradycji.
W niedzielę 14 września, w Uroczystość Podniesienia Krzyża, młodzież oazowa zor-
ganizowała akcję „Ciacho”. Inicjatorem akcji był ks. prał. Grzegorz Szewczyk, a wy-
konawcami - cała wspólnota oazowa pod opieką Izy Grzywy i Uli Piwowarczyk. Para-
fianie po każdej Mszy św. mogli delektować się wypiekami (ok. 20 rożnych ciast)
młodzieży lub ich rodziców. Sukcesem było duże zainteresowanie ze strony parafian
i aprobata dla podjętych nietypowych działań. Dzięki tej akcji, niektórzy parafianie
mogli, niekiedy po raz pierwszy, zachwycić się pięknym ogro-
dem i altanką w zaciszu plebanii.
Zebrane podczas tego dzieła ofiary (2880 zł) zostały przeznaczo-
ne na remont domu rekolekcyjnego Służby Liturgicznej i Ruchu
Światło-Życie „Maksymilianum” w Bystrej Podhalańskiej. Rów-
nież z tej okazji mogliśmy gościć w naszej wspólnocie ks. Ma-
riusza Suska (współpracownik Moderatora Diecezjalnego Ru-
chu Światło-Życie Archidiecezji Krakowskiej), który podczas
dwóch Mszy św. wygłosił kazanie, przybliżając wiernym genezę
i sens Ruchu Światło-Życie.
Akcja „Ciacho” była świetnym przedsięwzięciem, które na pew-
no pociągnie za sobą inne pomysły na częstsze spotkania całej
wspólnoty parafialnej. Niekoniecznie przy ciastku, może tym ra-
zem przy ognisku?
Parafianie zgodnie twierdzili, że takich akcji trzeba więcej!
fot. Caracunis
Maria Kępa
ODPOWIEDZIELI
NA WEZWANIE
cy oraz spełnienia naszych marzeń. Samo
błogosławieństwo, którego udzielił nam
kard. Stanisław Dziwisz, było dla nas wy-
jątkowym momentem, bo jak powiedział
nasz moderator diecezjalny ks. Jerzy Ser-
win poczuliśmy, że „spełniamy Boże ma-
rzenia, bo odpowiedzieliśmy na jego we-
zwanie.” Krzyż nie jest dla nas pochwałą,
albo medalem za zasługi ale krzyżem, dzię-
ki któremu pokonujemy własne słabości i
zachętą do prowadzenia młodych ludzi ku
Chrystusowi i prawdziwemu Życiu. Pra-
gniemy jak najdłużej trwać w Ruchu i po-
dejmować kolejne posługi w Kościele.
Nowi animatorzy
we wspólnocie oazowej
Dwa lata temu rozpoczęliśmy Kurs Oazo-
wy dla Animatorów (w skrócie KODA), w
czasie którego uczestniczyliśmy w wykła-
dach i warsztatach, które przygotowywały
nas do podjęcia posługi animatorskiej w
parafii. Poznawaliśmy nie tylko charyzma-
ty Ruchu Światło-Życie, ale także uczyliśmy
się pracy z młodzieżą, jak i jeszcze głęb-
szego zanurzenia w liturgii. Był też czas na
osobistą formacje duchową.
Pod koniec sierpnia wyjechaliśmy wcze-
śniej znad morza z kolonii parafialnej, by
następnego dnia stawić się w Groniu, pięk-
nej wsi u podnóża Tatr na kilkudniowym
czasie skupienia. Potocznie nazywamy je
ORAKiem - Oazowe Rekolekcje Animato-
rów Krzyżowych.
Sobota – dzień przyjęcia krzyża i błogosła-
wieństwa – rozpoczęła się w radosnej at-
mosferze przygotowań do tego uroczyste-
go momentu i zwieńczenia dwuletniej pra-
fot. Caracunis
Anna Rembiś
Malwina Witkoś
Maciej Koniuszewski
4
OSŁANIEC ZWY
ANIEC ZWYCIĘSKIEJ
CIĘSKIEJ
2/2008 (64)
(64)
OSŁ
P OSŁ
ANIEC ZWY
2/2008
618262314.010.png 618262314.011.png 618262314.012.png 618262314.013.png 618262314.014.png 618262314.015.png 618262314.016.png 618262314.017.png
JUBILEUSZ KS BOREK
Historia zarówno naszej dzielnicy jak i
parafii nierozerwalnie związana jest z
KS „Borek”. Klub z ulicy Żywieckiej,
którego początki sięgają lat dwudzie-
stych minionego stulecia obchodzi w
tym roku swoje osiemdziesięciolecie.
Z ŻYCIA PARAFII
W dniach 5-7 września 2008 r. Klub
Sportowy „Borek” świętował jubile-
usz 80-lecia. Przez trzy dni na stadio-
nie przy ulicy Żywieckiej odbywały się
mecze, spotkania oraz piknik.
Główne uroczystości jubileuszu odby-
ły się w dniach 5-7 września. W piątek
na stadion Borku zawitała ekipa Wisły
Kraków. Borkowianie ulegli mocno od-
młodzonemu pierwszoligowcowi 6-1,
jednak nie wynik był w tym spotkaniu
najważniejszy. Ekipa „Białej Gwiazdy ”
ściągnęła na Żywiecką rzeszę kibiców.
Punktem kulminacyjnym drugiego
dnia obchodów była Msza św. w inten-
cji zawodników, trenerów, działaczy i
sympatyków klubu z Żywieckiej, któ-
rej przewodniczył ks.pPrał. Grzegorz
Szewczyk oraz ks.dr Emil Furtak - za-
gorzały kibic i przyjaciel klubu. Pod-
czas Eucharystii poświęcony został
sztandar ufundowany przez sympaty-
ków KS „Borek”.
W niedzielę odbył się mecz pomiędzy
byłymi zawodnikami i sympatykami
borkowskiego klubu. Spotkanie to ze-
brało przy Żywieckiej niespodziewanie
wielu zawodników i kibiców w różnym
wieku. Po meczu wszyscy udali się na
piknik, który był zwieńczeniem trzech
jubileuszowych dni.
Każdego dnia obchodów na stadionie
swoje mecze rozgrywały młodzieżowe
zespoły KS „Borek”. A że klub z
Żywieckiej słynie z pracy z młodzieżą
pewne jest, że będzie obchodził kolej-
ne jubileusze.
Ks. Prałat z działaczami Borku m.in. z prezesem Wojciechem Florczykiem, najstarszym
zawodnikiem - i przewodniczącym Rady Dzielnicy Adamem Migdałem
Biała Gwiazda (Młoda Ekstraklasa) zawitała na stadion przy ul. Żywieckiej
Michał Piszczek
(fot. z archiwum KS Borek)
W SKRÓCIE
ników (30 osób uczestniczyło w Oazie
Nowej Drogi, a 36 w Oazie Nowego Życia).
To największa liczba osób z jednej parafii
uczestnicząca w tegorocznych rekolek-
cjach w całej Archidiecezji krakowskiej!
Zmiany w Domu Matki i Dziecka
Decyzją Matki Prowincjalnej Zgroma-
dzenia ss. Albertynek nastąpiły zmiany
sióstr w Domu Matki i Dziecka. Pożegna-
liśmy Przełożoną - s. Łucje i s. Bożysła-
wę. Bardzo serdecznie dziękujemy Sio-
strom za prace w Domu Matki , za
wszelką życzliwość i za świadectwo,
którym Siostry ubogacały naszą parafię.
Życzymy Siostrom Bożego Błogosła-
wieństwa i opieki Matki Bożej Zwycię-
skiej na nowych placówkach. Bóg za-
płać i Szczęść Boże.
Nowi lektorzy
26 września br. kilkunastu ministrantów
z naszej wspólnoty parafialnej przyjęło
z rąk J. Eks. ks. bp Jana Zająca uroczy-
ste błogosławieństwo do posługi Mini-
stranta Słowa Bożego.
Trzecie miejsce naszej Grupy Teatralnej!
Spektakl „Gdy nie ma Ciebie” Oazowej
Grupy Teatralnej zajął 3 miejsce w Prze-
glądzie Amatorskich Zespołów Teatru
Religijnego. Finał Przeglądu odbył się w
Trzebinii. Ponadto otrzymaliśmy wyróżnie-
nia za scenariusz i grę aktorską! Serdecz-
nie gratulujemy reżyserom, scenografom
i ekipie aktorskiej.
Najwięcej w Archidiecezji
W rekolekcjach oazowych wzięło w
tym roku udział 82 osoby z naszej para-
fii - 1 moderator (ks. Mariusz Słonina
prowadził drugi turnus na III stp. OND
w Siedlcu), 15 animatorów, 66 uczest-
2/2008 (64)
(64)
P OSŁ
OSŁANIEC ZWY
ANIEC ZWYCIĘSKIEJ
CIĘSKIEJ
5
OSŁ
ANIEC ZWY
2/2008
618262314.018.png 618262314.019.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin