Kontrolowana Apokalipsa HAARP 3 - Wojciech Mann.pdf

(1486 KB) Pobierz
453317364 UNPDF
Copyright by Wojciech Mann 2010
Autor zaznacza, że fakt udostępnienia w Internecie nie oznacza, że prawo autorskie
przestało obowiązywać. Rozpowszechnianie i powielanie na użytek komercyjny oraz
jakikolwiek inny, który zaszkodziłby autorowi, jest zabroniony, jednakże autor zezwala na
zamieszczanie obszernych fragmentów bądź całości w Internecie na użytek niekomercyjny i
niezarobkowy, celem rozpowszechniania niżej wymienionych faktów i poglądów. Kontakt
Część 1 2 3 4 5
Trzęsienia ziemi
Wszelkie trzęsienia Ziemi doprowadzają do zmian w jonosferze i magnetosferze. Skoro jest to
możliwe, to czy nie można by dokonać czegoś odwrotnego? Czyż nie można by dokonać zmian w
jonosferze i magnetosferze, dokonując trzęsienia ziemi?
Jak mówił mój podręcznik do Przysposobienia Obronnego:
"W broni mikrofalowej wykorzystuje się energię skupionej wiązki fal elektromagnetycznych.
Może ona zniszczyć nie tylko urządzenia elektroniczne na odległość, ale również duże
obiekty (budynki, pojazdy mechaniczne), a nawet - wywołać lokalne trzęsienia ziemi."
Przysposobienie Obronne cz.1. Podręcznik dla liceum ogólnokształcącego, liceum profilowanego i
technikum. Wydanie drugie. Operon, Gdynia 2005.
Wywołanie trzęsienia ziemi okazuje się być czymś bardzo prostym. Wystarczą odpowiednie fale
Ekstremalnie Niskiej Częstotliwości - ELF - by wzbudzić odpowiednie drgania. Mając odpowiednią
siłę wywołujemy trzęsienie ziemi. Najprościej tłumaczy to ekspert od podziemnej tomografii Brooks
Agnew, który dla autorów programu %u2018Dziury w Niebie%u2019 wytłumaczył to na podstawie
drgań strun wewnątrz fortepianu:
"W 1983 roku szukając ropy robiliśmy tomografie podziemną używając 30 watów. Znalazłem 26 złóż
w 9 stanach. Metoda miała 100% skuteczności, choć było to tylko 30 watów skierowanych w skały.
HAARP uderza w jonosferę energią miliardów watów. Wyobraź sobie te struny fortepianu jako
warstwy ziemi. Każda ma swoją częstotliwość. Przesyłamy fale radiowe w ziemię w której zaczynają
wibrować znajdujące się w niej struny. Możemy odebrać taki dźwięk... i wiemy, że to gaz. Możemy
odebrać taki dźwięk... i wiemy że to ropa naftowa. Potrafiliśmy zidentyfikować wszystkie
częstotliwości używając fal radiowych o sile zaledwie 30 wat. Jeśli robilibyśmy to używając
miliardów watów, wibracje byłyby tak gwałtowne, że cały fortepian by się zatrząsł, a nawet
cały dom by się zatrząsł. Właściwie, to wibracje mogłyby być tak poważne, że
spowodowałyby trzęsienie ziemi. "
HAARP ma 4 miliardy wat.
Jak już wspomniałem, w 1997 roku na temat broni geofizycznej wywołującej trzęsienia ziemi mówił
na Uniwersytecie stanu Georgia amerykański sekretarz obrony. Pamiętasz, co mówił Begich?
" To co wiemy o wojnach i systemach elektromagnetycznych stało się nawet ciekawsze z
datą 28 kwietnia 1997 roku, gdy Sekretarz Obrony USA oznajmił na Uniwersytecie Georgia,
że wojna geofizyczna stanowi coraz większy problem. Spekulował, że organizacje
terrorystyczne mogą posiąść system modyfikujący pogodę, powodujący erupcje wulkaniczne,
a nawet trzęsienia Ziemi dzięki falom elektromagnetycznym ."
Begich mówił wtedy o Williamie Cohenie, sekretarzu obrony w rządzie Clintona w latach 1997-2001.
Sekretarz Cohen mówił o tym na Uniwersytecie Georgia na konferencji dotyczącej terroryzmu i broni
masowego rażenia, na której towarzyszyli mu senator Sam Nunn i senator Richard G. Lugar. Zapis z
tamtej konferencji znajduje się na stronie Amerykańskiego Departamentu Obrony
Oto kluczowe słowa Cohena:
"Mamy doniesienia o tym, że pewne państwa chciały skonstruować coś w stylu wirusa Ebola, i lekko
mówiąc, byłoby to wielkie zagrożenie. Alvin Toeffler pisał o naukowcach próbujących otrzymać różne
typy patogenów, które byłyby etnicznie specyficzne tak, by mogły eliminować pewne grupy etniczne i
rasy oraz inni, którzy projektują pewien typ technologii, pewien typ insektów niszczących
specyficzne uprawy. Jeszcze inni są zaangażowani w eko-typ terroryzmu, dzięki któremu
mogą wpływać na klimat, wywoływać trzęsienia ziemi, powodować erupcje wulkaniczne
poprzez użycie fal elektromagnetycznych.
Zatem, mamy wiele wybitnych umysłów poza tym miejscem, którzy pracują nad tym, jak
rozprzestrzenić terroryzm na różne państwa. Taka jest rzeczywistość, to jest powód, dla którego
musimy intensyfikować nasz wysiłek i dlatego jest to takie ważne ."
Oto dalszy fragment wypowiedzi dr Begicha dla filmu %u2018Dziury w Niebie%u2019:
" Kwestia trzęsień ziemi badana była przez innych specjalistów. Odniosę się do prac J.F.
Gordon MacDonalda z UCLA w latach 60'. Był doradcą prezydenta Johnsona, specjalistą od
broni geofizycznej. Stwierdził już wtedy, że jeśli udałoby się wstrzyknąć odpowiednią ilość
energii o właściwej częstotliwości, można by spowodować takie zdarzenia. Myślę, że
dokładnie to miał na myśli sekretarz obrony kilka dni temu, gdy mówił o tym, że terroryści
mogli zdobyć taką technologię. Oczywiste jest, że skoro obawiamy się, iż zdobyli ją
terroryści, to sami ją posiadamy. "
Przyjrzyjmy się temu, co pisał magazyn "Specula" w styczniu 1978 roku:
"Sygnał elektromagnetyczny o określonej częstotliwości można przesyłać przez Ziemię, jeśli zaś
wprowadzi się go w Ziemię pod określonym kątem, stanowiącym wielokrotność 30 stopni, wewnątrz
Ziemi utworzą się fale stojące (...). W przypadku kątów o określonej wartości fale stojące mogą
wywołać dziwne zjawisko: w płynnym jądrze Ziemi tworzy się koherencja fal stojących, a niewielkie
porcje potężnych prądów elektromagnetycznych płynnego jądra zaczynają "karmić" i wzmacniać
indukowaną falę stojącą.
W tym momencie uzyskaliśmy coś w rodzaju gigantycznej triody: indukowany sygnał wprowadzony
pod ziemię jest sygnałem wejściowym, a olbrzymia energia płynnego jądra Ziemi stanowi katodę i
zasilacz. Powstała koherencja służy jako czynnik wzmacniający sygnał wejściowy, tak więc fala
stojąca ma teraz znacznie więcej energii niż niewielki impuls docierający z powierzchni ziemi. Dzięki
technikom interferencyjnym wiele takich "fal rezonansu gigantycznego" można połączyć, uzyskując
"strumień" skupiający potężną energię wnętrza Ziemi.
W zależności od częstotliwości, skupiania energii, kształtu fali itp. można (...) indukować
wiele różnych zjawisk, takich jak trzęsienia ziemi, które można wywoływać na odległość,
poważne zakłócenia w środkowej i górnej atmosferze nad wybranym obszarem (...) oraz
anomalne zjawiska pogodowe. "
%u2018HAARP. Broń ostateczna%u2019.
13 czerwca 1975 roku ówczesny przywódca Związku Radzieckiego Leonid Breżniew powiedział:
"Mamy nowe rodzaje broni, straszliwsze niż cokolwiek, co świat znał dotychczas".
Jerry E. Smith, %u2018HAARP. Broń ostateczna%u2019.
Andrija Pucharicz opublikował w styczniu 1978 roku raport naukowy raport pod tytułem "Global
Magnetic Warfare - A Layman s View of Certain Artificially Induced Unusual Effects on the Planet
Earth during 1976 and 1977" (Globalna Wojna Magnetyczna - Amatorski Przegląd Niektórych
Sztucznie Wywoływanych Niezwykłych Zjawisk Na Ziemi W Latach 1976-1977). Pucharicz tam mówił
o radzieckich badaniach nad nadajnikami powiększającymi Tesli (TMT), których częścią miały być
kontrolowane trzęsienia Ziemi.
"Z wielu silnych trzęsień ziemi w 1976 roku jedno zasługuje na szczególną uwagę - trzęsienie ziemi
w mieście Tangszan, w Chinach, z 28 lipca 1976 roku" - pisze Pucharicz.
%u2018HAARP. Broń ostateczna%u2019.
W tym trzęsieniu ziemi wstrząsy tektoniczne zniszczyły całe miasto i zabiły 650,000 osób. Rok po tym
trzęsieniu, 5 czerwca 1977 roku "New York Times" napisał:
453317364.001.png
"(...) Tuż przed pierwszym wstrząsem podziemnym o godzinie 3:42 niebo rozjarzyło się,
jakby był środek dnia. Wielokolorowe światła, głównie białe i czerwone, widziano nawet w
odległości ponad 300 kilometrów. Liście na wielu drzewach spaliły się na popiół, a rosnące
rośliny opaliły się z jednej strony, jak gdyby przeszła przez nie kula ognia. "
%u2018HAARP. Broń ostateczna%u2019.
Brzmi to jak użycie "rosyjskiego dzięcioła", sowieckiego starszego odpowiednika HAARP o którym
będzie jeszcze mowa. Sowieci musieli przetestować swoją zabawkę i pokazać światowym
przywódcom, co mają w zanadrzu.
"Washington Post" pisał w styczniu 1981 roku:
"Służby geologiczne ogłosiły, że w 1980 roku na świecie wystąpiło 71 dużych trzęsień ziemi, czyli
znacznie więcej niż rok wcześniej, kiedy zarejestrowano ich 56, natomiast liczba zgonów
spowodowanych przez nie, wzrosła do 7140, czyli aż pięciokrotnie w porównaniu z 1979 rokiem".
%u2018HAARP. Broń ostateczna%u2019.
I akurat w tym czasie testowano "rosyjskiego dzięcioła"!
Inżynier nuklearny podpułkownik Thomas Bearden miał wykład na temat Tesli na U.S. Psychotronics
Association (USPA):
"Tesla odkrył, że potrafi wywoływać fale stojące (...) w ziemi (w płynnym jądrze Ziemi lub w skałach)
aktywność telluryczna w skałach wzmocniłaby te fale i uzyskałoby się w tych falach więcej energii,
niż się jej dostarczyło. Nazwał tę koncepcję "nadajnikiem powiększającym".
%u2018HAARP. Broń ostateczna%u2019.
Opisał on działanie TMT:
Zgłoś jeśli naruszono regulamin