Awake.S01E11.txt

(26 KB) Pobierz
{0}{50}Widzę, że jest pan zdenerwowany.
{55}{136}Nie powinno mnie tu być,|to tak nie działa.
{139}{222}Rozumiem.|Porozmawiajmy o tym.
{239}{290}Proszę mi powiedzieć,|jak to się zaczęło.
{309}{457}Byłem z Rexem|w wesołym miasteczku.
{529}{654}Panie i panowie, witamy na corocznej|akcji "Policjanci dzieciom".
{700}{738}- Cześć.|- Cześć.
{760}{798}- Jak leci, tato?|- Całkiem dobrze.
{805}{836}Cześć, Emma,|co u ciebie?
{851}{920}- Nie ma pan kostiumu?|- Nie, wyrzuciłem.
{951}{985}Za to Bird swój ma.
{987}{1014}Widziałeś Rexa?
{1016}{1057}Co u was?|Nie zatrzymujcie się.
{1059}{1083}Idźcie.
{1129}{1217}- Gdzie najpierw idziemy?|- Może na bungee?
{1225}{1294}- Proszę?|- Nie lubi dużych wysokości.
{1299}{1361}Nie lubię powierzać|swojego życia jakimś gumkom.
{1369}{1467}Te są inne, będzie ubaw.|Proszę.
{1560}{1589}Jasne.
{1673}{1740}- Przepraszam, moja wina.|- Wszystko dobrze?
{1918}{1946}Wszystko dobrze?
{1975}{1999}Kto pierwszy?
{2105}{2172}- Chyba ja.|- Tato, jesteś pewien?
{2181}{2208}Ty chcesz iść?
{2244}{2311}W porządku.|Co mam robić?
{2313}{2361}Proszę zrobić krok przez bramkę.
{2388}{2505}Kiedy będziemy gotowi, odliczę od trzech|i wtedy pan skoczy.
{2541}{2582}Jeszcze tylko sprawdzę zabezpieczenia.
{2587}{2610}Tato?
{2644}{2670}Tato?
{2694}{2740}Chwila!|Muszę jeszcze...
{2742}{2786}Tato!
{2953}{3018}- Zły sen?|- Tak.
{3107}{3157}To ostatnia rzecz,|którą pan pamięta?
{3160}{3191}Spadanie?
{3193}{3239}Co było, gdy się pan obudził?
{3241}{3335}Najpierw starałem się zrozumieć,|co to znaczyło,
{3337}{3363}jeżeli w ogóle coś znaczyło,
{3366}{3474}a później byłem tak zajęty,|że już o tym nie myślałem.
{3517}{3558}Proszę mi opowiedzieć|o swoim dniu.
{3591}{3670}Tutaj możecie|zobaczyć bicie serca.
{3927}{3984}To jest dla ciebie.
{4054}{4107}- Dziękuję za przyjście.|- Nie ma sprawy.
{4150}{4193}- Wszystko w porządku?|- Tak.
{4195}{4298}Chciałabym,|żeby moi rodzice mogli to zobaczyć.
{4334}{4416}- Kiedy z nimi ostatnio rozmawiałaś?|- Napisałam SMS-a zeszłej nocy.
{4418}{4512}- Powiedziała, że przyniesie mi trochę ubrań.|- No widzisz.
{4529}{4574}Może kiedy to zobaczy...
{4627}{4696}Muszę lecieć.|Widzimy się na obiedzie?
{4699}{4761}- W porządku.|- Dziękuję, panie Britten.
{4766}{4800}Mów mi Michael.
{4823}{4855}Dzięki, Michael.
{4934}{4960}Ten psychol z wczoraj
{4963}{5046}wchodzi tu, nie dba o nic,|przechodzi obok kamer.
{5049}{5078}To Petrowski.
{5085}{5152}Kiedy go szukamy|za wczorajsze morderstwo,
{5154}{5198}on pojawia się|i popełnia następne.
{5207}{5305}Nie żartował w swoim dzienniku.|Naprawdę wpadł w szał zabijania.
{5308}{5375}- Przypadkowa ofiara?|- Nie, znał go.
{5377}{5476}Jego współpracownicy mówią,|że kiedy pracował trzy lata temu,
{5492}{5543}miał dobre relacje|z tym oto panem Kalmackiem.
{5552}{5663}Wczoraj bez powodu popełnił|morderstwo na przystanku.
{5677}{5763}A dzisiaj pojawia się i zabija osobę,|z którą miał dobre relacje.
{5766}{5795}Oszalał.
{5797}{5838}Przywyknij.|Wókół roi się od takich.
{5845}{5905}Słyszy głos,|który każe mu zabijać,
{5907}{5948}a ja słyszę głos,|który każe nam go zatrzymać.
{5950}{5972}I to szybko.
{5986}{6089}- Podejrzanego jeszcze nie złapaliście?|- Póki co nie.
{6128}{6147}A co z ostatnią nocą?
{6149}{6212}- Było coś niezwykłego w pańskiej rutynie?|- Nie.
{6233}{6257}Jak tak sobie leżałem,
{6260}{6322}przypomniałem sobie|zabawę i upadek,
{6346}{6430}zastanawiałem się,|co będzie na mnie czekało,
{6432}{6485}gdy tam wrócę.
{6830}{6849}Kiedy się obudziłem,
{6854}{6965}zauważyłem, że nigdzie|się nie wybrałem.
{6981}{7039}- Nigdy wcześniej tak nie było?|- Nie.
{7044}{7087}Zawsze się przełączałem.
{7089}{7154}Hanna, Rex, Hanna, Rex.|Jak w zegarku.
{7178}{7276}- Co to wszystko dla pana znaczy?|- Co to znaczy?
{7312}{7425}To znaczy, że musi pan znaleźć sposób,|żebym wrócił do syna.
{7427}{7463}Natychmiast.
{7499}{7533}Proszę mi powiedzieć,|jak to działa.
{7538}{7588}Budzę się obok żony,|zamykam oczy.
{7590}{7645}Otwieram je|i jestem ze swoim synem.
{7657}{7715}To wszystko dzieje się|od czasu wypadku?
{7756}{7801}Więc pracuje pan|nad jedną sprawą,
{7804}{7856}tutaj, w rzeczywistości|i nagle
{7859}{7916}zaczyna pan pracować nad drugą,|w pańskim śnie.
{7928}{7974}To wszystko jest|dla mnie całkowicie realne.
{7986}{8067}Nie jest pan w stanie powiedzieć,|czy w tej chwili śpi czy nie?
{8070}{8087}Mogę zapewnić pana,
{8089}{8142}detektywie Britten,|że to nie jest sen.
{8149}{8211}Dokładnie to samo powiedział|drugi psychiatra.
{8218}{8278}AWAKE S01E11|"Say Hello To My Little Friend"
{8286}{8331}Tłumaczenie Rock-man|Korekta k-rol
{8449}{8497}Rozumiem, co pan czuje.
{8499}{8614}Ale powinien pan też wiedzieć,|że to oznaka postępu.
{8616}{8717}Jeśli wiedziałby pan, jak się czułem,|nie użyłby pan wyrażenia "postęp".
{8729}{8760}Coś jest nie tak.
{8763}{8811}Coś po prostu...
{8813}{8859}Coś się popsuło|albo coś zostało przerwane.
{8863}{8983}Nie szukajmy skomplikowanego wyjaśnienia,|kiedy mamy pod nosem najprostsze.
{8988}{9041}Kiedy ostatnio widział pan Rexa,|jak to się skończyło?
{9043}{9139}Stał pan na tej platformie|i nagle zaczął pan spadać,
{9142}{9185}i bum.|Obudził się pan.
{9187}{9273}Czy to nie brzmi|jak koniec snu?
{9276}{9381}Spadanie jest najczęstszym sposobem,|poprzez który wychodzimy ze snu,
{9384}{9436}a samo przejście|pochodzi z podświadomości.
{9439}{9456}Pochodzi od pana.
{9465}{9609}Nie mówię panu, że Rex jest snem.|Pan sam próbuje to sobie powiedzieć.
{9614}{9657}To nie ma sensu.
{9659}{9705}Dlaczego miałoby się to|teraz skończyć?
{9707}{9741}Wiele pan przechodzi,
{9751}{9801}przez sytuacje, które wymagają|nie tylko uwagi,
{9803}{9844}ale także|emocjonalnego zaangażowania.
{9846}{9962}Poza tą pilną sprawą,|macie państwo wnuka.
{9964}{10019}Nastolatka mieszka|w pańskim domu.
{10021}{10103}Czy nie jest możliwe,|że życie zaczyna być pełne
{10110}{10187}i rzeczywiste w taki sposób,|który ostatecznie pomaga panu
{10189}{10278}- opuścić syna?|- Nie.
{10280}{10333}To chwilowa sytuacja.
{10336}{10391}Mogę zmierzyć się z tym,|że czegoś nie widzę. To wszystko.
{10393}{10465}Jest pan na granicy przełomu
{10467}{10544}i największym błędem,|jaki pan może zrobić,
{10547}{10609}jest zachowywanie się,|jakby to był krok w tył.
{10664}{10729}Nie stracę syna.
{10813}{10997}Detektywie, stracił pan syna|sześć miesięcy temu.
{11172}{11192}Cześć.
{11230}{11295}- Co robisz w moim samochodzie?|- Spokojnie.
{11302}{11343}Nie uspokajaj mnie.|Pokaż ręce!
{11388}{11431}- Kim jesteś?!|- Nie wiem.
{11434}{11508}- Co to znaczy?|- To znaczy, że nie wiem.
{11510}{11546}Chwila, ja cię znam.
{11549}{11633}Wpadłem na ciebie|w wesołym miasteczku.
{11681}{11757}To wtedy ostatnio|widziałem Rexa.
{11796}{11844}Detektywie Britten?
{12031}{12064}Cieszę się, że złapałem pana.
{12067}{12158}Leżał na moim krześle.|Czekałem na kolejnego pacjenta.
{12175}{12242}- Wszystko w porządku?|- Tak.
{12273}{12352}- Detektywie?|- Wszystko dobrze. Dzięki.
{12534}{12577}Nie wygląda pan dobrze.
{12611}{12661}Co to jest? Jak ty...?
{12673}{12791}Albo skaczę|po czasoprzestrzeni,
{12793}{12827}albo masz halucynacje.
{12920}{12987}- Dlaczego cię widzę?|- Nie wiem.
{12990}{13064}Ma to coś wspólnego z Rexem?|Dlaczego nie mogę do niego wrócić?
{13066}{13112}- Nie wiem.|- Przestań to powtarzać.
{13143}{13215}Ma to coś wspólnego|ze sprawą Petrowskiego?
{13217}{13263}- W porządku.|- W porządku?
{13265}{13342}Proszę posłuchać,|jestem pańskim wymysłem.
{13345}{13407}Mówię tylko to,|co mi pan każe.
{13469}{13544}Gadam z Vegą,|biorę sprawę Petrowskiego,
{13546}{13620}idę spać,|wpadam na ciebie...
{13623}{13651}Racja.
{13654}{13719}Wracam tu,|gdzie jest morderstwo
{13721}{13826}i ciągle tu tkwię,|a potem...
{13891}{14002}Pracujesz z kimś?|Jesteś przyjacielem?
{14033}{14100}Dlaczego jeszcze raz|ich przesłuchujemy?
{14102}{14189}Ledwo co go znali.|Nie widzieli go od trzech lat.
{14191}{14282}- Powinniśmy tropić Petrowskiego.|- Szukaliśmy przez półtora dnia.
{14284}{14368}Nic nie mamy.|Umyka nam jakiś szczegół.
{14380}{14404}Na przykład?
{14539}{14615}Niski facet, trochę dziwny|z dużym podbródkiem
{14618}{14661}i jasnoniebieskimi oczami.
{14663}{14706}Mógł być|przyjacielem Petrowskiego
{14709}{14805}albo kimś, z kim rozmawiał|tuataj lub na zewnątrz.
{14807}{14855}Nie przypominam sobie|nikogo takiego.
{14857}{14913}Petrowski jest typowym samotnikiem.
{14915}{14951}Jadał lunch w swoim boksie.
{14953}{15020}Do nikogo się nie odzywał,|chyba że pracował na naszych komputerach.
{15023}{15090}Rozmawiał tylko z Brucem,|a on został za to zadźgany.
{15092}{15157}A co z innymi,|którzy tu wcześniej pracowali?
{15160}{15200}Ktoś, z kim mógł się znać?
{15203}{15313}Siedzę w kadrach od 15 lat.|Nie przypominam sobie nikogo takiego.
{15318}{15361}Może ktoś inny w tym budynku.
{15363}{15430}Nic mi nie świta,|ale kim on jest?
{15474}{15543}Musimy z nim porozmawiać.
{15594}{15639}Duży podbródek?|Jasne oczy?
{15641}{15680}Skąd to wytrzasnąłeś?
{15721}{15788}- Nie mogę powiedzieć.|- Nie możesz?
{15790}{15824}Co to znaczy?
{15826}{15884}Mam źródło.|Nie wiem, czy jest wiarygodny.
{15891}{15970}Teraz uważasz, że nie jestem|wiarygodny. To boli.
{15987}{16018}Możemy iść?
{16020}{16080}Petrowski mieszkał koło mnie
{16083}{16212}przez pięć lat i nikogo takiego|nie widziałam w tym budynku.
{16229}{16279}Jest niska kobieta,|która mieszka w bloku.
{16282}{16334}Nie, nie.|Może ktoś, co coś dostarczał
{16337}{16411}do mieszkania|lub wykonywał tam jakąś pracę.
{16413}{16447}Nikogo takiego|z nim nie widziałam.
{16449}{16497}Jakoś w zeszłym miesiącu|widziałam go na schodach.
{16500}{16529}Narzekał na bóle głowy,
{16531}{16591}ale to wtedy|najwięcej z nim rozmawiałam.
{16593}{16644}Można powiedzieć,|że było coś z nim nie tak,
{16646}{16687}ale tak...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin