subwoofer.pdf
(
710 KB
)
Pobierz
2286947 UNPDF
A
udio
Subwoofer
Dobre przetwarzanie najniższych częstotliwości – jest dla wielu użytkowników sprzętu Hi−Fi jednym z najważniejszych
aspektów jakości odtwarzanego dźwięku. Pozbawienie muzyki odpowiedniej wagi niskich częstotliwości prowadzi do oczy−
wistego zubożenia wrażeń odsłuchowych. Nie można w pełni, wiernie odtworzyć brzmienia instrumentów, które pracują
w tym zakresie (bębny, kontrabas, gitara basowa, „stopa” perkusji, niższe rejestry fortepianu, organów, itp); okazuje się, że
także instrumenty „środka pasma” (np. saksofon) i głosy wokalistów tracą swoją naturalną moc i barwę, gdy pozbawimy je
właściwego fundamentu. W przypadku ścieżek dźwiękowych filmów – biorąc pod uwagę coraz większą popularność syste−
mów „kina domowego” – możliwość wypromieniowania dużych mocy w zakresie najniższych częstotliwości jest niezbęd−
na; bez niej nie zostałoby odtworzonych wiele „ekfektów specjalnych”, takich jak wybuchy, start odrzutowca, galopada, kro−
ki dinozaura. Nic więc dziwnego, że na zakres ten zwraca się baczną uwagę; jednocześnie – niestety – zapewnienie jego po−
prawnego odtworzenia jest jednym z największych elektroakustycznych problemów. Przy czym wąskim gardłem po raz ko−
lejny okazują się być zespoły głośnikowe. Zapewnienie transmisji pełnego pasma akustycznego – umownie od 20Hz do
20000Hz – poprzez nośnik cyfrowy lub analogowy, układy elektroniczne odtwarzacza CD, magnetofonu i wzmacniacza – nie
jest specjalnym problemem. Ale przetworzenie najniższych częstotliwości zakodowanych w sygnale elektrycznym, na odpo−
wiednie ciśnienie akustyczne – to zadanie nie lada, z którym od dawna borykają się konstruktorzy zespołów głośnikowych.
Fizyka
Aby wytworzyć odpowiednie natęże−
nie w zakresie niskich częstotliwości, na−
leży – opisując to w największym skrócie
– przepompować bardzo dużą objętość
powietrza w jednym cyklu (iloraz po−
wierzchni membrany i jej amplitudy
określany jest jako wychylenie objętoś−
ciowe). Wraz z obniżaniem się częstotli−
wości, zapotrzebowanie to gwałtownie
rośnie – do kwadratu (np. dla wypromie−
niowania przy 20Hz tej samej mocy, co
przy 100Hz, należy przepompować 25 ra−
zy więcej powietrza w jednym cyklu,
1600 razy więcej niż przy 1kHz, 640000
razy więcej niż przy 20kHz! Tłumaczy to,
dlaczego konstrukcje głośników wysoko−
tonowych, średniotonowych i niskotono−
wych tak bardzo różnią się między sobą –
co widoczne na pierwszy rzut oka – prze−
de wszystkim wielkością. Aby przepom−
pować określoną objętość powietrza,
musimy albo zastosować membranę
o dużej powierzchni, albo pozwolić na jej
dużą amplitudę; w praktyce obydwie ce−
chy idą ze sobą w parze – duże głośniki
niskotonowe mają jednocześnie dużą
amplitudę membran. Największe, 18−ca−
lowe (46−cm) głośniki niskotonowe, ma−
jąc membranę o powierzchniu ok. 1300
cm
2
i amplitudzie maks. ok. 1,5cm mogą
przepompować w jednym cyklu ok. 2 lit−
rów powietrza! Natomiast typowy, 17−
cm głośnik nisko−średniotonowy dwu−
drożnej, kilkunastolitrowej kolumienki
przepompować może tylko ok. 20 razy
mniejszą objętość.
Klasyczny, trzyczęściowy system „sub−sat”
firmy Dantax, z miniaturowymi satelitami i sub−
wooferem z obudpwą pasmowo−przepus−
tową. Głośnik średniotonowy w satelitach ma
średnicę 10cm, głośniki niskotonowe w sub−
wooferze (konfiguracja Push−Pull) średnicę
20cm. Częśtotliwość podziału wynosi 200Hz.
System solid Solutions – średniej wielkości
subwoofer, cztery satelity (dwa przednie i dwa
tylne) plus głośnik centralny – tani komplet
głośnikowy do kina domowego, nagrodzony
przez EISA
Duże głośniki, duże obudowy
Duże głośniki niskotonowe wymagają
zwykle zastosowania odpowiedno du−
żych obudów, również głośniki niewiel−
kiej średnicy, aby mogły pracować opty−
malnie w zakresie niskich częstotliwości,
nieraz wymagają stosunkowo dużej obję−
tości (dokładna analiza parametrów głoś−
nika i wynikających z nich parametrów
obudowy jest bardzo obszernym działem
wiedzy o głośnikach, nie będzie więc tu
przedstawiana). Wniosek jest jednak
prosty – zapewnienie efektywnego prze−
twarzania najniższych częstotliwości jest
zwykle zarówno kosztowne, jak i kłopotli−
we z powodu wielkości kolumny głośni−
kowej dobrze przetwarzającej basy.
Drugi z tych problemów znajduje przy−
najmniej częściowe rozwiązanie dzięki po−
mysłowi zastosowania urządzenia głośni−
kowego nazywanego SUBWOOFER
(ang. sub – pod, poniżej, woofer – głośnik
niskotonowy), a więc głośnika supernis−
kotonowego, który działa w obudowie
niezależnej od podstawowego zespołu
głośnikowego. Jeden subwoofer może
obsługiwać obydwa kanały systemu ste−
reofonicznego lub systemu dźwięku do−
okólnego, a ponadto może być ustawiony
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 2/98
71
AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO
dość dowolnie. Są to niewątpliwe zalety
– podstawowe zespoły głośnikowe zo−
stają „zwolnione z obowiązku” przetwa−
rzania najniższych częstotliwości, więc
nie muszą być bardzo duże, a przez to
można je wygodniej ustawić w miejscach
akustycznie najodpowiedniejszych, nato−
miast duży subwoofer może zostać usta−
wiony np. pod ścianą, gdzie nie będzie
przeszkadzał domownikom. Czy rozwią−
zanie takie nie przynosi uszczerbku jakoś−
ci dźwięku? Czy nie zostaje zubożona
i zafałszowana stereofonia lub panorama
dźwięku dookólnego, jeśli określony za−
kres częstotliwości, zamiast być przetwa−
rzanym przez prawidłowo ustawione ko−
lumny, jest odtwarzany tylko przez jedno
źródło, w dodatku ustawione w przypad−
kowym miejscu? Okazuje się jednak, że
przy spełnieniu kilku warunków, powy−
ższe problemy jakościowe zostają zredu−
kowane do minimum. Najniższe częstot−
liwości sprawiają nam wymienione na
początku problemy, ale równocześnie
mają właściwości, które pozwalają na tak
wygodne rozwiązania.
wo zlokalizować w źródle, które je pro−
mieniuje, a w ślad za nimi nasze ucho (a
w zasadzie cały układ psychoakustyczny)
lokalizuje cały kontrabas; aby uzyskać ta−
ki efekt, najniższe częstotliwości mogą
być jednak przetwarzane przez inny głoś−
nik – nasz zmysł słuchu może zostać
„oszukany” przez wyższe składowe, po−
nieważ nie może dokładnie zlokalizować
źródła najniższych częstotliwości.
Opierając się na powyższych spostrze−
żeniach, wielu producentów sprzętu
elektroakustycznego proponuje subwoo−
fer jako rozwiązanie poprawiające prze−
twarzanie najniższych częstotliwości, nie
będące poważnym kompromisem wzglę−
dem zastosowania dwóch dużych, pełno−
zakresowych kolumn, jednocześnie funk−
cjonalne i umożliwiające wykorzystanie
już posiadanych zespołów głośnikowych.
Wydawałoby się, że subwoofer ma same
zalety; jednak jak to zwykle bywa, można
wskazać kilka słabych punktów takiego
rozwiązania. Znając je, można minimalizo−
wać ich wpływ.
cią podziału w tym zakresie jest słabe,
akustyczna integracja poszczególnych za−
kresów nie jest właściwa.
Problem ten wynika z zależności fazo−
wych między poszczególnymi głośnika−
mi, współpracującymi w przetwarzaniu
całego pasma akustycznego. W zespole
głośnikowym głośniki działają w określo−
nej konfiguracji elektryczno−mechanicz−
nej, tak aby w zakresach częstotliwości
podziału promieniowały w fazach zgod−
nych. Długość fali 300Hz wynosi ok.
115cm; to znacznie więcej, niż średnica
membrany nawet bardzo dużego głosni−
ka niskotonowego (stąd spełniony jest
warunek promieniowania fali kulistej), ale
1/2 tej fali to już tylko ok. 58cm – na ta−
kim dystansie następuje więc przesunię−
cie fazy o 180°. Oznacza to, że przy częs−
totliwości podziału 300Hz, przesunięcie
subwoofera do przodu lub do tyłu, wzglę−
dem głośników satelitarnych i słuchacza,
wywołuje przesunięcie fazy o 180° w za−
kresie, w którym obydwie części syste−
mu powinny zgodnie współpracować.
Choć możemy znaleźć wiele miejsc,
w których będzie pracował prawidłowo
(współdziałanie z głośnikami satelitarny−
mi odbywać się będzie w zgodnej fazie
z punktu widzenia słyszenia – słuchacza),
to ustawienie subwoofera nie jest zupeł−
nie dowolne. Niedogodność tę możemy
zmniejszać, a swobodę ustawienia sub−
woofera zwiększać, gdy obniżymy częs−
totliwość podziału (współdziałające fale
będą znacznie dłuższe, i trudniej będzie
o szkodliwe przesunięcia fazowe; np 1/2
fali 100Hz ma już długość ok.1,7m).
Można też zawsze odwrócić fazę sub−
woofera – nawet jeżeli nie ma specjalne−
go przełącznika – po prostu zamieniając
miejscami przewody podłączające. Nie
jest to więc problem nierozwiązywalny,
ale wskazane są eksperymenty z usta−
wieniem i sposobem podłączenia –
„dowolne miejsce” nie oznacza miejsca
najlepszego.
Uwaga: Faza!
Wszechkierunkowość promieniowa−
nia fal niskich częstotliwości nie jest wy−
starczającym warunkiem prawidłowego
współdziałania subwoofera z głośnikami
głównymi. Założenie wszechkierunkowe−
go promieniowania jest bowiem spełnio−
ne już w zakresie ok. 300Hz, ale działanie
systemu subwoofer−satelity
z częstotliwoś−
Na falach długich
Gdy promieniowana przez głośnik fala
akustyczna jest znacznie dłuższa niż śred−
nica membrany (co ma miejsce w przy−
padku niskich częstotliwości), wówczas
rozchodzi się wszechkierunkowo. Odbi−
cia od ścian pomieszczenia powodują, że
do słuchacza dociera ciśnienie akustycz−
ne z wielu stron, utrudniając, bądź wręcz
uniemożliwiając (dla najniższych
częstotliwości) lokalizację źródła
promieniowania (głośnika). W prak−
tyce panorama stereofoniczna, lub
dźwięku dookólnego, tworzona
jest więc w przeważającej mierze
przez dźwięki z zakresu częstotli−
wości średnich i wysokich. Należy
jednak być ostrożnym przy wycią−
ganiu wniosków z tego faktu, bo−
wiem jeśli gitara kontrabas został
nagrany w lewym kanale, to czyż
nie lokalizujemy go w le−
wym kanale? Jednak
tak, mimo wspomnia−
nych właściwości roz−
przestrzeniania się
częstotliwości najniż−
szych. Dlaczego?
Spektrum częstotli−
wościowe kontrabasu
nie leży tylko w zakre−
sie częstotliwości
niskich, są w nim wy−
ższe składowe, po−
chodzące n.p. od
szarpnięć strun. Te
składowe dają się łat−
JBL – miniaturowy subwoofer TLX (obudowa pasmowo−przepus−
towa, dwa głośniki 13−cm) dedykowany jest małym zespołom
głośnikowym TLX 110, które jednak mogą pracować również
samodzielnie. Zastosowanie mianaturowego subwoofera nie
przynosi tu wielkich korzyści – dolna częstotliwość graniczna
zostaje obniżona z 45Hz do 40Hz. Częstotliwość podziału – 150Hz.
Uwaga: Ściany!
Kolejnym ciekawym zjawiskiem
związanym z promieniowaniem fal nis−
kich częstotliwości jest zmiana ich natę−
żenia powodowana bliskością powierz−
chni odbijających. Gdybyśmy zawiesili
subwoofer na środku pokoju, pomiędzy
sufitem a podłogą, efektywność jego
pracy byłaby najniższa. Jeśli postawimy
go na podłodze – nadal na środku poko−
ju – natężenie niskich częstotliwości
wzrośnie dwukrotnie. Jeśli jednocześ−
nie przysuniemy do ściany – już cztero−
krotnie; jeżeli do naroża – aż ośmiokro−
tnie (każda powierzchnia daje wzrost
dwukrotmy). Wynika stąd, że można
72
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 2/98
AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO
w dużym zakresie regulować poziom nis−
kich częstotliwości za pomocą ustawie−
nia; znaczenie mieć będzie nawet to,
w którą stronę zwrócony będzie głośnik
lub otwór obudowy – i jak można się do−
myślać, jeśli zwrócony będzie w stronę
otwartej przestrzeni pokoju, w stronę słu−
chacza, wówczas natężenie niskich to−
nów będzie niższe, niż gdy zwrócowny
będzie w stronę ściany.
wiednie podzakresy. Działanie takiego
systemu zakłada więc, że satelity będą
odciążone od przetwarzania niskich częs−
totliwości, co może wydatnie zwiększyć
wytrzymałość całego systemu (mały, 12−
cm głośnik nisko−średniotonowy, forso−
wany mocą elektryczną całego pasma
akustycznego, wytrzyma 20−30W; odcią−
żony od częstotliwości poniżej 200Hz,
może pracować jako średniotonowy na−
wet w systemach o mocy znamionowej
powyżej 100W). Zawsze taki system
można podłączyć inaczej, zasilając sateli−
ty bezpośrednio ze wzmacniacza, ale gro−
zić może to ich przeciążeniem, i ewentu−
anie nawet przeciążeniem wzmacniacza
(zbyt niska wartość impedancji obciążają−
cej wzmacniacz). Systemy takie nie roz−
powszechniły się, ponieważ w konfronta−
cji z parą klasycznych zespołów głośniko−
wych – w tej samej cenie – zwykle wypa−
dały dość blado. Dla mało wymagających
użytkowników, którzy przede wszystkim
chcą „schować” sprzęt, aby zabierał jak
najmniej miejsca, jest to jednak rozwiąza−
nie dość kuszące.
Mini – mini – max – minimalne
wymiary, minimalna jakość,
maksymalna wygoda
Spotykamy się z bardzo różnymi reali−
zacjami i sposobami wykorzystania sub−
woofera. Kilkanaście lat temu zaczęły
zyskiwać dużą popularność systemy
„sub−sat” – zestawy składające się z pa−
ry bardzo małych zespołów „sateli−
tarnych” – przetwarzających zakres śred−
nich i wysokich częstotliwości, i jednego
subwoofera, raczej średniej niż dużej
wielkości – przeważnie z obudową pas−
mowo−przepustową (głośniki ukryte we−
wnątrz). Z faktu, że w układach takich sa−
telity są bardzo małe, a więc mają małe
głośniki średniotonowe (10−12 cm), które
nie mogą być obciążane dużą mocą w za−
kresie niskich częstotliwości, wynika, że
częstotliwość podziału między satelitami
a subwooferem jest relatywnie wysoka –
ok. 200Hz. Wiążą się z tym wymienione
powyżej problemy z właściwą integracją
akustyczną systemu. Subwoofery takich
układów – również dość skromne – także
nie są zwykle mistrzami w przetwarzaniu
najniższych częstotliwości – nie działają
w tym zakresie wcale lepiej, niż przecięt−
nej wielkości, kilkunastostolit−
rowe zespoły głośnikowe.
Układy takie nie mają jednak
najczęściej wielkich ambicji
audiofilskich, są adresowane
do tych, dla których kłopotem
jest ustawienie pary nawet
średniej wielkości zespołów
głośnikowych. Sposób podłą−
czenia takich prostych ukła−
dów polega zwykle na dopro−
wadzeniu sygnału (pełnopas−
mowego) ze wzmacniacza do
gniazd wejściowowych sub−
woofera, za którymi ulega on
rozdzieleniu – poprzez filtry
dolnoprzepustwe biegnie dalej
do głosników subwoofera,
a poprzez filtry górnoprzepus−
towe do gniazd wyjściowych,
które łączy się z gniazdami we−
jściowymi satelitów. Subwoo−
fer pełni więc w tym przypad−
ku również rolę „centrali” roz−
dzielającej sygnał na odpo−
Gigantyczny subwoofer Wilson Audio X−S
(500kg sztuka), przeznaczony do współpracy
z niewiele mniejszymi X−1 „Grand Slamm”.
Subwoofer ten, zbudowany w oparciu o dwa
18−calowe głośniki w komorach bass−reflex,
przetwarza tylko najniższe częstotliwości – od
20 do 50Hz, mogąc wytwarzać w tym zakre−
sie ponad 120dB.
Max – max – max – maksymalne
wymiary, maksymalna jakość,
maksymalna cena
Na drugim biegunie – jakościowym,
cenowym i funkcjonalnym – znajdują się
bardzo duże i drogie subwoofery, które
mają za zadanie wspomagać główne ze−
społy głośnikowe w zakresie ekstremal−
nie niskich częstotliwości. W układach
takich główne kolumny wcale nie są
ułomne w przetwarzaniu niskich częs−
totliwości – dodatkowy subwoofer lub
subwoofery mają za zadanie
uzupełnić pasmo akustyczne
o skrajnie niskie częstotliwości,
umożliwiając wytwarzanie w tym
zakresie dużych natężeń. Mimo
bardzo niskich częstotliwości po−
działu, w układach takich wystę−
pują najczęściej dwa subwoofe−
ry, niezależne dla każdego kana−
łu stereofonicznego. Jak widać,
walory funkcjonalne nie mają tu−
taj wielkiego znaczenia – wszys−
tko zmierza do osiągnięcia abso−
lutnie doskonałego przetwarza−
nia najniższych częstotliwości.
Przykładem takiej gigantomanii
jest głośnikowy „komplecik”
amerykańskiej firmy Wilson Au−
dio. Podstawowe kolumny to
konstrukcje gigantyczne – X−1
„Grand Slamm”, przez wielu
ekspertów uznawane za najlep−
sze na świecie (mają wysokość
prawie 2m, masę 360 kg [jedna],
doskonałe przetwarzanie basu
Duży, aktywny (200W) subwoofer firmy KEF (obudowa pasmowo−
przepustowa, dwa głośniki 25−cm), przeznaczony do zastosowań
zarówno w układach stereofonicznych, jak i w systemach kina
domowego (certyfikat THX)
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 2/98
73
AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO
zapewniają dwa głośniki firmy Focal – je−
den o średnicy 38cm, drugi 30cm, cena –
ok. 2,5 miliarda starych złotych za parę).
Jeżeli ktokolwiek nie zostanie zabity
przez bas z tych monstrów, załatwić to
powinna para subwooferów X−S. Każdy
X−S ma wysokość ponad 2m, kubaturę
ok. 1m
3
, masę 500 kg i jest uzbrojony
w dwa głośniki o średnicy 46cm (po−
wierzchnia drgająca wynosi ok. 2500
cm
2
). Cena pary – ok. 2 miliardy starych
złotych. Żeby nie było nieporozumień –
są to kolumny stworzone do użytku do−
mowego (“Hi−Fi”), a nie profesjonalnego
– estradowego czy studyjnego!
Opisany wypadek jest rzadki, ale nie
zupełnie odosobniony. Oto na zeszłorocz−
nej wystawie Funkaustellug w Berlinie,
niemiecka firma Burmester zaprezento−
wała coś na wskroś podobnego – potężne
zespoły głośnikowe B97 (w każdym dwa
30−cm głosniki niskotonowe), wspomaga−
ne subwooferowymi modułami (ilość do−
wolna) z głośnikami 46−centymetrowymi.
alnymi systemami o masie przekraczają−
cej tonę, rozciąga się ogromna prze−
strzeń małych, średniej wielkości i du−
żych zespołów głośnikowych, którym
można pomóc w przetwarzaniu basu za
pomocą dodoatkowego subwoofera lub
subwooferów. Zanim jednak zaczniemy
pomagać, musimy pamiętać o znanej le−
karskiej maksymie – przede wszystkim
nie szkodzić. W tym przypadku oznacza
to, że subwoofer powinien mieć wyraź−
nie większe możliwości w zakresie nis−
kich częstotliwości, niżej sięgające pas−
mo przetwarzania, niż zespoły głośniko−
we, z którymi ma współpracować. Po−
winno się unikać bowiem współdziałania
subwoofera i zespołu głosnikowego
w szerokim zakresie częstotliwości,
gdyż wiązać się to będzie z możlwiością
pojawiania się niezgodności fazy, a wów−
czas ciśnienie z obydwu źródeł, zamiast
się dodawać, będzie się odejmować,
i wypadkowe natężenie, przy pewnych
częstotliwościach, może być niższe, niż
z samych kolumn głównych, bez udziału
subwoofera, a wypadkowa charakterys−
tyka częstotliwościowa w zakresie basu
będzie nierówna. O ile więc miniaturo−
wym satelitom pomóc może choćby ma−
ły subwofer, to dla średniej wielkości,
wolnostojących kolumn powinien być on
odpowiednio większy. Bardzo nieprecy−
zyjną regułą (ale lepszą niż żadna), która
pozwolić może na racjonalne dopasowa−
nie subwoofera do kolumn podstawo−
wych, jest spełnienie warunku: głośnik
subwoofera powinien być przynajmniej
o „kaliber” większy od głośnika niskoto−
nowego lub nisko−średniotonowego
podstawowego zespołu głośnikowego –
wówczas prawdopodobnie ma większe
możliwości w przetwarzaniu najniższych
częstotliwości (nie można jednak prze−
milczeć, że wśród najlepszych konstruk−
cji renomowanych firm są np. 17−cm
głośniki nisko−średniotonowe, które
„potrafią więcej” niż przeciętne głośniki
20, a nawet 25cm). Jeżeli uzupełniamy
posiadane już zespoły głośnikowe o do−
datkowe subwoofery, należy rozważyć,
czy i ewentualnie jak odciążyć głośniki
główne od przetwarzania tego zakresu
częstotliwości, którym teraz zajmą się
subwoofery. Im niżej ustalimy częstotli−
wość podziału – tym łatwiej będzie zin−
tegrować system, a brzmienie będzie
Znajdź właściwe proporcje
Pomiędzy tymi skrajnościami – minia−
turowymi systemami sub−sat, i monstru−
Pełny zakres regulacji aktywnego subwoofera B&W 800ASW – możliwość sterowania sygnałem niskonapięciowy (wejścia RCA „line”)
i wyjścia na satelity z sygnałem przefiltrowanym (aktywnie, 18dB/okt,), wejścia z sygnałem już wzmocnionym („speaker level”) i wyjś−
cia na satelity z sygnałem przefiltrowanym biernie, 6db/okt. Górna częstotliwość graniczna pracy subwoofera regulowana w zakresie
40−135Hz, dolna częstotliwość graniczna (−6db) – 15Hz (!). Przełączana faza, regulowane wzmocnienie (moc znamionowa wzmacnia−
cza: 200W). Głośnik 30−cm, w obudowie bass−reflex.
74
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 2/98
AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO • AUDIO
spójne i zrównoważone; im wyżej – tym
bardziej odciążymy głosnik nisko−śred−
niotonowy głównych kolumn, tym bę−
dzie on bezpieczniejszy przy dużych do−
starczonych mocach. Określenie właści−
wej częstotliwości podziału zależy od
wielkości i właściwości subwoofera,
a przede wszystkim głośnika nisko−śred−
niotonowego; generalnie – im jest mniej−
szy, tym częstotliwość podziału wyższa.
nieść 100 dm
3
, a dla konfiguracji push−
pull... – tylko 25 dm
3
. Wyjaśnienie tego
fenomenu ponownie wymagałoby dłu−
giej analizy pararametrów głośnika. Ceną
tego wygodnego rozwiązania jest niska
efektywność. Zamiast dwóch głośników,
dla odbioru sygnałów z obydwu kanałów
można użyć pojedyńczego głosnika z po−
dwójnym uzwojeniem cewki.
ścieżki dźwiękowej wymaga nieraz wy−
tworzenia silnych wibracji, użycia przy
tym odpowiedniej mocy elektrycznej,
która nie powinna zostać zabrana z pod−
stawowego wzmacniacza, który i tak nie−
źle się już poci nad zasilaniem pozosta−
łych głośników systemu.
Z subwooferem czy bez?
Subwoofer jest urządzeniem poży−
tecznym, ale nie niezbędnym. Jeżeli po−
siadamy parę dobrych zespołów głośni−
kowych, nie wpadajmy w kompleksy –
posiadacze tanich systemów sub−sat sły−
szą z nich znaczie mniej niż my, choć mo−
gą się cieszyć z fukcjonalnej miniaturyza−
cji systemu. Jeżeli myślimy jednak
o wzbogaceniu naszego systemu o sub−
woofer, myślmy o tym poważnie. Musi−
my być pewni, że interesujący nas sub−
woofer lepiej przetwarza niskie częstotli−
wości, niż posiadane już kolumny; tylko
wówczas jego podłączenie ma sens. Sa−
ma nazwa „subwoofer” wcale tego nie
gwarantuje. Przyjrzyjmy się zarówno pa−
rametrom podawanym przez producenta,
jak i cechom konstrukcyjnym. Praw fizyki
oszukać się nie da – aby wytworzyć duże
ciśnienie w zakresie niskich częstotliwoś−
ci, trzeba przepompować dużo powiet−
rza. Z dugiej strony nie ma takich zespo−
łów głośnikowych, których przetwarzania
basu nie można „poprawić” – za pomocą
odpowiednio dużego, właściwie dobra−
nego subwoofera. Przeprowadźmy do−
świadczenia, poszukując najlepszego
ustawienia subwoofera z akustycznego
punktu widzenia – wskazówka, że sub−
woofer można ustawić „gdziekolwiek”,
jest bardzo ogólna. Skupmy uwagę na
subwooferach aktywnych, które pozwa−
lają na większą swobodę w ustawieniu,
gdyż pozwalają na dokonanie ważnych
regulacji ułatwiających akustyczną integ−
rację z pozostalymi głośnikami. Zwróćmy
uwagę nie tylko na ilość basu i jego roz−
ciągnięcie, ale i na jego jakość – czy jest
odpowiednio rytmiczny, sprężysty, szyb−
ki, czy nie gra „na jedną nutę”. Słabe
głośniki niskotonowe i słabe subwoofery
mogą mieć zdolność wytwarzania dużych
natężeń niskich tonów, ale będą one jed−
nobarwne, dudniące, nieczytelne. Zrób−
my test – czy po włączeniu subwofera
brzmienie kontrabasu jest tak samo wy−
raźne (to nie to samo, co potężne), jakie
było bez jego pomocy? Jeśli nie, szukaj−
my dalej. Dobry bas to nie tylko efektow−
ne wibracje i „masowanie”, ale również
klarowność i dobra kontrola.
Subwoofer aktywny
i kino domowe
W ciągu ostatnich lat bardzo zwięk−
szył się udział subwooferów aktywnych,
i wydaje się, że to do nich należy przy−
szłość w tej branży. Wiąże się to z upo−
wszechnianiem systemów kina domo−
wego – procesory dźwięku dookólnego
mają specjalne, dodatkowe wyjścia syg−
nałowe (sygnał przed wzmocnieniem) do
sterowania subwoofera, który jest prze−
widziany w koncepcji systemów wielo−
głośnikowych. Subwoofer aktywny ma
wiele przewag nad klasycznym subwoo−
ferem biernym. Subwoofer aktywny to
urządzenie wzmacniająco−głośnikowe –
jest sterowane sygnałem niskonapięcio−
wym (tego rodzaju, jakie jest w gniaz−
dach RCA (cinch), np. na wyjściu magne−
tofonowym, na wyjściu odtwarzacza CD
lub na wyjściu przedwzmacniacza), nie
czerpie więc cennej mocy ze wzmacnia−
cza – jest „samowystarczalne”, bowiem
ma własny, wbudowany wzmacniacz.
Ponadto pozwala to na dokonywanie
pewnych operacji na sygnale jeszcze
przed jego wzmocnieniem. Można np.
dowolnie ustalić charakterystykę częs−
totliwościową wraz z górną częstotli−
wością graniczną (a więc założoną częs−
totliwością podziału między subwoofe−
rem a głośnikami głównymi), ustawić fa−
zę, i oczywiście wzmocnienie. Daje to
ogromne pole manewru i pozwala na
znacznie łatwiejsze zintegrowanie sub−
woofera z pozostałymi głośnikami, niż
w przypadku subwoofera biernego
o „sztywnych” parametrach, gdzie
wszystko, co możemy zrobić, to odwró−
cić polaryzację (przekładając końcówki
kabla) i poszukiwać najlepszego ustawie−
nia. Subwoofery aktywne są urządzenia−
mi znacznie droższymi od klasycznych
subwooferów biernych, a mimo to sys−
tematycznie wypierają je z rynku – ich za−
lety są bardzo przekonujące, eliminują
wiele problemów, które zniechęcały do
zakupu subwooferów biernych. Ponad−
to, o ile w systemach stereofonicznych,
przeznaczonych tylko do odsłuchu muzy−
ki, duże ciśnienia w zakresie najniższych
częstotliwości są pożądane tylko spora−
dycznie, i ostatecznie możemy się bez
nich obejść, to właściwe odtworzenie
Subwooferowe specjalności
W subwooferach spotyka się kilka
ciekawych rozwiązań, rzadko stosowa−
nych w konwencjonalnych zespołach
głosnikowych. Subwoofery mają często
nietypową konstrukcję obudowy – pas−
mowo−przepustową (ang. band−pass).
Głośnik znajduje się w środku skrzynki,
a ciśnienie przezeń wytwarzane wypro−
mieniowywane jest przez otwór. Pomysł
ten wykorzystuje dolnoprzepustowe
właściwości akustycznego układu rezo−
nansowego, utworzonego przez podat−
ność powietrza w komorze, z której wy−
prowadzono otwór, i masy powietrza
w tunelu otworu. Dzięki temu, poza dol−
noprzepustowym filtrowaniem elektrycz−
nym (biernym lub aktywnym), można
zwiększyć selektywność pracy subwoo−
fera dodatkowym filtrowaniem akustycz−
nym. Ponadto, obudowa pasmowo−prze−
pustowa pozwala na dość swobodne
kształtowanie charakterystyki częstotli−
wościowej – np. rozszerzenie pasma
przenoszenia (wyznaczonego przez pun−
kty o założonym spadku ciśnienia akus−
tycznego – np. −6dB, względem poziomu
średniej efektywności), właśnie kosztem
efektywności – w rzeczywistości nie na−
stępuje więc zwiększenie możliwości
wytwarzania dużych natężeń dźwięku
w zakresie niskich częstotliwości, ale
uzyskujemy możliwość lepszego wyeks−
ponowania najniższych tonów względem
„średniego basu”. Są to jednak już prob−
lemy ściśle konstrukcyjne. Obudowa
pasmowo przepustowa pozwala na swo−
bodne zainstalowanie dwóch głośników
w konfiguracji push−pull. Zainstalowanie
dwóch głosników w jednym subwoofe−
rze jest często spotykane wówczas, gdy
jeden subwoofer obsługiwać ma dwa ka−
nały stereofoniczne – jeden głośnik od−
biera i przetwarza wówczas sygnał jed−
nego kanału, drugi – drugiego. Natomiast
konfiguracja push−pull pozwala na wydat−
ne zmniejszenie objętości obudowy. Je−
żeli dla uzyskania założonego pasma
przenoszenia z wykorzystaniem określo−
nego głośnika potrzebna jest objętość
obudowy np. 50 dm3, to przy klasycz−
nym użyciu dwóch głośników (jeden
obok drugiego) objętość musiałaby wy−
Andrzejj Kiisiiell
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 2/98
75
Plik z chomika:
ALL_THE_BEST
Inne pliki z tego folderu:
konstruowanie_zespolow_glosnikowych.pdf
(10468 KB)
Poradnik Car - Audio.pdf
(2819 KB)
Obudowy głośnikowe.pdf
(1047 KB)
Głośniki i obudowy.pdf
(470 KB)
Robert Harrak - Głośniki - podstawy.pdf
(924 KB)
Inne foldery tego chomika:
Antyradar
aparatpodsluchowy
audio video 96
Bezpieczniki - niedoceniane elementy elektroniczne
Ciekawe schematy
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin