Brimstone - 1x01 - Pilot.txt

(25 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{10}{80}Brimstone.SpaceTVRip.Xvid.Mpeg4
{115}{215}{y:i}{C:$aaccff}Tłumaczenie ze słuchu & korekta:|{y:b}Pacio
{220}{295}{y:i}{C:$aaccff}Dopasowanie:|{y:b}Pacio
{2065}{2111}Pobłogosław mnie ojcze, gdyż zgrzeszyłem.
{2132}{2189}Minęło sporo czasu od mojej ostatniej spowiedzi.
{2214}{2272}Byłem glinš, całkiem niezłym...
{2274}{2331}żonatym, miałem dobre życie.
{2423}{2556}Moja żona została zgwałcona.|Złapalimy gocia, który to zrobił, ale został zwolniony.
{2571}{2605}Wytropiłem go.
{2661}{2721}A następnie zabiłem.
{2792}{2831}To straszne.
{2833}{2879}Straszny grzech, mój synu.
{2895}{3015}Dwa miesišce póniej cigałem|drobnego złodziejaszka, który miał spluwę.
{3031}{3115}Strzelił do mnie.|Dostałem pięć kulek w twarz i kark.
{3182}{3220}Umarłem.
{3250}{3311}A dlatego, że zabiłem człowieka|z zimnš krwiš...
{3325}{3360}trafiłem do piekła.
{3450}{3492}Wszystko w porzšdku, ojcze?
{3507}{3669}Zabawne, lecz nawet z najlepszych więzień|od czasu do czasu kto ucieka.
{3681}{3750}Było tak z Diabelskš Wyspš.|(Więzienie na małej wyspie nieopodal Gwinei Francuskiej)
{3752}{3798}Było tak z Alcatraz.
{3802}{3872}Szeć tygodni temu|zdarzyło się również w Piekle.
{3915}{4042}Sto trzynacie najbardziej bezlitosnych stworzeń,|które kiedykolwiek chodziły po Ziemi...
{4059}{4091}uciekło.
{4105}{4142}Teraz powrócili.
{4190}{4299}Władca Piekła jest księciem kłamstw i podstępu...
{4322}{4422}na pewno wysłał te istoty na Ziemię,|aby siały chaos i zniszczenie.
{4446}{4499}To na pewno przyprawia go o umiech na twarzy.
{4502}{4535}No nie wiem, ojcze.
{4536}{4631}Ty najlepiej ze wszystkich ludzi powiniene wiedzieć,|że nawet Diabeł odpowiada przed siłami wyższymi.
{4633}{4671}Nawalił.
{4673}{4725}Teraz potrzebuje kogo,|by naprawił to wszystko.
{4736}{4846}Wytropił te istoty i odesłał|z powrotem do piekła.
{4871}{4966}Dlaczego opowiadasz mi te|niedorzeczne historie?
{4996}{5038}Niech ojciec przestanie.
{5074}{5130}Mylę, że ojciec wie dlaczego.
{5881}{5940}Czas odesłać Diabłu jego zgubę.
{6016}{6062}Rzuć broń.
{6076}{6121}Głuchy jeste?
{6255}{6292}Dalej. Ręce na maskę.
{6341}{6386}Ojcze, wszystko w porzšdku?
{6600}{6700}{y:b}{C:$aaccff}POTĘPIENIEC
{6710}{6800}{y:b}{C:$aaccff}Brimstone - 1x01 - Pilot
{6809}{6849}Sukinsyn.
{6875}{6940}Pójdę poszukać tego księdza,|zamin zrobi sobie krzywdę.
{7030}{7090}Pracujesz nad sprawš dzieciaków, tak?
{7091}{7144}- Co?|- Zaginionych ministrantów.
{7149}{7205}- Ilu jak dotšd?|- Ty mi powiedz.
{7210}{7290}Mylisz, że to moja robota?|To ksišdz, któremu włanie pozwolilicie uciec.
{7291}{7321}Ksišdz? Jasne.
{7323}{7370}A ty co?|Biegasz po okolicy próbujšc odstrzelić księdza?
{7371}{7412}Za takie co możesz pójć do piekła.
{7413}{7450}Już tam byłem.
{7458}{7487}Wiesz co mylę?
{7488}{7511}Nie krępuj się.
{7513}{7570}Mylę, że to ty porwałe tych dwóch chłopców.
{7573}{7635}A ojciec nakrył cię,|gdy próbowałe dopać trzeciego.
{7638}{7691}Zatem postanowiłe go zdjšć.|Żadnych wiadków.
{7720}{7759}Dwóch.
{7776}{7817}Dziękuję za pomoc, panie władzo.
{8725}{8798}- Pokój proszę.|- 62.50$ za noc, płatne gotówkš z góry.
{8819}{8971}Yankees vs Redds.|Nie widziałem pucharów od '83.
{8974}{9035}Pucharów? Jakich pucharów?|To rozgrywki ligowe.
{9052}{9161}Ligowe?|Co jak połšczenie rozgrywek krajowych i pucharów?
{9165}{9209}Grajš tak już od dwóch lat.|Gdzie ty się uchował?
{9211}{9270} - Nie było mnie w kraju.| - Gdzie zatem?
{9319}{9351}Pod ziemiš.
{9355}{9384}Proszę bardzo.
{9386}{9469}Winda jest zepsuta, lecz to tylko trzecie piętro.
{9486}{9551}Pasuje, dopóki zmierzam ku górze.
{10589}{10691}Tożsamoci zbiegłych dusz.|Wybacz moje poczucie humoru.
{10922}{10971}Ciekawe czy planowali to od dłuższego czasu.
{10978}{11024}Totalnie nieprzewidywalne.
{11030}{11111}Było kilku w przecišgu wieków,|którym udało się wydostać.
{11121}{11191}Pojedyncze incydenty,|lecz nigdy nic takiego jak to.
{11198}{11249}Mylš, że mogš pokonać Diabła.
{11263}{11302}Mylš się, Ezekielu.
{11307}{11342}Nikt nie może mnie pokonać.
{11345}{11372}Co tu robisz?
{11373}{11441}To twój pierwszy dzień w robocie,|dostałe po gaciach więc pomylałem,
{11442}{11476}że wybrałem niewłaciwego człowieka.
{11477}{11512}Taak. Może i masz rację.
{11532}{11600}Był ode mnie silniejszy, szybszy...
{11601}{11659}poza tym wypalił dziurę w stalowym ogrodzeniu.
{11665}{11724}Mimo wszystko był moim gociem|prawie przez całe stulecie.
{11728}{11780}A ty byłe ze mnš ile?| Niecałe 15 lat?
{11790}{11870}Im dłużej przebywasz w piekle,|tym większy wpływ ma na ciebie.
{11872}{11895}Dosłownie.
{11900}{11990}Niektórzy z uciekinierów należeli do mnie|od poczštku wiata.
{12000}{12050}Na dowód tego posiadajš specjalne moce.
{12052}{12110}Wspaniale... to wyrównuje szanse.
{12115}{12150}Wyluzuj.
{12152}{12220}Wszyscy gracie według tych samych zasad, mniej więcej.
{12220}{12245}Mniej więcej?
{12248}{12340}Cóż, już jestecie martwi,|więc nie można was zabić.
{12345}{12380}Ani nawet zranić.
{12382}{12465}Chyba, że dokona tego inna,|potępiona dusza.
{12475}{12528}To jak niby mam je odsyłać do piekła?
{12530}{12610}Czyżbym zapomniał powiedzieć ci|o tej częci?
{12665}{12710}To oczy...
{12715}{12745}One sš zwierciadłem duszy.
{12750}{12822}Nieważne kto, żywy, czy martwy, zniszczy oczy...
{12825}{12884}wówczas potępiona dusza dostaje bilet w jednš stronę...
{12885}{12915}z powrotem do piekła.
{12916}{12944}Wliczajšc mnie?
{12945}{12985}Głupie pytanie Ezekielu...
{12985}{13055}Kiedy ostatnio sprawdzałem,|byłe jednym z potępionych.
{13055}{13136}Skończ zadawać pytania i wracaj do pracy...
{13145}{13240}Tylko w ten sposób uzyskasz drugš szansę,|na ponowne życie na ziemi.
{13240}{13304}Taak, apropos tej drugiej szansy...
{13335}{13389}Jak to dokładnie ma działać?
{13420}{13465}Dowiesz się w swoim czasie.
{13465}{13536}Wówczas gdy naprawdę uda ci się|odesłać wszystkie 113 dusz,
{13536}{13600}swoich potępionych braci i sióstr.
{13645}{13675}Jedyne 113, co?
{13685}{13694}Tak.
{13740}{13757}wietnie.
{13785}{13920}Proszę pamiętać, panie Stone.|Gilbert Jax był gwałcicielem, nie mordercš.
{13920}{14025}On nie zabił twojej żony.|Nie miałe prawa zabijać go.
{14050}{14130}Boskie prawo nie działa tak,|jak amerykański wymiar sprawiedliwoci.
{14130}{14220}Jeli jeste za co odpowiedzialny,|ponosisz tego konsekwencje.
{14220}{14340}Eee... ja tylko chciałem doprowadzić do tego,|by ten drań zapłacił za to co zrobił.
{14340}{14460}To włanie chciałem usłyszeć.|Niedocigniona i nieugięta dusza, wielce oburzona
{14460}{14500}wobec bezwzględnej natury rodzaju ludzkiego.
{14500}{14580}Słyszałem ten tekst już miliony razy,|jako zaprzeczenie milionom niegodziwoci.
{14580}{14663}I pozostaje to nadal muzykš dla moich uszu.
{14680}{14715}Posłuchaj ziomek...
{14770}{14871}Potrzebujesz mnie tak samo,|jak ja potrzebuję ciebie.
{14890}{14974}Może i jeste wielce wszechmogšcy,|tam na dole...
{14974}{15110}ale tutaj jeste jedynie kolejnym pajacem,|próbujšcym zatuszować swojš nieporadnoć.
{15110}{15274}Jeżeli nie uda ci się tego wyprostować,|nikt już nigdy nie będzie się ciebie obawiał.
{16020}{16115}To może wydawać się dziwne,|lecz przysięgam, że wasz podejrzany to Zeek Stone.
{16115}{16139}Kto?
{16140}{16225}Detektyw Wydziału Zabójstw z południowego Manhattanu,|pracował na długo przed tobš.
{16225}{16290}Byłem jego sierżantem, gdy po raz pierwszy dostał odznakę.
{16290}{16335}Dobry glina. Lecz to nie może być on.
{16335}{16360}Dlaczego nie?
{16360}{16483}Nie żyje. Odstrzelił go jaki pieprzony|ćpun jakie 15 lat temu.
{16500}{16517}Dobranoc.
{16560}{16584}Hej, dzięki.
{17100}{17155}/Happy hearts and happy faces,
{17160}{17213}/Happy play in grassy places.
{17237}{17291}/That was how in ancient ages,
{17291}{17353}/Children grew to kings and sages.
{17390}{17438}Czy ojciec sam to napisał?
{17441}{17491}Nie, nie, to nie byłem ja.
{17492}{17539}To był Robert Louis Stevenson.
{17539}{17574}Napisał to w 1885.
{17590}{17660}Kilka lat póniej niż|namalowano ten obraz.
{17660}{17699}To były lepsze czasy.
{17708}{17739}Bardziej niewinne.
{17739}{17806}To miasto było czyste, niesplugawione.
{17808}{17871}W tamtych czasach, gdy spadł nieg...
{17871}{17944}nie zmieniał się w szarš, brudnš masę...
{17963}{18015}Był biały przez całe dnie.
{18040}{18073}Czysty jak niebiosa.
{18073}{18099}Brzmi, jakby ojciec tam był.
{18099}{18111}Byłem.
{18143}{18189}W marzeniach oczywicie...
{18211}{18269}Proszę pani, muszę skorzystać z toalety.
{18269}{18297}Poczekaj chwilę, Chris.
{18297}{18334}Przestańcie rozrabiać.
{18334}{18394}Mogę się nim zaopiekować, jeli chcesz.
{18394}{18434}Dziękuję bardzo ojcze, jeli to nie problem.
{18434}{18449}Chodmy.
{18672}{18740}Christopher,|podobały ci się zdjęcia z wystawy?
{18740}{18790}Nie bardzo, muzeum jest nudne.
{18790}{18857}Chciałbym wybrać się na wycieczkę|w jakie ciekawsze miejsce.
{18857}{18940}Wiedziałe, że w. Christopher|pomógł przeprawić się przez rzekę Jezusowi,
{18940}{18980}gdy ten był jeszcze dzieckiem.
{18980}{19012}Nie umiem pływać.
{19037}{19059}Ja też nie.
{19085}{19121}Chodzisz do kocioła?
{19121}{19162}Powinienem był wiedzieć, o czym ojciec mówi.
{19162}{19244}Zaczšłem służyć jako ministrant od tego roku.
{19249}{19327}Wiesz co... mam przyjaciela,|który pracuje w zoo w Central Parku.
{19327}{19344}Naprawdę?
{19370}{19456}Jeli wyjdziemy teraz, powinnimy zdšżyć na czas karmienia.
{19456}{19507}Jestem pewien, że uda mi się przekonać przyjaciela,
{19507}{19550}by pozwolił ci samodzielnie nakarmić zwierzęta.
{19550}{19578}Tak ojciec myli?
{19578}{19628}Być może nie lwy, lecz na pewno owce.
{19628}{19664}Cóż... no nie wiem.
{1970...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin