Miller_Linda_Lael_W_pajeczynie_klamstw_Clare_Westbrook_01.pdf

(1586 KB) Pobierz
1 Miller Linda Leal - W pajęczynie kłamstw
168834856.003.png
168834856.004.png
Linda Lael Miller
W pajęczynie
kłamstw
Przełożyła Katarzyna Wąsowska
Warszawa 2008
168834856.005.png
Tytuł oryginału Don't look now
Copyright © 2003 by Linda Lael Miller
Redakcja:
Monika Kisielewska
Opracowanie graficzne okładki: Piotr Skrzypczak
Skład i łamanie: Andytex, Warszawa
For the Polish edition Copyright © 2007 by LUCKY,
For the Polish translation Copyright © 2008 by LUCKY
LUCKY
ul. Żeromskiego 33
26 - 600 Radom
Dystrybucja: tel. 0 - 501 - 506 - 203 0 - 510 - 128 - 967 e - mail:
luckywydawnictwo@wp.pl
Wydanie I Warszawa 2008
Druk i oprawa: www.opolgraf.com.pl
ISBN 978 - 83 - 60177 - 71 - 6
168834856.006.png
Cave Creek, Arizona
Nie zabiłam Harveya Kredda. Ktoś mnie ubiegł. Tydzień
po jego nagłej śmierci siedziałam w Horny Toad. Nie byłam
nawet w stanie zebrać myśli, byłam przemęczona po popo
łudniu spędzonym na sali sądowej. Teraz, siedząc przy sto
liku, byłam gotowa wykopać z ziemi zwłoki mojego szefa i
wpakować w niego cały magazynek mojej trzydziestki -
ósemki, na wypadek, gdyby tliło się w nim jeszcze jakieś
życie.
To nie był mój pomysł, żeby wpaść do Horny Toad na
piwo i hamburgera. Marzyłam o tym, żeby pójść do domu,
zatopić się w fotelu i wychylić kilka kieliszków Chablis. Wy
lądowałam tam, ponieważ mój samochód był w warsztacie,
a moja przyjaciółka, Loretta, która odebrała mnie z sądu,
siedziała za kółkiem i tym sposobem stała się panią mojego
losu. Myślę, że doszła do wniosku, że żadna z nas nie była w
nastroju na gotowanie; ona męczyła się na zajęciach jogi i
pilatesu, podczas gdy ja przegrywałam jedną z sześciu
spraw, które przydzielono mi po tym, jak Harvey dostał
kulkę między oczy i wylądował twarzą w misce japońskiej
zupy.
Byłam zmęczona i zestresowana nie tylko z powodu śmierci
Harveya i związanych z nią komplikacji. Przed rokiem broni
łam faceta, który nazywał się Ned Lench. Był oskarżony o jaz
dę po pijanemu i nieumyślne spowodowanie śmierci. W wyni
ku sprawnej potyczki słownej wygrałam tę sprawę. Coś za coś.
Rozpadł się mój niby - związek z detektywem Anthonym Son
terrą, który przez osiem miesięcy starał się przygwoździć
5
168834856.001.png 168834856.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin