Odlotowy duet.txt

(47 KB) Pobierz
00:00:24:Odlotowy duet
00:01:07:BILLBOARD LIVE 23:32
00:01:11:Cze��!
00:01:12:Ja? Ja? On? Ja? On?
00:01:52:Jak leci?
00:02:00:Spierdalaj ...
00:02:03:Przepraszam ... !
00:02:10:Zaliczona! Dobra robota!
00:02:24:Dobra, nazwiemy t� pani� "Zimna Noc".
00:02:38:Znowu zbi�em szyb�.
00:02:40:Tata b�dzie wkurzony.
00:02:43:Spoko, powiedz, �e to ty zrobi�e�.
00:02:45:Ale ja tego nie zrobi�em.
00:02:47:Wiem.
00:02:50:Prowadz�, nie r�b tak.
00:02:54:KLUB MUDD 0:16
00:02:55:Wi�c stoj� tam, czekam|�eby skorzysta� z telefonu...
00:02:59:Tak, powa�nie, czeka�.
00:03:00:...a ten go�� sta� przede mn�...
00:03:01:obraca si�...
00:03:03:i nasuwa kapelusz... o tak...
00:03:06:I jak my�licie - kto to by�?
00:03:12:Emilio Estevez!
00:03:14:The Mighty Duckman.|Przysi�gam na Boga - by�em tam.
00:03:16:Pewnie, �e by�e� - to ty zawo�a�e� jego imi�.
00:03:20:To by�o tak: EMILIO!
00:03:26:Wi�c... dobra...
00:03:28:Mo�e gdzie� p�jdziemy, czy co?
00:04:05:To by� doskona�y czas na randk�.
00:04:08:Cztery mile roboty - i na nic.
00:04:15:Czy wiesz, �e jecha�e� 50-tk�?
00:04:17:Policjantka - laska... lubi ci�.
00:04:19:Serio?
00:04:20:My�lisz, �e zatrzymywa�a by kogokolwiek?
00:04:22:Tw�j ruch.
00:04:26:Co s�ycha�?
00:04:26:Niewiele. Po prostu dam ci mandat 80$.
00:04:29:Leci na ciebie.
00:04:35:Chcia�abym prosi� ci� o przys�ug�...
00:04:37:Cokolwiek powiesz, TJ Hooker...
00:04:43:Prosz� przestrzega� ogranicze� pr�dko�ci.
00:04:49:�ycz� dobrej nocy.
00:04:50:Ona ju� by�a dobra,|a ty jeszcze s�u�y�a� i chroni�a� mnie.
00:04:55:No to jazda, przyjacielu!
00:04:57: Masz tu numer jej odznaki oraz|spotkanie za miesi�c w S�dzie Miejskim!
00:05:02:O tak!
00:05:03:Bardzo mi�o!
00:05:05:A to po co by�o?
00:05:06:Przepraszam.
00:05:09:ROXBURY 1:24
00:05:22:To Roxbury - nikt nie wchodzi,|chyba �e jest na li�cie.
00:05:24:Jeste�my na li�cie.
00:05:25:Nazwiska?
00:05:26:Doug Butabi, Steve Butabi.
00:05:28:Jeste�cie bra�mi?
00:05:30:Nie.
00:05:32:Tak!
00:05:34:Niez�y dowcip.
00:05:35:Doug jest dowcipnisiem.
00:05:38:Pos�uchajcie tego �artu,|nie wiem czy go znacie:
00:05:39:"NIE MA WAS NA LI�CIE".
00:05:42:Tak wi�c zapraszam na koniec kolejki.
00:05:50:Czy to...? Tak...
00:05:53:Kr�l "21 Jump Street".
00:05:56:Richard Grieco.
00:06:04:Do zobaczenia Grieco! Na razie Richard!
00:06:06:Idziemy poczeka� w kolejce.
00:06:07:Mo�e ty p�niej schodzisz?
00:06:07:Nie ma szans.
00:06:09:Brzmi nie�le.
00:06:11:Wiesz co jest nie tak z tym miejscem?
00:06:13:Trudno powiedzie�, bior�c|pod uwag� to, �e nie weszli�my...
00:06:15:Dok�adnie. Oni nie wiedz� jak|w�a�ciwie oceni� przychodz�c� klientel�.
00:06:20:My�la�em, �e nie wygl�damy|wystarczaj�co cool.
00:06:22:Daj spok�j! Ty?|Ty wygl�dasz pi�knie!
00:06:26:Wiesz co zrobimy, gdy|b�dziemy mie� sw�j klub?
00:06:28:Wejdziemy do �rodka?
00:06:29:Tak, ale b�dziemy te� traktowa�|wszystkich czekaj�cych na zewn�trz...
00:06:32:tak samo dobrze jak|legendarne gwiazdy telewizji.
00:06:34:Jeste� ca�kiem jak Roosvelt.
00:06:36:To jest to, w co wierz�.
00:06:42:Zata�czymy?
00:06:44:Jeszcze nie jeste�my w �rodku.
00:06:46:Tak, wi�c... mo�e kiedy... wejdziemy?
00:06:49:Wi�c stoj� tam, czekam na|mo�liwo�� skorzystania z telefonu...
00:06:53:a ten facet co gada� przez telefon...
00:06:55:.. obraca si� i uchyla kapelusza, o tak...
00:06:59:I jak my�licie, kim by� ten facet?
00:07:00:Emilio Estevez!
00:07:01:The Mighty Duckman. Przysi�gam na Boga....
00:07:15:Zamykamy klub, przyjaciele! Przykro mi.
00:07:25:DOM 10:02
00:07:46:Kompletnie mnie zaskoczy�e�.
00:07:50:To by�o w moim nosie.
00:07:57:Dure� z ciebie.
00:08:10:Gdzie jest mama?
00:08:11:I kim jest ta wspania�a,|m�oda laska w kuchni?
00:08:14:I dlaczego nosi szlafrok mamy?
00:08:19:Co my�licie o moim nowym podbr�dku?
00:08:20:Jest lepszy od poprzedniego?
00:08:24:Captain! Tenille! Zachowujcie si�!
00:08:27:Zobaczcie kto zaszczyci�|nas swoj� obecno�ci�.
00:08:31:Kto?
00:08:32:Prosz�, tato.
00:08:33:Co to za �mieci? To shake.
00:08:34:Pomaga mi wyr�wnywa� insulin�|i poziom hormon�w, �ebym m�g� by� w formie.
00:08:39:Barbara! Szybko! We� kamer�!|On zaraz osi�gnie sw�j szczyt!
00:08:42:Kochanie, zr�b to w swoim pokoju.
00:08:45:Steve! Za p� godziny w sklepie!
00:08:45:To takie zabawne!
00:08:48:I za�� co� �adnego,|Emily wr�ci�a ze szko�y.
00:08:50:Tato, my�l� �e �enujesz Steva z powodu|osoby daj�cej dupy jak lataj�cy szczur.
00:08:55:Dupa lataj�cego szczura - to|by by�o warte zobaczenia.
00:09:00:Steve! W sklepie za p� godziny!|I we� swego ma�powato ta�cz�cego brata ze sob�.
00:10:02:Hej, jeste� spoza miasta?|Dasz sw�j numer?
00:10:11:W porz�dku?
00:10:20:SKLEP TATY ZE SZTUCZNYMI RO�LINAMI - PO�UDNIE
00:10:25:Wreszcie! P�torej godziny|sp�nienia, bardzo dobrze!
00:10:28:Steve! Tam masz klienta!
00:10:32:Ty, kretynie, sta� przy kasie.
00:10:36:Kretynie, id� i sta� przy kasie.
00:10:48:Jak pan p�aci za to? Got�wka, czek czy karta?
00:10:53:Karta.
00:10:55:To VISA czy MasterCard?
00:10:57:Rusz palcem.
00:11:00:Dobra.
00:11:04:Czy to na pewno pana karta.|Bo nie chce przej��.
00:11:07:To moja karta.
00:11:08:OK. Ale musz� zadzwoni�.
00:11:20:Centrala, 238 poprosz�.
00:11:23:Autoryzacja. Numer karty.
00:11:25:Co s�ycha�?
00:11:26:Doug, m�wi�am �eby� tu ju� nie dzwoni�.
00:11:27:Potrzebuj� potwierdzenia karty.
00:11:29:A ja potrzebuj� numeru karty.
00:11:32:Nie karty, cukiereczku. Mnie.
00:11:37:Zamknij si� i wsadzaj kart�.
00:11:39:Na to mog� p�j��.
00:11:42:Podoba ci si�?|Czy to dobrze czujesz?
00:11:44:Bo ja tak mog� przez ca�� noc.
00:11:48:Karta jest w porz�dku.|Do widzenia Doug.
00:11:50:Pa 238.
00:11:57:Czym mog� s�u�y�?
00:11:59:Cze�� Doug. Ty i ja jeste�my|tacy m�drzy i cool...
00:12:01:Czy moja przyjaci�ka supermodelka|mo�e przyj�� i zata�czy�?
00:12:03:Nie... Tak!
00:12:04:Jeste� taki zabawny, przystojny i wysoki.
00:12:10:Co robisz?
00:12:11:Nic.
00:12:12:Ju� ci nie wystarczy chodzi�|do g�upich klub�w co noc...
00:12:15:musisz przychodzi� tutaj,|psu� moje ro�liny i robi� z nich zabawki.
00:12:18:To nie zabawka, to klub|stylizowany na d�ungl�.
00:12:20:Ty jeste� z d�ungli! Id�, znajd�|brata i za�adujcie samoch�d!
00:12:23:Idiota! Bezu�yteczny!
00:12:36:Nie patrz.
00:12:39:Cze�� Steve, cze�� Doug.
00:12:40:Cze�� Emily.
00:12:41:Cokolwiek.
00:12:44:Wi�c wr�ci�a� ze szko�y?|Pracujesz znowu u taty w sklepie z lampami?
00:12:48:Brakowa�o mi ciebie.
00:12:50:Posz�am do szko�y, nagle|wr�ci�am, mo�emy by� razem.
00:12:53:Wi�c mog� o tym pomy�le�,|w sumie mo�emy by� razem.
00:12:57:Chcesz p�j�� do kina,|czy co� w tym stylu?
00:12:58:Pewnie.
00:12:59:Je�eli tego chcesz i ja|tego chc� to nam si� uda.
00:13:01:Kocham gdy mi si� udaje.
00:13:03:Lubi� robi� szalone rzeczy w tym|dzikim �wiecie - i jestem w tym dobra.
00:13:10:Brzmi nie�le
00:13:11:Spadaj kurczaku!
00:13:13:O co ci chodzi Doug?
00:13:14:Emily, nie wiem czy zauwa�y�a�, ale m�j|brat i ja - my �yjemy na pe�nych obrotach.
00:13:18:A to oznacza: brak znak�w "Stop", czerwonych|�wiate� i postoj�w na robienie zdj��.
00:13:23:Widzisz tego tutaj m�czyzn�?
00:13:25:Jest moim wsp�pilotem na tej|przeja�d�ce lataj�cym dywanem.
00:13:27:To pojazd pasa�erski.
00:13:28:A ty masz za du�o baga�u.
00:13:31:Zamknij si� Doug.
00:13:34:Emily! Widz� �e wybra�a� w�a�ciwego syna...
00:13:37:Dzie� dobry, panie Butabi.
00:13:40:Wiesz, Steve bardzo ci� lubi...
00:13:41:Tato, daj spok�j.
00:13:48:Czy Steve zn�w prosi Emily o r�k�?
00:13:52:Po ich �lubie, je�eli b�d� mie� dzieci...
00:13:55:nie b�dziemy ju� musieli|zatrudnia� wi�cej sprzedawc�w.
00:13:58:Kahmel, zabijasz mnie.
00:14:01:Nie, to ty mnie zabijasz.
00:14:04:Tato....
00:14:05:Czy mo�esz, prosz�,|da� spok�j Steve'owi?
00:14:07:Dlaczego? Lubi dziewczyn�.
00:14:07:Nie, wcale nie. Nie lubi� jej.
00:14:09:Tak, lubisz.
00:14:11:Doug, widzisz t� �cian�?
00:14:13:Po ich �lubie wyburzymy j�,|po��czymy sklepy....
00:14:16:I b�dziemy mieli pierwszy|sklep ro�linno-lampowy.
00:14:19:I oni b�d� go prowadzi�.|I mo�e zatrudni� ci� do sprz�tania kibli.
00:14:24:Czy widzisz samoloty?|Czy nazywasz si� Tatu?
00:14:25:Bo, przysi�gam na Boga,|mieszkasz na Wyspie Fantazji.
00:14:28:Bo�e, to by�o dobre.
00:14:30:Tak, mam fantazj�.|�e mam dw�ch zdolnych syn�w...
00:14:34:Tymczasem jeden chodzi z g�ow�|w chmurach, a drugi z g�ow� w dupie.
00:14:37:Zobaczcie jak za�adowali�cie samoch�d!|Czy tak to robicie?
00:14:38:Odra�aj�ce! Rzyga� mi si� chce,|gdy na was patrz�!
00:14:40:Spieprza� mi st�d!
00:14:45:Wi�c mamy przerw�?
00:14:46:Tak s�dz�.
00:14:48:Popakujemy?
00:14:50:Pewnie.
00:14:53:Popakujmy.
00:14:59:Czy te� mo�emy skorzysta� z lustra?
00:15:01:�wietnie, dzi�ki.
00:15:04:Panowie!
00:15:05:Craig!
00:15:07:Chcecie resztk� mojego Batonika Mocy?
00:15:09:Nie, mamy Batonik Nitro.
00:15:10:A Batonik Energii?
00:15:12:Nie, mam Batonik Potrojenia Mi�ni.
00:15:14:Czy mog� was o cos zapyta�?
00:15:18:Od jak dawna jeste�my przyjaci�mi?
00:15:20:Przez ca�e siedem lat liceum.
00:15:22:Dlatego b�d� szczery do b�lu.|Jako profesjonalny trener...
00:15:28:troch� si� niepokoj� waszymi tricepsami...
00:15:31:nie wida� �adnych przyrost�w mi�ni.
00:15:35:Craig, masz racj�.|W�a�ciwie to ju� o tym w nocy rozmawiali�my.
00:15:41:Nie chc�, �eby�cie si� oszukiwali.
00:15:43:Przykro mi �e musz� was|tak sprowadza� na ziemi�...
00:15:44:ale w dziwny spos�b, to jest moja praca.
00:15:47:To dlatego ci� kochamy - i nienawidzimy.
00:15:51:Ci�gle kumple?
00:15:52:Si� wie!
00:15:53:Ciesz� si� �e porozmawiali�my.
00:16:12:M�wi�em tacie o moim pomy�le ze sklepem...
00:16:14:Sklep? Ci�gle my�lisz o sklepie?
00:16:19:Hej, co s�ycha�? Jak si� masz?
00:16:21:Mo�esz zadzwoni�? Masz jaki� numer?
00:16:22:Mo�e chcesz tego? Albo troch� tego?
00:16:25:Powiniene� my�le� o przysz�o�ci!
00:16:28:Dlaczego na mnie naje�d�asz?
00:16:30:A dlaczego zapominasz o naszych planach?
00:16:31:Jakich planach?
00:16:32:Planach o mnie i o...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin