Finding.Neverland.DVDRiP.XViD-DEiTY.txt

(58 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{647}{741}Premiery?|Uwielbiam premiery.
{743}{830}- Jak si� miewasz? Mi�o ci� spotka�.|- Witaj, Charles.
{830}{924}- Przedstawiam moj� �on�.|- Bardzo mi�o pani� pozna�.
{928}{967}Jedna z najlepszych sztuk pana Barriego?
{967}{1053}To najlepsza sztuka z wystawionych|przeze mnie przez �wier� wieku.
{1053}{1068}Doprawdy?
{1068}{1235}- S� ni� zainteresowani w Nowym Jorku.|- Do zobaczenia na Broadwayu.
{1246}{1342}MARZYCIEL
{1553}{1632}Przygotowa� si�!
{1647}{1699}Przygotujcie si�, panie i panowie.
{1710}{1779}Prosz� zaj�� swoje miejsca.
{1873}{1943}Gotowi?|Przygotowa� si� na miejsca.
{1971}{2101}Widzowie ju� si� zbieraj�.|Przygotowa� si�.
{2113}{2201}- Jaka widownia? Ch�opcze?|- Przyjazna. Tak mi si� wydaje.
{2201}{2227}To dobrze. Dzi�kuj�.
{2227}{2346}- Ile do rozpocz�cia?|- Dziesi�� minut.
{2365}{2434}Uwielbiam premiery!
{2434}{2495}Zata�cz� z twoj� �on� na przyj�ciu.
{2495}{2566}- O m�j Bo�e. Jak si� masz John?|- Bardzo dobrze.
{2577}{2642}Najlepsza sztuka w tym �wier�wieczu.
{2642}{2695}Witaj, George. Jak si� masz?
{2764}{2802}- Nie po�a�ujecie.|- Jestem pewien.
{2802}{2895}- Masz bilety?|- W kieszeni.
{2896}{2966}Jest pani Barrie.
{2984}{3084}Chcieliby�my porozmawia�|z pani m�em przed przedstawieniem.
{3084}{3222}- Widzia�a go pani?|- Nie bardzo wiem gdzie jest.
{3612}{3707}Kiedy� widzieli�my pani� na scenie.|By�a pani cudowna.
{3710}{3772}Tak, to by�o do�� dawno.
{3774}{3867}- Znajdzie pani swoje miejsce?|- Tak, tak.
{3882}{3938}Do zobaczenia na przyj�ciu.
{3952}{4026}Przepraszam. Prosz� odszuka�|pana Barriego i przypomnie� mu,
{4026}{4090}�e to jego sztuka ma dzi� premier�.|- Dobrze, prosz� pani.
{4090}{4114}Dzi�kuj�.
{4642}{4692}Zamykamy drzwi.
{5076}{5145}LONDYN, ROK 1903
{5181}{5262}Film zainspirowany prawdziwymi zdarzeniami
{5678}{5752}Przepraszam za k�opot.
{5771}{5847}To �aden k�opot.|Sklep jest na pana us�ugi.
{5847}{5921}- Ogie� jest rozpalony.|- Tak i to nadzwyczaj mocny.
{5923}{5959}Przepraszam pana.
{5974}{6072}Pani Barrie prosi�a, �eby przypomnie�|panu, �e sztuka si� zacz�a.
{6072}{6138}- W razie gdyby pan nie wiedzia�.|- Nie podoba im si�.
{6138}{6218}- S�ucham?|- Widz� to. Dlaczego?
{6219}{6357}- Nie powiedzia�bym, �e im si� nie podoba.|- A jak ty my�lisz? Tobie si� podoba?
{6357}{6422}- Ja tylko...|- Tak czy nie? Nie przejmuj si�.
{6422}{6522}- Nie posiadam kwalifikacji by...|- Podoba ci si�? Jest okropne?
{6525}{6565}- Mo�e...|- Powiedz to.
{6565}{6654}- Po prostu powiedz. Straszne, prawda?|- Nie wiem, co...
{6654}{6730}- "Nieziemskie, badziewie, panie Barrie".|- Nieziemskie badziewie, panie Barrie.
{6730}{6771}- Wiedzia�em.|- Nie, ja tego nawet nie widzia�em!
{6771}{6890}Wiedzia�em. Dzi�kuj�.|Wielkie dzi�ki.
{7649}{7788}- Brednie od pocz�tku do ko�ca.|- Tak. Trudno si� nie zgodzi�.
{7790}{7849}Jestem wdzi�czny za przybycie|i przepraszam.
{7849}{7936}- Nast�pna sztuka b�dzie lepsza Charles, przyrzekam.|- Oczywi�cie, James.
{7936}{8003}- Du�o w t� zainwestowa�e�?|- Fortun�, James.
{8003}{8071}Jednak fortunnie si� sk�ada,|�e sta� mnie na stracenie fortuny.
{8071}{8141}- Doprawdy?|- Niestety nie.
{8145}{8159}Arturze!
{8159}{8255}- James, szkoda, �e nie by�o ci�|na ostatnim spotkaniu klubu.|- Dlaczego?
{8255}{8359}Zastanawiamy si�, czy twoim hobby|nie jest unikanie krykieta?
{8359}{8405}Chcieli�cie pa�stwo|porozmawia� z panem Barrie?
{8405}{8475}Tak, ale nie chcemy przeszkadza�...
{8477}{8522}A dlaczego nie?
{8522}{8610}- Naszym problemem jest porz�dek pa�karzy.|- Zgadzam si�.
{8610}{8663}- James.|- Witaj, kochanie.
{8663}{8722}- Pami�tasz pa�stwa Snow?|- Pa�stwo Snow.
{8722}{8749}Panie Barry.
{8749}{8842}Pa�stwo Snow czekali ze mn�|na ciebie przez ca�y wiecz�r.
{8847}{8894}- Tak.|- Doprawdy?
{8897}{9049}Pa�ska sztuka...|Jest wyj�tkowa, nieprawda�?
{9061}{9107}Czy�by...
{9114}{9280}Dzi�kuj�, bardzo mi�o z pani strony.|Ciesz� si�, �e si� podoba�a.
{9285}{9371}A pana zdaniem jak posz�o?
{9371}{9426}- Uwa�am, �e sta� mnie na wi�cej.|- Doprawdy?
{9426}{9543}/SZTUKA PANA BARRIEGO NIE ZACHWYCI�A
{9799}{9836}Mary, dzie� dobry!
{9856}{9883}Tak, panie James?
{9883}{9942}Id� do parku, mo�e|zechcesz mi towarzyszy�?
{9942}{9968}Jest pi�kny poranek.
{10006}{10046}B�dziesz pracowa�?
{10085}{10128}Mo�liwe. Tak.
{10148}{10252}Wi�c lepiej ju� id� pracowa�.
{10393}{10490}- Dzie� dobry, panie Barrie.|- Dzie� dobry, Emmo.
{10546}{10591}- Mi�ego dnia.|- Nawzajem.
{10623}{10652}Dobrze! Biegnij!
{10670}{10731}Bierz to!
{10768}{10841}Dobry piesek.
{11533}{11612}Co ty tu robisz?
{11697}{11743}Pan wybaczy...
{11743}{11833}- Nadepn�� mi pan na r�kaw.|- Doprawdy?
{11833}{11892}Jak�e mi przykro.
{11892}{11951}Ale czy wolno mi zauwa�y�,|�e ty le�ysz pod moj� �awk�?
{11951}{11999}Niestety nie mam wyboru.
{12010}{12104}Zosta�em wtr�cony do lochu|przez niegodziwego ksi�cia George'a.
{12106}{12173}Przepraszam, je�li sprawi�em tym panu k�opot.
{12173}{12244}Je�li gnijesz w lochu, to c� poradzi�?
{12258}{12321}Mo�e m�g�bym przecisn��|klucz mi�dzy kratami?
{12321}{12367}Nie nara�aj si� tak, panie.
{12368}{12462}Niegodziwy ksi��� George|niejednego pos�a� na tortury.
{12465}{12498}Przepraszam, czy on pana zaczepia?
{12498}{12592}M�j brat bywa nad wyraz irytuj�cy.
{12613}{12667}Ksi��� George, jak wnosz�?
{12667}{12762}Wszak to ty� jest okrutnym tyranem,|kt�ry uwi�zi� tego nieszcz�nika?
{12762}{12855}Nie takim okrutnym,|ale poza tym w zasadzie si� zgadza.
{12859}{12932}A czym w�a�ciwie...|jak ci na imi�?
{12932}{13018}- Michael.|- Czym w�a�ciwie Michael zawini�?
{13019}{13080}Jest moim m�odszym bratem.
{13082}{13162}To wystarczy.|Wybacz ch�opcze, nie mog� ci pom�c.
{13165}{13241}- Trudno.|- Mog� pobawi� si� z pa�skim psem?
{13241}{13282}- Prosz� bardzo.|- To jest Jack.
{13282}{13368}Drugi w kolejno�ci.|A ten to Michael - ma tylko pi�� lat.
{13368}{13441}I za to zosta�em uwi�ziony.
{13441}{13494}Bardzo przepraszam.|Czy moi synowie narzucaj� si� panu?
{13494}{13551}Wcale si� nie narzucamy, mamo.
{13551}{13654}- Michael, skarbie, wy�a� stamt�d.|- Nie mog�, jestem wi�niem.
{13654}{13704}Rozumiem...
{13704}{13792}- J.M. Barrie, mi�o pani� pozna�.|- Barrie pisarz?
{13792}{13857}Bardzo mi mi�o.|Sylvia Llewelyn Davies.
{13857}{13891}- Pan jest pisarzem?|- Zgadza si�.
{13891}{13967}To dramaturg, Jack.|I to ca�kiem s�awny.
{13967}{14005}Prosz� mi wybaczy�.|Pan zapewne pisa�.
{14005}{14032}Nie, nie ca�kiem...
{14032}{14108}- Gdzie Peter?|- Co pan pisa�, panie Barrie?
{14108}{14140}C�...
{14140}{14270}W chwili obecnej zajmuj� si�|zabawianiem ksi���t i ich dworzan
{14270}{14331}razem z moim tresowanym nied�wiedziem, Portosem.
{14331}{14387}Je�li rozka�esz swojemu bratu|Peterowi do��czy� do nas,
{14387}{14467}wasza ksi���ca mo��,|to odegram przed wami przedstawienie
{14467}{14564}w zamian za uwolnienie tego wi�nia.|- Zgoda.
{14564}{14592}Bardzo dobrze.
{14592}{14635}Teraz...
{14635}{14715}patrzcie bardzo uwa�nie...
{14715}{14799}na jego z�by.
{14813}{14924}Niekt�rzy pozbawieni skrupu��w treserzy|wyrwaliby nied�wiedziowi z�by,
{14924}{15039}inni za� tch�rzliwie wepchn�liby|mu kaganiec na pysk.
{15039}{15092}Jedynie prawdziwy mistrz
{15092}{15210}mo�e pokaza� t� sztuczk�|bez �adnych zabezpiecze�.
{15233}{15303}Po co mnie tu �ci�gn�li�cie?
{15303}{15420}- Peter...|- To absurd, to tylko pies.
{15432}{15497}No kochanie...
{15497}{15542}"Tylko pies"?
{15542}{15597}Tylko...
{15597}{15643}Portosie, nie s�uchaj go.
{15644}{15731}Portos wyobra�a sobie, �e jest nied�wiedziem,|a ty chcesz rozwia� te marzenia
{15731}{15801}m�wi�c, �e jest tylko psem?
{15802}{15871}Co za okropne, gasz�ce zapa� s�owo.
{15872}{15974}Tak jakby� powiedzia�: "on nie zdob�dzie|tej g�ry, bo jest tylko cz�owiekiem."
{15974}{16099}"To nie diament, tylko zwyk�y kamie�."
{16105}{16168}Tylko...
{16202}{16295}Dobrze - wi�c zamie� go w nied�wiedzia.
{16295}{16326}Je�li potrafisz.
{16326}{16377}Peter, gdzie twoje maniery?
{16377}{16495}Tymi oczyma, m�j przyjacielu,|niestety nigdy tego nie zobaczysz.
{16500}{16546}Jednak�e...
{16546}{16626}z drobn� pomoc� wyobra�ni...
{16627}{16682}mog� sta� si� wielkim cz�owiekiem
{16682}{16767}i ujrze� wielkiego nied�wiedzia.
{16767}{16863}Portosie, zata�cz ze mn�.
{18348}{18442}Dzi�kuj�, to chyba pierwsze przedstawienie,|kt�re naprawd� mi si� podoba�o.
{18443}{18537}Jeste�my tu codziennie, a m�j nied�wied�|zawsze z rado�ci� wyst�puje.
{18538}{18632}- To mo�e spotkamy si� jutro.|- Mo�e.
{18646}{18686}Peter, zeskakuj z koca.
{18686}{18775}- Do widzenia...|- Do widzenia.
{18775}{18866}- Peter, nie podoba�o ci si�?|- Widywa�em lepsze.
{18866}{18937}Podczas gdy Michael chcia� aby,|nied�wied� uwolni� go z wi�zienia,
{18937}{19015}Peter twierdzi�, �e Michael|wcale nie jest wi�niem,
{19015}{19118}a Portos po prostu nie jest nied�wiedziem.
{19118}{19183}Mam wielk� nadziej�,|�e jutro si� spotkamy.
{19183}{19272}- Jak ona si� nazywa?|- Sylvia...
{19272}{19313}Jako�...
{19313}{19383}co� tam Davies.
{19389}{19445}Llewelyn Davies.
{19445}{19539}- Znasz j�?|- S�ysza�am o niej oczywi�cie.
{19547}{19615}Ona jest z domu Du Maurier,|na mi�o�� bosk�.
{19615}{19707}Jej ojciec by� artyst�.
{19725}{19764}Jej brat jest aktorem...
{19764}{19880}i co� tragicznego sta�o si� z jej m�em.
{19880}{19954}A tak... umar�.
{19954}{20048}Rak szcz�ki, jak mi si� zdaje.
{20048}{20093}To straszne.
{20093}{20183}Tak, zostawi� j� z czw�rk� syn�w
{20183}{20261}i praktycznie bez �adnych pieni�dzy.
{20261}{20365}Musia�a prosi� matk� o pomoc.
{20426}{20485}James...
{20496}{20590}Powinni�my zaprosi� ich na obiad.
{20592}{20631}Doprawdy?
{20631}{20674}Zdecydowanie.
{20674}{20729}Zawsze chcia�am pozna� pani� Du Maurier,
{20729}{20858}bo ona zna wszystkich,|kt�rych warto zna�.
{21156}{21230}O czym pan pisze?
{21256}{21331}O rzeczach bez wi�kszego znaczenia.
{21345}{21399}Ja nie umiem tak pisa�....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin