System sprawiedliwości - Criminal Justice Napisy PL (2008) (DVD-RIP) Sezon 1 S01E02.txt

(27 KB) Pobierz
{3931}{3974}Wiesz, dlaczego tu jesteś?
{3987}{4010}Pierwszy raz?
{4082}{4120}Umiesz czytać i pisać?
{4160}{4185}Umiesz mówić?
{4205}{4222}Tak.
{4246}{4335}Podaj nazwiska i numery telefonów 5 osób,|do których chcesz dzwonić.
{4338}{4391}Sprawdzimy ich, a poten przydzielimy ci PIN..
{4400}{4430}Moja mama i tata.
{4444}{4462}Mary
{4468}{4509}i Barry Coulter.
{4518}{4556}- Numer?|- 0207
{4614}{4638}0632.
{4658}{4680}Następny.
{4685}{4711}Mój najlepszy przyjaciel.
{4757}{4782}John Richie.
{4785}{4837}- On jest...|- Tylko numer, bez życiorysu.
{4932}{4968}Przekroczyć linię.
{5036}{5069}Nie pamiętam.
{5081}{5141}- Chcesz skorzystać z ochrony?|- Co to znaczy?
{5145}{5187}Oddział Więźniów Narażonych.
{5196}{5225}Jestem narażony?
{5228}{5290}Zabiłeś i zgwałciłeś 20-latkę.|Bedziesz celem współwięźniów.
{5301}{5378}- Możesz wybrać chroniony odzdział i bezpieczeństwo.|- Ale nie jestem taki. Nie zrobiłem tego.
{5381}{5411}Każdy tak mówi.
{5414}{5494}W nikim nie zgaśnie żądza mordu, bo|twierdzisz, że jesteś niewinny.
{5497}{5529}Decyzja.
{5538}{5555}Teraz.
{5620}{5678}- Nie chcę specjalnego traktowania|- W porządku.
{5715}{5759}Witamy ponownie, panie Milroy.
{5845}{5865}Tam.
{6074}{6101}Twarzą do mnie.
{6143}{6170}Głowa do tyłu.
{6219}{6239}Czysty.
{6243}{6264}Nie ruszaj się.
{6277}{6310}Buźka szeroko.
{6381}{6399}Czysto.
{6408}{6447}Teraz jaja do góry.
{6498}{6556}Klękaj, Flitcroft.|Sprawdź.
{6690}{6744}- Czysto.|- Mruga na ciebie.
{6755}{6829}Masz powodzenie, Flitcroft.|Podwiń napletek.
{6852}{6911}A może wolisz, żeby Flitcroft|zrobił to za ciebie?
{6931}{6973}Na dół, Flitcroft.
{7043}{7065}Czysto.
{7094}{7131}Dobra, teraz przysiad.
{7159}{7197}- Co?|- Stopy szeroko,
{7200}{7256}tyłek 9 cali nad ziemią. Jazda.
{7316}{7335}Niżej.
{7430}{7458}Tak zostań.
{7468}{7496}Nie ruszaj się.
{7528}{7549}Czysto.
{7574}{7649}Ubieraj się,|potem wyłaź.
{7735}{7779}Czy przyjmujesz jakieś leki?
{7799}{7823}Ventolin.
{7902}{7947}Numer telefonu mojego kumpla.
{7971}{8051}Nie pamiętałem go.|Mógłbym wrocić i go podać?
{8170}{8232}A może podałbym Pani|a, Pani by przekazała?
{8235}{8317}- Nie tykaj mnie, facet!|- Stój bez ruchu, stójże!
{8320}{8383}On ma komórkę w dupie!|Widzę, jak wystaje.
{8386}{8448}Nie dotykaj go. Możesz spytać, czy chce ci go oddać.
{8451}{8509}Tkniesz go palcem,|dopuścisz się napaści.
{8512}{8581}Możesz być niezły|we wtykaniu ludziom spluwy w nos,
{8590}{8687}ale stawiam, że nie utrzymasz zamkniętego zwieracza|w niskim przysiadzie przez 30 sekund.
{8778}{8829}29, 28,
{8858}{8882}27...
{8897}{8938}Nie uda ci się!
{9021}{9073}- Co Pani pisze?|- Do mnie należy ocena
{9076}{9152}zagrożenia, jakie stanowisz dla innych i dla samego siebie.
{9268}{9294}Jak Pani ocenia?
{9297}{9382}Gdybym Ci powiedziała,|mogłoby to wpłynąć na zmianę.
{9494}{9538}Wpędza mnie Pani w paranoję.
{9582}{9622}Miewasz poczucie zagrożenia?
{9687}{9749}- Nie.|- Jak duże zagrożenie stanowisz?
{9818}{9858}Um... nieduże.
{10046}{10122}Podaj mi ten numer.|Zajmę się tym.
{10250}{10300}3, 2...
{10303}{10338}- No, dalej!|- ... jeden,
{10346}{10392}zero!
{10583}{10659}- Izolatka, nie? Póki nie wyleci.|- Izolatka? Jaka izolatka?
{10662}{10750}W jedynkach siedzi po trzech.|Nie stać nas na luksus izolatki.
{10872}{10967}Sprawdzę, w której celi będziesz.|Idź wzdłuż żółtego pasa.
{11025}{11102}Zabierz go do skrzydła, John.|Sprawdzę przydziały.
{12824}{12850}Czekaj tu.
{14204}{14237}Ten jest ze specjalnej kategorii.
{14249}{14299}- Pierwszy raz w kiciu.|- Czego oczekujesz?
{14316}{14363}Nie mamy jedynek, Bill.
{14387}{14432}Musi siedzieć pod celą z dorosłym,
{14443}{14532}- który go nie schrupie na dzień dobry .|- Czyli z Hoochem albo z Nearym.
{14809}{14842}Hooch, niech będzie.
{15132}{15162}W porządku.
{15165}{15204}On myśli, że jest psem.
{15283}{15305}Czemu?
{15323}{15365}Bo nim był.
{15424}{15463}Uraz z dzieciństwa.
{15488}{15574}Ojciec trzymał go w psim kojcu|przez 5 lat, z trzema masiffami.
{15606}{15651}Nauczył się być psem.
{15708}{15742}Co on tu robi?
{15750}{15799}- Nie pytaj.|- Czemu nie jest w...
{15803}{15846}Czym? Schronisku?
{15860}{15890}Szpitalu psychiatrycznym?
{15905}{15949}Broadmoor go nie weźmie.
{15953}{15973}Czemu nie?
{16002}{16040}Nie chcą psa.
{17718}{17736}Co?
{17764}{17788}Nic.
{18166}{18199}Chucherko.
{18202}{18238}Za co siedzisz?
{18287}{18334}Przyjechał ze mną. Jest w porządku.
{18677}{18746}Jakby kto pytał, to mów,|żeś obrobił pocztę w Walii,
{18749}{18781}w jakimś miasteczku.
{18795}{18857}I w trakcie napadu, sprawy przybrały zły obrót.
{18924}{18963}Czemu mi pomagasz?
{18966}{19052}To były tylko fajki.|Nie wiedziałeś, co mówisz.
{19061}{19121}Nie chowam tutaj uraz.
{19307}{19329}Dzięki.
{19722}{19755}Czego chciał?
{19785}{19820}- Kto?|- Milroy.
{19850}{19878}Znasz go?
{19892}{19945}- Czego chciał?|- Niczego.
{20198}{20245}To znaczy, że słucham, jasne?
{20263}{20319}Kto chce ze mną pogadać,|może mówić, co chce
{20322}{20359}w całkowitym zaufaniu.
{20379}{20443}Sprzątam kaplicę.|Codziennie o tej samej porze.
{20476}{20531}W kaplicy dużo słucham.
{20737}{20766}Za co siedzisz?
{20775}{20844}Obciąłem komuś rękę tasakiem. A ty?
{20878}{20932}Obrobiłem pocztę w Południowej Walii.
{20955}{20980}Sam?
{20984}{21002}Tak.
{21032}{21066}W jakimś miasteczku?
{21129}{21176}Miałeś wielkiego, strasznego gnata?
{21218}{21306}Masz szczęście, że mnie pierwszemu|sprzedajesz tę bajeczkę.
{21342}{21398}Gdyby to była prawda, za każdym razem,|gdy nowy cel w skrzydle mówi,
{21402}{21456}że obrobił pocztę na walijskiej prowincji,
{21460}{21546}to tam by kręcili filmy|z Clintem Eastwoodem, no nie?
{21552}{21581}Wrobił cię,
{21588}{21622}twój kumpel Milroy.
{21634}{21668}Nie jestem celem.
{21882}{21920}On wniósł telefon.
{21947}{21968}Jesteś pewien?
{22150}{22179}On tutaj mieszka.
{22263}{22330}Ludzie zechcą bardzo|uważnie ci się przyjrzeć
{22333}{22405}zanim się zbliżą.|Pozwól im na to.
{22418}{22456}Nie gadaj, jeszcze nie teraz.
{22491}{22526} Jest coś jeszcze?
{22538}{22558}Taa...
{22578}{22602}Milroy...
{22629}{22663}on się nie odczepi.
{22711}{22742}Co poinienem zrobić?
{22902}{22927}Zabić go.
{23067}{23088}Zamykają.
{23650}{23675}Zamknij się!
{24429}{24478}Pobudeczka, chłopcy i dziewczynki.
{24531}{24560}Wstajemy.
{24619}{24645}Piękny dzionek.
{24968}{25013}Sir, sprawa  Bena Coultera.
{25019}{25069}Chciałbym, by Pan sprawdził moje zeznanie,
{25072}{25122}pod kątem ewentualnych niedokładności.
{25187}{25246}Jak tu dotarłeś z kantyny?
{25266}{25332}Spożyłeś swój gorący napój|o godzinie 8 minut 30,
{25335}{25419}zanim podążyłeś w kierunku północnym|do punktu docelowego?
{25422}{25453}Czy po prostu szedłeś?
{25456}{25523}Napisz od nowa.|Po ludzku. Nie po policjancku.
{25526}{25555}Tak naprawdę, sir.
{25579}{25635}Chodziło mi raczej o wymiotowanie.
{25663}{25709}- Wskakuj.|- Raport gotowy?
{25717}{25763}Ruszam w teren. Na ulice.
{25777}{25806}Tam jest przestępczość.
{25903}{25936}Dokąd pan jedzie, sir?
{25939}{25978}Do Storkhill estate.
{26003}{26048}- Dobry!|- Dobry, sir.
{26057}{26111}Zobacz. Czy to śledczy? Nie.
{26120}{26169}Szukają świadków?
{26194}{26235}Ktoś tu umarł.
{26254}{26311}Może i diler z rynsztoka,|ale wciąż istota ludzka.
{26314}{26361}A na co my przeznaczamy|cenne godziny robocze?
{26364}{26414}Na obronę miejsca zgonu|przed wandalami.
{26417}{26499}Na obronę społeczeństwa przed brakiem|umiejętności właściwego zachowania.
{26545}{26577}Weź któregoś z nich.
{26585}{26605}Co?
{26608}{26699}Którego byś nie posadził na ławie oskarżonych,|tego przaysięgli uznają winnym.
{26709}{26731}Dlaczego?
{26739}{26828}Ich oczy mają tyleż wyrazu,|co spojrzenie śniętej ryby.
{26843}{26905}Ben Coulter, ten jest inny.
{26918}{26972}Ben Coulter nie wygląda|na mordercę.
{26986}{27027}Wygląda jak istota ludzka.
{27035}{27057}Sir?
{27060}{27124}Przysięgli, widząc go,|zaczną się zastanawiać...
{27127}{27161}Czy naprawdę mógł...
{27173}{27229}wbić wielki nóż w ciało młodej dziewczyny?
{27264}{27307}To musimy zwalczyć.
{27318}{27382}Sir. co to ma wspólnego|z moim wymiotowaniem?
{27390}{27437}- Jak masz na imię?|- Simon.
{27440}{27493}Posterunkowy Simon Jeary,świeżo upieczony glina,
{27496}{27564}wchodzi na miejsce zbrodni,|a potem wybiega, rzygając.
{27567}{27595}A co w tym złego?
{27601}{27688}Jest nowy w swoim fachu,|właśnie zobaczył pierwsze zwłoki.
{27693}{27780}Ben Coulter może sobie być człowiekiem,|ale Melanie Lloyd też nim była,
{27784}{27838}tak jak posterunkowy Jeary.
{27866}{27884}Zatem,
{27911}{27969}umieść wymioty w swoim zeznaniu.
{28140}{28172}Jesteś Mormonem.
{28183}{28202}Co?
{28209}{28233}Nie, jestem...
{28257}{28286}On jest Mormonem.
{28353}{28387}Czemu tak powiedziałeś?
{28393}{28453}Bo Mormoni dostają|gorącą czekoladę, a nie herbatę.
{28456}{28496}Więzienna herbata jest obrzydliwa.
{28499}{28546}Gorąca czekolada o wiele lepsza.
{28557}{28591}Jesteś Mormonem.
{28752}{28782}Do przychodni.
{28789}{28823}Pielęgniarka cię wzywa.
{29365}{29387}Chodź!
{29757}{29816}Powinieneś mieć 2 inhalatory.|Oto zapasowy.
{29866}{29890}Dziękuję.
{30104}{30145}Nie wiem, jak się do Pani zwracać.
{30151}{30174}Siostro.
{30286}{30333}Facet przede mną...
{30351}{30421}- Ktoś mu zabrał...|- Wydajemy, co mamy wydać,
{30424}{30471}dalszy ciąg nas nie interesuje.
{30577}{30633}Ale wyglądał, jakby naprawdę tego potrzebował.
{30641}{30680}I dostał to od nas.
{31420}{31456}Tak,chucherko.
{31477}{31497}Chodź.
{31997}{32051}Proszę. zgodnie z zamówieniem.
{32056}{32096}Jak tam dzieciaki?
{32142}{32162}Dobrze.
{32191}{32227}A twoja urocza żona?
{32282}{32310}W porządku.
{32899}{32929}Jestem układny.
{33015}{33052}Wiesz, co to znaczy?
{33070}{33097}Jestem uprzejmy.
{33113}{33153}Jestem czysty.
{33181}{33272}Inte...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin