00:01:50:Antwone. On tu jest. 00:01:56:To jest Antwone. 00:02:04:Antwone? 00:02:56:Ohh! 00:03:13:Pierwsze wezwanie,|Pierwsze wezwanie dla kolor�w. 00:03:18:Speaking Indistinctly][siaki� be�kot] 00:03:29:Cholera. Berkley! 00:03:31:Co? 00:03:33:Siedzisz tam ju� 10 minut, cz�owieku. 00:03:34:Zamknij si�. 00:03:36:Taaaa, oki. Wiesz ... 00:03:37:kt�rego� dnia, Szef|przyjdzie tu... 00:03:38:i z�apie ci�|bior�ce hollywodzki prysznic. 00:03:40:Powiniennem na Ciebie donie��.|No rusz, �e si� cz�owieku. 00:03:44:Zejd� mi z drogi, donosicielu. 00:03:45:Ooo, no chod�!!.|Taaa, taaa. Ruff! 00:03:47:Ha ha ha!|Mam ci� facet. 00:03:50:Ooh! 00:03:51:Arf! 00:03:52:Lepiej przesta� si�|zabawia� facet. 00:03:53:[be�kot w intercomie] 00:03:59:z czym problem,|Fisher? 00:04:00:Z twoj� g�ow�, je�li|nie odejdziesz ode mnie. 00:04:03:Heh. Co to jest na twojej twarzy? 00:04:06:Trzymaj sie kurwa z dala od mojej twarzy, huh? 00:04:08:Powiedz co�! 00:04:09:Powiedz co�, huh?|Przecie� zawsze gadasz! 00:04:14:Jestem spoko, cz�owieku,|jestem spoko. 00:04:16:Jestem spoko. Jestem spoko, facet. 00:04:24:M�odszy oficerze|Fisher, zosta�e� oskar�ony... 00:04:26:o naruszenie artyku�u 128-- 00:04:29:Atak na prze�o�onego|nie pe�ni�cego s�u�by oficera. 00:04:33:Co masz na swoj� obron�? 00:04:34:Winny, sir. 00:04:35:Dobrze, w swoim zeznaniu|m�wisz, �e atak... 00:04:38:na m�odszego oficera Berkley|by� sprowokowany przez ... 00:04:41:przez rasistowske zachowania.|Czy to prawda? 00:04:43:Tak, sir. 00:04:44:M�odszy oficerze Berkley,|czy wykona� pan... 00:04:46:jakiekolwiek rasistowskie gesty|w stosunku do M�odszego Oficera Fisher? 00:04:48:Nie, sir. 00:04:49:Chamie, ty-- 00:04:50:Sta� na baczno��! 00:04:52:Sta� na baczno�c. 00:04:56:To jest|Marynarka Stan�w Zjednoczonych, synu. 00:04:58:Uwa�am, �e jeste� winny. 00:05:01:Grzywna $200 przez 2 miesi�ce potr�cona z �o�du. 00:05:04:Zostaniesz uziemiony na statku... 00:05:06:przez 45 dni, i ods�u�ysz dodatkowo 45 dni. 00:05:10:Degraduj� Cie z |okr�towego mechanika... 00:05:12:m�odszego oficera trzeciej klasy... 00:05:13:do pok�adowego mechanika marynarza. 00:05:15:I zalecam by� zosta� przebadny przez... 00:05:17:klinik� psychiatryczn�... 00:05:19:przed naszym kolejnym wyj�ciem w morze. Odmaszerowa�. 00:05:26:Wi�c, co si� sta�o? 00:05:27:Jak posz�o? 00:05:28:Stary, jak zwykle stary.|Zosta�em udupiony... 00:05:29:A teraz mam i��|do kliniki psychiatrycznej. 00:05:30:Masz i�� do domu wariat�w? 00:05:32:Farmer, zamknij si�, cz�owieku. 00:05:33:Give it up|to the shrink? Cholera. 00:05:50:Do zobaczenia w przysz�ym tygodniu. 00:05:56:Marynarz Fisher. 00:06:00:T� drog�. 00:06:10:Rozumi�, �e to nie tw�j pierwszy raz tutaj. 00:06:12:Widzia�e� Dr. Williams? 00:06:13:Nie, on widzia� mnie. 00:06:15:Heh. 00:06:18:To twoja �ona? 00:06:20:Tak. 00:06:22:Prosz� usi�d�. 00:06:32:Rozumi�, �e lubisz si� bi�. 00:06:34:To jedyna metoda|by pewni ludzie si� czego� nauczyli. 00:06:36:Hmm. Ale to ty p�acisz cen�|za ich nauk�. 00:06:42:Chcesz o tym porozmawia�? 00:06:44:O czym? 00:06:45:Czymkolwiek co ci� trapi. 00:06:48:Dlaczego co� powinno mnie trapi�? 00:06:50:Co, bo skoczy�em na bia�ego ch�opaka? 00:06:54:Musi by� co� ze mn� nie tak? 00:06:55:"Wy�lijcie go do psychiatry. 00:06:58:murzyn pr�bowa� zabi� swojego pana." 00:06:59:Hmph. 00:07:01:"Musi by� szalony." 00:07:02:Szukasz wydalenia, Fisher? 00:07:04:Niczego nie szukam. 00:07:06:Do tego d��ysz. 00:07:07:Gdybym chcia� odej�� z marynarki... 00:07:08:po prostu bym odszed�. 00:07:10:Nie autoryzowana nieobecno��? 00:07:12:Taaa, je�li marynarka tak to nazwya. 00:07:14:Hmm. Ucieczka, to tak rozwi�zujesz swoje problemy? 00:07:16:Nie mam problem�w. 00:07:19:Hmm. Sk�d jeste� Fisher? 00:07:26:Gdzie sp�dzi�e� dzieci�stwo? 00:07:28:Cleveland. 00:07:29:Rodzice wci�� �yj�? 00:07:31:Nigdy nie mia�em rodzic�w. 00:07:33:Zmarli? 00:07:34:Ja nigdy -- 00:07:36:Ja nigdy nie mia�em rodzic�w. 00:07:38:To sprawia, �e... 00:07:40:jeste� medycznym cudem,|marynarzu Fisher. 00:07:42:Sk�d si� wzi��e�? 00:07:43:Spod kamienia. 00:07:49:Okay. 00:07:51:Okay, w porz�dku. 00:07:53:Chc� ci� widzie� za tydzie�. 00:07:57:Nie wracam. 00:07:58:Dlaczego nie? 00:07:59:Bo ze mn� jest wszystko w porz�dku. 00:08:01:Tu si� zgadzamy. 00:08:03:Do zobaczenia za tydzie�. 00:08:05:Powiedz recepcjoni�cie jak b�dziesz wychodzi�. 00:08:16:Nast�pna �roda 14:00. 00:08:58:Cze��|Whoa! 00:08:59:Walker. Phillip Walker. 00:09:02:To by�o nazwisko ostatniego|faceta, kt�ry si� na mnie czai�. 00:09:05:O cholera, zosta�em przy�apany. 00:09:07:Taaa, zosta�e� przy�apany. 00:09:08:Co jest grane? Gdzie by�e�? 00:09:10:Mam restrykcje. 00:09:11:- Znowu?|- Taaa. 00:09:13:Wi�c jak zszed�e� ze statku? 00:09:15:Um, wi�c, przyszed�em po prostu do lekarza. 00:09:18:Czemu? 00:09:19:Uh, wi�c ... 00:09:20:Pracuj� nad tymi wa�nymi papierami ... 00:09:23:dla dow�dcy. 00:09:24:Oh. Jakimi papierami? 00:09:26:Wi�c, Ja--|Nie wolno mi... 00:09:27:m�wic o tym w tej chwili. 00:09:28:Oh. Dobrze, Mia�am zamiar|zaprosi� ci� na przyj�cie. 00:09:34:Mnie? 00:09:35:Tak, ciebie. 00:09:38:Wi�c, Ja mam restrykcj�. 00:09:41:Taaa, ju� mi m�wi�e�. 00:09:43:Hmm. Musz�... 00:09:45:wiesz ... wraca� na statek. 00:09:47:Prawdopodobnie ju� mnie szukaj� ... 00:09:48:wi�c...wiesz-- 00:09:51:Odezw� si�. 00:09:52:Cholera. 00:09:58:Do zobaczenia jak sko�czy Ci si� restrykcja. 00:10:05:Tak? 00:10:09:Taaa, przy�lijcie go. 00:10:13:Zabierz swoje ma�pie �apy ze mnie, facet! 00:10:19:Mys�a�em, �e mog�e� zapomnie�... 00:10:21:drogi tu w ostatnim tygodniu,|wi�c wybra�em mo�liwo��... 00:10:23:wys�ania dru�yny eskortuj�cej dla ciebie. 00:10:24:Mo�esz mie� w�adz� sprowadzi� mnie tutaj... 00:10:26:ale nie mo�szesz zmusi� mnie bym m�wi�. 00:10:29:Dzi�kuj�.|Mo�ecie odej��. 00:10:36:Nie chcesz|ze mn� rozmawia�? 00:10:40:Pozw�l, �e ci to wyt�umacz� synu. 00:10:42:Tyle mam spraw, okay? 00:10:44:Nie mam czasu by go|marnotrawi�. 00:10:47:Teraz, mam tylko trzy sesje... 00:10:50:by wykona� ewaluacje... 00:10:51:i rekomendacj� dla twojego|dowodz�cego. 00:10:53:Wiesz, �e on chce|ci� wykopa�... 00:10:55:z marynarki,|nieprawda�? 00:10:56:Teraz, mo�esz tu usi���,|i nie odzywa� si�... 00:10:57:do mnie je�li chcesz... 00:10:58:ale nasza sesja|si� nie rozpocznie... 00:11:00:zanim nie zaczniesz|ze mn� rozmawia�. 00:11:02:Nie mam nic do powiedzenia. 00:11:03:Okay. 00:11:05:Wi�c b�dziemy siedzie�|zanim nie b�dzisz mia�. 00:11:06:Mam du�o pracy do nadrobienia. 00:11:07:Mo�emy tu siedzie�|codziennie... 00:11:08:do dnia mojej emerytuty.|Mnie to nie przeszkadza. 00:11:10:Mnie to nie przeszkadza|r�wnie�. 00:11:11:- W porz�dku.|- Co z brykiem? 00:11:12:Co z nim? 00:11:13:Wy�lij mnie na bryg. 00:11:16:Jest bryg, w�a�nie tam. 00:11:17:Rozgo�� si�. 00:11:58:Co powiesz?|Koniec czasu. 00:11:59:Do zobaczenia za tydzie�,|o 14:00. 00:12:38:Chcesz troch� chips�w? 00:12:39:Hmph. 00:13:26:Co? 00:13:27:Nic nie m�wi�em. 00:13:29:Wydawa�o mi si�,|�e co� m�wi�e�. 00:13:32:Ahem. Ja po prostu|odchrz�kna�em. 00:13:34:Okay. 00:13:42:Mo�e co� ci dolega. 00:13:43:Ahem. Wszystko w porz�dku. 00:13:50:To poprostu rodzaj ... 00:13:51:Po prostu co? 00:13:53:Po prostu ... 00:13:55:Po prostu strata czasu|siedzie� tutaj... 00:13:57:tydzie� po tygodniu... 00:13:59:strata czasu. 00:14:01:Nie chc� aby�... 00:14:02:traci� sw�j czas,|Antwone. 00:14:10:Wi�c, chcesz �ebym "co" powiedzia�? 00:14:13:To nie jest co�.|Chc� by� m�wi�. 00:14:17:Czy to chcesz us�ysze�. 00:14:24:Mo�e m�g�by� zacz�� zadaj�c mi pytania. 00:14:27:Nie wiem.|Rozpocz�� jako�. 00:14:28:To mog� zrobi�. 00:14:30:Powiedzia�e�,|�e pochodzisz spod kamienia. 00:14:32:Co przez to rozumiesz? 00:14:33:Nie wiem, Ja... 00:14:36:To by�a pierwsza rzecz,|kt�ra przysz�a mi do g�owy. 00:14:40:Co wed�ug Ciebie to oznacza? 00:14:41:Wi�c, to mo�e znaczy�... 00:14:44:�e, uh... 00:14:47:czujesz na siebie nacisk... 00:14:48:�e, uh... 00:14:50:uh, czujesz ci�ar... 00:14:51:naciskaj�cy ci�. 00:14:53:�e jeste� w ciemno�ci,|�e jeste� sam. 00:14:55:M�wisz,|�e nie mia�e� rodzic�w. 00:14:56:Mia�em rodzic�w. 00:14:58:Okay. 00:15:00:Ahem. Tylko 3 sesje,|w porz�dku? 00:15:03:Tylko 3. 00:15:09:M�j ojciec|mia� na imi� Edward. 00:15:13:Wi�c zna�e� go? 00:15:14:Nie. 00:15:16:Nawet nie znam jego nazwiska. 00:15:18:Wiesz gdzie jest? 00:15:19:Yaaa.|Wiem gdzie jest. 00:15:22:Joey-- 00:15:26:Poszed� do domu|swojej by�ej dziewczyny. 00:15:29:Wdali si� w k��tni�. 00:15:31:Zabi�a mojego ojca. 00:15:33:Gdzie by�a twoja matka|gdy to si� zdarzy�o? 00:15:34:Za kratkami. 00:15:37:Rozumi�. 00:15:38:Urodzi�em si� w wi�zieniu... 00:15:39:2 miesi�ce po tym|jak m�j ojciec zosta� zamordowany. 00:15:42:Za co zosta�a skazana|twoja matka? 00:15:44:Nie wiem. 00:15:46:Wszystko co wiem|ju� ci powiedzia�em. 00:15:47:Wi�c by�e� pod opiek� stanu? 00:15:49:Taaa. Stan umie�ci� mnie|w sieroci�cu. 00:15:53:Przypuszczalnie mia�em tam zosta�... 00:15:55:a� moja matka wyjdzie|i mnie odbierze, ale-- 00:15:58:Wysz�a, ale nigdy|mnie nie odebra�a. 00:16:00:Hmm. Jak d�ugo tam przebywa�e�? 00:16:02:2 lata. 00:16:04:I to sprawia,|�e jak si� czujesz, Antwone? 00:16:08:Nie wiem. 00:16:10:Dawaj, musisz mie� jakie� wra�enia|na ten temat. 00:16:12:Wiesz, --|Co o tym my�lisz? 00:16:17:Deszczowe dni. 00:16:18:Deszczowe dni? Okay. 00:16:21:Dlaczego tak? 00:16:24:Wiesz,|w Cleveland... 00:16:27:pada.|Nie przez ca�y czas... 00:16:29:ale, uh, dla dziecka... 00:16:31:kt�re chce|wyj�� i si� bawi�... 00:16:34:zdaje si�,| �e pada codziennie. 00:16:36:Ale, uh... 00:16:38:dzieci oczekuj�,|�e czasem popada... 00:16:40:ale...dla jednego dziecka... 00:16:43:pada�o za du�o. 00:16:47:Hmm. 00:16:49:Okay. 00:16:53:Chcesz bym przyszed� za tydzie�? 00:16:54:Tak, chc�. 00:16:57:Pr�bowa�e� kiedy� j� znale��,swoj� matk�? 00:16:58:Nie, sir. 00:17:01:Okay. Za tydzie�. 00:17:10:Pracowity dzie�? 00:17:12:Uh, Nie bardziej ni� zwykle. ...
krystiano86